Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

lolitka 85 nie szkodzi, wystarczy, że będziecie pisały justine i tak wiem że to o mnie chodzi ;o)) trzymam kciuki za dobry koniec cyklu a raczej przedłużenie go o 9 miesięcy .... marcelkowa mamo, niby lekarz nie powiedział mi na 100 % płci, ale to było USG 3d i raczej wyglądał na chłopczyka i z rysów twarzy do mojego synusia strasznie podobny. Lekarz powiedział mi tylko, że mogę się jeszcze połudzić że to dziewczynka ;o) Jednak coś tam było między nogami... Ja idę na wizytę 10 marca tym razem na zwykłe USG, ale boję się już pytać :) między 20-22tc będę miała to dokładne badanie znowu na 3d wtedy powie mi na 100% w 16tc to już na pewno będzie widać, jak lekarz nie jest pewien to zazwyczaj jest dziewczynka ;) pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
justine3pl przedewszytskim zawsze ale to zawsze trzeba brac mozliwosc tego ze znajdzie sie w tych 20 czy 30 % osob ktorym sie nie udalo . Czytalam pare razy ksiazke Wojcika i inne polskie i zagraniczne "dokumentacje " na ten temat i tak naprawde nigdzie nie pisze ze jest o 100% ze akurat sie uda zaplanowac wymarzona plec . Byc moze jest tak ze twoj maz ma mocniejsze plemniki meskie i mozna na glowie stawac a za 3 czy 10 razem bedzie nadaltaka sama plec . Mysle ze jest to prawda co pisze Wojcik poniewaz przy pierwszej ciązy lerzalam w szpitalu z fajna strsza babeczka ktora spodziewala sie 10 syna nie miala corki . Mysle ze kazdy facet nie jest taki sam i ma po polowie meskich jak i zenskich plemnikow ale moze przewarzac wiekszosc jednych badz drugich . To ze plemniki meskie zyja 24 godz wogole nie wierze bo wiem ze zdarzaly sie plemniki meskie ktore przezyly i 2 dni czy 3 ( np . przypadek mojej koleznaki ) ale w wielu przypadkach sie sprawdza ze 2 , 3 ,4 dni przed owu udaje sie ustrzelic corke . Nie kazdy organizm jest taki sam niestety gdyby tak bylo kazdy by mial to co akurat zachcial . Daltego teraz celujac w corke zdaje sobie sprawe ze byc moze moje szanse sa wieksze tylko o 10 czy 20 % ale nie 100% pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synusiów
Justine u mnie jest owulka tak jak u ciebie 16 dn cyklu mega rozciągliwy śluz i bul brzucha więc mój 3 syn też 3 do 4 dni przed owulką dużo czytałam o innych dziewczynach co udało się im na dziewczynkę to one staranka kończyły max do 11 dc a jak u ciebie jest ze śluzem mi zaczyna sie 9 dc nie wiem czy pamiętacie Ronie córkę zbójnika ona też starała sie o dziewczynkę miała 3 chłopców i długo nie mogła zajśc w ciąże i przybliżyła się do 13 dc i niestety miała 4 syna . Justine tak ogólnie miec dwóch chłopców nie jest tak żle ja mam ich trzech gdy sie urodził trzeci stwierdziłam że jednak nie możemy miec córki ale wpadłam pół roku temu na inny topik i to dało mi maleńką szanse na córeczke a poza tym mały ma juz3 lata i bardzo mi tęskno za takim małym maleństwem. Ja przy żadnym dziecku nie robiłam testów owu poprostu sama wiedziałam kiedy mam owulkę . A tak ogólnie to też nie wieże w to że męskie plemniki żyją 24 godziny bo w sprzyjających warunkach żyją dłużej a to po moim przykładzie też widac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justine, nie wiem jak ty ale ja słabe 2 kreski na teście owulacyjnym nie biorę wogóle pod uwagę. W ulotce pisze, że takie słabe kreski to po prostu jest test negatywny. Liczą się dopiero 2 równej grubości krechy ;) Mamo 3 synów a pamiętasz jakie długie cykle miała Ronie córka zbójnika? Czytałam jej posty ale nie pamiętam. Jeśli chodzi o mnie to moi chłopcy są z dnia owulacji i dnia po. Teraz jest już mój 8 cylk starań i nic.Mam cylke średnio 23 dniowe. A dzisiaj mam 18dc. Ostatnie przytulanie było 28godz przed bólem owulacyjnym. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Justine
Troszkę poczytałam o Twoim cyklu i wiesz co, razej jest niemożliwe aby plemniki przeżyły aż 5 dni. Już 3 doby to jest wyczyn dla nich. Trudno w 100% bez usg określić moment owulacji, więc czasami można przyjąć 4 doby co wcale nie oznacza,że te plemniki tyle żyły, tylko owulacja szybciej była. No takich herosów nie ma. A może u Ciebie zwyczajnie zabezpieczenie zawiodło. Jeśli w 17 dniu były przytulanki. A wiadomo gumeczki nie dają 100% gwarancji do tego jeśli się kocha w owulkę. Znam dzieci z takich wpadeczek i innej opcji nie było. A druga sprawa, to nie wierzę w określenie płci w 13 tygodniu ciąży, bo narządy płciowe dziewczynek jak i chłopców w tym okresie wyglądają prawie tak samo. Czyli ma prawo wystawać coś pomiędzy nóżkami, co potem u chłopców zamienia się w penisa, a u dziewczynek w łechtaczkę. A 3d wcale nie jest lepsze do określania płci. Mój super lekarz do tego celu wyłącza 3d i sprawdza na zwykłym. No nic, trzeba czekać, ja jednak trzymam kciuki za dziewczynkę. I w głowie mi się nie mieści jak można uważać,że chłopcy są gorsi niż dziewczynki, lub odwrotnie, ale tacy są ludzie. Coś wiem na ten temat, bo podobnych rzeczy doświadczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssmutna
nie chcę tutaj justine dołować, ale ja też dowiedziałam się w 13 tyg ciąży (nawet troszkę wcześniej bo 12 tydz i 5 d.) i lekarz powiedział wtedy wyraźnie,że to chłopak i WĄTPLIWOŚCI nie ma żadnych . Potem już to tylko potwierdzano. Tak więc w 13 tyg jak najbardziej można określić płeć dziecka. Wszystko zależy od sprzętu i doświadczenia lekarza. Ale rozumiem cię justine, ja łudziłam się że to dziewczynka baaardzo długo (a i teraz mam jeszcze nadzieję, choc nie ma na to szans, bo siusiaka i jajka widziałam tak wyraźnie, że nawet dziecko by poznało co to za płeć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Justine
A może zwyczajnie zgadł :P W końcu są tylko dwie możliwości :D Może wychodzi i w tym wypadku 50/50. Uwierz mi trochę w tym temacie siedzę i super specjaliści na super sprzęcie potrafią źle trafić. Przecież jak często po poronieniu lekarze na tym etapie ciąży nie potrafią określić czy to chłopczyk czy dziewczynka. Pozwolę sobie wkleić z innego forum o rozwoju tych narządów: "JEDENASTY TYDZIEŃ CIĄŻY: Chłopcy dostają zastrzyk męskich hormonów z jąder, ich prącie wydłuża się i wygładza, a otwór przesuwa się na czubek penisa. Narządy płciowe dziewczynek na razie pozostają bez zmian. Za kilka tygodni guzek płciowy stanie się łechtaczką, a ze zmarszczek ukształtują się wargi sromowe. No to jak można rozpoznać płeć dziecka? Mądrze gdzieś było napisane, ze nie poznaje się dziewczynki po tym jak nie widać siusiaka ale kiedy widać wargi sromowe SIEDEMNASTY TYDZIEŃ CIĄŻY: U dziewczynek pod wpływem hormonów tworzą się jajowody, macica, pochwa i wargi sromowe. Tu tak naprawdę dopiero widać faktycznie cokolwiek DWUDZIESTY PIERWSZY TYDZIEŃ CIĄŻY Dziewczynki mają już wykształconą macicę i jajowody; zaczyna się tworzenie wnętrza pochwy; rozwijają się wargi sromowe. Chłopcy są już posiadaczami siusiaka, ale w ich mosznie nie ma jeszcze jąder. Rozwijają się odruchy bezwarunkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze niteczkę nadziei, bo lekarz raczej nie powiedział płci, tylko pokazywał mi różne ujęcia i jakby kazał mi zgadywać, potem na jednym ujęciu dodał "czy tak wygląda dziewczynka hmm chyba nie" dokładnie powie mi po 20tc, ale ja do tego czasu chyba zwariuję. Czasem coś pod nosem mówił ze to może pępowina ehhh nie mam już sił do tego... Umówię się za miesiąc do dobrego specjalisty od USG jak on potwierdzi że to chłopak to już nic nie może się zmienić ;o) Różne przypadki chodzą po ludziach, ale nie uważam żeby 17dc antykoncepcja zawiodła, nie raz taką stosowaliśmy i akurat miała by zawieść w momencie planowania dziecka ;o) Jeśli tak to faktycznie wszystko zależy od Boga.... Ja np. nie uważam, że któraś płeć jest lepsza czy gorsza, tylko jak się ma jakieś marzenia, moim było mieć starszego synka i młodszą córeczkę, to później trudno odnaleźć się w innej rzeczywistości. na razie odpuszczam czekam na kolejne USG 3d, nie wiem czy teraz 10 marca zapytam go o płeć, zobaczę...;o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Justine
No sama widzisz,że lekarz sobie gdybał :) A antykoncepcja zawodzi, chyba nie ma co do tego wątpliwości, wystarczy poczytać statystyki. To,że was do tej pory nie zawiodła nic nie znaczy. Nie miałam na myśli Ciebie odnośnie płci lepszej czy gorszej, tylko ludzi którzy to jakoś oceniają. Krytykują gdy rodzi się kolejne dziecko tej samej płci. Nawet nie zastanawiają się,że mamie mogą zrobić tym przykrość, bo dziecko samo w sobie to prawdziwy skarb bez względu jaka to płeć. Ja też marzyłam o córeczce i mi się udało :) Chyba to nic złego mieć marzenia :) Ale właśnie uwarzam,że ostatnie słowo odnośnie płci nie należy do nas :) Ktoś wie lepiej co dla nas dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blacksoul
dajcie spokoj z tym planowaniem bo to kompletnie nie dziala,nigdzie nie ma dowodow na teorie Wojcika,Shettlesa i tak naprawde szanse sa 50/50.moja coreczka zostala poczeta w owualcje,tak samo jak corki moich znajomych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do smutnaaa a czy tobie potwierdza się płeć w chińskich kalendarzach? u mnie tylko w dwóch przypadkach wychodzi chłopka w pozostałych dziewczynka, nawet pisalam do tej dziewczyny na forum która ma jakieś swoje metody liczenia i w jej obu metodach mój synek się potwierdził i teraz ma być córka. na to trzeba patrzec przez mgłę bo to raczej zabawa ale moze coś w tym jest. chłopak wychodzi mi tu: https://www.nasza-ciaza.pl/web/spolecznosc/Planowanie_plci_dziecka_kalendarz_chinski i tutaj, http://familie.pl/Ciaza/Przewodnik/flicka-eller-pojke.php dziewczynka tu: w tym należy dodać 9 miesięcy, http://www.parentingweekly.com/pregnancy/pregnancy_information/chinese_calendar.htm tu, http://jolmys.webpark.pl/ i tu http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1 napiszcie jak to u Was z tym jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bernia..Ronja miała wtedy cykle 29-31 dniowe :-) Przytulanki z 12 na 13 dc,z soboty na niedzielę, a ból owulacyjny i szczyt sluzu we wtorek po południu 15 dc, wtedy włansie począł sie Dominiś :-) Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku Ronja masz 4 łobuzów Gratuluję cierpliwości ;o) Jeśli chodzi o mój śluz to 13dc kiedy były przytulanka nie był widoczny dopiero 14dc był mega rozciągliwy a skończył się 17-18dc, czyli moja sytuacja jest trochę inna niż Ronji. jestem jeden dzień do przodu czyli 4 dni od owu. Wiem jedno już na pewno nie będę więcej próbowała planować dzieci, jak widać nie tylko po moim przypadku. nie wiadomo czy to metoda pozwoliła mieć innym różne dzieci czy los tak chciał. Znam rodzinę wielodzietną w której na 7 dziewczyn jest tylko jeden chłopak, w innej znowu na 5 chłopców jedna dziewczyna. Dużo tutaj działają uwarunkowania genetyczne bo nie sądzę by ta rodzina z dziewczynami trafiła akurat tylko raz na owulację ;o) Sama mam w rodzinie sytuację, że wujek ma 6 wnuczek i ani jednego wnuka i wczoraj rozmawiałam z kuzynem, który mówił że aż mi zazdrości bo on raczej nie będzie miał syna teraz ma 3 córki. Życzę wszystkim planującym aby się udało !!! Ja też jeszcze mam nadzieję że u mnie się zmieni :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justine , mam tylko jednego łobuziaka, takiego prawdziwego chłopaka, no faceta juz prawie, trójka młodszych w sumie nie sprawiała nigdy zadnych powaznych probemów, no MIłosz z racji swoich problemów zdrowotnych , ale to juz inna historia...z Mikołajem mam świetny kontakt i czuję, ze tak zostanie nawet jak podrosnie, ma wrazliwosc dziewczynki, wysłucha, wiele zrozumie i po swojemu doradzi, jest do mnie bardzo podobny, pod kazdym względem:-) Dominis jest uroczy, grzeczny i ma loczki, wiec suma sumarum - nie narzekam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
Witam babeczki dzisiaj mój 18 dc ... jakos zbytnio ciążowo sie nie czuje :( jedynie co daje mi jeszcze odrobine nadziei to to ze mam bialy sluz i wydaje mi sie ze jest go jakby wiecej ... ale mysle ze to nakrecanie sie :( i zgage potworna zgage codziennie!! no masakra jakas :( zamiast ciazy jeszcze bede po gasrtologach latac :( najsmieszniejsze jest to ze ja wogole nie pamietam czy mialam jakies objawy wczesnej ciazy przy moich chlopakach . Co do chinskich kalendarzy to mi sprawdzaja sie wszystkie doslownie wszystkie jakie sa !!! :D moze faktycznie cos w tym jest :D teraz we wszytskich wychodzi mi dziewczynka :) tyle ze jak znam zycie to tak szybko mi sie nie uda wogole zajsc w ciaze :( pozdrawiam babeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja zaobreswowałam dziś coś jeszcze, zmierzyłam sobie tak ot temperature ciała, pod pachą, miałąm 37,1, dziś mój 19 dc. nigdy wcześniej nie mierzyłam, wiec nie wiem jak to się ma ta temperatura pod pachą. dajcie znać jak próbowałyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia30
ja tez mam podwyzszona 37,2 tyle ze zawsze po owulacji kazdy chyba ma podwyzszoną ... juz glupieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Czasami z sentymentu zaglądam tu do Was dziewczyny :) Poczytałam kilka ostatnich stronek, bo temat nie jest mi obcy :) Ja wierzę w to,że ta metoda działa, ale dokładnie tak jak podkreślają autorzy znanych nam książek co do planowania...jest ona skuteczna w około 70%. No a 30% to w sumie sporo i na kogoś musi wypaść...Pewnie w tym też są błędy...bo wiadomo cykle są ruchome i czasami ciężko nam się wstrzelić w odpowiedni dzień...może i predyspozycje pary też mają wpływ na płeć... No i wiadomo nie wszystko w naszych rękach przecież :) Mi się ta metoda zgadza w 100%, bo mam dwóch chłopców dokładnie z owulacji i córeczkę zaplanowaną na ok. 4 doby przed owulką :) Starania były 10 dc. a owulacja z moich obserwacji 14 dnia... :) Znam bardzo wiele znajomych par gdzie też się wszystko zgadza... Justine3pl myślę,że jeśli faktycznie zabezpieczenie nie zawiodło to masz dużą szansę na córeczkę :) Jakoś nie chce mi się wierzyć,że męskie by tyle przeżyły ;) Swoją drogą ja już unikałam przytulanek po tym złotym strzale, aby nieprzedobrzyć ;) I pomimo wszystko radzę tak robić...Bo przecież podczas przytulanek śluz się zmienia, a kto wie jak to wpływa na plemniczki czekające... Ronju 👄 kurcze tak dawno nie pisałam na kaffe,że nie wiem czy mi wyjdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperatura jest podwyższona po owulacji pod wpływem progesteronu, jeśli jesteś w ciąży powinna utrzymać się dłużej na wyższym poziomie, jeśli nie to najczęściej na dwa trzy dni przed @ tempka spada do podstawowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperatura jest podwyższona po owulacji pod wpływem progesteronu, jeśli jesteś w ciąży powinna utrzymać się dłużej na wyższym poziomie, jeśli nie to najczęściej na dwa trzy dni przed @ tempka spada do podstawowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssmutna
odnośnie linków podanych przez justine 3pl to mi wychodzi pół na pół : 1 - chłopak 2 - dziewczynka 3 - chłopak 4 - chłopak 5 - dziewczynka. Ale powiem szczerze kompletnie w to nie wierzę, sprawdzałam chociażby po mojej siostrze - nie sprawdziło się w ogóle. Niewiem też czy to przypadek, czy może ja już jestem tak nastawiona, że tak to interpretuję. Ostatnio bywam u mojej siostry i u przyjaciółek (żeby tyle nie myśleć), dwie mają córki (po 6 m-cy), a jedna i moja siostra małych chłopców (jeden ma rok, a jeden m-c). Małe królewny są po prostu do zjedzenia - nie dość że wyjątkowo urodziwe, to spokojne, grzeczne, uśmiechnięte, śpią w nocy po min. 6 godz., nie miały żadnych kolek. A chłopcy? Nie dość że rozwijają się znacznie wolniej, to jeszcze śą baaardzo niespokojni, jeden ma kolki non stop, ciągle płaczą, a ten roczny jest tak "narwany" że nie umie na niczym skupić uwagi przez 2 min. To przypadek, czy po prostu mali chłopcy tak mają? Wypowiedzcie się mamy synków, ale tak szczerze jak to u was było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sssmutna no ja mam dwóch chłopców i córeczkę i powiem szczerze,że ja nie widzę różnicy w zachowaniu moich dzieci :) Chłopcy byli zawsze spokojni, wrażliwi i urodziwi :P I córeczka jest identyczna jak oni...wyróżnia ją tylko to,że nosi różowe ubranka, sukienki i ma długie włoski :P A to tylko sprawa powierzchowna i zewnętrzna :) Takich synów to ja bym mogła mieć i 10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronja córka zbójnika dzięki za odpowiedź i fajnie, ze się odezwałaś :) Chyba jednak muszę znów oddalić się od owulacji bo boje się, że będzie chłopczyk. Sama już nie wiem co mam robić. Smutna faktycznie chłopcy rozwijają się później ale to w niczym nie przeszkadza. Córka mojej znajomej mówi już wierszyki a jest rówieśniczką mojego synka. Synek zaś gada jak nakręcony ale nie wyraźnie. Z drugiej strony to mały pryszcz jeśli posłucha się co mówi się w mediach na temat dorastających dziewczyn. Bywają 100 razy gorsze od chłopców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia 7 a napisz dokładnie jak to było z twoją córeczką a raczej z jej planowaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synusiów
justine u mnie pierwszy miał kolki ale po 3 miesiącach znikły jak ręką odjoł był bardzo spokojny siedział i bawił sie dużo klocami mogłam go zostawic samego i nic nie narobił a drugi to jak mił pól roku potrafił wspinac sie po meblach nawet na chwile nie mogłam go spuścic z oka bo zawsze coś nabroił czsem był tak szybki że nie mogłam za nim nadążyc a trzeci to taki tuptuś grzeczny spokojny buźka jak dziewczynka moja przytulanka Ja ci powiem tak to jakie dziecko jest zależy od jego temperamentu jacy rodzice byli jak byli mali a najważniejsze od wychowania Teraz jak są już starsi to super pomagaja mi we wszystkim Od kuzynki natomiast pierwsza córka była bardzo grzeczna ułożona a druga to jak chłopczysko po meblach skakała wszędzie sie wspinała do 2 lat mussała trzymac ją na rękach jak do kogos szła bo zawsze coś nabroiła wszędzie wlazła i bezprzerwy biła inne dzieci więc nato nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnaaa powiem Ci szczerze, że ja nie wiem co to znaczy, że dziecko nie śpi w nocy i nie wiem co to kolka ;) od samego początku wiedział że noc jest do spania, tylko ja karmiłam piersią dość długo i może dlatego uchronił się od kolek, nie wiem... ale czegoś takiego nie miał :) I nie powiedziałabym, że chłopcy są opóźnieni, chodzić zaczął jak miał 12 miesięcy a sąsiadów synek nawet w 11 miesiącu. Natomiast koleżanki i kuzynki córeczki w 13-14 miesiącu. Co prawda synek późno zaczął mówić, ale to są uwarunkowania genetyczne. Nie ma znaczenia czy to chłopiec czy dziewczynka bo już wspomniana córeczka koleżanki skończyła rok we wrześniu i też jeszcze nic nie mówi :) CHŁOPCY NIE SĄ OPÓŹNIENI synek w wieku 2,5 lat liczył do 10 po polsku i po angielsku. to zależy dużo od wychowania i jak dużo czasu dziecku poświęcasz... U Twojej siostry jest bardzo mała różnica między chłopcami i może dlatego ten starszy chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę... Apropo jeśli chodzi o moje przytulanka z zabezpieczeniem 17dc to normalnie by ich nie było, tylko ja spisałam ten cykl na straty, myślałam, że się nie udało :) bo nie znałam tych testów i skoro wyszedł pozytywny dopiero 17dc to myślałam, że owu będzie gdzieś 19dc wówczas te robaczki z 13 na pewno nie przeżyją i będziemy starali się o córcię w nowym cyklu :) Wczoraj jeszcze raz oglądałam moje badanie na płycie i moja mama mówi że ona tam żadnego siusiaka nie widzi że to pępowina, bo to za duże jest i wyglądało by na to że dziecku najpierw rośnie coś między nogami a później reszta. porównałam też ze zdjęciami synka z 17dc i 22tc i faktycznie u niego na zdjęciach to raczej widać "jajeczka"a nie siurka. Qrcze żeby mama miała rację bo znowu mi nadziei narobiła ;o) martwię się jeszcze że w tym jednym kalendarzu chińskim wychodzi chłopak, ale on chyba nie jest w 100% sprawdzony nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 synusiów
Sorki Justine pomyliłam się pisałam do sssmutnej a mnie dziś zaczyna się @ jak na razie to nie boli mnie tak strasznie brzuch mam nadzieje że tak będzie do końca @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kochane mam prosbę do tych które są już ok tygodnia po owulacji, jaką macie temperaturę ciała mierzoną pod pachą? odpiszcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki...piszcie co tam u Was?kiedy i która testuje?mnaciejakies przeczucia co do efektów starań...? ja narazie czekam na szpital, oby jak najszybciej zaczeli leczyc mi ta tarczyce , bo każdy dzień zwloki oddala mnie od pragnienia maleństwa...wczoraj byla u mnie moja ciężarna koleżnaka...normalnie nigdy tak nie bylo a wczoraj głaskajac jej brzuch sie rozpłakałam...chyba emocje juz mnie wypełniaja i musza miec ujscie...pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ja testuje dopieor z atydzień. Mam taką cichutką nadzieję ze się udało. piersi nie bolą, tak jak to zawsze bolały, no i mam podwyżsozną temperaturę. Nie chce się nastawiać, ale nie dam rady poprostu, cąły czas myślę, czytam. Chyba oszaleje jak się dowiem z ejestem w ciąży:) dziś mój 21dc, cykle 29 dnoiwe, wie c@ wypada na sobote, ale mam nadzieję z ejuż nie przyjdzie. to nasza 4 próba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×