Może się poznamy?

dobry Marteczko jak miło cię widzieć a skarbie ty moj drogi zmieniłaś nr gg bo pisałam do ciebie na stary i jakaś inna niewiasta mi odpowiadała no ale to mniej istotne choć gdybyś mogła mi podać swój aktualny nr będę dźwięczna qrcze przeżuciłam chyba ze dwie tony śniegu i łapki mnie bolą od łokci ku paznokciom te najmniejsze włączając nie bede sie rozwodzić bo mi mdleją biedactwa uwaga panie i panowie kto zainteresowany zapraszam na stronę mojego bloga z kawusią i słodkim ciachem ano skończyłam drugie czytadło i na dniach będę je wklepywac w maszynerię ino użyję ostatecznej kosmetyki aby całość miała ręce i nogi i możecie czytać mam nadzieję że spodoba się wam tak samo ja mnie pozdrawiam serdecznie

Widzę, że stateczek z naszym topikiem jeszcze pływa. Tylko jakoś tak mało osób jest :( W takim razie melduję się na pokładzie :) pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia ps. Maryś, czekam z niecierpliwością na czytadło W międzyczasie nadrabiam zaległości w czytaniu - idę po koczeladkę, biorę książkę do łapki... i już mnie nie ma

witam słonko ten statek jest lepszy od titanica bo plywa po polskich wodach ha wybierz sobie lezaczek i marynarza i baw się dobrze a tak przy okazji co to jest za napoj ktory wymienilas? czytacie czasami kolorowe magazyny?? ja nigdy i pewnie nigdy bym się nie dowiedziała o pewnym konkursie mianowicie pewne pisemko i pewne wydawnictwo urządzają konkurs aby wydać książkę komuś zapraszają do wysyłania maszynopisów i nawet fajne nagrody mają no więc trochę sie z tym poobijałam i chyba wyślę oba czytadła co wy na to?? skoro się wam tak bardzo podobają w blogu to może fajnie by bylo przeczytać to w formacie książki?? ok zmykam pozdrawiam wszystkich

Hej hej !!! Witaj Marysieńko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witaj Słonko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chwilowo przebywam w miejscu , w którym mam dostęp do kompa , czyli u teściowej Maryś - ja nie korzystam z mojego nr. gg już dosyć długo , bo ponad rok Nie wiem , czy jest możliwe , żeby ten nr. dostał się komuś innemu , czy o co chodzi , że ktoś Ci odpisał , spytam psiapsiółki , bo ona ma dostęp do moich danych , ale wątpię , żeby to była ona , bo dziewczę mało czasowe jest. Niemniej jednak , jak tylko w końcu będę miała kompa w domku i swoje łącze spowrotem , to napewno dam znać , albo na gg , albo mailem Pozdróweczki i całuski Marteczka

Maryś :) Marteczka :) ech, przydałby się leżaczek, a raczej pogoda odpowiednia do wylegiwania się na nim (podobno mamy wiosnę :( ) Mary, co to za czasopismo? Czy na ocenę końcową składają się też głosy czytelników? Jeśli tak, to poproszę znajomych, żeby głosowali na Ciebie. Trzymam kciuki!!! co do napoju, to chodziło mi o czekoladkę - co by się nie nudziło wymyślam ze znajomymi różne przeinaczenia, np. Drommader, TheLong (czyli Kammel, Deląg), czy też gra półsłówek, cicha lipa, kot londona, pradziadek przy saniach, kurzył na urwisku. TheLong powstał po tym, jak wysłuchałam nowej wersji \"odpływają kawiarenki\" `wybitnego` zespołu The Ślub. Dostałam lekkich tików nerwowych i zastanawiałam się jak coś takiego mogło się znaleźć na The best of Polish smooth jazz i co to ma w ogóle wspólnego z muzyką (o jazzie nie wspominając). W każdym razie polecam przesłuchanie tego kawałka, bo po nim różne dziwne rzeczy przychodzą do głowy :P Na przykład taka opowiastka z życia wzięta: Za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka. Pewnego razu natrafiła na żabę siedząc na kamieniu i przyglądając się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała: - Piękna Pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedźma rzuciła na mnie urok. Jednakże jeden Twój pocałunek wystarczy abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem z moją matką gospodarować w tym zamku. Tam będziesz przygotowywać mi posiłki, prać moje ubranie, rodzić mi dzieci, i będziemy żyli długo i szczęśliwie... Tego wieczoru, przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka chichocząc cichutko pomyślała: - No kurwa, nie sądzę... I dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka w panierce...

Ło Matko I Corko!!!!!!!! Witam Pozdrawiam Całuje Fajnie Was znowu widziec ,ja powracam do neta po prawie rocznej przerwie,widze ze nic sie nie zmieniło poza tym ze jestesmy o rok starsi;) Miłego wieczorka.....

Dziewczyny Wesołych Swiat wam Zycze:)

Witam witam i o zdrowie pytam Matko jedyna jak ja tu dawno nie wchodzilam z oczywistych względó - zajeta ale tylko przez pracę i wszystko to co sobie nagromadzę były święta - ciężkie bom zmordowana przyjechała do domku teraz sobie odpoczywam od pracy za to ślęczę nad zadaniami domowymi aby nie zapeszyć nic nie powiem tylko tyle ze w czerwcu bedzie wielki przełom w moim życiu zawodowym czytadła jakoś nie chcą się same przygotować do konkursu hmmm... do lipca jeszcze mam trochę czasu aha moze ktos bystry wymyśli dla mnie pseudonim bo jakoś muszę nazwać moje prace a zupełnie nie mam glowy do takich zadań pozdrawiam serdecznie i wiosennie

co u Ciebie Marys tyle lat hehehe;)

cześć robal dużo u mnie ostatnio, wiosna idzie a raczej przyszła i czekam na lato... zmienie miejsce pracy w czerwcu... kończę szkołe w czerwcu... wogóle duzo rzeczy wydarzy sie w czerwcu.... juz mam zaproszenie na ślub bliskiej koleżanki właściwie przyjaciółki ...na 2007 rok... a tak wogołe to mnie praca męczy...psychicznie... i jakoś te dni mijają... ale ogolnie jest dobrze...trzeba brać los w swoje ręce aby się nie zmarnowała ani jedna szansa... pozddrawiam

Oj Marys;) Wlasnie zycie trzeba brac na goraco ... Powiedz dalej gotujesz i pieczesz takie wspanialosci? Weselisko heh fajna sprawa tez lubie takie imprezki;)moze w przyszlym roku tez sie zalapie ,zeszle lata to i po 3 wesela byly w roku to byla jazda a teraz to lipa ;) Miłego Dnia zycze,a praca sie nie przejmuj to nie zajac....

ja tylko na chwilkę pozdrawiam i znikam

Akurat dzisiejszego dnia jest mi bardzo smutno :( A tu nikogo ech

hej hej łoj , oduczyłam się klikac na klawiaturce i powoli mi idzie :) Hej Maryś :) Hej Slonko :) Hej Robal :) Jak milo was poczytac ( malo , ale co tam ) znowu!!!!!!!!!!!!!!! Sorki za male bledy, ale kolezanka ma problemy z klawiatura i musze unikc polskich znakow. Pozdrawiam serecznie i buziaki sle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U mnie wszystko w normie - praca na bazarku trwa , dzieci powoli rosna , a 1 czerwca mialam 10-ta rocznice slubu papapapapapa ide pic piweczko z kolezanka :) :D

Hej Marteczka :) co tam u Ciebie? 10 rocznica ślubu - ech, gratuluję! Też masz problemy z kafeterią? Raz stronka jest, raz znika, nie wiem, co robić Gdzie jedziecie na wakacje?

nikogo? A ja musiałam wejść na stronkę, by się pochwalić: miałam w rękach JEDYNKĘ Canona - ech gdyby ktoś nie miał co robić z pieniążkami chętnie przyjmę... nawet może być bez obiektywu (z dobrym obiektywem jest w cenie porządnego autka) rozmarzyłam się troszkę

Dobry na wieczór odkurzam stare kąty i zajrzałam nawet tu mam strasznego lenia do siedzenia przed monitorem i ogólny wstręt do wszystkiego związanego z internetem i jak mogę to unikam przesiadywania ale porządki czasami trzeba zrobić bo anuż ktoś napisał? u mnie wakacyjnie płynie czas czyli nic nie robię czego nie muszę od czerwca dużo uplynęlo dni i...łez... tak jak pisałam w czerwcu duzo się wydarzyło nawet za dużo i... po prostu po tej tragedii zmieniłam swój stosunek do wszystkiego świata ludzi siebie samej każdego tematu i każdej rzeczy... ...a życie płynie dalej...tylko dlaczego tak boli... M.

Witam z samego rana :) He he , z samego rana to ja wstałam i pobiegłam do szpitala , bo tam jest od środy moja Kinga. Ma chore zatoki i musi troszkę poleżeć . szczerze mówiąc mam nadzieję , że wyjdziemy jutro z jakimiś zastrzykami do domku na dalsze leczenie. Wybłagałam lekarzy , bo nie mam co zrobić z Mikołajem. Więc albo Kinga sama w szpitalu , albo Miki sam w domu . Obie wersje trudne do wykonania :) oza tym wszystko kręci się ostatnio w bardzo szybkim tępie i nie wiem czasem nawet jak się nazywam. Przez ostatnie 3 tygodnie pracowałam po 9 - 10 godzin , coby pieniążków było troszkę więcej , bo muszę Adzie wymienić okulary na nowe , a i pozostałej dwójce zamówić . Okazało się , że wszyscy mają wady i to dość duże . Jaki jest to wydatek , wie każdy kto montował sobie drugie oczy . Ale jest i dobra wiadomość - moi szefowie wykupili miejscówkę w budującej się u nas galerii i od listopada przechodzę z bazarku do butiku :) :D No , lecę przyprawić mięsko do zapiekanki , zrobić jeść mężczyźnie mojego życia i mężowi i znowu warta w szpitalu . Miłej końcówki wakacji życzę i pozdrawiam Wszystkich oprzeserdecznie :) papatki

hay!!! A co tu takie pustki ? :) Ja sobie siedzę i się nudze :( Kinga już wyszła do domku , zatoki czyste , wszystko oki NUDZI MI SIĘ !!! dzieciaczki śpią , wąż ( mąż) gapi się w pudło ( telewizor ) a ja .... siedzę i się nudzę Dobranocki

Hej ! Widzę , że ostatnio tylko ja tu zaglądam :( Ech... wakacje powoli się kończą , lato też już takie nijakie , ja to juz czuję jesień w powietrzu , a to mnie na ogół przygnębia . Słonko! , Maryś! , Robal! , gdzie jesteście ??? Dajcie jakiś znak , choćby machnięcie łapką :)

hej :) Marteczka, co tam u Ciebie? Nadal się nudzisz? Jeśli tak, to wchodź na stronkę - postaram się częściej tu bywać. Ja ostatnio rozrabiam przy kompie - można na mnie liczyć, że znajdę dziurę w całym i akurat będę chciała zrobić coś, co jest niemożliwe do wykonania albo wadliwie działa w danej wersji programu :D Jedynym wyjątkiem jest chyba photoshop, który wszystko potrafi ;)

Witaj Słonko !!! Już się nie nudzę :) , urlop się skończył , trzeba było wysłać brygadę do przedszkola i sztukę jedną do szkoły. rzesień miesiącem bankructwa :( Załamało mnie to właśnie troszkę i w ogóle , ale dziś ładna pogoda i najadłam się pyszności na obiad i tak sobie myślę , że jakoś radę dam i ten cholerny miesiąc przetrzymam . Poza tym jeszcze postanowiłam sobie od jutra rzucać palenie , trochę poroniony pomysł biorąc pod uwagę srtesujący klimat tego miesiąca , ale może dam radę . Motywacją dosyć silną są oczywiście finanse . Ech... życie .... Uciekam , bo po pysznościach urosła sterta w zlewie ( dlaczego tak się dzieje ? :) ) i muszę coś z tym zrobić , he he he , w zwiążku z tym co już pisałam , czyli brakiem kasy , nie będę naczyń wyrzucać , chyba jednak pozmywam :D Miłej niedzieli wszystkim życzę i uciekam papapaaaaaa....

Pozdrawiam Was

No dzień dobry wszystkim Mam chwilę luzu ogólnego to sobie przywedrowałam tu i oczywiście nikogo nie ma, bo wszyscy w rozjazdach i wrześniowych sprawunkach. No co tam u was wszsystkich słychać? Marteczka biega od przedszkola do szkoły i pracy, a co do tego miesiąca miałaś sluszną rację. Przygnębia strasznie i dorosłych i dzieciaki, co drugi może oglosić bankructwo majątkowe i chyba wszyscy odczuwają przemijalność akurat w tym okresie. Bo to nie już lato ale jeszcze nie jesień ( przynajmniej do 23 dn m-ca) Dobra tych filozoficznych bzdur ( sama też jestem w takim dziwnym nastroju) i przejdźmy do konkretów. Wakacje się skończyły definitywnie i dobrze, bo Marysia wkońcu może iść na urlop zasłużony ale jakże pracowity. Nie wiem czy wspominałam szanownemu gronu, że otwieram swoją firmę i akurat teraz przechodzę intensywne szkolenie co zrobić, aby przeżyć w dzisiejszym brutalnym swiecie ekonomiczno - rachunkowym. Od przyszłego roku ruszam z pracą, choć nie chwaląc sie mam już kilku ciekawskich i opornie ale idzie ta współpraca. Od września zapisana jestem do kolejnej w moim krótkim życiu szkoły, tym razem uczę się online i nawet ciekawa forma, choć z początku uciążliwa. ah patrz zapomnialabym od tygodnia jestem wyuczonym kierowcą rajdowym po polskich drogach w kategorii beeee teraz tylko uszykować piniążki i pędzę do urzędu po papiórek a właściwie sztywny kawał zalaminowanego papiórka. niom a autko chyba za rok lub dwa se sprawie, firmowy będzie oczywiście wyciągnę go z szanownej ue, bo jak daje to ja sie nie obrażam tylko biorę ( to powtarzam moim klientom - dają to brać - ja powiem jak) no co tu jeszcze? żyję sobie z dnia na dzień bo tak chyba trzeba umie któreś z was ładnie rysować? albo ma ciekawy pomysł na logo firmy? Nazwę jakoś dałam radę wymyśleć ale z logo to już gorzej pozdrawiam ciepło Marysia M.

ufff - miałam być częściej w kafeterii ale nie wyszło - zbyt dużo spraw musiałam pozałatwiać Marteczka :) i co się dzieje z Twoją brygadką? Zdrowa i pełna energii? Mam nadzieję, że udało Ci się rzucić palenie; jeśli nie to pomyśl o finansach - ile pieniędzy rocznie idzie z dymem albo o bielszych zębach, ładniejszej cerze i pachnących włosach... zresztą co ja Ci będę truć - i tak to Ty musisz chcieć Robaczku, wpadaj częściej :) Maryś, widzę żeś zabiegana gorzej ode mnie - najwyższa pora zrobić sobie urlop :) Pożyczaj pyrkawkę i przyjeżdżaj do mnie, razem popędzimy piędziesiątką po ulicach warszawki. Oczywiście gratuluję zdanego egzaminu!!! Z ciekawości zapytam - dokładnie z którego programu można auto wyciągnąć dla mikroprzedsiębiorstwa? Czyżby z tego samego, co zwraca 30% kosztów, czy coś się zmieniło i można wyciągnąć więcej? Jeśli tak, to skąd? Pozdrawiam wszystkich pa

Witajcie Drodzy Moi : Matyś Słonko Robal Słonko - dzieciaki moje pełne energii są zawsze :) nawet w trakcie chorób tylko chwilowo i tylko pewną jej część tracą :) Palenia nie rzuciłam , chociaż ogeaniczyłam . Mam nadzieję , że jak pójdę pracować w sklepie ( czyli w pomieszczeniu zamkniętym ) , zamiast na bazarze ( czyli na powietrzu, gdzie dymić można do woli i tańsze fajki są na wyciągnięcie ręki ) to pójdzie szybciej . Poza tym cholercia - nigdy nie miałam białych zębów ( taki kolor kości i już ) :D Czas leci szybko , obowiązków dużo , a teraz jeszcze te wcześniejsze wieczory i zimne wiatry :( brrrrr........ Maryś - Ty to dopiero zapracowana jesteś , w chwilach słabości bęę to miała na uwadze . Wydawało mi się przez jakiś czas , że tylko ja taka zapędzona jestem i że nie wytrzymam . Ale ostatnimi czasy miałam prawie tydzień wolnego i nabrałam sił . Robal - pozdrawiam równiesz :) Poza tym wszystkim - znowu jestem u teściowej i znowu się najadłam . W sumie to ja się nieprzyzwoicie napchałam :) Co jak co , ale gotuje moja teściowa rewelacyjnie A najchętniej to bym zapadła w sen zimowy , ale może to jeszcze za wcześnie ? Pozdróweczki pa pa pa pa ...........................

Witam cię Marysieńko oraz pozostałych uczestnków tego forum,wspomniałaś coś o swoim centrum handlowym pomys dobry może coś więcej o nim napiszesz.Wakacje się skończyły trzeba przyznać, że rok był udany-zbliżają się Święta jak nie pogadamy to życzę wszystkiego najlepszeg,zdrowia i pieniędzy.Mam nadzieję, że się odezwiesz Marysieńko .

Ida Święta wielkim krokiem, Pachnie drzewko w Twoim domu. Patrzysz na nie ciepłym wzrokiem, I życzenia złożysz komuś... Bóg sie rodzi dla nas wszystkich, W stajni płacze tak ukradkiem... Znów odwiedzisz swoich bliskich, I podzielisz sie opłatkiem... Na te Święta co nadchodzą, Życzę ciepła i miłości. Niech Cię ludzie nie zawodza, I niech uśmiech w sercu gości...

Witam ! Wszystkiego co najlepsze, wesołych i spokojnych Świąt , no i oczywiście odlotowo wspaniałego Nowego Roku życzę !!!!! Buziale