Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emilka2003

nieprzespane nocemałe nocne marudy!

Polecane posty

Gość emilka2003

Nasza córeczka noc w noc daje nam tak popalić,że mamy już naprawdę dosyć tego.Potrafi prawie całą noc kręcić się i marudzić z zamkniętymi oczami a jak w końcu zaśnie to za godzinę budzi się i jest to samo.I tak przez całą noc,przy tym wypija ponad 1\2 l herbatki. Może ktoś ma,albo miał ten sam problem i chce się podzielić poradą bo my jesteśmy na wykończeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmm,może śpi przy zgaszonym świetle i to jej przeszkadza.Może często przy niej oglądacie telewizje.Kto to może wiedzieć.A przypadkiem nie śpi sama dopiero od jakiegoś czasu?Może trzeba wziąść ja do siebie do łóżka(potrzebuje ciepła ).Mało opisałaś co się dzieje.Czy spała z wami a teraz kolej na noce w swoim łóżku i to jej przeszkadza.A może ma kryzys i potrzebuje matczynego ciepła w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia 2003
Małej ciepła nie brakuje bo śpi ze mną od dawna a ten problem mamy od urodzenia(ma roczek)Za kazdym razem jak sie wierci włączam nocną lampke.Nie wiem juz sama co mam robić żeby spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może śpi za dużo w dzień i w nocy juz jej się nie chce za bardzo? może w pokoju jest za ciepło albo jest za suche powietrze.... współczuje bo to troche długo trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam, a raczej miałam ten sam problem. Czas jakiś temu problem picia przez dziecko w nocy i marudzenia poruszałyśmy na tym forum. Wiele mam ma ten sam problem co Ty. Wiesz o co chodzi? O to picie...nasze dzieci też tak się zachowywały, bo w nocy chciały pić herbatkę. Jak udało mi się przestawić dziecko na czystą wodę- to mały budzi się tylko wtedy gdy rzeczywiście chce pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamten temat: \"Moje 21 mies. dziecko wypija ok 3 litrów na dzień. Martwię się!\" Poszukaj i poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa77
Może coś boli malucha? Może coś dzieje się w brzuszku? Moja mała jak miała problem z trawieniem to przez pół nocy potrafiła nie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa77
Może coś boli malucha? Może coś dzieje się w brzuszku? Moja mała jak miała problem z trawieniem to przez pół nocy potrafiła nie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia Tomusia
witaj Emilko! ja miałam ten sam problem. Tomuś od około 6 mies. spał bardzo niespokojnie, rzucał się przez sen, też wypijał mnóstwo (a picie wydaje mi się, że jest formą raczej uspokojenia niż nałogu, gdyż jak czasem śpi spokojnie to nie pije tyle). dostałem od lekarki kropelki homeopatyczne : Passiflora - to na spokojny sen, i po tych kroplach uspokoiło się. lekarka zalecała ok. 5 kropli przed snem, a jak to nie pomoże to 2 lub 3 razy dziennie po 4 krople. lekarstwa homeopatyczne są bezpieczne i nie można się od nich uzależnić, tylko trzeba je stosować regularnie przez dłuższy czas, gdyż dawka leku jest bardzo mała. my stosujemy to od roku i jest lepiej! przedtem budził się juz po 20 minutach od zaśnięcia i pomagała tylko pierś do buzi, potem nie można było wyciągnąć tej piersi bo się budził, rzucał się cały czas, spał tylko ze mną, a po kropelkach zaczął spać w swoim łóżeczku, przesypia noc, pije coraz mniej i to bardziej z powodu pragnienia niż uspokojenia. tak więc z własnego doświadczenia polecam!!! życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia 2003
Iskierko 72-jestem ciekawa w jaki sposób oduczyłaś dziecko picia herbatki w nocy,pisałaś że podawałaś wode zamiast herbatki, dziecko nie denerwowało sie że nie dostaje herbatki?Mam też problem bo niechce pic mleka,przez 8 miesiecy karmilam naturalnie i pózniej przeszłam na butle piła przez miesiac i odrzuciła mleko i zaczeła pić w duzych ilościach herbatke,wydaje mi sie że mleko zastapiła sobie herbatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia 2003
Ja tez chodziłam z tym problemem do lekarza,lekarka tłumaczyła że dzieci karmione piersia nie spia wnocy i jedynie przepisala ziolowe czopki na uspokojenie ktore nie pomogły.Dzieki mamusiu Tomusia za rade -skorzystam napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia 2003
Przegladalm iskierko topik: Moje 21 mies. dziecko wypija ok 3 litrów na dzień i ciesze się że na tej stronie znalazłam ciekawe rady.Juz dzisiaj na noc podam rozcieczona herbatke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Emilko. No właśnie, tak się zaczyna. Rozcieńczanie herbatki i wprowadzenie zamiast herbatki naparu z ziół, których się nie słodzi..a potem tylko woda.Myślę, ze jak przeczytałaś tamten topik to już wiesz jak to się odbywało. Pewnie, ze tego nie da się załatwićw tydzień, ale miesiąc wystarczy. Małymi kroczkami, chyba, ze mała szybko akceptuje zmiany. Dzieci same rezygnują z jedzenia w nocy...jak nie chce jeść w nocy to i dobrze. Byle w dzień się najadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia2003
Czesc iskierko.Moja córka wieczorem i rano je kaszke tą na mleku zamiast butli,ma tesame składniki odżywecze co mleko to chyba nie jest ta zle.Mój problem z dzieckiem to ta nieszczesna herbatka i szkoda ze nie pije mleka,chyba nic się nie stanie jak nie bedzie pic. Od paru dni podaje rozcieczona herbatke i pije,w nocy wypija 300ml.a w dzien troche wiecej ale podaje soki tez rozcięczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wszystko jest OK. Je mleczko rano i wieczorem...nie ma co się martwić. Ja jeszcze w ciągu dnia jak chcę, by dziecko wypiło mleczko to robię mu kawę Inkę, którą bardzo lubi, je też danonki lub inne jogurty. A, że mała pije herbatkę w nocy?-Oduczysz ją i po problemie. Ja małemu daję wodę tylko w nocy. W dzień dostaje normalną swoją herbatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Tomusia
Emilko 2003, ja również chodziłam z Tomciem do lekarki i również mówiła, że to tylko przejściowe i przepisała mi czopki Viburcol (albo podobnie), albo apap od którego podono nie można się uzależnić , ale bez sensu żeby dziecku już niszczyć wątrobę!!! - to pomagało na początku, ale po paru dniach było to samo. Dopiero inna lekarka powiedziała, że nie ma sie co męczyć tylko podać te homeopatyczne krople i faktycznie uspokoiło się. ja mu daję te krople to teraz, może już nie codziennie ale jak zaczyna znowu niespokojnie spać, i pomaga. ten objaw jest podobno wtedy gdy dziecko za dużo chce ogarnąć, poznać, nauczyć się czy jest zbyt wrażliwe do swojego wieku. pozdrowienia dla wszystkich! i specjalne dla Iskierki72!! :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia2003
Witaj mamusiu tomusia Mialem przepisane te same czopki Viburcol ale niepomagaly dzisiaj byłam u lekarza i wspomniłlam o kropelkach Passiflora,lekarz dopiero sprawdził w spisie leków czy jest cos takiego,no i mi je polecil,zobaczymy czy pomoga.Moja córeczka od urodzenia dawała nam popalic po nocach,nie moge zrozumiec dlaczego jedne dzieci sa spokojne a inne rozrobiaja i wrzeszcza po nocach?Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Tomusia
witaj Emilko! też się zastanawiam, czemu jedne dzieci sa takie, a drugie inne, no ale pewnie byłoby za nudno! to juz wychodzą charakterkin naszych pociech. a do tych kropelek to musisz je stosować kilka dni, zeby przyniosły efekt, bo leki homeopatyczne są nieszkodliwe ale i mała w nich zawartość lekarstwa. mam nadzieję, że jednak pomogą!! życzę ci tego bo sama wiem jak to jest....... (moja kolezanka też ma cóeczkę i miała to samo, dawała passiforę i pomogło, tylko ja przestała podawać to znowu było jak przedtem) maluchy wyrastają z tego podobno!!!!! (Tomuś ma teraz 1 i 9 mies.), napisz jescze coś o Emilce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka2003
Czesc iskierko ! Moje malenstwo ostanio w nocy daje nam niezle popalic, spię z nia jak widzi mojego męza w nocy drze sie w nieboglosy, próbowałam podawac jej herbatke na leząco ale nie chce bo tak zwykle daje jej na moich kolankach, chyba żle zrobilam ze ją tak nauczylam, moze dlatego budzi sie w nocy.Ja tez daję danonki,bakusie ,danio i czasami kako ale rzadko.Od kiedy dajesz kawę inkę?Pozdrowiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia2003
Czesc iskierko ! Moje malenstwo ostanio w nocy daje nam niezle popalic, spię z nia jak widzi mojego męza w nocy drze sie w nieboglosy, próbowałam podawac jej herbatke na leząco ale nie chce bo tak zwykle daje jej na moich kolankach, chyba żle zrobilam ze ją tak nauczylam, moze dlatego budzi sie w nocy.Ja tez daję danonki,bakusie ,danio i czasami kako ale rzadko.Od kiedy dajesz kawę inkę?Pozdrowiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia2003
Droga mamusiu tomusia!!!!! Kupilismy kropelki Passiflora Compose, mam pytanie do ciebie czy te twoje kropelki maja ostry zapach alkoholu, lekarka poleciła nam aby podawac dwie kropelki na noc,poradz mi z czym mam podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Tomusia
Witam Emilko! ja podaję te kropelki na łyżeczce z sokiem - kubusiem. Tomuś też nie tolerował taty w nocy cały czas, teraz się trochę poprawiło, więc nie martw się to przechodzi. ale wiadomo, ze tata to nie to samo co mama - przynajmniej na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka2003
Martwię się bo te kropelki bardzo czuć alkoholem i nie wiem czy to sa te własciwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam dziewczyny! Mój mały to nawet lubi jak tato jest-wtedy może się wygłupiać, ale jak trzeba w nocy zalulać, albo dać pić to tylko-mamunia. Emilko jak dajesz małej kakao to i kawę inkę chyba możesz dać-są takie rozpuszczalne. Osobiście myślę, że jet lepsza niż kako.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka2003
Witam! Podajemy juz kropelki, lekarka zaleciła 2 na noc ale ta dawka nie pomaga, podamy tyle ile nam poleciłas czyli 5 na noc, troche się martwię bo juz wczesniej wsominalam ,ze te krople to sam alkohol.Ostanio jesteśmy z mężem wycięczeni bo oczywiscie nasze malenstwo rozrabia w nocy-kiedy to się skończy??????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierwszą noc całą przespałam dopiero jakiś czas po pierwszych urodzinach synka. Do roku to prawie nie spałam...Dzieci są różne...my widać mamy własnie takie. Ostatnio mój synek znowu budzi się w nocy ok. 2 i nie chce mu się spać, chce żeby mu czytać, bawić się itp. Czasem to trwa nawet 2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka2003
ja nie moge się do czekac kiedy moja córka prześpi noc.Do tej pory w dzien spała dwa razy, teraz troche sie poprzestawiało i spi raz w ciagu dnia do dwoch godzin, po tej zmianie brakuje mi czasu na robotę w domu i jestem bardziej zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilko nikt tego nie wytłumaczy-poza tymi co tego doswiadczaja. Wiem co to znaczy bo mam to samo od 1 i2 miesiec. Głupie gadanie czyjes i stwierdzanie lekarzy ze kiedys przestanie wstawac hihi po 1 roku moge powiedziec szyderczo. Łudziłam sie z misiaca na miesiac ze faktycznie. Ale nic z tego. Wstaje i koniec. A zapalanie swiatła moja mała jeszcze bardziej mobilizuje do zabawy. Mała jest z tych co to jej sen do egzystencji nie potrzebny. W dzien spi tylko 30 min kładzie sie o 21 na 1,5 h i na tym koniec podsypia po 30 min i wstaje. I tak od urodzenia hihi juz przywykłam mała w nocy biega po nas smieje sie i gada ze sciana a my spimy. Jak widzi ze nie reagujemy ona tez zasypia i tak mijaja dzien za dniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze słowo do tych co mysla ze karmienie piersia jest niezastapione. Wiecie co babeczki weidze ze karmiłyscie piersia ja sama po sobie i po was widze ze moze fajne dla dzieci. A co z nami karmiłam rok meczyłam sie jak diabli nabawiłam sie anemii problemow z sercem wypadły mi włosy bola mnie wszyskie gnaty no i nerwosole...... Myslałam i zaslepiałam sie mysla zae robiłam cos wspaniałego ale zawsze jeszcze trzeba myslec o sobie nio i o tym ze trzeba to dziecko wychowac . Kiedys byłam inaczej nastawiona do tego tematu-łacznie z miksowaniem jedzenia. Teraz natomiast wiem ze zawsze trzeba najpierw zobaczyc i sie przekonac a potem wydawac opinie . Mamy ochane FAJNYCH SWIAT I SMACZNYCH POTRAW WIGILIJNYCH KTORYCH W ZESZŁYM ROKU NIE MOGŁYSMY JESC PRZEZ KARMIENIE PIERSIA NIO I FAJNEGO NOWEGO 2005 ROKU. Martyna i 1,2 roczna Olenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka2003
Witaj Martyno! dzięki za list, ktory dodał mi dużo otuchy, wszystko co w nim piszesz zgadza sie co do joty! Ciesze się ,że jeteś kolejna dobrą duszą,która mnie pociesza i uświadamia mi że nie jestem sama z tym problemem. Życze Ci i Wam kochane kobietki duzo wytrwałości w walce z malymi nocnymi marudami oraz zdrowych spokojnych swiąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×