Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liliita

co za lekarz????????????????????

Polecane posty

Gość liliita

chcialam znac wasze zdanie na temat opisanej przeze mnie tej niemilej sytuacji: Pochodze z Radomia i razem z dziecmi jestem tam zameldowana i ubezpieczona.Obecnie mieszkamy z mezem w Malogoszczu(bez meldunku). Sprawa,ktora Panstwu opisze dotyczy pediatry z przychodni w Malogoszczu. W piatek 3 grudnia moje 11-to miesieczne dziecko dostalo wysokiej goraczki(ponad 40stC) i wymoitow.Po podaniu przeze mnie lekarstw temperatura spadla ale po 4 godz. znow sie nasilila. Wymioty nie ustepowaly.Moj synek byl bardzo oslabiony,rozpalony i mialam go caly czas na rekach. Zadzwonilam do pediatry aby zamowic wizyte domowa dla dziecka, niestety musialam zadzwonic pozniej bo doktor byla na wizycie.Po uplywie 45 min. zadzwonilam ponownie i opisalm pediatrze co sie dzieje z moim dzieckiem.Odpowiedz byla dla mnie wrecz szokujaca. Pediatra nie przyjedzie bo..................dziecko nie jest z rejonu! Postanowilam do Was napisac,gdyz wczesniej bedac z dzieckiem w przychodni pediatra tez odmowila przyjecia dziecka .Przeciez to jest jej obowiazek,aby przyjechac do chorego dziecka i nie ma prawa odmowic leczenia. A jednak........... Ponadto wizyty u tej pani nie sa zbyt mile. Pediatra moze przyjac dziecko tylko w........wyjatkowych sytuacjach tak jak mi wczesniej pani doktor powiedziala . A czy temperatura od 38.5stCdo 41stC i wymioty u 11-to miesiecznego dzieciatka to nie wyjatkowa sytuacja? Czyzby to,ze dziecko" nie jest z rejonu"- bylo odpowiedzia pediatry i odmowa przyjazdu? ...........moim zdaniem to zaniedbanie obowiazkow lekarza i po prostu nie chcialo sie pediatrze przyjechac. Udalo mi sie samej zwalczyc i goraczke i wymioty u dziecka,podajac mu odpowiednie lekarstwa. Juz w piatek o 17 moj synek byl weselszy i usmiechal sie. Mam nadzieje ze nie ma wielu takich lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze.. trafia mnie, jak czytam (albo slysze) jak w PL lekarze ludzie traktuja ludzi. Jakbym mogla, to bym niejednego wywalila za oszywe za gnojarstwo jakie robia. Zygac sie chce tym dziadostwem w PL. Wspolczuje CI bardzo i ciesze sie, ze Twojemu malenstwowi juz jest lepiej. Napisz czasem, jak rosnie. Pozdrawiam, Ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×