Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie

Madzik czyżby ten chrom to w ramach jakiejś kuracji minimalizującej nieustanne poczucie apetytu...? kurde może powinnam spróbować...? przydałaby mi sięteż jakaś mała dietka.... hmmm tylko sama już nie wiem jaka , odchudzająca, odtoksyczniająca, odstresowująca, witaminizująca, doładowująca baterie....głodówka jakaś może czy jak...??hmmm

kurde znowu mam atak jakiegoś bzdurnictwa pisanego.... jeszcze tylko chciałam podzielić sięz Wami moją przecudną sytuacją tzn. odnośnie problemów z facetem: w dalszym ciągu raczej mnie zlewa wysilił się tylko na jakieś durne dwa sms'y ... ja to mam szczęście do facetów nie powiem.... :(:(:(:(:(

ale jedno mnie w tym wszystkim pociesza- może to chwila tych skoków emocjonalnych- ale na dzień dzisiejszy wydaje mi się że z dnia na dzień im dłużej robi mi taką olewkę staje mi sięto obojętne :D więc może nie jestem jeszcze az taka stracona....? może będą jeszcze ze mnie ludzie:D jeszcze kilka dni i mam nadzieję ZAPOMNĘ o mojej rozpaczy .....

...and will be free :D:D:D

Ja już dwa dni jak odstawilam Harmonet, z ktorego bardzo bylam zadowlona brałam przez 4 lata, dobrze sie czułam, ale moje odstawienie jest spowodowane przemysleniami o wplywie hormonów wzgledem chorób nowotworowych, Żaden lekarz nie umiał mi odpowiedzieć na pytanie jak bardzo nawet mini pigułki szkodzą? Sama jestem ciekawa jak orgonizm mój będzie się zachowywał czs pokaże.

hej:) Ja brałam również harmonet z tą różniacą że jedynie przez półtora roku w zasadzie czułam sięnawet znośnie i ale na pewn nie rewelacyjnie nie biorę harmonetu od września i jak na dzień dzisiejszy nie żałuję że go odstawiłam jest lepiej a co do antykoncepji w zasadzie jej nie potrzebuję bo no cóż mój facet mnie nie potrzebuje więc tym bardziej cieszę się ze nie odwlekałam dłużej z ich odstawieniem :) mój organizm nawet nie doznał zbyt wielkiego (chyba) wstrząsu po odstawieniu miesiączki mam mniej więcej regularnie i na szczęście nie wywaliło mi się nic na twarzy- ujdzie w tłoku a myślałam że będzie tragedia bo wcześniej miałam z moją buziulką okrutne problemy. Ogólnie rzecz ujamując odstawienie harmonetu przechodzę w sposób nieomal niezauważalny ;)

coś mnie kręci..... sorki za tekst pozbawiony znaków przystankowych.... mam nadzieję że mniej więcej wiadomo o co w nim chodzi...;)

Nikole wiesz w sumie jak on juz tak kładzie olewke to poprostu z kazdym dniem zacznij coraz mniej sie tez w to angazowac ,nie nazucaj sie mu , tez ni kompletnie nie pisz nie dzwon!! bo co on sobie kur... mysli:O ze przyleci po paru dniach bo poczuje sie sam ,albo (odpukac) z inną mu nie wyjdzie o nie tak nei moze być szukaj bardziej wartosciowego Miśka ,zakochaj sie na nowo idz gdzies na andrzeki z kumpelą i korzystaj z zycia jest tylko jedna a dni płyną :;) pozdro

ja tez miałam problemy z buzką i teraz juz po 1 miesiącce dalej nic nie mam wiec niech tak bedzie;) u mnie po odstawieniu spadło chyba z 3 kilo:D:D a ochota na sex masakra ,tylko ze pokłuciłam sie z moim kochanie:(( i nie wiem jak to teraz bedzie..

uuuu eewwaa bidulko no to też coś chyba pokłóciłaś sie ze swoim nie w porę co;-) całe szczęście że przynajmniej czujesz że wracasz do normy:) chyba masz rację, muszę zacząć strategię olewki bo niby kim ja jestem żeby mnie traktować jak zabawkę jakąś... powiedziałaś tak jakbyś go znała... jestem teraz pewna na 100% że pewnie na weekend przemówi książe a ja będę musiała szczęśliwie na jego widok merdać ogonkiem niedoczekanie jego chyba powinnam sie zakochać na nowo....

hmmmm może faktycznie pomyślec coś o tych andrzejkach.... tylko oczywiście wszystkie moje kumpele szlag trafił tj. zniknęły nie wiadomo gdzie porozjeżdżały siępo swiecie albo powyłaziły za mąż.....

no i tak ma byc !!! jestem ciekawa czy sie nei przełamiesz:D ale nie warto naprawde , czemu masz byc nieszczęsliwa przemyśl to kobieta nie jest tylko do jednego ,ona jest by ja kochac :D

eewwaa jeszcze tylko Cię pocieszę : też mam ochotę na sex na maxa..... tylko moj facet chyba już nie wiem czy jest tak na prawdę mój a ponadto on sobie radzi pod tym względem doskonale beze mnie jak się niestety ostatnio okazałó :(

i znowu mi sięprzypomniało cholera jasna

radze szukać lepszego , nie rozmumie tego jak mozna tak długo sie nei odzywac ddo swojej kobietki:| jesli jestes pewna ze nie jest Ciebie wart to nie przełam sie tylko dlatego ze masz ochote a on przyjdzie w łache pamietaj pozdro papap

dzięki eewwaa będę walczyć dzielnie w imię godności i dumy kobiet rzuconych w błoto...;) ...tacy faceci powinni nas pod niebiosa.....

nicole jezeli szukałas na chacie kogos do pogadania to niestety ...... ale nie znajdziesz. Na chacie mozlesz poklikac z eeewą,bery, madzikiem i całą paką z kafeterii bo z Nami bedziesz miała o czym gadac :)) a facetów z chata to sobie daruj, szkoda czasu na takich głowonogów... pozdrawiam Was ciepło Berry sie włóczy ze swoim szefem po szkoleniach ech takiej to dobrze :)

Hej Cosmi dzieki ze moge z wami pogadac... masz racje te bezmozgowe glowonogi na czacie sa zupelnie beznadziejni i raczej denni... nie wiem moze sa tam wyjatki ale nie zauważyłam ........................................................................ kurde ale dzisiaj to na prawde juz mi go brakuje:( chciałabym siędo niego przytulić i jeszcze bardziej żeby to on mnie przytulił i żeby było jak dawniej kiedy jeszcze "wiedziałam" że on mnie potrzebuje, że mu zależy byśmy byli razem, że mnie kocha i że tak będzie już zawsze:(:(:(::( kurde jak sięwszystko może diametralnie zmienić z dnia na dzień:(:(:(

Nicole - nikogo Ci nie brakuje ... Przytul sie do mamy, przyjaciołki i pomysl o tym ze własnie w tych ramionach jestes bezpieczna. I nie mysl o nim - zawsze kiedy zaczynasz o nim myslec pomysl sobie : Nie , nie teraz pozniej o nim pomysle, teraz musze cos zrobic i tak z dnia na dzien minie czas i uporczywa myśl gdzie on jest i co teraz robi i dlaczego nie kocha .... Az w koncu przjdzie dzien kiedy obudzisz sie rano WOLNA od mysli i uczuc i tego Ci zycze !!! Pozdrawiam ciepło. ps. Usmiechnij sie ... :):):):):):):):)

.... w tym problem że cóż... nie mam nikogo do kogo mogłabym się przytulić:( ale dzięki Ci Cosmi właśnie takiego spojrzenia mi brakuje 'pomyślę o nim nie teraz- później' kwiatuszki dla Ciebiei dla pozostałych dziewczyn które muszą być baaardzo zajęte skoro ich tu nie ma rózwnież.... pewnie zajęte są swoimi facetami;)

oh napewno masz przyjaciół:))

gdzie wy jestescie :O Nikole jestem ciekawa jak tam sie losy u Ciebie potoczyły???

Oooooooo!!Widzę,że tylko Eewwaa i Nicole ciągle trwają na posterunku!!Dziewczyny ,tak trzymać!!! Jak mam chwilkę to zawsze tu zaglądam:-) także jestem na bierząco:-)Pogoda w Gdyni dzisiaj do dupy, więc wybieram się do kina,coby nie oglądać tej szarzyzny za oknem.:-P Mimo zimnej aury,ja Was całuję gorąąąccooo,laseczki;-) ;-)

Upsss,chyba powinno byc : BIEŻĄCO....:-D

heja właśnie cos nie ma Nikole , martwie sie i jestem ciekawa co u niej!! ja cholera nie kupilam tego chromu:O bo nakupywałalm ciuchów :O ostatnio nawet tak nei jadłam a teraz znowu jzu mam odsc spłace jeszcze swoje kosmetyki i kupuje ten chrom nei mam silnej woli:O

tam mialo byc DOSYĆ :d ciagle te literówki robie :P

Hej słońca Wróciłam i nie wiem jak sie nazywam.Wymeczyli nas tam okrutnie, zajecie od 8 rano do 22 wieczorem, w tym jedna godzinna przerwa na obiad:( No i dwa egzaminy. Wyników nie znam bo maja nam dopieroo do firmy przesłac, super co? No nic, nie narzekam wiecej, najgorsze juz za mna i co a byc to bedzie, dam znac czyy zaliczylam;) Ide dzis na łyżwy na lodowisko bo przez tydzien siedzenia kołkiem na wykładach mam wrazenie ze dostałam płaskodupia;) Pogoda do bani, jakos wilgotno i zimno:O Odnosnie Vamei to albo ona zadziałała albo rozłąka z mężem bo wczoraj sie kochaliśmy, nawet sama zaczęłam go całowac i tak mi się ciepło od tego zrobiło, jak dawno temu... I naprawde było cudownie:) Oby tak dalej! Musze sie zbierac na te łyżwy, napisze wiecej pewnie jutro. Buziaki!

Berry świetnie :D gratuluje :))))))

wczpraj szczytowała!!!" - to cytat z filmu "Sztuka kochania". Polecam wszystkim!! Stara, polska komedia, co mówi o tym, że trzeba mie odpowiedniego partnera, wtedy wychodzi... :) :) :)

do Kosidowskiej : a kto powiedział że nie wychodzi??? czytac sie naucz. jesli to jakas aluzja do mnie to bujaj sie ładnie mówiąc bo nic o życiu nie wiesz.. a juz szczegolnie o moim i rzygac mi sie chce jak ktos probuje nieudolnie interpretowac po swojemu cos co mnie dotyczy, zreszta juz kiedys tu o tym pisałyśmy. eewwaa - dzięki :D