co na przeziebienie i bol gardla w ciazy?

Ja od 3 tygodni choruję. Nie mam gorączki, jedynie uporczywy suchy kaszel i ból gardła coś mnie nawiedza od kilku dni. Jeżeli chodzi o leki - w którymkolwiek byście nie były tygodniu, to bez konsultacji z lekarzem nie bierzcie ich - nawet jezeli mogą brać je noworodki. W lekach na przeziębienie są domieszki alkoholu, czy innych srodków (np. kodeiny),które mogą paraliżować rozwijające się układy dzieciątka. Mi lekarz zalecał słynne mleczko z miodem, siedzenie w domku, ewentualnie inhalacje solą fizjologiczną no i później syropki (ale tylko z jego zalecenia). Niestety po 2 tygodniach kaszelku suchego musiałam dostać antybiotyk. Ostrzegam Panie, które leczą się medykamentami na własną rękę - lepiej tego nie róbcie, bo to szkodzi maleństwu (na każdym leku jest napisane chyba, że według zaleceń lekarza). Ja poparzyłam dłoń wrzątkiem i nie mogłam użyć nawet maści na oparzenia, więc jak widać my - babeczki w ciąży jesteśmy jak jajeczka i należy jakoś to przeboleć - nawet jak trzeba biegać do lekarza, to dla dobra naszych maleństw.

ja pilam syrop z cebuli, herbatki z cytryna i domowym sokiem z malin, wapno i bioparox - podobno jedyny bezpieczny lek w ciazy

hej Ja juz od początku ciąży choruję, teraz jestem w 19 tc, i tylko się pogarsza. Na poczatku (3 tc) brałam antybiotyk Amotkas Dis, syrop Stodal, apap na ból głowy i tabletki do ssania na gardło.Trochę pomogło, ale kiedy potwierdzila sie ciaża, pozostał katar , a od 4-ech tyg. męczy mnie gardło katar, kichanie, ból glowy, nic nie pomaga, lekarz pozwolił tylko na syrop prawoslazowy, bioparox, herbate z cytryną i miodem lub malinową, mleko z miodem i czosnkiem, płukanie gardła woda utleniona i rumiankiem na przemian, leżenie w łóżku, no i oczywiscie syrop z cebuli z czosnkiem. Nic nie pomaga, nie mogę oddychać , ani mówić, po prostu tragedia!!! Słyszałam o syropie z buraka, ale podejrzewam, że to też na mnie nie podziała. Na szczęście nie mam temperatury!

Kobitki, ja mam tylko taką refleksję, jeśli macie katar- farmaceuta, lekarz polecą Wam sól morską do noska (albo homeopatyczne kropelki, zależy co wyniknie z konsultacji). KONIECZNIE dopilnujcie, żeby dobrze tą sól dobrać. ja miałam (ciągle mam ;-/) zapchane zatoki, farmaceutka dała mi roztwór IZOTONICZNY, który działa tylko jako nawilżacz i trochę pomaga w katarze cieknącym. po zatkanych zatokach spływa i około 25zł ścieka Ci po nosie. w takim wypadku potrzebny jest HIPERTONICZNY, warto coś o tym wiedzieć. mam nadzieję, że Wy wiecie i ja tu niepotrzebnie język strzępię ;-) mnie to trochę poirytowało,że farmaceutka takich rzeczy nie uwzględniła, a wyraźnie powiedziałam,że mam zapchane zatoki. co do reszty- gardło, gorączka... Sok (syrop) z buraka-moja babcia mi go zawsze robiła jak byłam mała, pamiętam,że go bardzo lubiłam i był skuteczny na przeziębienia. polecam pomęczyć swojego lekarza, trudno, nie ma wyjścia. czasem warto też lekarza zmienić, żeby mieć pogląd na różne sposoby leczenia i spróbować porównać, wybrać..

Kobitki, na katar pomaga metoda polecona przez laryngologa, jakkolwiek jej opis jest dość drastyczny, to można to przeżyc i naprawde działa; otoz idziemy do umywalki, odkręcamy LETNIĄ nie za gorącą wodę, nabieramy wody w dłonie i zaciągamy nosem mocno, wydmuchujemy wodę z wyplukanym katarem. Naprawdę da sie to przeżyc, uczucie troche jak na basenie przy nieudanym nurkowaniu, ale bezpieczna metoda i ładnie wypłukuje zatkane zatoki. spróbujcie. Cala moja rodzina już sie do tego przekonała.:)

Angua 83 - tez mnie złapało jakieś choróbsko w tak wczesnej ciąży - i mam pytanie - czy miałaś w ziazku z tymi choróbskami jakieś powikłania?

Na bol gardla i podwyzszona temperature pani doktor polecila mi paracetamol 1 tabletka 3razy dziennie (paracetamol nie przenika przez lozysko do krwi dziecka) oraz rutinoskorbin lub cos podobnego - nie moze byc to preparat z wapniem ! Oraz do ssania Isla lub vocaler albo cholisept. Oraz 4dni lezenia w łóżku. Mi pomoglo.

Na gardło w ciąży widziałam Prenalen Gardło tabletki do ssania bez cukru. Specjalnie dla karmiących i kobiet w ciąży.

Używaliście preparatu co się nazywa Herbitussin tabletki na kaszel? Bo szukałam komentarzy na temat tego preparatu i nie wiem co myśleć. Może moglibyście cokolwiek powiedzieć mi o tym prepearacie? Jest sens go kupować, są dostępne jakieś zamienniki? Tutaj zanalazłam trochę informacji o Herbitussin tabletki na kaszel: http://www.listalekow.pl/herbitussin-tabletki-na-kaszel/ - uważacie, że warto się tym zasugerować? Wolałabym się nie i zmarnować bezsensownie pieniądze, dlatego czekam na Wasze cenne rady. Dzięki za wszelkie porady.

Jest bardzo dobry inhalator Familino, włoskiej produkcji. Na stronie novamed.pl/novama-familino-by-flaem-z-dozywotnia-gwarancja można sobie go oblukać. Duzo używamy, nic się nie psuje, przewody się nie zatykają, aerozol z maseczki nie leci na oczy tylko w drogi oddechowe.

Proponuję ten model Novama Familino Pro -wygodna maseczka i irygator od razu w zestawie, więc miły prezent od producenta w sumie. Moje dziecko nie wpada w panikę przy nebulizacji, co się zdarzało przy starszych inhalatorach, zupełnie innego typu.