Gość ewelka22 Napisano Maj 24, 2005 do Camelia wielkie dzięki za te słowa, podobnie myślałam ale oczekiwałam oceny tej sytuacji od kogoś jak ty bo w końcu to już twoje 7 opakowanie he, więc w temacie jesteś zaklimatyzowana i swoje zapeewne wiesz, tak więc uspokoiłaś mnie - wielkie dzięki, a Tobie dużo zdrówka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sknerek Napisano Maj 24, 2005 camelia - na początek do Ciebie ;) Wiesz 7 opakowań to wcale nie jest dużo ;) Nie sądzę, żeby przerwa była konieczna, jeśli nie masz żadnych szczególnych powodów do jej robienia. Ogólnie niektórzy lekarze zalecają zrobienie przerwy po 2,3 latach tak na 3 cykle, ale większość lekarzy mówi, że jeśli pigułki są dobrze dobrane i nie ma żadnych zastrzeżeń do ich przyjmowania, przerw nie trzeba robić w ogóle. ewelka22 - pigułki, szczególnie na początku zaleca się przyjmować na noc ze względu na to, że możesz ewentualne skutki uboczne (nudności, itd.) po prostu przespać. Pora ich przyjmowania nie ma na skuteczność żadnego wpływu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cukiereczek Napisano Maj 25, 2005 No dziewczyny, któraś z was np pisze że bierze logest żeby zmniejszyć obfitość miesiączki, no a ja mam jakby bardziej obfite, np dzisiaj rano nie zdążyłam dojść do toalety, dosłownie znalazłam się w kałuży krwi i żadna podpaska tu nie dała rady. czy to normalne? Naprawde sie martwie czy wszystko ok i czy te krwawienia i plamienia się kiedyś skończą...=o( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cukiereczek Napisano Maj 25, 2005 DO FANKA 1: hej no ja miałam plamienia przez calutki pierwszy miesiąc, właśnie skończyłam opakowanie w sobote, we wtorek dostałam okres i mam nadzieje że po tej przerwie się to wszystko skończy bo już mnie to męczy naprawde przez cały miesiąc podpaski i wkładki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fanka1 Napisano Maj 25, 2005 U mnie połowa pierwszego opakowania i krwawię cały czas w najlepsze. Jaki to dyskomfort nie muszę tłumaczyć. Do Camelia: Dzięki za dobre słowo. Obyś miała rację. Do Cukiereczek: Zdaje się że mamy podobne reakcje. Proszę Cię napisz co dalej z tym krwawieniem w czasie przerwy. I jak po po przerwie. Pozdrawiam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tam gdzie kruki Napisano Maj 26, 2005 przeczytałam pare wypowiedzi i mam pare pytan bo ja za ok 5 dni wezmę moja pierwsza w zyciu pigułkę anty.... i to bedzie właśnie Logest. Moje pytanka to: 1.Czy jak bede brała pigułki to jest 99.9% szans ze moge sie kochac z chłopakiem bez obaw ze zajde w ciaże, Bez gumy!!!!! czy moge polegac tylko na tabletkach??? 2.Od którego dnia zazywania tabletki mogę sie kochać bez obaw, bez gumy, od ktorego dnia one działaja???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ankkka Napisano Maj 26, 2005 czesc dziewczyny...pisze po dluzszej przerwie. przestalam brac logest chociaz na poczatku wydawalo mi sie ze doskonale moj organizm go przyjmuje...a jednak. mialam straszna zmiane nastrojow podchodzacych pod depreche a do tego maxymalny spadek libido. pod koniec opakowania mialam dosyc mocne bole glowy i bole nadbrzusza. postanowilam isc do innego lekarza i ten stwierdzil ze nie moge brac tych tabletek jezeli mam takie objawy i przepisal mi inne. po tych nowych czuje sie doskonale, libido wzroslo i nic innego mi nie dolega... mam nadzieje ze po paru opakowaniach nie zawiode sie na nich tak jak niestety po jedym opakowaniu logestu. mi przypasily inne tabletki, pewnie niektorym z wam przypasowal wlasnie logest wiec zycze powodzenia z tymi tabletkami i pozdrawiam !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do ankkki Napisano Maj 26, 2005 a jakie teraz bierzesz tabletki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Apo Napisano Maj 27, 2005 Witam Was dziewczynki po mojej dluzszej nieobecnosci na tym forum. Gorąco pozdrawiam na samym początku I zwracam się od razu z moim problemem.. Jestem przy szóstym opakowaniu Logestu i mogę go chwalić pod niebiosa, ale nie mogę tego uczynić odnośnie mojej dyscypliny :( Otóż zapomniałam wziąść 6-tej tabletki z opakowania (spóźnienie 16 godzin) :( To jeszcze nic.. Tego samego dnia kochałam się z moim chłopakiem :( poszłam po kilku dniach do gina z myślą, że mi pomoże, doradzi, zbada, czy cuś... Nic z tego.. Facet okazał się totalnym debilem (widziałam to szybciej, ale nie sądziłam, że jest aż takim zsamczonym chujem!). Na moją opowieść odpowiedział: "To może być ciekawie" (!!!!!) i "Poczekaj na okres - jak się pojawi, to bierz dalej tabsy, jak nie, to przyjdz do mnie". Wyszłam w totalnym szoku, bo nie sądziłam, że nie tak potraktuje.. Nie wytrzymałam i zrobiłam test (gin oczywiście stwierdził, że "test jest niepotrzebny"). O jeden dzień za szybko (bo robi się go po 7 dniach od zapłodnienia a ja zrobiłam po 6 :( ) i wynik był negatywny... Nie pocieszyło mnie to jakoś.. Ehh... Nie wiem co mam robić po prostu.. :( :( :( pomożecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
camelia 0 Napisano Maj 27, 2005 Do APO: Witaj ponownie!;) Na tych beznadziejnych lekarzy to chyba nie ma lekarstwa, naprawdę wyjątków brakuje... \"Lekarzu, lecz się sam... na głowę\".;) Spóźnienie rzeczywiście miałaś duże... Wiesz, wcześniej można by było chyba zastosować Postinor, a teraz pozostaje tylko czekać... Zrób test, ale zgodnie z zaleconym czasem. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. I bierzesz dalej tabletki, prawda? Dużo Ci jeszcze zostało? Pozdrawiam serdecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Apo Napisano Maj 27, 2005 Biorę, biorę :) Jeszcze 9 tabsów, czyli ok 13 dni do okresu :( Jezu, jakiego mam cykora ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość someone010 Napisano Maj 27, 2005 witakcie Kobietki :) ja jestem po 4 tabletkach logestu. to moje pierwszze opakowanie i pierwsze blety anty w zyciu. na poczatku planowalam przez pierwszy miesiac zabezpieczac sie dodatkowo prezerwatywami....tego samego zdania byle tez moj Misiu. ale tak jakos wyszlo ze kochalismy sie bez gumki jush po pierwszej tabletce, moje Kochanie zrobilo to we mnie do srodka...naprawde, mocno chce wierzyc Waszym zapewnieniom ze logest dziala jush od pierwszej blety jesli wzielo sie ja w pierwszy dzien miesiaczki ( a ja tak zrobilam):) zadnych skutkow ubocznych na razie nie widac, no ale to dopiero poczatek, wiec pozekam jeszcze z pochwalami dla logestu ;) pozdrawiam Was cieplutko :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
someone 0 Napisano Maj 27, 2005 a tak btw- wciaz mam duze watpliwosci odnosnie laczenia logestu z alkoholem....cholera, zaczely mi sie jush wakacje (niech zyja maturzysci! ;) ) a wraz z nimi fala imprez....nie wiem jak to rozwiazac :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ostro Napisano Maj 27, 2005 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2134831&id_f=9 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka22 Napisano Maj 28, 2005 witam kobitki, ja jestem dziś posiódmet tabletce, nie jest źle ! ale.... najbardziej drażnia mnie te ciągłe plamienia, czasami lekko boli mnie brzuszk czy głowa ale jest to znośne. Tak poza tym to oki, oby tak zawsze hehe. Do Someone: No no gratuluje odwagi, naprawde, ja jestem po siedmiu i nadal sie boje, już nie wiem czy to dobrze że jestem taka ostrożna bo czasami już brakuje mi cierpliwości, hehe pozdowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
someone 0 Napisano Maj 29, 2005 do ewelka22: hehe, dzieki....tylko zobaczymy jak na tym wyjde...;) dziewuszki kochane...wczoraj wieczorem wzielam 6 tabletke...jakas godzine pozniej zaczal mnie baaardzo bolec zoladek. dzis rano obudzilam sie z placzem i zwijajac sie z bolu. jakbym miala jakas zelazna obrecz zacisnieta wokol zoladka. wzielam ibuproma i jakims cudem udalo mi sie zasnac. wlasnie niedawno wstalam- jush mnie nie boli. jak myslicie- czy moglaby to byc wina logestu? dodam, ze wczesniej nie mialam takich dolegliwosci i nie zjadlam niczego specjalnego, co mogloby mi zaszkodzic. cholera, jesli to ma sie powtorzyc to ja dziekuje-popelniam samobojstwo ;) napiszcie prosze, czy mialyscie moze podobne dolegliwosci pologestowe :) pozdrawiam cieplutko :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ela87 Napisano Maj 29, 2005 hej dziewczyny, ostatnio chwaliłam logest,ale troche za szybko :P myslałam, ze żadnych skutków ubocznych nie będę miała, a tu te ciagłe plamienia, czuje lekki dyskomfort, czy ktoś mi może powiedziec, jak długo te plamienia będą się utrzymywac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sknerek Napisano Maj 29, 2005 Ela87 - te plamienia najprawdopodobniej ustąpią najpóźniej po skończeniu pierwszego opakowania. Ja przy pierwszysm, podobnie jak kilka innych dziewczyn, które tu pisały miałam ciągle plamienia na zmianę z krwawieniem. Ogólnie jeśli chodzi o te plamienia to pojawiają się najczęsciej tylko podczas pierwszego opakowania, a maksymalnie, jak wszystkie "skutki uboczne" moga występować do skończenia 3 opakowania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
someone 0 Napisano Maj 29, 2005 cholera....alesh mnie plecy zaczely bolec....tam na dole i tak gleboko....moja kuumpela mowi, ze ja tak bola kiedy ma okres...mi sie okres skonczyl wczoraj, ale moze po logescie tak fiksuje...co myslicie dziewuszki ? nafaszerowalam sie antybolami i modle sie zeby przeszlo...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ela 87 Napisano Maj 30, 2005 do SKNEREK - dzieki za odpowiedz, a czy jesli wraz z plamieniem wydziela mi sie sluz w wiekszych ilosciach niz zawsze, to tez "zasługa" Logestu, czy coś może być nie tak?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fanka1 Napisano Maj 30, 2005 Jestem po 16. tabletce. Krwawię cały czas gdzieś tak od 6. tabletki . Zaczynam mieć cykora, co to będzie w czasie przerwy skoro teraz jestem na podpaskach cały czas. Boję się, że "popłynę" w pracy. Jeżeli możecie napiszcie jak to było w czasie pierwszej przerwy. Pozdrawiam wszystkie LOGESTOWICZKI :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
camelia 0 Napisano Maj 30, 2005 Do FANKA1 i innych dziewczyn zaczynających z Logestem: Z tymi plamieniami to normalne przy pierwszym opakowaniu - ja też przez to przeszłam i wtedy podobnie mnie to niepokoiło.;) Ale naprawdę wszystko mija, więc bądźcie cierpliwe, wiecznie to trwać nie będzie. Zaś co do przerwy, to zależy od organizmu - niektóre dziewczyny mają znacznie skrócone i mniej bolesne miesiączki, a niektóre wręcz odwrotnie. Ale nawet jeśli pojawi się u Was zwiększone krwawienie to też nie musi być stan ostateczy. Wiecie, z tebletkami to jest tak że na początku organizm musi się przyzwyczaić, stąd te wszystkie skutki uboczne i dolegliwości. Z czasem to mija. U mnie nie było akurat jakichś bardzo drastycznych objawów, ale też przeszłam przez plamienia, bóle głowy, łydek, bardziej bolesne mesiączki itp. Ale to się skończyło już dawno i wszystko jest w porządku (dodam, że jestem na 7-ym opakowaniu). Także cierpliwości dziewczynki, same się przekonacie że z czasem będzie coraz lepiej. A jeśli po trzech cyklach nadal coś Wam będzie przeszkadzać, to najwyżej zmienicie pigułki. Sama się przekonałam, że z tymi hormonami trzeba wytrwałości...;) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo ciepło i trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiasta Napisano Maj 30, 2005 biore diane od miesiaca i teraz chciałabym sie przezucic na logest czy moge tak od razu po 7 dniach przerwy po miesiaczce czy musze poczekac np.pare miesiecy.prosze o jak najszybsza odp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sknerek Napisano Maj 30, 2005 Ela87 -to wszystko jest normalne, patrz wypowiedź camelii ;) Powodzenia ;) Ja 5 opakowanie zaczęłam dzisiaj :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cukiereczek Napisano Maj 31, 2005 Do Fanka 1 i Ela 87: Moje problemy skończyły się od kiedy zaczęłam brać drugie opakowanie, przez pierwsze cały miesiąc miałam na zmiane plamienia i krwawienia na dodatek w przerwie początkowo bardzo obfity okres ale krótki bo tylko 4 dni.A teraz jest już ok i nie czuje jak narazie żadnych skutków ubocznych, zupełnie jakbym nie brała żadnych tabletek- samopoczucie super i jaka wygoda =o) mam nadzieje że już tak zostanie Życze wam powodzenia z logestem i cierpliwości przez ten pierwszy miesiąc (ja to już wychodziłam z siebie) ,pozdrowienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka22 Napisano Maj 31, 2005 witam, właśnie widże nie ja jedyna mam problem z plamieniami, dziś jestem po 10 tabletce, czuje sie świetnie nie mam żadnych dolegliwości- jestem zachwycowa, jak dotychczas. A do ciągłych plamień nawet sie przyzwycziłam, ale faktycznie są uciążliwe, no cóż trudno!! Jeśli chodzi o wage to rónież nie zauważyłam różnicy wiec jest git pozdrawiam was wszystkie papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ela 87 Napisano Maj 31, 2005 hej dziewczyny, a jak to jest z ta miesiaczka po pierwszym opakowaniu?? wystapi po 21 dniach, czy po 28( ale wtedy zaczne drugie opakowanie) no i jeszcze jedno, po jakim czasie przekonalyscie sie calkowicie do tych tabletek? ja jeszzcze mam obawy i ograniczenia przez co sama sie na siebie wsciekam, moj chlopak bardziej tym tabletkom ufa niz ja :P a jak to jest u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiasta Napisano Maj 31, 2005 okres dostaniesz w czasie 7 dniowej przerwy potem 8 dnia mimo dalszego krwawienia wez tabletke z nowego opakowania i wtedy krwawienie miesiaczkowe ustapi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Julia13 Napisano Maj 31, 2005 Cześcć dziewczyny! Ja jestem właśnie po pierwszym opakowaniu Logestu i jak na razie jestem z niego bardzo zadowolona. Nie mam żadnych dolegliwości, jedynie standardowe plamienie ale trwało jedynie 10 dni, więc nie było najgorzej. A poza tym to same korzyści: ładniejsza cera, pełniejsze piersi, koniec ze stresem przed niechcianą ciążą, i nie przytyłam :D Do Ela 87: Ja nie zabezpieczam się dodatkowo w sumie od drugiej pigułki. Mam do niech pełne zaufanie, mój chłopak zresztą też. Nie po to je łykam żeby się jeszcze z gumką dodatkowo męczyć. Okres dostałam w 3 dniu przerwy woiec chyba nie jestem w ciąży ;) Trzeba tylko pamiętać żeby brać tabsy regularnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fanka1 Napisano Czerwiec 1, 2005 Hej :-) Z waszych wypowiedzi widzę, że chyba jednak ze mną jest coś nie tak. Dzisiaj w nocy lało sie ze mnie okropnie ( ajestem po 19. tabletce). Teraz boli mnie w dole brzucha i w ogóle jestem w kiepskiej formie. Jak sie nie poprawi, to jutro idę do lekarza. Może mi ten Logest po prostu nie pasuje. Piszecie, ze trzeba jakoś wytrzymać to pierwsze opakowanie, ale ja myślę, że te moje objawy to już przesada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach