zaczynam_od_nowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zaczynam_od_nowa
-
A może Migotka po prostu nie ma neta albo komp jej padł. Bądźmy dobrej myśli :)
-
Kolega się o to na pewno postara droga Zazo :)
-
U mnie dużo osób ma śmieszne ksywki :P heh aż by się chciało tu napisać, ale nie chce by ktoś to przeczytał ze znajomych ;)
-
Mnie w pracy zrobili ksywe "Mała"
-
heh a ja mam 160 cm :P
-
Beren - to co masz już jakoś kolejną Osobę skoro dwa miejsca wolne :P... o Migotce jeszcze nie zapomnij :P i dawaj zwiększać liste :)
-
Beren - ja tam jade pkp, bo mam za frico :P:P:P
-
Zaza jestem kilka lat starsza od Ciebie, podobnie jak mój ex... też uważał się za dojrzałego, ale jak przyszło co do czego, nawet pracy nie umie sobie znaleść... podobno nie ma... nawet do dziś... A a ją jakoś mam, mimo, że jestem studiuje dziennie... nawet dorywczo drugą. Pamiętam jak ugryzło go jak zadzwoniłam że dostałam prace na etacie, jego gratuluje było takie wrecz upokarzające... coś czułam ze nie szczere...:(. Prosiłam go skoro nie ma u Ciebie w Twoim regionie pracy to poszukaj w moich okolicach... on niestety powiedział nie... stchórzył nie mogł przeboleć że jestem lepsza od niego... ? nie rozumiem tego do dziś... sam wtedy powiedział mi "niestety nie każdy umie sobie radzić w każdej sytacji tak jak Ty"
-
Zaza ja też pokochałam tchórza, bo takim sie okazał w ostateczności :(
-
No ale przynajmniej dziś troszkę słońca mialaś :) Pozdrawiam i trzymaj sie jakoś, pamiętaj co nas nie zabije to nas wzmocni :P
-
niebieskie_migdały przytulam :) A jedziesz z nami w góry?
-
Powiedzcie mi u Was też tak pada? :P jakoś mnie ta pogoda w melancholijny nastrój wprowdza...
-
Witam :) Pozdrawiam Nowe Koleżanki :D Zaza Twoje słowa \" pie**olenie kotka za pomocą młotka \" - powiem krótko bardzo trafne. Zaza, Beren ja proponuje trzeci tydzień lipca i Pieniny... ale miejsce można zmienić... czekam więc na dalsze propozycje. Beren a o co chodzi z tymi szpilkami? :P Ja mam nowe sily, nową energie...:). Okazało się, że i dzięki jednej Osobie i dzięki mojej pracy trafiłam na miejsce, w którym będę mogla stawiać pierwsze kroki ku temu by osiągnać szczęscie :) i nie chodzi o tzw. znajomości... ale o zbieg okoliczności heh i jak tu nie wierzyć w przeznaczenie :):):). A poza tym dobrze, dużo pracy, coraz bardziej odpwiedzialne zadanie... i wiecie co jakiś spokój od środka że się to wszystko jakoś ułoży...:)
-
Zaza więc cierpliwie czekamy na słońce :):):) Ja życzę wszystkim dobrej nocy, ja o 5 mam pobudkę :D więc się trzeba zdrzemnąć, pa :)
-
Dobry wieczór :) A ja się dziś dobrze bawiłam, choć przyznam kiedy leciała pewna piosenka łza się w oku zakręciła... ale jakoś tak sentymentalnie... od wczoraj jakoś mniej we mnie żalu - ciekawe tylko jak długo taki stan się utrzyma? Zaza praca, hobby, jakieś wypady, jakiś sport... cokolwiek... masz psiaka pisalaś... ja jak nie mialam co z sobą robić brałam psa i się włóczyłam z nim albo złość wyrzucałam z siebie jeżdząć na rowerze po wertepach.. szukaj zajęć szczególnie to co lubisz nawet na siłe, nawet jak się chwilowo nie chce... też wymarzyłam sobie inne wakacje... cóż są jakie są... ale cieszę się że je mam... w zasadzie dziś doszlam do wniosku, że poza miłością spełanioną i dziećmi mam wszystko co od życia chciałam... więc to czego jeszcze nie mam będzie celem na dalszą drogę życia...:)
-
Zaza jeśli Twój były ma nadal gdzieś Twoje zdjęcia lub Wasze razem, to świadczy o tym, ze sam przeżywa wahania i pewnie też nękają go różne mysli... faceci lubią udawać twardych, że oni sobie i po rozstaniu świetnie radzą, że mogą być z inną szczęśliwi... Mój ex jeszcze po rozstaniu prawie pół roku miał nasze zdjęciaena nk. Wykasował je jak poznał jedną z koleżanek bo chwile po wykasowaniu dodał ja do znajommych mi powiedział że nie wie jak to sie stało ale jakos ta fotka po prostu zniknęła - tchórz nawet odwagi nie miał powiedzieć wprost wykasowałem :P. Potem były jeszcze dwie koleżanki podobno i w jedej się własnie nagle zakochał :). Wiesz ciekawa jestem jednego czy jeśli będą razem jego miłośc pewnego dnia też się tak wypali z dnia na dzień. Pisał mi takie teksty o niej jak mi gadał na początku naszego związku "dla Ciebie poswięce wszystko - teraz jest dla Niej" itp. Ciekawe jak mu tym razem wyjdzie z realizacją tych słów :P
-
Witam ponownie :) Ja właśnie wróciłam z rowerowej wyprawy i zbieram siły na wieczorny koncert :). No i muszę jeszcze coś ważnego napisać :P. Ja nie lubię samotnych niedziel, choć czasem i one się zdarzają... :(:(:( ... wtedy nie mogę doczekać się poniedziałku i pracy. Ostatnio jednak szukam różnych zajęć byle nie myśleć za dużo o tym o czym nie trzeba. Beren - Kodeks Pracy i inne akty prawne to mała rozgrzewka przed egzaminem, który czeka mnie za 1,5 roku. Ale ja lubię wyzwania zawodowe, zwłaszcza prawnicze :P. Pozdrawiam i udanego popołudnia :)
-
zaza165 - ja powinnam studiować Kodeks Pracy ale jakoś mi się w niedziele nie chce, daruje sobie hehe :P
-
Dzień dobry... widzę, że jest lepiej :) jak człowiek pisze o marzeniach zawsze to powiewa nadzieją i optymizmem :D Zaza swoje przeznaczenie w życiu zawodowym znam i robię to co chcę ;). Robię mimo, żw wg niektóych jestem za młoda na taki zakres odpowiedzialności. Przeznaczenie w życiu prywatnych do tego doszłam, tylko, że do mnie to jeszcze nie do końca dociera. Po prostu myślałam, że życie ułoży mi się troche inaczej...:P Ale myślę, że i tak będzie dobrze :) A jakie macie plany na niedziele. Bo ja kawka i necik, a potem w teren :P, dziś po obiedzie rozwijam aktywność ruchową tzn. śmigam rowerkiem na Jurę pozdrawiam :)
-
Zaza no chyba przed przeznaczeniem nie ucieknę :P Wiecie tak mam w życiu że jak próbowałam przed czymś uciekać albo szukać innej drogi to i tak mnie "dopało" po jakimś czasie ! I czasem w najmniej spodziewanym momecie. Przyjemnej odstresowującej kąpieli Zaza... ja ide spać dobranoc moi Drodzy :) P.S. Bardzo dziękuje że jesteście pozdrówka :D
-
A skoro tak sobie rozmawiamy tu wieczorem szczerze bardzo potrzebuje teraz rozmowy ale nie mogę o tym pisać wprost na forum... powiedzicie mi jeśli cos w środku nie daje mi spać ( i nie jest to ex ), kiedy coś zaczynam robic na mojej twarzy pojawia się uśmiech i taki power jakby siła nie pochodziła ode mnie, kiedy w rozmowie z innymi, ktorzy maja podobnie mówią mi dasz radę, będziesz w tym dobra... bo czasem myślę, ze za dużo się stało, że jeszcze nie czas na pewne sprawy ale pragnienie by zacząć już jest silniejsze... ale z drugiej strony zyje się raz i podobno przed przeznaczeniem nie mozna uciec... dziś jak byłam na koncercie w moim oku pojawila się łza ale nie z tego powodu że ex z inną ze ja sama, że my nigdy już razem... nie ale z innego... że boję się przeznaczenia, że waham się niepotrzebnie, coś mi mówi ze muszę dzialać. Wiem, że mam dużo siły, wiem, że wątpliwości będa zawsze, że pewnych spraw sie nie przewidzi... ale nie chce stracić tej energii co mam w sobie na zbyt długie rozwazania, wole dzialać...:)
-
zaza165 - to sorki po prostu źle zrozumialam ale cieszę się że Ci lepiej i jak już pisalam jestem dumna, że pokazałaś klasę :)
-
Beren teraz własnie czytałam Twoja wypowiedz do tego tesktu " tego kwiatu pół światu" napisałeś podobnie tak jak mi ktoś dziś w realu powiedział "na wszystko przyjdzie w życiu czas"
-
Łatwo się mówi "tego kwiatu pół światu itp." jak sie samemu nie jest w takiej sytacji... kolezanka ze studiów tak mi mówiła jak przezywałam poprzednią nieszczęsliwa miłosc potem po latach ja jej powiedziałam to samo usłyszałam " nie wkurzaj mnie" - dziś rozumiem dlaczego wtedy tak mi odpowiedziała.
-
Uważaj jak chcesz tylko szkoda, że oceniasz człowieka po kilku wypowiedziach.