Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość marika 83
Do karola666 Ja miałem 2 guzy w lewej piersi. Jeden 5 cm, drugi 2 cm. Ropę lekarz ściągnął z tego większego guza i wysłał do badań (posiew). Przepisał mi antybiotyk i kazał robić okłady z sody (tak jak pisałam wcześniej). Zalecił też masować pierś (prysznic). Po 2 tygodniach przyszłam na kontrolę i wtedy ściągnął mi ropę z tego większego guza po raz drugi. Znowu się zebrała, ale to dlatego że był gronkowiec. Dostałam odpowiedni antybiotyk i robiłam okłady. Później inny antybiotyk i dalej okłady. Z tymi okładami to praktycznie cały dzień chodziłam i nawet na noc je robiłam. Ponoć pomagają też okłady z kapusty, ale dla mnie nic nie dawały i tylko śmierdziały. A też mnie straszyli nacinaniem piersi...itd. (Co się napłakałam i naszukałam w internecie informacji to głowa mała. Tym bardziej, że człowiek jak nie ma styczności na co dzień z lekarzami to nie wie nawet gdzie się udać i do kogo. W rodzinie też nie miałam takich przypadków więc już w ogóle nie miałam się kogo poradzić). Mniejszy guz sam się wchłonął a większego zostało 0,9 cm. Lekarz mówił, że może się całkowicie wchłonąć lub pozostać. Teraz muszę tylko co roku się kontrolować tzn., robić usg. Czasami mnie jeszcze ta pierś pobolewa, szczególnie przed okresem, ale i tak jest dobrze. Wiem co przeżywasz, ale będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Lepiej późno niż wcale. ... karola666 również przyłączam się do zyczen :) duzo zdrowia przede wszystkim. Trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- chyba trafiłaś w sedno z tymi kolkami z powodu zmiany mleka :/ bo Ola puszcza pierdki, śpi niespokojnie, często się wybudza, jest rozdrażniona z niewyspania i myślę, że to kolki. Podaję jej bobotic i herbatkę na brzuszek z Humany. Jeszcze woda koperkowa jej pomaga. Jutro pojadę z nią do lekarza, to może coś poradzi. Dzięki za podpowiedź z gazetą, coccodrillo ma fajne ciuszki, więc myślę, że rabat może się przydać. Kupuję czasami jakieś gazetki jak mam okazję, ale nie regularnie. Ze smoczkiem u mnie tak samo :) tylko na spacery jej podaję i na wyjścia, a w domu nie chce ;) karola- szczerze Ci współczuję, na pewno wszystko skończy się dobrze. Całe szczęście, że Michaś jak na prawdziwego mężczyznę przystało wspiera Mamusię. 3maj się dzielnie Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
nURSZULA86 chyba tez bede mogla Cie poratowac bebilon pepti1, Bedziemy przechodzic na bebilon pepti2 - bo 1 juz jest za slaba, albo w ogóle na nutramigen :( Wszystko okaze sie po wizycie u lekarza. A ja nadal sama. Maz z delegacji trafil wprost do szpitala... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
marika 83-dziekuje za wpis,wszystko co napisałaś jest dla mnie bardzo pocieszające;)może nie bedzie tak zle. Stellamix-matko a co z mężem co sie stalo?jak to tak? nURSZULA86-pewnie Twojej Oli ta laktoza dokucza,mój mały miał dokładnie to samo wzdęcia ,płacz,jak puszczał bąki to odrazu sie wybudzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Urszula - tam też jest reklama tych nowych kropli bio gaia to możesz poczytać. Moja na tyle nie umie ssać smoczka że muszę robić konstrukcję z apaszki na usta żeby jej podtrzymywał. Ja kiedyś jak mała miała kolki dawałam esputicon raz dziennie 1 krople i wtedy wydawało mi sie że było gorzej a to poprostu trzeba dawać reguralnie 3 razy dziennie żeby to sukcesywnie wychodziło. To w sumie nie kolki ale te pierdki powodują taki dyskomfort . Dobrze że wprowadzasz bebilon tam w sumie nie ma żadnych uczulujących dodatków u mnie po nutramigenie gdzie nie ma nic też są gazy. Może spróbuj ją kłaść na brzuszku do snu wtedy super wychodzi wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stellamix- życzę zdrowia dla męża, 3maj się! Jeśli się okaże, że możesz mi odsprzedać te puszki pepti to bardzo fajnie :) karola- jak Twoje samopoczucie? jak zaradziłaś tym pierdkom u Michasia? siwaaaa- staram się właśnie jak najcześciej układać ją na brzuszku i widzę, że jest jej wtedy lepiej. Do snu to nie ma mowy, bo zaraz się wybudza :) Kiedy wprowadzasz marchewkę? ja zamówiłam sobie takie łyżeczki http://allegro.pl/mambaby-zestaw-lyzek-z-czujnikiem-temperatury-4m-i2181700887.html jeszcze z tommie tippie, ale one są po 6 miesiącu. Dziaiaj wprowadzam ziemniaka. Pisałaś, że Zuzia je co 4,5-5 godz 150 ml. Moja fakt faktem je co 4 godz, ale najwyżej 130 ml, a czasami tylko 60 ml, nie wiem co z nią się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Urszula - ja ogladałam te łyżeczki bo takie są wąziutkie . moja zje nawet 200 ml teraz ale jest grubasem bo jest spętana i się nie rusza. Poza tym robi jedna dwie kupki dziennie także przemianasłabaaa... Twoja byćmoże będzie niejadkiem jesli waga cię nie niepokoi jest w siatce to poprostu tak ma. Lepiej mniej zjeśc niż za dużo moja to je do oporu i potem żyga masakra !!!! Ile Ola waży? Ja idę w środę na szczepienie i zapytam piediatry moja dopiero 18 kończy 4 miesiace także jeśli on pozwoli to wprowadzę około 20. Z ziemniakiem kazała alergolog poczekać po 6 miesiącu. Znalazłam jeszcze jedna puszkę pepti gdzies sie zapodziała także podrzucę ci któregos dnia bo mi nie potrzebna, tylko nic nie wezmę od ciebie bron boże !!!!! Okres dostałam ale o dziwo nic mnie nie boli ale leci sporo .. po 4 dniach już czuje że się kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Urszula-ja zmieniałam mleko i taka metodą prób i błędów sama wyciagnełam wnioski.Mleko zwykłe ma ok 55%laktozy ,bebilon peptii 20% a nutramigen wcale nie ma laktozy.Na mleku zwykłym był ognień,na bebilnie było lepiej ale widziałam ze mały sie męczy poza tym wysypka sie nasiliła tak więc po miesiącu wróciliśmy na nutramigen.Miedzy czasie przy takich problemach to masowałam brzuszek i herbatki ułatwiające trawienie i tyle w sumie,jak mleko zmieniliśmy to jak ręką odjąć. Na samopoczucie nie narzekam,myśle że nie odbiega od waszych heheNie myśle za często o sobie,poród przeżyłam to i reszte przeżyje.Taka cena ukochanego dziecka.;)przy następnym będe mądrzejsza. A co do jedzenia Twojej Oli to bym sie nie martwiła skoro potrafi zjeść czasem 150 to niejadkiem nie można ja nazwać. Mój mały je czasem 70 a czasem 150 i 100 herbatki . Spojrzałam w książeczke to mój mały jak był w wieku Oli to przez 4 tyg przybrał 150g,wcześniej potrafił przybierać po 0,5kg tak wieć wszystko sie normuje.Ola na pewno podwoiła wagę urodzeniową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Urszula-ja zmieniałam mleko i taka metodą prób i błędów sama wyciagnełam wnioski.Mleko zwykłe ma ok 55%laktozy ,bebilon peptii 20% a nutramigen wcale nie ma laktozy.Na mleku zwykłym był ognień,na bebilnie było lepiej ale widziałam ze mały sie męczy poza tym wysypka sie nasiliła tak więc po miesiącu wróciliśmy na nutramigen.Miedzy czasie przy takich problemach to masowałam brzuszek i herbatki ułatwiające trawienie i tyle w sumie,jak mleko zmieniliśmy to jak ręką odjąć. Na samopoczucie nie narzekam,myśle że nie odbiega od waszych heheNie myśle za często o sobie,poród przeżyłam to i reszte przeżyje.Taka cena ukochanego dziecka.;)przy następnym będe mądrzejsza. A co do jedzenia Twojej Oli to bym sie nie martwiła skoro potrafi zjeść czasem 150 to niejadkiem nie można ja nazwać. Mój mały je czasem 70 a czasem 150 i 100 herbatki . Spojrzałam w książeczke to mój mały jak był w wieku Oli to przez 4 tyg przybrał 150g,wcześniej potrafił przybierać po 0,5kg tak wieć wszystko sie normuje.Ola na pewno podwoiła wagę urodzeniową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
ooo siwaaaa tylko pozazdroscic. przy moim pierwszym okr moj maz ,musial brac wolne, bo masakra byla. teraz jest ok. krotko i PRAWIE bezbolesnie :) a moj maz dostal jakiegos wstrzasu anafilakt. spuchl jak bania na twarzy i szyja tez zaczynala puchnac , ze pojawily sie problemy z oddychaniem. nadal jest spuchniety. powoli to wszystko zchodzi. taki mial cudowny hotel w delegacji. niby sprzataja, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- wiszę Ci jeszcze wino, nie zapomniałam o nim :) nie mam pojęcia ile Ola waży, dzisiaj jadę ją zważyć, ale myślę że nie więcej niż 5500g. Dziennie zjada 500-600 ml, tylko marchewkę wcina ze smakiem. Na pozbycie się laktacji wzięłam Bromergon, więc pewnie niedługo też dostanę okres, już zapomniałam jak to jest :) karola666- jak wprowadziłąm pepti to wysypka znikła, do tego złagodniały zmiany na kolankach i łokciach, tylko te pierdki. Ale może to kwestia przyzwyczajenia do zmiany mleka. Podaję też herbatki i układam ją na brzuszku. Ola zjada max 130 ml pepti (mojego mleka zjadała max 150ml), ale to tylko po nocnym śnie. Nie będę się nakręcać narazie, bo można zwariować przez doszukiwanie się dziury w całym :) pójdę do lekarza, zważę ją i zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
stellamix - ja przed porodem miałam okresy masakryczne teraz też się takich spodziewałam ale o dziwo przeżyłam zobaczymy dalej. Wpółczuje kolejnych stresów :/ Moja pije nutramigen i też ma gazy a niby nic tam nie ma w składzie wzdymającego. ALergolog powiedziała że po 6 miesiącu wszystko minie. Moja śpi i po godzinie budzi się z płaczem wtedy jakoś smoczkiem ją uspokajam i dalej śpi ale już mnie to dobija bo za każdym razem taka sama sytuacja...maciezyńswto jest przereklamowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stellamix- szczerze współczuję mężowi i życzę szybkiego powrotu do zdrowia, też miałam taki silny wstrząs anafilaktyczny, spuchłam jak bania, miałam problemy z oddychaniem, twarz miałam tak opuchniętą, że nie mogłam oczu otworzyć, masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- u mnie jest identycznie ze spaniem, zaśnie na 30-40 min i płacz, uspokajam ją, usypiam i za jakiś czas znowu ta sama sytuacja, do tego jest taka wrażliwa, że najmniejszy hałas ją budzi. Całe szczęście noce są w miarę ok, budzi się raz w nocy, ale zjada tylko mleko i od razu usypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
O matko te wstrząsy to coś wywołuje jakiś wirus czy zakażenie? Stellamix - u Krzysia ząbek wyszedł w 4 miesiącu? Urszula - Zuśka tez wstaje ok 2.30 ale ja daje jej wtedy wodę tylko pije jak szalona bo jak będą ząbki to już nie bardzo z tym karmieniem w nocy i wtedy juz cieżko będzie przyzwyczaić do wody. Zresztą żołądek musi odpoczywać w nocy. Alergolog stwierdziła że to kolki te budzenie ale zapytam jeszcze swojego pediatrę. Dziś wymiękam nawet nic mi sie nie chce ani spaceru ani coś przy sobie zrobić. Załatwiłam już chrzciny na tip top z wielkimi problemami w kościele także jeden kłopot z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- wstrząs anafilaktyczny to w wyniku kontaktu z alergenem. W moim przypadku były to oliwki. Ja daje jej mleko w nocy, bo lekarka kazała, bo słabo przybrała. Zobaczymy co teraz powie. Narazie idę do tej swojej lekarki, a jak mąż będzie miał wolne to wreszcie zmienię lekarza. Ja jeszcze nie byłam w kościele, ksiądz kazał przyjść tydzień lub dwa przed chrzcinami. A ile teraz się daje na chrzciny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
u mnie na kolędzie też kazał przyjść tydzień przed ale ja zadzwoniłam teraz i okazało się że 15 nie dają chrztów bo to nie jest druga ani 4 niedziela miesiąca. A ja wszytsko popłacone porezerwowane zaproszenia z drukarni odebrane z datą , godziną ciśnienie mi wzrosło pewnie na 240 :):):):):) Robia tak hurtowo bo mohery się skarżyły że za często te chrzty więc dają tylko w 2 niedziele w miesiącu. Mi nic oczywiście nie powiedział ksiądz na kolędzie o tym a rozmowa biegła torem motoryzacji bo to moja branża także wyleciało mu z głowy. Udało mi sie jednak załatwić ochrzczą pół godziny przed a najgorzej że jest msza za zmarłych wtedy. Mi ksiądz powiedział że 100zł wystarczy ale mój chrzestny da 200 tak powiedział. Za to chrzestna wg mojej tradycji ma ubrać dziecko - wydatek ok 75 do 150 zł to powiedziała że jedynie chrzczonke może kupić bo nic jej nie wiadomo o takim zwyczaju. Ja mówie chrzczonke za 12 zł to ja sama kupię. To po co pytała co ma kupic skoro nic nie chce kupić jak prostak to prostak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- no to nieźle, mi na kolędzie mówił, że w farnym chrzczczą w każdą sobotę i niedzielę. Ale Twoim przykładem, przejdę się w tym tygodniu i sie zorientuję. Byłam u lekarza. Ola waży niecałe 5300g. Bardzo mało i mało przybrała. Dostałyśmy skierowanie na morfologię, żelazo i mocz. A pierdki to prawdopodobnie od zmiany mleka i mam podawać 3 razy dziennie bobotic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
urszula - bardzo mało waży :(:( bo moja już z 7 kg klocek jeden. Mleczko wiesz z 3 tygodnie może się wprowadzać a jeszcze u mnie jak karmiłam piersią i mlekiem to było żle ale na samym mleku bez piersi juz ok pepti to bezpieczne mleko ale widzisz trzeba czasu. Może po badaniach coś wyjdzie.Trzymam kciuki żeby to była tylko fizjonomia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
Oj się dzieje u Was dziewczyny.. trzymam kciuki za Ciebie Karola i za męża Stellamix i za Olę, oj w ogóle za wszystkich:) Widzę że pierdki męczą nie tylko moje dziecko. Też daję bobotic, na początku wydawało mi się że nawet pomaga, a teraz to różnie. Maruda z tego mojego smyka (czasem mówię mu że jest jęczyd**a). Ostatnio pediatra powiedziała mi żebym podała jabłko, że może ono pomoże na trawienie (bo kupy to co 3 dni, a po marchewce to takie sklejone). Więc ja dałam to jabłuszko i bardzo się zdziwiłam bo marchewka zdecydowanie bardziej mu smakowała. Chyba się ucieszy jak wrócimy do warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- a Twoja Zuzia wcale nie wygląda na klocka :) taki fajny wesoły bobasek :) Gdzie kupujesz strój dla Zuzi na chrzciny? W Fartlandii to niezbyt duży wybór. I ciekawe jaka pogoda będzie, mam nadzieje, że w miarę ciepło. Oglądałam na Allegro i można wybrać coś ciekawego. A tort zamawaiałaś taki ze zdjęciem czy tylko z napisem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
urszula - ja kupiłam sukienkę z wójcika na alegro używana ale jak nówka nowa kosztowała z 300 zł z kapelusikiem a uzywana 70 zł ale piekna ona ma taki kolor ekri z kwiatkami, do tego rajstopki buciki i muszę jakiś płaszczyk jeszcze kupić bo sukienka bez ramiączek. Moge jeszcze ją założyc bez okazji. Fajne są też komplety takie z płaszczem i sukienką i czapeczką i naprawde przystępne cenowo. A kurde tort !!! zapomniałam .. raczej ze zdjęciem bym chciała może z Kryszenia muszę się zorientować. no moja z wyglądu to prawdziwy bobas :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- no to Ci się trafiła okazja z tą sukieneczą :) ja tort chyba z Mela zamówię, bo zamawiałam na ślub i byliśmy zadowolenia, pyszny był i ładnie wyglądał. A zaproszenia zamawiałaś na allegro czy gdzieś w Białymstoku zamawiałaś :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- fajne te zaproszenia, może też je zamówię :) Tylko my nie mamy jeszcze chrzestnego :( moja lekarka nic nie mówiła, nic nie pytała jeśli chodzi o mleko. Ale przebadała dokładnie Olę, wszystko mi wytłumaczyła odnośnie tego dlaczego może tak słabo przybierać, jak mam pobrać mocz itp, odpowiadała na wszystkie pytania. Muszę powiedzieć, że jest naprawdę bardzo kompetentnym lekarzem, tylko ta historia z tym mlekiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
uRSZULA - To weż jedno czyste i wypiszesz ręcznie wiesz zanim projekt zanim wysyłka to za 2 tygodnie dostaniesz je także się zbieraj :):) a dlaczego tak słabo przybiera ? moja to od zagęszczacza tak tyje i od tego że się nie rusza chyba wode będę jej podawać jak sie okaże że ma nadwagę :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzznazwy
Drogie mamy. jestem z Olecka, mam do polikliniki 130 km. zastanawiam się czy zdążę dojechać jakby co.. Mam kilka pytań - jak długo zostaje się w poliklinice po porodzie? tzn wiem, że to indywidualne, ale jak długo wy w niej przebywałyście?jak opieka w ostatnich latach? Poinformowano mnie, że nie wykonują cesarek na życzenie. jaka jest opieka, gdy nie chodziłam do lekarza z tej kliniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- dobrze prawisz ;) Jutro zamówię, tylko muszę się zorientować w kościele na którą będzie msza i wybrać zdjęcie :) No właśnie nie wiadomo czemu Ola tak mało przybiera. Lekarka podejrzewa anemię albo coś z drogami moczowymi, ale jak to nie będzie ani jedno ani drugie, to będziemy dalej szukać przyczyny. Ona taka drobna jest, że żebra można przez skórę policzyć :/ A Zuzi do nadwagi daaaleka droga, wygląda idealnie, tak jak powinien wyglądać taki bobas :) Mąż miał mieć wolne w tym tyg i znowu go pilnie wezwali i musiał wyjechać no i znowu zostałam sama, ale jestem wściekała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×