Jestem w ciąży i niemam ochoty na seks

Hmm

Jeśli zdradzasz swoją żonę idioto to jej nie szanujesz. Mężczyzna , który kocha swoją Żonę lub kobietę potrafi naprawdę długo poczekać i być dla niej wyrozumiały. Dla faceta który kocha i szanuje seks nie jest na pierwszym miejscu i nie pomyślał by nawet o żadnej innej a co dopiero o agencji w której zaspokajają się nie wyżyci seksualnie kolesie , kobietą która dziennie ma 20 chuji w d***e za przeproszeniem. NIE MACIE WSTYDU ŻE JESZCZE PISZECIE NA FORUM TAKIE ZECZY.

ja jestem w 3 miesiącu i dla mnie sex mógłby nie istnieć. Oprócz złego samopoczucia mam jakąś blokadę psychiczną, że coś się stanie dziecku albo mi ale mimo wszystko zaciskam zęby i kochamy się z 3-5 razy w tygodniu. No i czasami lodzik..

Jestem mężczyzną. U mojej kobiety faktycznie wystąpił spadek libido i ja to rozumiem, w dodatku był taki czas w pierwszym trymestrze, że lekarz powiedział że sex jest niewskazany, lepiej poczekać. Sygnalizowałem kobiecie swoje potrzeby dość jasno, ale nie nachalnie. Jestem zdrowym facetem i uważam, że zrozumienie powinno być z obu stron. Znaleźliśmy rozwiązanie... Kobieta jak chce, potrafi zaspokoić swojego faceta bez klasycznego sexu, to nie jest problem fizjologiczny, jedynie kwestia jej chęci i odpowiedzialności za związek. Z punktu widzenia faceta - faktycznie jakby miał mi się trafić okres wielu miesięcy wstrzemięźliwości - nie wiem czy związek by przetrwał. To tyle. P.S. Jesteśmy parą od 14 lat, mamy dwoje dzieci, trzecie w drodze.

Kolega ktory napisal ze rozumie swoja kobiete ktorej spadlo libido w czasie ciazy... znalezli inne rozwiazanie tej sytuacji. Wydaje mi sie ze jednak niczego nie rozumiesz. Kobieta ktora w czasie ciazy nie ma ochoty na sex, chodzi tu raczej o sex w kazdej postaci- wydaje mi sie ze kazda kobieta wolalaby odbyc normalny stosunek z ktorego czepia obie strony przyjemnosc niz zaspokajac tylko jedna strone. A ze twoja kobieta zgodzila sie na zaspokajanie twoich potrzeb inna metoda oznacza to ze to tylko ona sie poswieca dla Ciebie bo Ty jednak z niczego nie rezygnujesz poniewaz twoje potrzeby ta czy inna metoda sa zaspokojone...

Ja jestem kobietą i uważam,że kobiety przesadzają z tym brakiem ochoty na seks. Nawet jeśli są mdłości,wymioty itd. to raz w tygodniu można znalexc taką godzinkę,gdzie się czujemy lepiej. Nie ma co sztucznie też wymyślać. Przeszłam dwie ciąże z mega wymiotami,mdłościami,aż do 17tygodnia! I kochałam się przez całe obie ciąże z mężem 3x w tygodniu. Czyli normalnie,bez żadnych zmian.Znajdowałam chęci i siły.Powiem więcej seks pomagał mi zapomnieć o złym samopoczuciu,dawał dużo przyjemności. Nie oszukujmy się nie mdli non stop od świtu do zmierzchu 24/dobę. Ja jestem w stanie zrozumieć tych facetów...4mięsiace bez seksu?jakby mnie mąż tak odtrącił też bym się wkur...

a ja myslalam ze w czasie ciazy jest to niewskazane, i kazdy facet zrozumie ze zyciai zdrowia dziecka nie mozna ryzykowac

Warto poczytać ciekawe artykuły: http://gamfi.pl/-poznaj-innowacje-ktore-zmienily-swiat-30-425179-3784

Ja za 3 tyg mam termin a od jakiegoś 17 tc seksu nie było ani razu!! Nie chce mam wstręt i już więc to normalne

Ja tez nie mam ochoty na seks. I w nosie mam mojego partnera...w koncu mnie tez omijaja teraz przyjemnosci.A zaspokajac go inna metoda? Co za bzdura...a w imie czego niby?Nie jestem niczyja zaspokajaczka. Jesli zas bedzie skakal na boki to no coz krzyzyk na droge. Wole byc sama niz pozwolic, aby zwykly kutas wychowywał moje dziecko.

Jak bylam w ciazy, to bylam caly czas napalona. Z mdlosciami czy bez. Na poczatku maz sie cieszyl, ale jak brzuszek zrobil sie wiekszy (8-9 miesiac) to stwierdzil, ze on sie boi, ze mi lub dziecku krzywde zrobi. Unikal zblizen, a ja chodzilam po scianach, slizgajac sie na wlasnym kisielu :/ Ciekawa jestem, jak to jest miec zerowe libido ;)

Może ktoś chętny na wirtualny seks? tu znajdziesz moje fotki i kontakt:http://sex-rozmowy.pl/monika_sex_telefon.html Lubię być zdominowana. Fetysze w twoim wykonaniu to nie będzie dla mnie żadna nowość. Lubię prawdziwych mężczyzn, którzy biorą sprawy w swoje ręce. Jeśli właśnie taki jesteś to powinniśmy się spotkać

Jak mezczyzna nie moze wytrzymac jakis czas bez seksu to niech spier*ala, na jakiej zasadzie sa Wasze zwiazki? "Nie dasz mi dzis, to jutro pojde do innej"? Chore. Wspolczuje. Milosc - chyba do seksu. Nic wiecej sie nie liczy? Serio?

Ktoś jest chętny na sex telefon? Jestem Marcelina znajdziesz mnie na http://seksnumer.pl/sex-telefon-marcelina.html Jestem doświadczona i taka, która wie czego chce, zapraszam młodych i starszych panów, każdy znajdzie u mnie super niespodziankę, czekam na twojego grubego i cieplutkiego:)

jak ja czytam ze mezczyzna nie moze wytrzymac kilka miesiecy bo zona sie zle czuje albo zwyczajnie nie ma ochoty w ciazy , bo ma szereg dolegliwosci , to wspolczuje Wam takich mezow. Ja mam to szczescie że moj maż zawsze sie upewnial czy aby na pewno chcę i czy nic mnie nie boli i jak tylko bylam niepewna , to mowil , sprobujmy innym razem - tak sie bal o swoja córeczkę;) Naprawde nie samym penisme facet żyje ;) Milosc jest zancznie silniejsza niz chec chwilowej przyjemnosci.

przerazaja mnie te wpisy, naprawde. jesli facet nie jest w stanie zrozumiec, ze kobieta w ciązy czuje sie inaczej, i moze nie miec ochoty na seks, to uwazam, ze nie dojrzal jeszcze zeby byc ojcem. kobieta przed zajsciem w ciążę nie wie, ja bedzie reagowac na te wszystkie zmiany w ciele, na hormony, a niskie libido moze towarzyszyc cala ciążę, tak bywa i tyle. jakas kobieta wyzej napisala ze ona miala mega mdlosci w ciazy ale przeciez to nie trwa 24h/dobe. uwierz ze sa i takie ,,szczesciary" u ktorych nawet ciezko spac, bo tak mdli. ja nie mam tak hardcorowo, ale pierwszy trymestr najchetniej spedzilabym zamknieta w czterech scianach,nie mialam ochoty sie z nikim widywac, bo bylo mi ciagle niedobrze. teraz jestem w 6 mcu i przyznam ze libido mam niskie, chociaz nie unikam seksu jakos specjalnie. ale jestem swiadoma ze inne kobiety moga ten czas przezywac inaczej i seks jest ponad sily