Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neonek

chcialam rodzic w domu i jeszcze bede próbowała!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość neonek

mam mnostwo znajomych, ktoe rodzily w domu. tak im zazdroszcze. mi sie za pierwszym razem nie udalo (cholestaza) ale mam nadzieje ze przy drugim... Dlsa zainteresowanych-połozna Irenka Chołuj jest najleprza ponoc. spotkalam sie z nia i naprawde traktuje mame i dzidziusia w brzyuszku tAk OSOBOWO. Pozdrawiam wszystkie mamy i te które rodzily w szpitalach i te ktore w domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu ksero, przepraszam. czasami nie wysyla sie wcale a czasami wystarczy przycisnac ulamek sekundy dluzej enter i prosze co sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz miec pewnosc, ze dzidzia i Ty jestescie zdrowe/zdrowi, porod bedzie przebiegal bezproblemowo. Do tego znalezc polozna, ktora sie zgodzi na porod w domu, co wierz mi, jest b.trudne. Ale, dzieci, ktore urodzily sie w domowych warunkach sa odporniejsze, o niebo spokojniejsze, od razu przystosowuja sie do domowych warunkow itd., nie przechodza nerwicy szpitalnej. Ja tez tak chcialam, ale w rozmowie z polozna dowiedzialam sie, ze nie znajde w moim miescie poloznej chetnej do porodu domowego, bo zadna nie wezmie odpowiedzialnosci w razie co. A przeciez w razie co moglaby zadzwonic po karetke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz miec pewnosc, ze dzidzia i Ty jestescie zdrowe/zdrowi, porod bedzie przebiegal bezproblemowo. Do tego znalezc polozna, ktora sie zgodzi na porod w domu, co wierz mi, jest b.trudne. Ale, dzieci, ktore urodzily sie w domowych warunkach sa odporniejsze, o niebo spokojniejsze, od razu przystosowuja sie do domowych warunkow itd., nie przechodza nerwicy szpitalnej. Ja tez tak chcialam, ale w rozmowie z polozna dowiedzialam sie, ze nie znajde w moim miescie poloznej chetnej do porodu domowego, bo zadna nie wezmie odpowiedzialnosci w razie co. A przeciez w razie co moglaby zadzwonic po karetke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz miec pewnosc, ze dzidzia i Ty jestescie zdrowe/zdrowi, porod bedzie przebiegal bezproblemowo. Do tego znalezc polozna, ktora sie zgodzi na porod w domu, co wierz mi, jest b.trudne. Ale, dzieci, ktore urodzily sie w domowych warunkach sa odporniejsze, o niebo spokojniejsze, od razu przystosowuja sie do domowych warunkow itd., nie przechodza nerwicy szpitalnej. Ja tez tak chcialam, ale w rozmowie z polozna dowiedzialam sie, ze nie znajde w moim miescie poloznej chetnej do porodu domowego, bo zadna nie wezmie odpowiedzialnosci w razie co. A przeciez w razie co moglaby zadzwonic po karetke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porod odbywa sie tylko z polozna? ale chyba trzeba potem jechac do szpitala zbadac dziecko i sprawdzic czy z matka jest wszystko w porzadku? przepraszam za tyle pytan ale jak mysle o porodzie w szpitalu, braku intymnosci... brrrr dlatego ten temat tak bardzo mnie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porod odbywa sie tylko z polozna? ale chyba trzeba potem jechac do szpitala zbadac dziecko i sprawdzic czy z matka jest wszystko w porzadku? przepraszam za tyle pytan ale jak mysle o porodzie w szpitalu, braku intymnosci... brrrr dlatego ten temat tak bardzo mnie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co mi wiadomo, to musi byc polozna. Musisz miec zaswiadczenie lekarskie, ze ciaza przeniega prawidlowo, Twoj lekarz musi wiedziec, ze chcesz rodzic w domu. Szpital musi byc zawiadomiony chyba rowniez?? Moze zapytaj swojego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki myslalam, ze tez przeszlas porod w domu, stad te pytania. to chyba nie jest latwe, skoro nie znam ani jednej kobiety, ktora sie na to zdecydowala a gdzie autorka tego topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki myslalam, ze tez przeszlas porod w domu, stad te pytania. to chyba nie jest latwe, skoro nie znam ani jednej kobiety, ktora sie na to zdecydowala a gdzie autorka tego topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALABYM SIE
Gdyby dziecko mialo jakas chorobe i niezdazyloby sie do szpiatala???Potem mialabym do konca zycia .........brrrrr,nawet nie chce o tym myslec!!! Do autorki: Nie boisz sie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALABYM SIE
Do OLI 26: Olu nigdy nie mozna byc pewnym ze bedzie wszystko przebiegalo jak sie z gory zalozylo!Mam przyklad na sobie,ja zdrowa,ciaza super przebiegala,dziecko zdrowe,a po 26 godzinach cesarka!Wiec w domu byloby to niemozliwe,choc badali mnie co chwila i mowili ze jest wszystko ok.Pozadnie musialabym sie zastanowic,choc wiem ze chyba i tak nie zgodzilabym sie na to podjecie ryzyka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, ze nidgy nie mozna byc pewnym, co i jak. Tu chyba chodzi o ten komfort zacisza domowego, dyskrecji. Nie kazda lubi szpital, to nagle zbiegowisko 6 poloznych...A u mnie jeszcze sobie przyszly lekarki popatrzec...Coz, bylo minelo, mam juz spokoj. Warto rodzic w szpitalu, tam opieka fachowa jest na miejscu, lekarze, sprzet w razie co. Zreszta watpie, zeby ktokolwiek poszedl na taki uklad i wzial odpowiedzialnosc w razie co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neonek
przepraszam, chorowalam dlatego sie nie odzywalam.irenka mieszka w górze kalwarii. u znajomej jak zaczely byc komplikacje poprostu razem zabrali sie do szpitala na cesarke. irenka przyjela juz na swiat tyle domowych porodow ze wie kiedy trzeba reagowac. ja balabym sie rodzic w domu tylko gdyby szpitala nie bylo w promirniu 50 km. pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiusza
ja tez rodzilam w domu!!!!!!!!!!To najcudowniejsze przezycie, robilam co chialam, w jakiej chcialam pozycji, moglam co chwila wchodzic do wanny sluchac muzyki i tp. polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiusza
ja tez rodzilam w domu!!!!!!!!!!To najcudowniejsze przezycie, robilam co chialam, w jakiej chcialam pozycji, moglam co chwila wchodzic do wanny sluchac muzyki i tp. polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiusza
ja tez rodzilam w domu!!!!!!!!!!To najcudowniejsze przezycie, robilam co chialam, w jakiej chcialam pozycji, moglam co chwila wchodzic do wanny sluchac muzyki i tp. polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiusza11
ja tez rodzilam w domu!!!!!!!!!!To najcudowniejsze przezycie, robilam co chialam, w jakiej chcialam pozycji, moglam co chwila wchodzic do wanny sluchac muzyki i tp. polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiusza11
ja tez rodzilam w domu!!!!!!!!!!To najcudowniejsze przezycie, robilam co chialam, w jakiej chcialam pozycji, moglam co chwila wchodzic do wanny sluchac muzyki i tp. polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neonek..moją drugie dziecko tez miała odbierac Chołuja...niestety ze względu na komplikacje ciązy musiałam rodzić w szpitalu:(...choć cała ciąze szykował am sie na dom właśnie z Chołujową ...moja sąsiadka 4 dzieci z nią urodziła w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniusienka
ah a ja urodzilam w domu przypadkiem i sama bo nie zdazylam do szpitala.potem dopiero przyjechali moj porod debral maz. wczesniej tez sie bym bala ale teraz chce juz ylko w domu to nic strasznego-wrecz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×