Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Dzieki Mika U mnie w robocie nuda... siedze wiec i \" doksztalcam sie\" szukajac informacji w necie :o I taka cisza w biurze jak makiem zasial... nie lubie gdy jest tak cicho :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 4, 2007 Czesc Gumisie :) Jestem dzisiaj niewyspana. Wczoraj wieczorem nie wylaczylam na noc skypa i jakis idiota z Maroka zaczal do mnie wydzwaniac jak glupi o 4 rano. Dwa dni temu odblokowalam opcje \"przyjmowac rozmowy tylko od zajomych\" i zapomnialam ja na powrot zablokowac... grrr... Po tym wszystkim nie moglam zasnac chyba do szostej :o :) ani79 - zrozumialam ;) :) kryspina - jeszcze bede okazje do imprezy! I wtedy bedziesz musiala wypic karniaka za opuszczenie poprzedniej ;);) :) mika alias hugolina - male problemy z indetyfikacja? ;):D :) Bling - powodzenia w skrecaniu biurka :D :) Kasiulena - ja tez nie lubie jak jest za cicho :o Trzymam kciuki za rozmowe z szefami! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mika 1122 0 Napisano Październik 4, 2007 Kasiulenaprzynajmniej posprawdzasz co nowego w necie;) Margot hahaha czasem mi sie te nicki myla:P ja siedze w zeszytach i sie ucze:P no wlasnie teraz sobie przerwke zrobilam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani79 0 Napisano Październik 4, 2007 Witam ponownie...:) Mam godzinną przerwe w pracy wiec sobie pomyslalam ze do Was zagladne i zobacze co slychac... U mnie o dziwo slonce swieci i mam nadzieje ze tak zostanie do jutra bo na shoping sie wybieram(day off)... :D W nastepna niedziele do Polski lece bo ten cholerny dowod musze wymienic (tylko trzy dni!) i oczywiscie przy okazji jakas mala imprezka ... :):):) Male pytanko do wszystkich: Czy ktoras z Was byla na \"depilacji laserowej\",bo jestem umowiona w polandi i chcialam zapytac jak to jest??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
selala 0 Napisano Październik 4, 2007 Witam wszystkich pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 4, 2007 :) mika - no wlasnie widze ;);) :D Powodzenia w nauce :) :) ani79 ja jak ostatnio bylam w PL, to tez zlozylam papiery o wymiane dowodu... Ale jeszcze go nie odebralam. Mamn nadzieje, ze omina Cie kolejki. Jesli chodzi o depilacje laserowa, to niestety Ci nie pomoge... :) selala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
arnusia 0 Napisano Październik 4, 2007 siedze w pracy - spokoj , cisza , sloneczko swieci, na recepcji moja ulubiona kartka z napisem \"hotel complet\", byle do 22°° Tez biegam na silownie przed praca , bo wieczorami czy poznym popoludniem zadna sila mnie tam nie zawlecze:) Dzisiaj popelnilam grzech koszmarny:D poszlam do chinskiej knajpy typu bufet i do tej pory ten bufet lezy mi na zoladku ale bylo pyszniutko! Pozdrawiam wszystkich starych i nowych bardzo goraco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 4, 2007 :) Arnusia - grzech jak grzech :P Przebolejesz! :D Uwielbiam chinskie knajpki! Musze wyciagnac mojego S. w ten weekend :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani79 0 Napisano Październik 4, 2007 Margot-Ja tez mam taka nadzieje,chociaz szczerze mowiac to tak mi sie nie chce tego robic ze hejjjjjjjjjj...........:( Arnusia- nic sie niemartw,u mnie tez tak bywa... Mam na cos ochte,zjem a pozniej mnie wyrzuty dopadaja i jest zle...:( Ale w sumie raz sie zyje!!!:) kiedy sobie z tego skozystamy jak nie za zycia???!!!! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani79 0 Napisano Październik 4, 2007 #skorzystamy# Upss... Ale zjadam literki ... :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani79 0 Napisano Październik 4, 2007 he he... Mam takie nietypowe pytanko: Jak Wy te serduszka i kwietuszki robicie,bo tez bym chciala urozmaicic troche moje posty... :) Anie moge do tego dojsc!!!:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Hejka Wrocilam z pracy i siem relaksujem ;) Bylam na rozmowie ... poszal calkiem niezle. Szefowie byli zadowoleni. Byli pod wrazeniem jakosci pracy jaka wykonuje... po 3 tyg okazalo sie ze nikt na mnie juz nie narzeka ( juz mialam cos dodac na te wiesci, ale ugryzlam sie w jezyk :o) - Obliczenia sa w porzadku ( z malymi bledami, ale jak powiedzieli kazdy je popelnia), Raporty bezbledne, listy gotowe do wyslania klientom itd Po prostu zdarzyl sie cud - jak to mozliwe ze w ciagu 3 tyg nadrobilam wszelkie zaleglosci. Ano okazalo sie ze tym razem przed spotkaniem ze mna poprosili tych ludzi z ktorymi pracuje na krotka narade ( wszystkich jednoczesnie) i \" pewna osoba\" nie miala pola do popisu - bo okazalaoby sie ze jej opinia przeczy opiniom innych studentow... Eh! Jeszcze zeby tak jedynie sie skonczylo bylabym w pelni szczesliwa, ale oczywiscie szefowie stwierdzili ze beda na mnie mieli oko ( poniewaz wczesniejsze zarzuty byly powazne :)) i wyznaczyli mi kolejne spotkanie... za mieisac...:( :o Jestem wkurzona na maxa. Nie wiem co mam o tym myslec... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Kliknij na link: http://www.forum.o2.pl/emotikony.php Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 4, 2007 :) Kasiulenia - ciesze sie, ze rozmowa dobrze wypadla. :) To swierdzenie Twoich szefow, ze beda mieli na Ciebie oko, zapewne wynika z tego, ze pomylili sie wczesniej co do Ciebie ufajac niewlasciwej osobie i chca teraz niejako zachowac twarz... Mysle, ze jest to swoistego rodzaju formalnosc z ich strony. Glowa do gory :) ani79 - mi sie udalo po znajomosci wepchnac sie przed szereg :P Odebrac dowod mozna najwczesniej po miesiacu. Mi sie juz nie udalo. Za krotko bylam w kraju... Na swieta tez sie nie wybieram... Na szczescie mam wazny paszport. Inaczej bylaby kicha. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Dzieki Margot :) Ale po prostu to jest wkurzajace :O Jeszcze nie doszlam do siebie i sie zloszcze- wrrr... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 4, 2007 :) Kasiulena - ja Ci sie w ogole nie dziwie, ze tak reagujesz. Mnie to tez by zloscilo. Ale wiesz, po tym co sie stalo na pewno ta panna jest pod ostrzalem... nie ty. Moim zdaniem nastepne spotkanie bedzie tylko formalnoscia, swego rodzaju upewnieniem sie... Jesli przejdziesz kolejna \"probe\" spiewajaco (a nie mam watpliwosci, ze tak bedzie), to zdobedziesz ich zaufanie i bedziesz miec \"swiety spokoj\" :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 oj marzy mi sie \" swiety spokoj\" i chyba jedyne co mnie trzyma przy zdrowych zmyslach to mysl o zblizajacych sie swietach :D Dla swietego spokoju gotowa jestem zawedrowac myslamio bardzo daleko :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 4, 2007 :) Kasiulena - ja tez! Oj ja tez :D Niestety te swieta spedzimy najprawdopodobniej znowu we Francji. Trzecie z rzedu Moi tesciowie nie obchodza Wigilii (dwa lata temu im sie odmienilo) :o Dlugo by opowiadac... Ale moze to i lepiej, bo ostatnio reaguje na nich gorzej niz tylko alergicznie... :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 mi tez sie az tak rozowo nie zapowiadaja bo nie dosc ze spedzam je z tesciami to jeszcze z chrzestna mojego M, jego kuzynka z mezem i dzieckeim i jeszcze babcia ( a chyba nie musze dodawac ze szczegolna miloscia do siebie nie palamy :o... rowneiz mozan by dlugo opowiadac) Na szczescie w drugi dzien swiat jade do domu - yupi!!! :D:D:D a przed swietami jedziemy szusowac na nartach :D:D:D ( takze zdarze sie pozytywnie naladowac przed WIZYTA :D ) Fajnie bedzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 4, 2007 :) Kasiulena - narty... fiu, fiu... :D My na nartach nie jezdzimy, mimo iz mieszkamy w gorach (szewc bez butow podobno chodzi :P ), ale trzeba bedzie cos zorganizowac przed swietami... Jakis maly wypad, naladowac akumulatory... A potem tylko przezyc ta komedio-tragedie w pierwszy dzien swiat... z przyklenonym usmiechem i powinno byc ok. :) Licze tez na to, ze przyjedzie rodzenstwo S. (sa naprawde w porzadku, poza jedna siostra)... to rozladowaloby atmosfere... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Narty znowuz nie takie fiu fiu :D Jedziemy do Szczyrku bo moj M z poludnia ( z Katowic), a to jedynie jakies 2 godz jazdy samochodem... Fajnie ze Twoj maz ma rodzenstwo, przynajmniej atmosfere da sie rozladowac... u mnie caly czas trzeba byc w \"usmiechowym\" i \"przyjaznym\" pogotowiu :o Ps nie chwal sie tak tymi gorami bo w przyszlym roku zamiast na swieta do domu przyjedziemy do Ciebie :D ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Narty znowuz nie takie fiu fiu :D Jedziemy do Szczyrku bo moj M z poludnia ( z Katowic), a to jedynie jakies 2 godz jazdy samochodem... Fajnie ze Twoj maz ma rodzenstwo, przynajmniej atmosfere da sie rozladowac... u mnie caly czas trzeba byc w \"usmiechowym\" i \"przyjaznym\" pogotowiu :o Ps nie chwal sie tak tymi gorami bo w przyszlym roku zamiast na swieta do domu przyjedziemy do Ciebie :D ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Narty znowuz nie takie fiu fiu :D Jedziemy do Szczyrku bo moj M z poludnia ( z Katowic), a to jedynie jakies 2 godz jazdy samochodem... Fajnie ze Twoj maz ma rodzenstwo, przynajmniej atmosfere da sie rozladowac... u mnie caly czas trzeba byc w \"usmiechowym\" i \"przyjaznym\" pogotowiu :o Ps nie chwal sie tak tymi gorami bo w przyszlym roku zamiast na swieta do domu przyjedziemy do Ciebie :D ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Narty znowuz nie takie fiu fiu :D Jedziemy do Szczyrku bo moj M z poludnia ( z Katowic), a to jedynie jakies 2 godz jazdy samochodem... Fajnie ze Twoj maz ma rodzenstwo, przynajmniej atmosfere da sie rozladowac... u mnie caly czas trzeba byc w \"usmiechowym\" i \"przyjaznym\" pogotowiu :o Ps nie chwal sie tak tymi gorami bo w przyszlym roku zamiast na swieta do domu przyjedziemy do Ciebie :D ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Narty znowuz nie takie fiu fiu :D Jedziemy do Szczyrku bo moj M z poludnia ( z Katowic), a to jedynie jakies 2 godz jazdy samochodem... Fajnie ze Twoj maz ma rodzenstwo, przynajmniej atmosfere da sie rozladowac... u mnie caly czas trzeba byc w \\\"usmiechowym\\\" i \\\"przyjaznym\\\" pogotowiu :o Ps nie chwal sie tak tymi gorami bo w przyszlym roku zamiast na swieta do domu przyjedziemy do Ciebie :D ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 4, 2007 :) Kasiulena - ich jest az piecioro :D Normanie urodzaj jakis ;):D A jak bedziecie chcieli przyjechac, to zapraszamy! Miejsca jest u nas sporo. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiulena 0 Napisano Październik 4, 2007 Wow! piecioro - musi to byc wesola rodzinka :D TRzymam kciuki bys sympatycznie spedzila swieta :D Mozemy sie umowic na jakis wspolny wyjazd za rok... nawet do Polski (u Nas gory w koncu nie sa takie wysokie - idealne dla poczatkujacych )wtedy bedziecie mieli czas zeby poduczyc sie jezdzic na nartach albo na desce :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mika 1122 0 Napisano Październik 4, 2007 wrocilam ze szkoly:D Arnusia ja uwielbiam chinskie jedzenie:) Kasiula super ze rozmowa poszla pomslnie) musze doczytac co napisalyscie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Margot 0 Napisano Październik 4, 2007 :) Kasiulena - jasne! :D Byloby super! Zawsze tez mozecie nas odwiedzic tutaj... Baza wypadowa jest niezla. Z okna mam widok na szczyt na ktorym od drugiej strony jest stacja narciarska :) A rodzinka to owszem jest fajna, fajna... Lubie sluchac ich historii z dziecinstwa :D Tylko Ci moi tesciowie... :o Pocieszajace jest to, ze nie tylko ja reaguje na nich alegiczne :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BlingBling 0 Napisano Październik 4, 2007 Ja zaliczylam castorame,mecze pana o jedne halogenik juz z 3 tygodnie. W tesco bylam,ups przeliczylam mozliwosci siatkowe, dwa wina mi ciazyly hihi, zastanawialam sie czy nie obalic w autobusie. Butki nowe optarly ale brat przyniosl mi na przystanek adidaski hihi Jutro myje cala kuchnie i zamierzam sprzecik ktory mam, poustawiac,a i tak sie zakurzy ale niech juz bedzie wypakowane. Dzisiaj skladalismy biurko z bratem,normalnie taki kolos jak u prezydenta. Jade w niedziele do Oslo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach