firanki z tiulu-czy sa praktyczne?

chcę sobie kupić jakieś ładne firanki do mieszkania,ale niestety te nowoczesne sa cholernie drogie.Sa jeszcze tiulowe ale wszyscy mi mowią ,że to straszny kłopot z prasowniem itp..co sądzicie?

fakt, że trzeba prasować - ale są takie delikatne, nie zabierają światła, można pięknie udrapować - same plusiki ja jestem zadowolona

Popieram.Są piekne,pieknie sie układają.Cóż to znaczy wobec paru machnięć żelazkiem.Ja kupiłam ostatnio w IKEA cud-miód.I te kolorki.KUPUJ

ja też dłuuuuugo wahałam się zanim je kupiłam.....właśnie przez to prasowanie, ale nie żałuję (a jest co prasować!! 10 metrów) daję słowo, że warto, a firanki nie zmienia sie codziennie, więc raz na jakiś czas mozna pomęczyć się z prasowaniem ;) a efekt suuuuuuuuuper!!

aaaaaaa!! i nie są wcale takie drgie!! ja kupiłam w Leroy Merlin, ceny około 20-25 zł (swoją kupiłam za 23,90 za metr, a długie są na 3 metry, więc chyba niedrogo....) te haftowane czy eru są droższe..... pozdrawiam

Kupiłam firanki z bialego woalu-29zł za metr.Faktycznie, jest przy nich troche roboty(prasowanie), ale warto - wyglądają ślicznie i nie ma osoby, która by ich nie pochwaliła...Piorę je w Persilu z dodatkiem soli do prania firanek - woda jak najzimniejsza

DZIEWCZYNY,CZY WAM CHODZI O FIRANY Z TIULU CZY Z WOALU? BO TO JEST ROZNICA.

DZIEWCZYNY,CZY WAM CHODZI O FIRANKI Z TIULU,CZY Z WOALU? BO JA MYSLE,ZE TO JEST ROZNICA? CALUSKI!

DZIEWCZYNY,CZY WAM CHODZI O FIRANKI Z TIULU,CZY Z WOALU? BO JA MYSLE,ZE TO JEST ROZNICA? CALUSKI!

o kurde, serio z tym prasowaniem ? A jakby zawiesic jeszcze mokre ??

w jednym sklepie sprzedawczyni powiedziała, że najlepiej prać właśnie w jak najniższej temperaturze i nie wirować, ale ja sobie nie wyobrażam wieszać cieknące firany na oknie.....no nie wiem....

w jednym sklepie sprzedawczyni powiedziała, że najlepiej prać właśnie w jak najniższej temperaturze i nie wirować, ale ja sobie nie wyobrażam wieszać cieknące firany na oknie.....no nie wiem....

no nie cieknace tylko odwirowane wlasnie. no ale skoro nie za bardzo mozna wirowac no to dupa, ze tak powiem

a co jest praktyczniejsze-tiul czy woal?

ja mam firanki z tiulu (to taka siateczka), piorę je normalnie w pralce, do ostatniego płukania dodaję niebieski trójkącik (wiecie o co chodzi?), chociaż nieraz płyn do płukania jak nie mam trójkącika i normalnie wiruję , po czym natychmiast wieszam w oknie. Zanim wyschną są proste. Nigdy nie prasuję.

P.S. Znam się trochę na tym i można prasować, wirować no i ogólnie wszystko - nie polecam gorącej wody, wybielania. Reszta zero problemu ;)

siateczki (tiulu, markizety) nie da się wyprasować, trzeba powiesić wilgotną na oknie (nie mokrą, trzeba ją odsączyć, przez siateczkę woda bardzo szybko odcieknie). siateczka jest najtańsza, wychodzi jakieś 7zl/1m bieżący o wys. 250cm, woal jest gładki, bardziej ekskluzywny od tiulu i droższy, ma strukturę jednolitą. tiul ma też tę wadę, że się jakby "zaciąga" (schodzą się poszczególne nici do siebie). woal na pewno dłużej posłuży. polecam stronę www.tekstylia.abc24.pl tam dokładnie informują co jest co i jak pielęgnować i można dyskutować o firankach

czy tiul u mnie wisi czy woal . Do dzis był to tiul.

prasowac możesz żelazkiem z generatorem pary o ile masz jakies dobre np ariete

Jeżeli jest delikatny materiał to najlepiej prasować w pionie za pomocą pary https://www2.braunhousehold.com/pl-pl/jak-dbac-o-ubrania/prasowanie-w-pionie-do-czego-jest-przydatne