Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cioteczki i meno

menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

Polecane posty

hihi :P właśnie ten ostatni moj wpis , dotyczy jakiegos gościa co wypisał mrowie linków i myslał,że tam zaglądnę :P nic ztego i nie wiem jak to zrobił/pewnie to sam admin/ ale wykreslił swoj wpis , bo moj był po jego wpisie :P:P pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, już drugi raz jakiś troll sie tu wcina... Poprzedni dłużej sie utrzymał na \"menopauzie\"... Hej! Fajnego łykendu życzę 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Monisiu :) dzisiaj jest piekny dzień , niestety nigdzie sie nie wybrałam za miasto :( a szkoda :( jutro znow trzeba tydzień odbębnić :) milego :)😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkaa
lykend byl udany 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elisabeth
Twoje wydzieliny na pewno nie maja nic wspolnego z menopaza, co najwyzej Twoj organizm jest teraz mniej odporny i latwiej cos lapiesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztofa
elisssabeth --> to może byc zwiazane z menopauza własnie. to tzw. zanikowe zapalenie pochwy. Bezpośrednią przyczyną jest zanik tkanek pochwy i zmniejszone nawilżenie jej ścian. Po menopauzie, w odpowiedzi na spadek poziomu estrogenów, tkanki wyściełające pochwę zaczynają stawać się coraz cieńsze. Spada elastyczność ścian pochwy a zmniejszenie dopływu krwi przyczynia się do spadku poziomu nawilżenia i wywołuje uczucie suchości. W pochwie mogą też namnażać się szkodliwe bakterie, które normalnie nie miałyby odpowiednich warunków do rozwoju. Tak więc najlepiej zrobisz jak pójdziesz do lekarza i wyleczysz ta infekcje. A potem (jeżeli nie chcesz brać hormonów), to polecam łykanie Lacibios Femina, probiotyku, który normalizuje mikroflore w pochwie i utrzymuje pH na odpowiednim poziomie. Ja tak robie. Regularnie, tak jako suplement diety stosuje i infekcje przestały się mnie tak czesto imać ;) A musze powiedzieć, że jakieś 20 lat temu nie miałam też takich problemów, więc może u Ciebie jest podobnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff, nareszcie zniknęły spamy! Aż musiałam naskarżyć w redakcji kafeterii. Co u Was? U mnie za oknem piiięęęknie, a ja siedzę na próbka tłumaczenia :( Okkkrrropny kawałek, fuj! No nic, ide po recepty, to sie przejdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ale robilam z kompem i nie mialam dojscia :) pozdrawiam wiosennie :)😘🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Co słychać? Ja oddałam próbkę tłumaczenia i od wczoraj szaleję po balkonie: odnowiłam sztuczny ogródek, wyszorowałam druciakiem kratę, przygotowując do malowania i umyłam okno balkonowe (z żaluzjami!). Uffff 😘🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiotkaW
Cześć wszystkim miłym Paniom! Baaaaaaaaardzo dawno mnie tu nie było (zaglądałam sporadycznie). Ale coś nic sie tu nie dzieje, no , może z wyjątkiem jakichś dziwnych meskich wpisów-spaMY, FUUUUUUUUUU! U mnie zaszły duże zmiany. Córka wyszła za mąż, mieszkala najpierw u rodziców męża, potem przenieśli się do mnie, teraz wynajmują małe mieszkanie (przeprowadzili się w Niedzielę Palmową)-za które ja płacę. Pracuje tylko zięć, córaka pracowała w handlu na zlecenia ale teraz jest bezrobotna- jest w ciąży. Tak więć za parę miesięcy dołączę do grona babć! A teraz jestem już w gronie emeytek-przeszłam w końcu marca. Narazie udało mi się jeszcze dostać pracę na 3/4 etatu, dzięki czemu mogę pomagać młodym. Jeśli pamiętacie, kiedyś pisałam o swoich planach na ten czas. Jednak teraz jeszcze nie miałam czasu zając się sobą i swoimi marzeniami. Narazie sprzątam po przeprowadzce i szykuję Swięta. Wszystkim Wam życzę z okazji Swiąt Wielkanocnych duuuuuuuuużo spokojuy, uśmiechu i dobrego zdrowia. Całuję i do zobaczenia na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz ja. Przelądałam stare wpisy i zobaczyłam, że małam trochę inne pseudo-dlatego nie mogłam się zalogować. Ach, ta pamięc! Przy okazji zobaczyłam, że w listopadzie ( str.98) ktoś napisał, żebym odebrała meila i odpowiedziała-ale ja nie dostałam na pocztę żadnej wiadomości. Jeśli ta osoba jeszcze tu zagląda, to proszę o kontakt: wiesia121@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane cioteczki, zdrowych, spokojnych i radosnych świąt Wielkanocnych.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć miłym Paniom! Czy jeszcze świętujecie? Nikt sie tu już nie wpisuje z wyjątkiem jakichs spamów - a'propos - co zrobić, żeby ich nie było? Zrobiła się piękna pogoda więc pewnie odpoczywacie na łonie natury. Szkod, że to forum umarło śmiercią naturalną. Pozdrowienia dla tych, które jeszcze tu zajrzą. Pa. pa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Wróciłam, muszę brać sie kopytem za tłumaczenie. Za oknem kocica umieściła się w konarze drzewa i łypie na mnie obrażonym okiem, bo zjadła udko kurczaka i sie nie podzieliłam, fuj! Też mnie wkurzaja spamy - od czasu do czasu donoszę na forum (redakcja kafeterii) i pomaga! No - a gdzie sie reszta podziewa? Może się poodchudzamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ika49
Witam. Jestem już po operacji plastycznej brzucha i moje samopoczucie jest idealne. Nic nie zwisa i nie wystaje a gojenie się przebiega lepiej niż u młodych dziewcząt. Polecam wszystkim - jeśli oczywiście występują takie problemy jak u mnie. Jutro założę spodnie o 3 numery mniejsze niż dotychczas. Czyli życie jest piękne. Operowałam się u dr Martina Brzuchańskiego w Czechach. Kilka razy taniej niż w Polsce a fachowiec lepszy. Polecam. Piszę to po to, aby kobietki zainteresowane tym mogły się ze mną skantaktować. O ile wiem, bardzo wiele osób w moim wieku zrobiło sobie takie operacje. Tylko nie mówią o tym. Wstydzą się??? Tylko nie wiem czego. To naprawdę pomaga. W samoocenie i tak ogólnie też. Acha. Jeszcze jedno. Cena operacji około 3.000 zł. Tylko te z Was, które chcą mnie skrytykować niech sobie odpuszczą bo już jestem po. Piszę to tylko dlatego, że może któraś z moich rówieśniczek też by chciała a boi się zapytać lub wogóle o tym pomyśleć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Graf
Witajcie cioteczki :) tak sobie łypnęłam okiem tutaj i widzę,że zostawiłyscie sladowe wpisy:P ciotkaW pisze,że wygasa forum ! ale to przeciez przez Takie Cioteczki jak TY :) bo ja starałam sie coś skrobnąć,ale tylko Monisia jeszcze cos skrobnęła i Miga , więc Kto to zabił??? he??? U mnie nic nowego ... czekam az kaska"sprawa autka/dotrze do końca czerwca:)) hihihhi zobaczymy? teraz jest u mnie Julka i oczywiscie jak zwykle ja musze ją wykurowac z przeziebienia... i miałam caly tydzien siedzenie w domku ,zamiast zaliczyc jakies zrodełka:(( ciotkoW .. grztuluje CI ,że bedziesz babcia ,bedziemy mogły sobie opowiadać o wnukach:)) Monisiu nie bądz chytrus !! daj kotkowi choć kęsek:P Witaj Migo :) dobry masz pseudonim ... migasz i juz znikasz!! . jesli chodzi o ten brzuszek ,to ja jestem zainteresowana szczegołami , choc nie twierdze,że to zrobie ... ale dobrze wiedziećcos wiecej na ten temat i jak to wszystko wygląda? powiedz cos o sobie i Twoich wymiarach,bo co Cie zmusiło do operacji.... ja sama mam kłopot ze zrzuceniem własnie oponki:( sama jestem szczupła:) pozdrawiam i do usłyszenia:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups... to ja Graff pisałam ten tekst na gorze:) tak jak ciotka nie wpisałam dwa razy f\"...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim, a szczególnie Graff - czuję się skarcona, może troche słusznie ale nie zupełnie.Jakiś czas temu zorientowałam się, że jesteście bardzo zżyte, znacie się osobiscie, wymieniacie meile i kontaktujecie sie osobiście - zaczełam czuć się obco (pewnie nie tylko ja, sądząc po sporadycznych wpisach innych pań spoza zalogowanych). Poza tym ja nie mam zwyczaju obnoszenia się ze swoimi kłopotami przed osobami, których one nie interesują - chowam się wtedy jak żółw do skorupy. Piszę, jak moja sytuacja psychczna się normuje i mogę pisać o bieżacych sprawach. Zresztą wy też tak robicie - problemów osobistych nie omawiacie na Forum (sprawy sądowe, zdrowotne- były tylko sygnalizowane, nie wiem, co dokładnie sie stało i jak sie skończyło). Ja właśnie miałam przez ostatnie miesiace dużo kłopotów i dlatego nie zwierzałam sie tutaj. Zresztą w dalszym ciągu mam zmartwienia. Muszę poradzić sobie - jak przez całe zycie - sama. Może jak znowu wiecej pań zacznie sie udzielać i pisac nie tylko o sobie ale także nawiązywać do tematów poruszonych przez innych - nasze Forum odżyje. Czekam na to, w dalszym ciągu będę tu zaglądac. Całuje wszystkie panie - ciotka W.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ik49
Witam ponownie. Dobrze - opiszę w skrócie operację. Jak napisałam op była przeprowadzona w Czechach, ponieważ i cena przystępna i świetny lekarz. Na termin czeka się już teraz kilka miesięcy. Ja czekałam 6 m-cy. Ja miałam tzw dużą plastykę ponieważ po 3 ciążach i ciągłej zmianie wagi skóra zrobiła się naprawdę paskudna. Rozciągnięta, wisząca i z licznymi rozstępami. Od zeszłego roku przytyłam prawie 10 kg mimo iż nie zmieniłam sposobu odżywiania. Po prostu zaczęłam stosować HTZ. Lekarz kilka razy zmieniał hormony, ale bez efektu. Tyłam nadal. Przy moim utyskiwaniu skwitował krótko.... ma pani pecha bo przy nowoczesnej terapii kobiety z reguły nie tyją. Czyli miałam "szczęście" znależź się w tej nielicznej grupie kobiet tyjących po HTZ. Więc moje samopoczucie sięgnęło przysłowiowego dna. To koleżanka, która już rok wcześniej zdecydowała się na op mnie namówiła jak widać skutecznie. Sama operacja trwa około 3 godzin. Oczywiście w znieczulenie zewnątrzoponowym. Ból w moim przypadku po operacji był prawie zerowy. Po 2 dniach chodziłam sobie po ogrodzie. Czwartego dnia wypisano mnie do domu. A teraz pas pooperacyjny przez mniej więcej 1 - 1,5 m-ca. Zafundowałam sobie 1 m-c zwolnienia. W zupełności wystarczy. Brzuszek płaski chociaż jeszcze troszkę spuchnięty. Mimo pasa już wchodzę w spodnie z zeszłego roku. Zdecydowanie poprawiło mi to nastrój. Ja jako puszysta miałam pełną plastykę. Matomiast panie szczuplejsze mają robioną tzw miniplastykę, która eliminuje właśnie oponki i oczywiście ujędrnia skórę poprzez jej naciągnięcie. I w tym roku z przyjemnością wskoczę w kostium kapielowy, jako że planuję wczasy nad morzem. Wiem, że większość z nas ma mniejsze lub większe kłopoty. Często to one sprawiają, że zamiera w nas chęć zadbania o siebie. Ze mną też tak prawie było. To tylko dzięki koleżance zdecydowałam się na ten krok. I nie żałuję. Pozdrawiam Podałam swojego maila gdyby któraż z Pań chciała wiedzieć coś dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ika49
No cóż. Widzę, że napisałam nikomu nie potrzebnego posta. Myślałam, że może ktoś skorzysta z wiadomości w nim zawartych. Trudno. Nie chce żadna z moich równieśniczek dodatkowych informacji to nie. I wogóle to jakiś zaniedbane to forum. Stworzyłyście je a teraz nie korzystacie z niego??? Dlaczego??? Nie rozumiem tego. O tylu różnych problemach mogłybyśmy mówić. A tu taka cisza. Może jednak spróbujcie reaktywować to forum. Pozdrawiam wszystkie kobietki. Papapapapatki Jednak od czasu do czasu będę tu zaglądać a nóż któraś z Was się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Ika 49. Ja zaglądam czasem, ale mam juz nóż na gardle: \"mniejszą połowę\" do przetłumaczenia na połowę czerwca. Zawiesiłam życie osobiste na kołku i tylko tłukę w komputer. A tu jeszcze wypadł mi prawie tydzień, bo umarła moja najstarsza przyjaciółka (104 lata), no i pogrzeb, załatwianie różnych spraw itd. Oj, smutno... A tu jeszcze dentysta mnie czeka, fuj Pozdrwaiam wszystkie, uaktywnie sie po 15 czerwca! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Może ktos ma ochotę na gotowane na parze: ziemniaczek, cztery marchewki i połówke brokuła? Tylko to moge gryźć po tym, jak dentysta-sadysta zmasakrował moja prawa górną czwórkę :( On - co prawda - twierdzi, że ja uratował. No - przyszłość pokaże, czy naprawdę. 😘 wracam do tłumaczenia. Wasza tłusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ika49
Witaj Monisiu. Twój jadłospis jak żywo przypomina mój. Ale ja świadomie się katuję dietką. Trochę ( o ile można to tak nazwać) za dużo kilogramów noszą moje biedne nóżki. Zobaczymy - może to umartwienie przyniesie jakieś efekty. Odwiedziłaś dentystę czyli mojego największego wroga. Ale jak trzeba to trzeba. Może naprawdę uratował Twoje perełki?????? Masz dużo pracy jak piszesz, ale nie zapominaj o tym, że dalej jest wiosna. Mnie w tym roku umknęła niestety. Nadrobię ruch na powietrzu latem. Trzymaj się pracusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Graf
Witaj Monisiu😍 Witaj IK49 😍 ale sie zloscicie :) ja takze przeczytalam o Twojej operacji" ale juz nie zdazylam odpowiedziec ,bo ostatnio tylko z doskoku tu wchodze:( gdyby forum bylo aktywne bardziej ,to mialabym wieksza motywacje:)) a co do zbiegu to bylam ciekawa jak to wyglada,ale oczywiscie gdybym miala kaske:(( ale dobrze,że wiem od strony pacjenta jak to wyglada:) Monisiu co sie dzieje z twoja waga? czy masz tak duzo pracy i siedzisz? sama widzisz ,ze to nie dobrze dla Ciebie, moze bys zmobilizowala sie do jakiegos cwiczonka codziennie po pracy? , wiem ,że nudze,ale piszesz ostatnio o sobie smutno ,wiec chce Cie jakos naprowadzic na pozytywne myslenie:)) trzymajcie sie dziewczyny i nie dajcie sie ... zębowi czasu" :P Monisiu a urlopik planujesz ?? bo ja jade ?? pod koniec lipca nad Baltyk z małżem :p ...pod namiot!!! bo przyczepa stoi na podworku ,ale cos w niej trzeba poprawic i w samochodzie /nowym/nie mam haka !! i zobaczymy jak nam sie wroci mlodosc:P hhihihihihi trzymajcie sie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ten czerwony Graf z jednym f to ja :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, Graff - jak mam dużo pracy to żrę na okrągło i tyje. Codziennie ćwiczę na gazeli jakieś 30 min. (podczas ogladania telewizji), ale nie chudne, spadaja mi tylko troche oponki na biodrach i udach, poza tym jestem coraz tłustsza. A w ogóle to jestem biedna, bo musiałam usunąć korzeń, na którym trzymała sie koronka, leczę czwórkę (obok ex-koronki) i w ogole :( Chlip, chlip Na poprawe humoru kupiłam sobie kilo truskawek, a co! No i wracam do tłumaczenia. Bohaterka własnie gotuje sie do slubu z maczo-menem, miotają nia miłość i pożądanie; autorka przez półtorej strony opisuje to ze szczegółami. Pójde chyba i zeżrę łyżeczkę konfitur agrestowych.... 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihih Monisiu !! nie wygłupiaj się :) z tym jedzonkiem :))... dobrze,że masz prace i co robić,ale pamietaj ! czasami zrob sobie dlugi spacerek :)) ehehe dobrze radzić:) ale ja czujesz ,że tak tyjesz to wez sie w garsc i nie zagryzaj :)) pozdrawiam i sciskam 😍😘 dla reszty takze 😘 te spamy nas zawala !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! Co do wakacji: jadę na przełomie sierpnia i września na 10 dni do Bułagarii, do Sozopola. Chcę sie z nim pożegnac ( w młodości jeździłam tam często), no i akurat będzie tam festiwal Apolonia (to grecka nazwa S.) - koncerty, artysci rozmaici, no cudo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ika49
Witam. Spotkała mnie przedwczoraj u lekarza dziwna rzecz. Po wszystkich obowiązkowych ble ble ble lekarz zaproponował mi tabletki o nazwie Meridia 10. Wspomagają odchudzanie. Stwierdził, że nie może już patrzeć jak się męczę. Przytkało mnie tak mniej więcej na 1 minutkę. Nie chciałam się zgodzić bo już gdzieś kiedyś o nich czytałam i nie był to pozytywny opis. Ale po dłuższej rozmowie i namawianiu mnie postanowiłam spróbować. Wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę i jedyne co odczułam to lekki wzrost ciśnienia i zwykły kac okrutnik - wypiłam butelk.ę wody mineralnej. Chyba jeszcze wezmę je przez kilka dni i odstawię. Co prawda powinnam się pozbyć wielu kilogramów chociażby z powodu choroby stawów, ale pozostała część mojego organizmu też jest ważna. Spotkała się któraś z Pań z takimi tabletkami??? A teraz z innej beczułki. W sobotę byłam na weselu bratanka. Jednym z gości było moje wnuczątko - 3 letni Staś. Spędzam z nim dosyć sporo czasu i sądziłam, że go znam. Mały łobuziak z niezamykającym się dziobkiem i mnóstwem pytań. Jak każdy trzylatek. A tu okazało się, że to także zawzięty tancerz. Był na przyjęciu około 2 godzin i przez ten czas po prostu tańczył. Nie dał się ściągnąć z parkietu nawet do jedzenia. Jak zapytałam go odkąd tak lubi tańczyć to poważnie oświadczył, że tańczy jak nikt "nie pacy na niego" . I tak to właśnie jest. Myślimy, że już kogoś poznaliśmy dobrze a tu okazuje się, że figa z makowczykiem. W pracy staram się stosować zasadę "ograniczonego zaufania" do ludzi. I dobrze na tym wychodzę. Przynajmniej na razie. Mniej rozczarowań. Ale się rozpisałam. Dzisiaj mam wolny dzień. Grafik prac do wykonania zakłada rozpoczęcie robót wszelkich z wybiciem godz. 10.00. Teraz kawka i post do Was. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×