Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karola_o

21-letnia mama

Polecane posty

Dziekuje :) No coz, ja nadal uwazam, ze fakt urodzenia dziecka w wieku 15 lat, swiadomego czy nie, jest nieodpowiedzialne. Moze gdybym Cie znala osobiscie mialabym inne zdanie :) Chcialabym powiedziec, ze Cie podziwiam, ale niestety tak nie jest. Nie mniej jednak uwazam, ze dosc niezle sobie ulozylas zycie :) Pozdrawiam papa aha, jeszcze jedno pytanie - co na to wasi rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama sie troszke martwila co ze szkoła , ale zawsze sie dobrze uczyłam i wiedziała ze bede dalej. Teraz bez małego swiat byłby inny. 2 lata temu moja siostra zgineła w wypadku samochodowym, dzieki synkowi wszyscy \" jakos\" to przezylismy. Jest dla nas najwazniejszy. MOi chlopcy wlasnie sobie spią , a ja jeszcze chwilke pobuszuje w sieci. Mi nie zalezy aby ktos mnie podziwial , kazdy ma swoje zycie, i kazdy patrzy ku swojemu, a to ze dzielimy sie na forum swoimi przezyciami to indywidualna sprawa. ja teraz bym tu napewno nie siedziała ale wypilam za duzo kawki i nie chce mi sie spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awak
A ja mam 20 lat i 6miesięczną córcię teraz jestem na drugim roku studiów dziennych cieszę się że jest tu dużo młodych mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chce dzidziusia
mam prawie 21 lat i baaaaaaaaaardzo chcialabym miec juz dziecko :) ale wiadomo.. najpierw szkola ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Marta
takiego synka można ujeżdzać jak skończy 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 21 lat i jestem mamą 11 miesiecznej olci. Jak masz ochote powymieniac sie doswiadczenierm albo tylko pogadac pisz lidm@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synka urodziłam dzien po maturze, córeczkę rok później...za 2 tygodnie bronię się ..studiowałam zaocznie historię...na razie tylko licencjat..za rok jak dobrze pójdzie pójde na magisterskie uzupełniające......Mam 25 lat i tzw.najlepsze lata mojego życia spędziłam w odmu zajmujac się dziećmi....:) W listopadzie jak dobrze pójdzie idę do pracy...Czy żaLuję? czasami było trudno...ale tak naprawdę dzieci mnie nie ograniczają...jesłi coś to brak kaski...raz jest lepiej raz gorzej...Brakuję mi trpchę możliwości podrózowania ,ale jakbym nie miała kasy i dzieci też bym nie mogła:)\"Mam wszystko czego moze chcieć szczęsliwy człowiek\"..Czasem jest trudno...ale moim starszym koleżankom(takich koło 30 40) też bywa cięzko...nie straciłam niż z życia ..ono całe jest przede mną... Dzeci uratowały mi życie...i przypominają o tym co w życiu najwaznijesze... Pewnie że czasem mam je ochotę powystrzelac...(np gdy mój uroczy 6 latek wrzeszczy że mnie nienawidzi.....ale to tylko przez chwilę...potem przychodzi , przytula i mówi że kocha... I jeszcze jedno...gdybym wtedy nie urodziła ...to nie wiem czy kiedykolwiek bym się na to zdecydowała..a tak ...myśłe o jeszcze jednym..oczywiście w przyszł ości...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie
a ja mam 20 lat i tak bardzo chcialabym miec juz dziecko... :( zawsze chcialam byc młodą mamą :) tak jak moja mama :) aby spełnic moje marzenie potrzeba jeszcze zdania drugiej połówki ;) a ta oczywiscie ze dziecko ....ale po studiach... wiem wiem ma racje..... :D POZDRAWIAM SERDECZNIE 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaba
Hej! Dzisiaj pierwszy raz weszłam na tą stronkę i jestem zaskoczona (mile - zaraz dodam ją do ulubionych). Mam 21 i półtoraroczną córeczkę Kamilkę, jestem na trzecim roku studiów dziennych. Nikt z moich znajomych nie ma jeszcze dziecka (znajomi mojego chłopaka też nie mają), wszyscy prowadzą beztroskie studenckie życie. My mieszkamy razem, Artur pracuje a ja czuję się czasem trochę wyobcowana. Dlatego cieszy mnie że tyle was jest, młode mamy. Co do dyskusji o wykształceniu to uważam że nie jest najważniejsze. Ktoś napisał, że sama miłośc to za mało. A ja uważam, że cała reszta bez miłości jest nic nie warta. Osobiście cieszę się, że studiuję. Inaczej czułabym się całkiem zamknięta w swoim małym świecie. Ale stanowczo robie to dla siebie, a nie żeby móc coś dziecku przekazać. To mam i bez studiów :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie - mamy i ich pociechy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaFabusia
Mam 22 lata i rocznego synka.Myslae ze to najlepsze co mi sie moglo zdazyc w zyciu.Jesli chcesz napisz jakubowska_k@wp.pl napewno odpisze podziele sie swoimi doswiadczeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 21 lat i 2 córeczki ;) Pierwszą urodziłam tydzień przed ukończeniem 19 lat ;) Drugą miesiąc po ukończeniu 20 ;) Obie panny rosną jak na drożdżach ;) Natalka ma 2 lata i jest już dzielnym przedszkolakiem ;) A Emilka ma 14 miesięcy i jest uroczym łobuziakiem ;) Serdecznie pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 21 lat i 2 córeczki ;) Pierwszą urodziłam tydzień przed ukończeniem 19 lat ;) Drugą miesiąc po ukończeniu 20 ;) Obie panny rosną jak na drożdżach ;) Natalka ma 2 lata i jest już dzielnym przedszkolakiem ;) A Emilka ma 14 miesięcy i jest uroczym łobuziakiem ;) Serdecznie pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetki bladynki
podnosze i czekam na odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×