Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie

Hej Berry no wróciłaś cała i zdrowa:) kurcze nawet zazdroszczę Ci tego wieczoru z Twoim....:) a u mnie .... odedzwał się... wysłał kilka smsów... to jedyne na co mógł sięwysilić... żałuję że je w ogle odczytałam... jest jeszcze gorzej... boli jak cholera... chciałabym żeby to wszystko się skończyło

wiec nie odpisuj na te smsy,olej go i tyle :(

tak powinnam była zrobić ale miałam jeszcze nadzieję że usłysze od niego coś sensownego co wyjaśni wszystko... jaka jestem jeszcze naiwna i sama sobie wszystkiemu winna...

DO BERRY: dlaczego zaraz wszystko bierzesz do siebie? Napisałam ogólnie, do wszystkich, ale... uderz w stół, a nożyce się odezwą... Pozdrawiam wszystkie dopasowane, a niedopasowanym - życzę dopasowania A Tobie Berry radzę mniej złośliwości, więcej życzliwości - życie radosnejest bardziej udane:)

dlaczego biorę do siebie? ano dlatego ze Twoja wypowiedź pojawiła się zaraz po mojej, gdzie pisałam o mnie o moim mężu. Poza tym to nie ja byłam złośliwa, to Twoja wypowiedź taka była - ironiczna, złośliwa i nic nie wnosząca. Czasem lepiej nie napisać nic niż napisać coś co może kogoś urazić. A moje życie jest wystarczająco radosne, niech Cie o to głowa nie boli:) Pozdrawiam

berry wróciłas .. witanko i gratuluje misiu gratuluje :):):) heloł wszystkie kobitki Widze ze znowu zakradł sie tu jakis intruz h m m m co zrobic takie zycie :) Ty sie Berry nie stresuj i całej reszcie tez to radze. Buziaki i pozdrowionka.

Berry bojowa postawa :D heh a ja mam wirusa w kompie ,na monitorze wyskakuja mi gołe babki:O juz wolałabym jakby wyskakiwali goli ffaceci ;););) Bery ja mysle ze ta wamea jednak daje rade ,kurcze szkoda ze tak pozno po nia sięgląś , ale teraz pewnie juz bedzie tylko lepiej i lepiej Madzik jak tam chrom?

łaaaaaaaaaaaaaaaa chyba zaraz rozbiegne sie i walne głową w sciane , mam taką chcice ze ojojoj , ze tez akurat teraz musialalm sie pokłucic z Miśkiem......... w sumie teraz to jzu nie wiem czy bedziemy razem bo takie ogrzewane związki to nie sa na długo:(((( no ale coż bedzie jak ma być :O wiecie co czytalalm ze chrom podaja w wojsku facetom zeby nie wariowałi ( na punkcie seksu) czyli PODOBNO obniza libido ,ale czy to prawa to ja nie wiem :P:P ale i tak kupie bo trzeba jakoś sie uzbroić przed świateczną wyzerką:O pozdro

Witajcie Kochane! Napisze tylko, że pracuję:) W Sądzie:P w dziale administracyjnym:) Sama w to nie wierze-nie pytajcie jak tam trafiłam:P Apropos seksu-u mnie dupa:( ale miałam ostatni sen, że mąż mnie \"bierze\" w nocy w czasie snu i kurka jak sie obudziłam to nie wiedziałam, czy mi się sniło czy to była prawda:P i dalej się zastanawiam:P Mimo to, fajnie było:D jakby tego nie nazwać:D

eewwaa a z Twoim Miśkiem to już na poważnie się ten tego i finito ..?? czy może jednak to tylko przejściowe nieporozumienia.... A****A noo w końcu udało Ci się moje szczere gratulacje:) mam nadzieję że będziesz zadowolona z nowej robotki buziaki wszystkim i dobrej nocki P.S. 'na zachodzie [u mnie] bez zmian' z tą różnicą że wymyśliłam sobie już pewną alternatywę- jeśli faktycznie z moim 'zaginionym w akcji' facetem nic już nie wyjdzie i okaże się że nie mam tu czego szukać.... nie będę... może znajdę zupełnie gdzie indziej...

A****A GRATULUJE MISIU .... Tak 3maj i nie puszczaj :) buziaki i pozdrowionka dla Was wszystkich kofane kobitki.

A****A i Berry jak was znowu miło widzeć tutaj :) ogromne buziaki na powitanie :) A****A gratulacje z okazji znalezienia pracy..super!!! I wiesz co ja tez mam takie sny..tylko z innymi facetami a ja się budzę to juz raczej jestem pewna że to był sem bo obok chrapie znany osobnik :P Berry czyli jednak rozstania trochę dają..nie wiem od czego to zalezy..mój stary jak wrócil z danii również patrzyłam na niego milszym okiem..ale znowu jest tak samo.. Ewa.. kurcze biorę ten chrom i powiem Ci ze chyba apetyt zamiast maleć wzrósł mi jeszcze bardziej na słodycze..chociaz z tego co widzę moge ich zjeść mniej ..wydaje misie ze ten chrom obniża poziom tolernacji glukozy..Cosmi..to możliwe?..A po za tym mam ogromna ochotę na coś ostrego..jakieś mięcho z warzywami ,ostre przyprawy ..no coś mi się chce..i jakos drożdzówki mi smakują chociaz nigdy za nimi nie przepadałam..spodnie się zrobiły trochę zaciasne..musze przystopowac..z tym żarciem. Cosmi..wiesz co?Twój horoskop dla mnie jak na razie sprawdza się w 100%.. będziemy mieć mieszkanie swoje za rok..tez nie pytajcie w jaki sposób :) blok nasz będzie atrakcyjnie zlokalizowany- na skraju urwiska :) zaraz mam studentów-ofiarfki moje kochane.dzisiaj robią posiewy az włosy mi dęba stają na samą myśl co tam się bedzie działo :) Nicole..tak trzymaj..planuj zycie bez niego.mi swego czasu pomogło zapełnianie czasu czym tylko się dało..siłownia,kurs jezykowy,jakies zajęcia inne..cokolwiek..tylko żeby nie siedzieć w domu i nie zastanawiac się... A słyszałaś kawałek Madonny \"hung up\" ..tam też sa słowa dla Ciebie. Całuję was mocno

a to własnie kawałek kawałka : Every little thing that you say or do I\'m hung up I\'m hung up on you Waiting for your call Baby night and day I\'m fed up I\'m tired of waiting on you

no, tez mi sie podoba ta piosenka Madonny;) zreszta sama Madonna tez, normalnie im starsza tym fajniejsza dupa;) Tez bym sie chciala tak starzec... A****A jak to nie pytajcie jak znalazłaś tę robotę??? Ja zaryzykuje i zapytam: jak znalazłaś tę robotę w Sadzie???! :D W kazdym razie wielkie buziaki i gratulacyjnki!! madzik - dom na skraju urwiska? ;) Brzmi groźnie, ale najważniejsze ze będze to WASZ i tylko WASZ domek:) eewwaa, Nikole - i to mi się podoba, nie załamywać, się, nie płakać, bo nie ma za kim! Sami potem będą żałować ze ich zostawiłyście, ale bedzie juz za pózno, bo z reguły nigdy sie nie docenia tego co sie ma, dopiero jak sie starci to coś z własnej winy...

Madzik no cóż to miłe :) starałam sie :) Właśnie w astrologii fajne jest to ze mozna z dokładnoscią powiedziec kiedy i co ... Dlatego tak bardzo mnie zafascynowała. Wazne jest tez to ze kiedy wiemy ze za pare dni, miesiecy moze wydarzyc sie cos niemiłego czy miłego to kazda z nas moze sie do tego przygotowac i przezyc ten czas mniej stresowo. Pozdrawiam ciepło i zycze Wam i sobie :) samych dobrych planet na łuku solarnym :) U nas zaczął sie juz sezon narciarski ... Pełno sniegiu, bialutko !!!

madzik mysle, że moze sie to własnie tak objawiac wiec ciesze sie ze jakos Ci to pomogło. A co do ostrych dan to h m m m chyba nie spodziewasz sie baby ? :):):):)

ojoj moja kumplela bierze chrom i jakos wlasnie jej nie ciągnie do słodyczy i duzo poprostu nie moze zjesc , moze Madzik:D cos przed nami tu ukrywa jak wyzej napisała Cosmi ;););) ja własnie zjadłam sobie obiadek i mi siehumorek poprawił:) co do mojego \'\'bylego\'\' to on dzwoni do mnie pisze ale nie widze zeby sie starał jakos szczególnie zebym wrocila do niego:O mowi ze chce strasznie przyjechac na moje urodziny .. mi to się zawsze marzy zeby przyjechał i mowil mi jak mnie kocha ,zeby powiedzial ze ma siłe zeby dać znów słonce do tego związku ... tylko ze faceci to inaczej myslą im trzeba wszystko DOSŁOWNIE MOWIĆ ;/ no ale cóz muszą być takie mądre istotki jak my kobiety ,które to starają się zrozumieć :P ogólnie jestem zadowolona z zycia :D bo kupilam sobie nowe ciuszki i jest git:P pozdro

Berry! Pomyśl:P Jak załatwia się robotę w Państwowych Instytucjach?!? Hm? Zagadka dla Ciebie a jesteś mądra babka to się skapniesz w mig:P Jestem dumna za swojego psa:) Był sam 8 godzin i nie narobił na podłogę:) Nic a nic:) W domu porzadek jakby psa nie było:) Kochany maluszek:)

A****A w Państwowych Instytucjach? hmm, jedyne co mi do łba przychodzi to jakieś znajomości;) Ale jesli nie to przyjmijmy ze jestem jednak pała a nie żadna mądra babka:) Ucałuj psiaka, oby tak dalej:) Mój tez na szczescie nalezał do\"tych grzecznych\"

Jednak miałam rację:) Jestes bardzooooo madra:)

:D :D normalnie zapisuje sie jutro do Mensy :) A zarobki i godziny pracy w miarę w porzonsiu?

7.30-15.30:) Urzędowo:) Chodze niewyspana non stop:( Nieznosze wstawać o 5.30!!!!!Grrrrrrrrrrr.Wkurzam się strasznie:( Ból jak cholera.Praca jak to w państwówce zaczyna się od kawy i pierdzielenia głupot-nastęonie przez 8 godzin kazdy ściemnia, że pracuje:D Tak jest na państwowej posadce-niestety. Ja tam lubie pracować i być w ruchu.Tu troche nudy póki co-mam zawsze robote ale mało jak dla mnie:( Moze się troche rozkręci. Juz kiedys miałam taką prace przez 2 lata tez w państwowej instytucji...Róznie bywało ale działy administracji są zblizone do siebie na takich posadach także dokładnie wiem na czym ta praca polega...Bywa, ze nie ma czasu podrapac sie po dupie a bywa, że dymasz za pieciu. Tak to jest.zarobki spoko. Mam wiecej niz poprzednio:)

Miało być, że bywa, że dyma się za pieciu a bywa,że nie robisz nic i drapiesz sie po dupie...jestem nieprzytomna-chce mi sie strasznie spać. Niewysypiam się notorycznie:( Nawet wziełam bronka z lodówki do pokoju i po 5 minutach załapałam, że na stole stoją dwa:D:DZupełnie nie wiem, jak to sie stało:D Zakrecona jestem jak nic:(

Hej dziewczyny alez się tu od razu zrobiło raźniej bo jakoś tak gwarniej;-) fajnie że wróciłyście od razu słoneczniejsze to forum no no no madzik faktycznie może to nie chodzi w cale o chrom;-) dzięki za dobre słowa... muszę walczyć jak tygrysica bo inaczej nie da rady... a słowa piosenki istotnie trafione w samo sedno nic dodać nic ująć... Po za tym teraz mam kompletny mętlik w głowie bo odedzwał się mój 'Ignorant' najpierw typowo- czyli smsy zupełnie bezpłciowe typu co u Ciebie jak sobie radzisz :D ja nie mogę oni chyba faktycznie albo są jak przerośnięci mali bezrozumni chłopcy albo marsjanie tylko że z planety neptun(bo bardziej odległa)... no i oczywiście nie wytrzymałam musiałam odpisać, sprowokowałam go sms'kami więc oddzwonił... jakby tak dobrze pomyśleć to chyba "mogliby nam z ręki..." no cóż tylko że przez to wszystko namieszało mi się trochę w szykach.... nieporadni jak małe dzieci.... nie wiem, nie wiem najgorsze że dałam się wplątać znowu w to czekanie jaka moja głupota jest uporczywa bo zgodziłam się na to że ma znowu przyjechać i znowu mamy porozmawiać... no cóż (on o tym nie wie)daję mu czas do jutra a jeśli się wymiga tą swoją robotą to już nie przyjmuję niczego do wiadomości i będzie finito of story... jestem cały czas na niego zła (delikatnie mówiąc) za to że tak potrafił mnie ignorować... tylko on kompletnie sobie tego nie uzmysławia dziewczyny co za przypadek... zobaczymy póki co do jutra wytrzymam... kuuurcze madzik ale super super extrancko że będziesz sobie mieszkać nad urwiskiem :D kurcze to te romantyczne widoki jak wzburzone wieczorne morze, wschód i topiel słońca zachodzącego w morzu będzie dla Ciebie widokiem powszednim ależ to moje marzenie mieć swój domeczek z wielkimi oknami wywalonymi w dal na piękne dzikie i niczym nieogarnięte morze... super przepiękna sprawa chyba bym się nawet nie musiała stamtąd ruszać żeby poprawiać sobie nastrój zakupami;) hihi chyba bym tam przesiedziała na pięknej werandzie wywalonej na morze 7dni i 7 nocy a później zrobiłabym sobie przerwę;) i zainstalowałabym sobie takie okna typu lustra weneckie żeby nie trzebabyło żadnych rolet ani żaluzji montować i siedziałabym w tym oknie aż bym stała się starą stetryczałą foką morską;) ale mnie pogięło to chyba wynik stresu i bezustannego kombinowania o co chodzi w tym moim popier...ym życiu;) Buziaki dla wszystkich dziewczyn, bez was chyba bym kompletnie pogłupiała

A***A normalnie z tego co piszesz nie da rady musisz iść na odwyk:D to byłby odwyk od przewlekłego wywalania się z robotą na twarz... to znaczy w zasadzie już nie musisz bo jeśli faktycznie robotka na państwowej posadce tak wygląda to powinien to być dla Ciebie mały trenig nieróbstwa i kombinowania "jak tu ściemnić że niby robię gdy właściewie nie robię" przeplatany od czasu do czasu żeby nie wyjśc z wprawy harówą na maxa.... hmmm tylko żeby czasem od takich chuśtawek człowiek głupoty albo wścieklizny jakiejś nie złapał.... jednym słowem korzystaj póki możesz, grunt że masz robotkę, kaska piechotą jakby nie było niechodzi... a jak złapiesz rytm to przemęczenie minie o ile nie będziesz przeginać z robotą;) jeszcze raz buziakitrzymajcie się kobitki

... a ja póki co jeszcze czekam....

..iii co doczekałaś się ....

Hej no powiem że jestem na razie zdziwiona... uwaga uwaga: ZADZWONIŁ :D normalnie jaki sukces ;) o matko czemu on jest taki oporny.... tak więc zadzwonił czyli może troszkę się przejął.... potwierdził że po robotce przyjedzie... hmm zobaczymy... tylko teraz już sama nie wiem jak pokierować rozmowę...??????

... jedno wiem na pewno: koniec z naiwnością !!!

Nikole, znaczy ze dzisiaj ma przyjechać? No, czekamy na wiesci jak potoczyła sie rozmowa.. powodzonka