Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

witam :) Ech już prawie 11.00 a Ulcia drzemie sobie po 10 min. i sie budzi. Trochę to męczące tymbardziej, że jeszcze śniadanka nie zjadłam. Dziś mamy zamiar kupić synkowi nowe łóżko. Jak tu znaleźć takie łóżko, które zmieści się w pokoju? Tak to już jest jak się ma jeden pokój i siedzi się w nim z dwójką dzieci :). Ech nikt nie chce przygarnąć babci :) i byłby drugi pokoik. Deszczyk popaduje, nie ma jak wyjść na spacerek a przydałoby się :). miłego poniedziałku życzymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki i małe mróweczki! Kurde, ja tez zastanawiam się nad rozmiarem kombinezonika...Najlepsze jest to, że nie wiem jaka \"długa\" jest moja Nusia, bo lekarka jej nie mierzy na długość. Pozostaje kupno na oko... TPM- niech moc bedzie z Tobą! Dominisia- zazdroszczę Ci takiego celebrowania rocznicy, u mnie tak nie było.. :( Mamusiu z terminem na 1.09- sierpień byl pełen mocy, dlatego twoja kruszynka pojawiła się wcześniej. Ja mojej Nusi daję troszkę herbatki, chociaż ponoć nie trzeba. Ale ona łatwiej robi po tym kupkę, więc daję. Carlaa- ty zawsze na posterunku! Puza- siostro w terminie, jak tam? Skye- co z Tobą? Lecę do swoich zajęć, pa. Irenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Elu, dzięki wielkie za pamięć. Okazuje się,że znam tę lekarkę i nawet byłam u niej jak córeczka miała klika dni, lecz niestety raczej nam zaszkodziła niż pomogła, choc była bardzo miła.Dowaliła mnóstwo leków ma brzuszek, nawet kolistynę, którą podaje się dożylnie, a ona kazała doustnie, rozmieszaną z glukzą. Większość tych lek nie wolno było podawać przed ukończeniem miesiąca, a Natalka miała wtedy tylko tydzień. Tak więc raczzej odwiedzę Twoje miast lub Łódź. Myślisz,że to trawienie, napisz coś więcej? Ż yczę zdrówka Twojemu synusiowi, a Tobie wytrwałości podczas jytrzejszej wizyty. Iwcia, Ty szczęściaro! Ja śmieję się przez łzy, że chyba wyśpię się w grobie! Słyszę płacz, zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela79
tez przyszla mamo-no więc skoro tamta lekarka nie pomogloa to wybierz sie do naszej,póki co odpukac naszemu synkowie pomogla-ale jak już wiesz on jest karmiony sztucznie i bebiko zamieniła na neutramigen a takze kupiliśmy butelkę antykolkowa ,pani dala debridat i taką bakterię która wpuszczam do mleka lakcid. u mnie to bylo tak że on nie spał i krzyczal podkulajac nózki,więc szałyu dostawalam co mu jest a w nocy to spał i przez sen jęczał-żle to wyglądalo,siedzialam przy łózeczku non stop pani dr. powiedziala ze ma rewolucję w brzuszku i zaleciła wyżej wymieniona kurację a dodam tylko że jak bylam u rodzicow to odwiedziłam prywatnie lekarza pediatrę dośwaidczonego ktory nic nie doradził a jeszcze nastraszył tak wiec widzisz co lekarz to rada Ta pani szkudlarek przebadala go neurologicznie i powiedziala że wszystko wporządku a mały póki co naprawdę fajnitki gdyby jeszcze nie ten kaszel bo kataru już nie ma,przeczekam do jutra i pobiegnę do przychodni jak zmiany nier zauwazę tak więc co lekarz to inna kuracja nie zawsze słuszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Mamulki widzie ze sobie radzicie hmmm w ten poniedzialek ..... aj ja jestem ciekawa ktora z nas rozpocznie 100 stronko ... dla tej ktora to zrobi....przesylam moc....i tu prosze sobie samemu wkropkowac co...nie dajmy sie zwariowac nam swiat trzeba zawojowac..... prawda ja jeszcze kombinezonku nie kupilam ale juz pewnie niedlugo .... to nastapi oczywiscie... Nesiu ❤️ ciesze sie strasznie wiesz !!!! TPM]serce] damy rade mamy siebie prawda a kazda z nas ma moc ienergieeeee !!! Elu 🌻 Dominisiu❤️ super noc posluna mniam mniam torcik bita smietana .... ;) Isia 🌻 a jak ... tylko Fiony brak Iwka 🌻 pewnie juz posprzatane hmmm Puzus ❤️ ;) Dalka ;) dawaj ta babcie hihihih moze pomyli droge i dlugo jej nie bedzie bo do mnie daleko :D :D :D :D :D no i teraz o spaniu naszego malego ..... wiec ja jestem bbbbbbbbbbbaaaaaaaaaardzo nieprzykladna mama ale to bardzo nie mam sumienia go tam zostawic na noc...i spi z nami caly czas :D :D :D :D :D :D :D :D :D...wiem wiem co powiecie ale ja naporawde nie potrafie tego zrobic.... scisiakm mocno 🖐️ Carlaa i Dustinem ❤️ mamusi kochany synek 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaNESIU mialam zapytac jak Twoj maluszek plywa w baseniku to jaka ma pieluszke ???? to sa jakies specjalne ???? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela79
może to ja bedę tą która rozpocznie 100-stronkę,mały mój troszkę marudny to przez ten kaszelek czekam na meza az przyjdzie i zrobi coś na obiadek teraz michałek udaje ze śpi,ja go usypiam na rekach wtedy przymyka oczy a jak wkłam do wózka to otwiera i tak 4 ,5 razy az sie zmęczy,usypiam zawsze po karmieniu a zabawa po przebudzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo a pamietacie ta zaklinaczke dzieci ?????? to byly odcinki prawda..... teraz mi sie przypomnialo ta metoda kladzenia i podnoszenia .... Elus... no to dalej 100 nalezy do nas gnamy do przodu hihihihi ❤️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze mnie się uda na tą setną wkroczyć:) Iwka ale Twój Adrian jest długi;) Moja Marlenka już zaczyna wchodzić w rozmiar śpiochów z 68 na 74cm, a Twój mały pewnie już dobrą 80cm??? Carla;) TPM dużo❤️ Buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mamulki dalej dalej.... dla kogo setka ..... kto ja zacznie...jaki dzisiulek ???? Jaka mamulka bedzie opisywala cosik ... ;) wiecie co tak pisalyscie o tych kombinezonach ze zaczelam szukac....no cos mam na oku ...i szukam takiej pozywtuywki karuzeli czort wie jak to sie nazywa co daje na sciane cos co swieci .... widzialyscie cos takiego ??? jak tak to prosze orelacje ❤️ Puzus... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Jestem jestem, ale na nic nie mam czasu. Wczoraj były chrzciny :) Wyszły super, maleńka jest dzieciątkiem bożym :) teraz drzemie, Tyle napisałyście kiedy ja to przeczytam, Carla, ty nikogo nie przebijesz w pomysłach, :) Dziękuję za pamięć Kochane Sierpniówki:) Będę zaglądać juz regularnie, No lecę do małej marudy O witam nową sierpniowa mamusię Ja herbatki małej nie daję tylko cyc i flaszka czasem ( jak jestem w pracy):) Całuski, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa powiedz gdzie ją puścić to dam jej na bilet w jedną stronę ;). Dziś przeczytałam że dwumiesięczne dzieci robią sobie drzemki dzienne od 20 min. do 2-3 godzin. Moja lubi chyba te 20 min. drzemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona 79
żyje- jeszcze czytam -na bieżąco pozdrawiam- gorąco!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela79
moze uda misie dobić do 100 ja chce być pierwsza,maly spi pokasłując co mu przeszkadza biedny maluszek nie moge doczekać sie jutra byisc do przychodni i go zbadać,jak wariatka latam do tej lekarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdopodobnie
Ja będe 100!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdopodobnie
Się nie udało a szkoda!! Pozdrawiam wszystkie mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze wszystkim maluchom dobrej nocy i żeby dały nam pospać hihih Gosiaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HURAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Gosiu jak milo i jeszcze taki zaszczyt ........ gratulacje ..... co sobie zyczysz w kropki wpisz..... ❤️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Odpowiadam na pytanka Carluni - tak, do pływania mamy specjalne majtusio-pieluszki, nazywają się Swimmers (Huggisy) a karuzelka - może chodzi Ci o tę, którą ja zachwalałam, Mati jest nią zachwycony. To Fisher Price, misie przebrane za pszczółki, do tego muzyczka i projektor na sufit - wyświetla listki i motylki, jest na pilot, kosztowała chyba 179 zł na allegro, ale zwróciła się za pierwszym użyciem - mały tak się do niej wdzięczy :):):) A skoro o zabawkach mowa - ja się szykuję do nabycia maty edukacyjnej - a Wy? Może już macie i możecie coś polecić? Kombinezonik tez kupię chyba na 80, bo ubranka mój Mati nosi już 74 (dosłownie kilka śpioszków 68). Całuję, Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela79
hej to ja witam z rana,jak zawsze o tej porze mały sie obudził, teraz lekko oczka przymyka. dziś idziemy z tym przeziębieniem do lekarza,. nesiu mój Michas ma taka samą karuzlę-jest nia oczarowany az wypiekow dostaje ale ta zabawka pożera barerie jak szalona czy u ciebie tez tak jest?a niewłączona wrażenia na nim nie robi.Używam jej na zmianę z inna pozytywką campol baby. Oj dlugi dzień sie zapowiada pozdrawiam cieplo cmok cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
Ja tez musze napisac cos o zasypianiu mojego maluszka.Nie mam z nim wiekszego problemu,rano zmeczony gadaniem i smianiem sie do mamusi usypia w lozeczku,w poludnie i reszte calego dnia przesypia w wozku gdzie indziej nie zasnie.Wcale go nie bujamy ani nie kolysamy.Wieczorkiem po kapieli kladziemy sie razem przytuleni do luzka jeszcze jakis cyc i w mig chlopaka nie ma.A w nocy to chyba tak jak wszystkie jak sie tylko przebudzi to juz laduje u nas w luzku ,i znow cyc i spi z nami nieraz przenosimy go do lozeczka a nieraz ziutka z nami do samego rana. Kombinezonik na zime dostalam od mojej siostry po jej synku.Nie wim czy nie bedzie przypadkiem za maly do zimy,ale i tak checmy kupic nowy,nad rozmiarem sie jeszcze nie zastanawialam hhmmm.... Maty edukacyjne juz ogladalismy,ale nic nam sie nie spodobalo bo wszystkie jakies takie blade kolory mialy i malo zabawek,no po prostu beee.. Na Mikolaja kupimy mu mate i w ten dzien planujemy zaczac wprowadzac nowe produkty zywieniowe,bo zauwazylam ze coraz wieksze potrzeby ma to nasze dziecko. Wczoraj probowal przewrocic sie z pleckow na przuszek i prawie mu sie to udalo,przy tej akrobacji przelakl sie bardzo a my mielismy kupe smiechu bo bardzo komicznie to wygladalo.Ale jak juz zacznie sie przewracac to trzeba bedzie obnizyc lozeczko bo juz teraz sie boje zeby nie wypadl. I na koniec tego postu zl wiadomosc: internet mamy tylko do konca roku :-(( :-(( :-(( musimy z niego zrezygnowac bo potrzebna jest nam kasa,az mi sie ryczec chce z tego powodu. Ale obiecuje jak splacimy wzystkie dlugi to na pewno bedzie tak jak bylo. Lece pod prysznic i troche ogarnac mieszkanko poki Krzysiu spi. Dominika ❤️ Krzysiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:):):):):):):):):):D:D:D:D:D:D I dobiliśmy do setki;) zaraz roczek będziemy świętować:) miłego wtorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Witajcie Kochane! Wczoraj byliśmy u pani dr poleconej przez Elę. Upewniłam się,że córeczka nie ma żadnych zaburzeń neurologicznych, co nie dawało mi spokoju. Lekarka potwierdziła przypuszczenia naszej pediatry,że to taka nietypowa, całodobowa kolka, powodująca niepokój, kłopoty z trawieniem, a przez to nie dająca spać. Kazała dokarmiać Nutramigenem, powrócić do debridatu, no i przepisała maści na skórkę z powodu skazy białkowej, m.in. steryd- Elokom. Gdyby mała stanowczo odrzucała Nutramigen, to ja mam go pić. Ja już wiem,że ona go odrzuca, bo próbowałam. Wiecie co nie wiedzałam,że przy skazie białkowej nie wolno mi jeść wołowiny, a zjadłam właśnie gotowaną na niedzielny obiad. A tak w ogóle trudno mi jest być optymistką, bo lekarka poleciła polubić ten płacz, dawać małej płakać i przetrzymać. Postraszyła,że między drugim a trzecim miesiącem utrwalają się nawyki ijeśli teraz będę ją nosić, to już nie przestanę. Łatwo powiedzieć,żeby nie brać na ręce... Wczoraj próbowałam przetrzymać - Malutka zzostawiona na pięć min płacząca zaczęła się znosić, a później dławić wpakowaną do buzi aż po nadarstek piąstką, bo ma duży odruch ssania i tym chciała się ukoić. Więc jak ja mam ją przetrzymywać i nie brać na ręce, kiedy widzę, jak się męczy?! Rano, np. teraz potrafi jeszcze czuwać w miarę spokojnie i tylko wtedy mogę coś zrobić, ale póxniej już hce tylko do piersi albo na ręce, wieczorem natomiast płacze nawet noszona. Oj, czy my to wszystko zniesiemy, jesteśmy padnięci. Dziś idę do mojej lekarki, bo i tak miałam pójść do kontroli w związku z tym wcześniejszym kaszlem, ciekawe, czy coś podobnego doradzi. Cieszę się,że wersjeobu lekarek się pokrywają, bo będę mogła tej mojej ię trzymać. Co to do diaska za kolka, taka dziwna? i po co ja się taką dieą katuję, skoro moje dziecko i tak ma problemy z traweniem. Nesiu, Elu, to Wy macie takie zarąbiste karuzele. szkoda,że dostałam taką zwykła,ale chyba i tak się Natalce podoba. Aha, donoszę,że trochę jej przybyło, waży 5670, tak więc mimo alergii i kolki moje mleczko jej służy. Pani dr powiedziała,że choć trudno nam uwierzyć, to jest w pełni zdrowa i pięknie się rozwija. Ale tak trudno się chowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, TPM Ty to naprawdę biedna jesteś Kochana, ale pamiętaj ze już niedługo kończą nasze szkraby te 3 miesiące i może małej przejdzie ta kolka. Moja mała też ją ma, ryczy w niebogłosy przeważnie od 20 - dp pólnocy i nie da się jej nawet cyckiem uspokoić, trzeba czekać i........się modlić, żeby przeszło po 3 misiącach. :) Trzymaj się:) Ja lecę bo znów płaczek się odezwał, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Skye, a jak Ci w dzień się sprawuje? Wiesz co najgorsze,że nie ma pewności co do tych trzech mies. Skoro u mojej ta kolka jakaś nietypowa, to czort wie,jak długo się będzie ciągnąć. No ale czekam na upływ 3 mies jak na zmiłowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWKA26
Witajcie mamusie!:) Widze za nam setka juz dobiła:) T.P.M trzymaj się❤️ jestesmy z tobą Puza ja Adriankowi zakładam juz ciuszki na 74-80cm. on naprawde jest długi tylko zastanawiamy sie po kim hihi:D bo mama i tata po 170cm. a synek jak tak dalej bedzie rósł to z 2 metry bedzie miał;) Wczoraj nasz maluszek smiał sie w głos ale jak głosno i jak długo :D fajne to było:)teraz leży i rozmawia z tatusiem dopiero sie obudził:) dzis idziemy na 16 na usg bioderek mam nadzieje ze bedzie ok Pozdrawiam zycze miłego dnia buzka 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Ech znowu noc niedospana.Dziś miałam pobudkę o 6.00 dwie godziny wcześniej niż zwykle :). TPM z tego co pamiętam to przy skazie białkowej można jeść cielęcinę i królika, no i chyba pierś z indyka :). Ja jadłam też filety z kurczaka, a wołowinę i wieprzowinę odrzuciłam przez czas karmienia. Co do maty edukacyjnej to mam zamiar kupić taką małej w przyszłym miesiącu. Mam nadzieję, że zaciekawi ją choć na chwilę, bo z tego co tu właśnie przeczytałam :) trza ograniczyć noszenie na rękach, bo nie mam zbytniego zamiaru nosić jej do ukończenia roku :). Dziś zostaję sama :), mój jedzie do warszawy.Trzeba będzie się spakować i uciec do Polic do rodzinki :). Mam nadzieję, że uda mi się tam odespać choć trochę z tych dwóch miesięcy :). Mała przysnęła to chyba dziś zjem śniadanie wcześniej :) pozdrawiam Kaśka i Ulcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednym słowem- setka za nami! Dziewczyny- jak dobrze że mamy siebie! Nie wiem jak wy, ale ja gdy poczytam nasze posty to robię się spokojniejsza. Często siedzę sama w domku, tylko z Nusią i po jakimś casie można dostac szału albo zdziczeć będąc tak odciętym od ludzi. A gdy was czytam to widzę że nadal jestem normalna ;) Bo i problemy podobne i rozterki podobne, ech, życie matki... Moje niezmordowane dziecko właśnie padło, dlatego piszę. Wczoraj byla cały dzien tak marudna, że gdy w końcu zasnęła o 21:00, to położyłam się na podłodze i przez kwadrans prostowałam kręgosłup. Oby dziś był lepszy dzień... Wszystkie mamy chyba problemy z bliskimi- tysiące dobrychrad i zasiewanie w nas nieustannych wątpliowści. Moja Nusia od urodzenia przybrała już 2 kilo, a w momentach większego marudzenia małej i tak słyszę, że pewno mój pokarm jest niewartościowy....Mnóstwo rad, a gdy naprawdę potrzebuję odpowiedzi na jakieś pytanie to słyszę: \"Ja już nie pamiętam, to było tak dawno\"... I ciągłe sprzeczne komunikaty... Wczoraj mój mąż mial gastroskopię. Po upływie czasu niejedzenia chciałam mu zrobić jakąś lekką kanapkę, żeby nie łądował obiadu na pusty żołądek. A teściowa (bo to o niej cały czas mówię) stwierdziła że zaraz będzie rosół. A za 10 minut poszła i zrobiła mu kanapki. Wiecie jak ja się w takich chwilach czuję? Jak jakaś niedorozwinięta i głupia. Tyle. Musiałam się wyżalić. Dzięki za posłuch, hehehe. Z Nusią na USG bioderek idziemy w piątek, 21 października. A teraz komunikat zaszyfrowany- USG będzie dzień po moich urodzinach!! :) Co do karuzelki- moje dziecko też ma taką "zwykłą", z Canpola. Ale do słoników gada i goni je tak, że łóżeczko się trzęsie. Kombinezonik nadal tylko w myślach... Irenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×