nieśmiałość wstydliwość a przedszkole? co robić?

mam dwie córki które za rok idą do przedszkola,młodsza to żywe sreberko roześmiana,chętnie nawiązująca kontakty natomiast starsza -nieśmiała wstydliwa z nowymi osobami ma trudny kontakt, właściwie wcale się do nich nie odzywa nie ważne czy to jest osoba dorosła czy dziecko,pamiętam latem na placu zabaw usłyszałam jak pewna dziewczynka chciała się z nią pobawić aż w końcu nie wytrzymała i zapytała moją córkę czy umie mówić? serce mi się krajało ale zabiegana za młodszą pociechą nie mogłam jakoś zareagować,pomóc córce nawiązać kontakt .w stosunku do osób dorosłych czy dzieci już znanych zachowuje się normalnie,w domu też jest roześmiana, ale z pewnością jest wstydliwa kiedy chce sobie pośpiewać prosi nawet mnie żeby wyszła do kuchni bo ona chce być sama, nie chcę z niej robić aktorki ale martwię się jak sobie poradzi w przedszkolu wśród tylu obcych dzieci i wychowawczyń a może ktoś miał podobny problem może wie jak przez ten rok trochę nad tym popracować.może łatwiej jej będzie ze świadomością że jest z siostrą ale myslę że to i tak dla niej będzie marne pocieszenie,staramy wszędzie ją zabieać ze sobą, żeby miała kontakt z różnymi osobami ale czy to wystarczy?

Nie wiem, czy dobrze robisz, ze np. wychodzisz, kiedy ona prosi.... moze powinnas porozmawiać z nią na temat tego, że będzie musiała życ w grupie, z nowymi osobami, ze czasem będzie musiała występowac przed nieznajomymi ludzmi, więc nie powinna się wstydzic spiewac przy własnej mamie. Wiem, ze łatwo mi mówic, ale po prostu nie wiem dokładnie, co dorodzic, bo sprawa nie jest prosta. Moze jak Twoja córka pójdzie do przedszkola, to przyzwyczai się do nowych osób. Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze. W gruncie rzeczy masz jeszcze rok, a dziecko szybko się zmienia (szczególnie w tym wieku, bo kształtuje się jej charakter). Pozdrów Twoje Córusie.