Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Czołem mamuśki !!! Widzę, że niektóre z przyjaciiółek już nie piszą. Och jaka szkoda. Pewnie bardzo zajęte swoimi maluszkami. Wiem po sobie jaka to cięzka praca - wychowywanie dziecka i jeszcze praca. Dobrze, że pomaga mi niania i spokojnie mogę zająć sie pracą. Nie wyobrażam sobie jak można samemu podołać tym wszystkim obowiązkom. Pozdrówka dla Was wszystkich. :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo mamulki.... 😘 zaraz Was poczytam tylko sie przywitam... 🖐️ ..... a co do ostatniego postu tej nedznej prowokacji... powiem tylko chlopcze lub dziewczynko ... musisz nie byc rodzicem skoro ... i dalej prosze sobie wkropkowac ... ale nadal serdecznie pozdrawiam Carlaa szczesliwa mama w pelnym etacie !!!!!!!!! i synalek maly gadula 🖐️ 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) Carlunia nie denerwuj się;)ignor!!! pamiętasz:) Isia ja też mam taką zwykłą karuzelę z królikami grającymi i pełno grzechotek. A co do pouczania...hmm.Słuchaj Marlena to moje drugie dziecko, a też się nasłucham,..... Ale się się nie daję tak łatwo:p Postaw się w końcu to Ty wiesz wszystko najlepiej. Moja ciocia ostatnio wystrzeliła, że Marlenka ma na pewno za małą dziurkę w smoczku od butelki zrobioną i trzebą ją powiększyć;) niestety nie była w temacie, bo nie wiedziała, że smoczki sprzedawane są już z gotową dziurką( czego kiedyś nie było). Ale Jej pouczenia zawsze są mądre;) i na podobny tematy też:p Dalka ja cały dzień sama siedzę do wieczora z dwójką urwisów:)także rozumiem:) Iwka to rzeczywiscie Adrianek to koszykarz jakich mało. Naprawdę to niesamowite, żeby dziecko w tym wieku było takie długie:):):):)to 11 cm.od urodzenia aż urósł. A ja myślałam, ze to moja Marlenka jest długa:p no, ale moja to dziewucha to moze dlatego;) TPM a próbowałaś kłaśc Natalię na brzuchu i masowac jej plecy? to na kolki pomaga niektórych szkrabom:) My wszystkie za pewne mamy ciezsze chwile i lżejsze:) Matę edukacyjną chyba coś sama wykonbinuję, bo są bardzooo drogie, a nikt gwarancjii mi nie da, że Marlence się spodoba. Mam duzo grzechotek, matę do leżenia jakoś to połączę i będzie git;) chyba, że ktos w prezencie da:p Elka I Fiona pytanko. Twój szkrab jest na sztucznym mleku, więc pytam czy robi kupki rzadkie czy gęste???? różnią się od tych z piersi??? bo Maciek robił takie jak plastelina, a Marlenka właściwie niczym się nie róznią od tych na piersi. Taki\"gówniaty\"problem, ale istotny;)prawda:) Fiona kobieto napisz jak tam Twój Tymianek, pije duzo? bo Elka juz pisała, ze 125 ml. tak? co 3 godz. A herbaty tez dajesz???? Wiecie co mój Maciek wczoraj zrobił dał do polizania Marlence troszeczkę czekolady....ale jej podeszło;) oblizywała się jeszcze potem z godzinę. co za pomysły te dzieci mają...trza pilnowac 24H, ale jak, prawda??? no, lecę do moich kochanych, najsłodszych serc❤️ Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ochote kogoś ........... Malutka ma 5 min spokoju :) . Musze załatwić z babcią sprawe jej wchodzenia jak usypiam Ule. No nie spyta czy przypadkiem jej nie usypiam tylko nachyla sie nad nia i zaczyna gadać :).Ech jak ja to lubie. Nóż się otwiera w kieszeni :). Chyba zaczynam narzekać :D. Za trzy dni Ulcia ma pierwsze imieninki, zaraz po niej ma tatuś, a 30-tego mamy 6 rocznice :D.Jak to szybko minęło[ kwiatek ] A ja o kombinezon się nie martwie, bo dostanę go po siostry małej. Jeden wydatek z głowy ;). Byle do Świąt, a później już z górki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co moja Marlenka wyczynia...Uwaga otóż położona na plecach, powtarzam plecach podnosi głowę wysoko jakby chciała wstać...a to akrobatka, silna baba z Niej no nie;) Dalka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamusie :) ale tu zycie kwitnie :) az sie geba smieje czytajac to wszystko :) pociechy rosna na schwal i to najwazniejsze :) no Iwcia ale twoj Adrianek to lekko przegina :D 80 cm?? szalony poprostu :) dobrze dobrze :) niech sobie rosnie zdrowo :) ❤️ ja mojej Nadyjce zakladam ciuszki na 68 ... niektore 74 ... a niektore jeszcze 62 ma dobre ... co tu duzo mowic rozmiar rozmiarowi nie rowny... ( a propos kombinezona to dostala od babci na 74... wszystko wskazuje na to ze bedzie dobry :) ) ale wiecie co?? na wadze moja kluseczka przybiera poprostu cudnie:) jest pozytek z tych moich wielkich piersi :D przez pierwsze cztery tygodnie przybyl jej kilogram , a potem co dwa tygodnie srednio pol kilo (tak akurat co dwa tygodnie chodze sobie z malutka na kontrole , wiec jestem na bierzaca :) ) w tym tygodniu znowu idziemy :)... ale z moich wyliczen wynika ze bedzie jakies 6200 ...a to jej 10ty tydzien ... chyba ladnie co?? :) TPM!! ja to cie podziwiam!! jestes naprawde silna i taaaaka dzielna ... jakas nagrode powinnas dostac ❤️❤️]❤️❤️❤️ ja ze swojej strony m,oge przeslac tylko mase pozytywnej energii... i wiesz co?? na moja mala cuda dziala suszarka... jak nie moze zasnac to jej wlaczam... ten szum ja momentalnie wycisza jak jest zmeczona ale nie moze zasnac... sprobuj!! moze akurat :) a co do zabawek to mate moja perelka dostala w prezencie :) swietna sprawa :) polecam!! Nadia baaardzo lubi w niej lezec ( pod warunkiem ze nie jest zmeczona oczywiscie , albo glodna ) ale puza ma racje!! wystarcza kolorowe zabawki i grzechotki powieszone w zasiegu wzroku malenstwa :) moga sie w nie wpatrywac i wpatrywac! moja kryszynka najczesciej lezy na na naszym lozku... a na suficie ma pozawieszane kolorowe pozytywki i zabawki... ojjj!! podobaja jej sie strasznie ... NAPRAWDE !! splakana jestem jak zaczyna z nimi rozmawiac :D moja kochana laleczka :D hmmm... ale te karuzele o ktorych piszecie musza byc swietne... kurcze!! musze sie rozejrzec za czyms takim.... dzieciaczki uwielbiaja jak im sie cos rusza w zasiegu wzroku... wtedy podobno lepiej widza... no wlasnie!! a jak jeszcze stymulujecie wasze malenstwa... czytalam gdzies kiedys o zabawach ktore jednoczesnie pobu\\dzaja zmysly dziecka , ale teraz nic nie moge znalezc... moze wy cos podpowiecie?? aaaaaaaaaaa!! a tzw. dobre rady ignorujcie moje kochane... mysle ze czesto nie wynikaja one ze zlych intencji tylko z niewiedzy poprostu... ja slyszac jakies bzdurne teksty usmiecham sie poprostu i tlumacze... albo fukam ostro gdy sie zdenerwuje :) i tyle... nie ma co sie przejmowac!! ...a dla sprawiedliwosci musze dodac ze niektore konstruktywne slowa przyjmuje do wiadomosci i sie stosuje... kwestia selekcji odpowiednich... najlepiej sluchac autorytetow... A POKARM NAPEWNO MACIE PELNOWARTOSCIOWY I NIE DAJCIE SOBIE WMOWIC ZE JEST INACZEJ!!! a teraz wracam do nadrabiania zaleglosci :) buzial kochane ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niuninka!!! jesli karmisz piersia nie musiosz niczym dopajac swojego malenstwa!! twoje mleczko zaspokaja wszystkie jego potrzeby :) zarowno pragnienie ... jak i glod ... no i ta nieoceniona bliskosc ❤️ buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Kurcze, dziewczyny, jak pogodzić karmienie piersią i leczenie skazy? Dziś zjadłam suchary, czytam skład, a tam białko, mało się nie zadławiłam. Dalka, więc wieprzowiny też nie można, więc kanapki z szyneczką odpadają?? Kurcze, co ja mam szamać. Dalka, czy Twoje dziecko też było od tej skazy niespokoje? Fajnie mieć pomoc jakiejś babci, coci itp,ale to wtrącanie - okropieństwo. Muszę końzyć, zgadnijcie czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Kurcze, dziewczyny, jak pogodzić karmienie piersią i leczenie skazy? Dziś zjadłam suchary, czytam skład, a tam białko, mało się nie zadławiłam. Dalka, więc wieprzowiny też nie można, więc kanapki z szyneczką odpadają?? Kurcze, co ja mam szamać. Dalka, czy Twoje dziecko też było od tej skazy niespokoje? Fajnie mieć pomoc jakiejś babci, coci itp,ale to wtrącanie - okropieństwo. Muszę końzyć, zgadnijcie czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 79
witam ciepło my wlasnie dowiedzieliśmy sie ze Misiek ma zapalenie gardla i ze szczepeiienia we czawartek nici,dostal antyboityk sumamed-bardzo mnie to wszystko martwi,a co do wzrostu tt ona moje oko ma 60 cm a waży 5500 niezle jak na 8 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia jak cudownie, że Twoja Nadia tyle przybiera na piersi:) Marlenka przez pierwszy miesiac nic nie przybrała:(dopiero w drugim miesiącu na sztucznym mleku przybrała kilogram:) także w ciągu 2 miesięcy ma tylko kilo na plus, ale mam nadzieję, ze teraz już dogoni Was wszystkich;) A urodziła się taka duża, a niektóre szkraby już ją doganiają. Niestety mimo moich staran niemozliwością było karmienie piersią:( ale najważniejsze , ze teraz Marlenka rośnie,prawda????? i jest silna kobitka;) Ale się dziś rozpisuję jak nigdy, Jakaś wena mnie opętała:D no nic trzeba trochę z dziećmi pogadać, oooo już Marlenka się denerwuję, ze mamusia przed kompem siedzi, mądre dziecko, wygania matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
Kochane mam zamiar zapisac sie na aerobik,bo przytylo mi sie ostro po porodzie,a brzuszek prawie nic nie zszedl.Wpadla dzis do mnie polozna i nie byla zbytnio zadowolona z mojego pomyslu.Powiedziala nawet ze moge stracic pokarm.Teraz nie wiem czy mowila serio,bo jak bym na teraz poszla do pracy to bym sie gorzej zmeczyla niz na tych cwiczeniach,ktore sa 3razy w tygodniu po 1godzinie.Napiszcie mi prosze co o tym myslicie,bede bardzo wdzieczna. Milych snow; Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona 79
hej Puza-odpowiadam na pytanie............Otóż Tymianek rośnie jak na drożdżach ale wcale duzo nie je.Jak był na moim pokarmie to wciągał hektolitry, potem na Nanie tez sporo nawet 160 ml.Potem mu sie drastycznie odmieniło i zjadał 60 -90 i pojawiła sie skaza( na marginesie to pomimo zmiany mleka objawy sa silniejsze !!!!!)Teraz jest na Bebilonie Pepti i szczerze chyba wie ze nie dostanie nic innego bo widac ze nie znosi ale pic pije bidulek tak 90 w porywach 120 ml.czasami zajmije mu to poł godziny bo najpierw się rzuca a potem wypycha smoczek.To świnstwo nie dosc ze smierdzi i obrzydliwie smakuje to jeszcze ma konsystencje rozcienczonego mleka wiec na dzien dzisiejszy to młody chce ale nie moze wiecej w siebie wlac a ja go nie zmuszam. Dostaje tez plantex tak przed południem , koło 60 ml z witaminkami.Podaje mu go od urodzenia i odpukac nie wiemy co to kolki. Ostatnio mu sie poprzestawiało godzinowo:konkretna drzemka 3-5 h od 13 godziny , spanie od 20 z przerwa około 4 rano , a potem to 6-7 rano pobudka z bananem na bużce. wyjątek-dzien dzisiejszy , zero spania dopiero teraz padl koło 20 godz.Ten mały człowieczek jak nie pospi to nie zje a jak nie zje to nie pospi. Wracając do "gównianego problemu" to Tymek robi raz dziennie plastelinke koloru ciemna zielen. I tym miłym akcentem :-P koncze ma wypowiedz papatki robale PS: co to u diabła jest ta mata he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona 79
zapomniało mi się.............Wazne dla mnie pytanko : Obiło mi sie o oczy że ktos tu stosuje Neutromigen..........jak jest tolerowany????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puzuś - miałaś na myśli Isię, pisząc o przybieraniu Nadyjki :):):), ale biorę to do siebie, bo mój Mati tez przybiera po 1130, 1080 na miesiąc :):):) A propos podnoszenia główki z leżenia na wznak - Mateuszek tez tak robi od pewnego czasu z wielkim uporem!!!Najpierw, jakieś 3 tygodnie temu tylko główkę odrywał od podłoża, a teraz razem z ramionkami, wszystko na mięśniach brzucha. Budził tym w nas przerażenie, tak samo jak swoimi wyprostowanymi jak deski nóżkami - jeśli tylko oprze się je o kolana. Nie podajemy mu palcy, bo wtedy całkiem siada, a jest przeciez za malutki Bardzo się rwie do pionu, jest nie do opanowania, terroryzuje nas, żeby mu zmieniać pozycję na taką, z której widzi świat pionowo.Lekarz mówi, że to bardzo szybko, ale wszystko jest ok i z napięciem mięśniowym i w ogóle. Pozdrawiam Was dzieczyny i całuję Wasze bejbisie w piętki :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Nesiu miałam Ciebie na myśli i Twojego Maksa, przepraszam, ale Marlenka goni mnie z przed kompa...:) Pewnie czytałam też o ISi i wszystko mi się w biegu pomyliło:) ale wszystkie wiemy o co chodzi,prawda:) Własnie tak jak opisałaś Nesiu, Marlena robi to samo z podnoszeniem głowy z ramionami i wielką ochotą siedzenia:):):) Fiona dzieęki za odpowiedź,moja tez tak pije:)tylko te kupki ma innej konsystencji..hmmm i znowu nasuwa się \"gówniaty\"problem czy to u mojej Marlenki normalne. buziole,znowu jestem wzywana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rika 78
Nesia - jesteś W I E L K A :) Nie mogę oczu oderwać, książka mocno motywująca do działań, i co ważne potwierdza to co było moim przekonaniem, dzieciaczki potrzebują szacunku i naszej uwagi. ❤️ Dziękuję bardzo za tę lekturę... Dominisia, jak to odwiedziny położnej - to ona wciąż do Was przychodzi? Chyba jesteś w dobrych rękach służby zdrowia...A z tym aerobikiem i jego wpływem na laktację to poważnie? Ja w swoim zakresie zabrałam się za ćwiczenia - taki zestaw sobie opracowałam- bo pozostało mi 13 kg do zrzucenia, a moja waga jak sie zatrzymała na 63 tak stoi od 3 tygodni! Wracając do porad Tracy - pozdrawiam. Rika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko się pokręciło Arkadia ma Nadię, Isia Weronikę,Nesia Mateuszka,a Ja Marlenkę:) przepraszam za zmianę imion:) Tabelka wszystko przypomnij:) TABELKA III ) Dominisia❤️Krzysiu.......13.07..08.010........?........5850 Nesia❤️Mateuszek........20.07..07.10.........?.........5940 Ania69x2❤️Adrianek......26.07..26.08 Iwka26❤️Adrianek........30.07..30.08......58cm.....4800 Karin2005❤️Oliwia Wiki 02.08...02.09......60 cm.....4800 Puza❤️Marlenka...........07.08..07.09. Carlaa❤️Dustin Alex......08.08..08.010......60 cm.....5200 Rika❤️Lena................09.08..09.09.......59cm....4800 Arkadia❤️Nadia .........11.08..11.09 Skye❤️Paulinka...........12.08..12.09.......57cm......4200 Isia❤️Weronika...........12.08..12.09 TPMama❤️Natalia........12.08 ....9.10........58.........5200 Karolka❤️Partyk..........14.08..14.09 Dalka❤️Urszulka..........15.08..15.09........57cm.....4350 Asiawroc❤️Ola............15.08..15.09 Ewca22❤️Majeczka......18.08..18.09 Alex❤️ Maciek ............18.08..18.09 Pszczola❤️Tobiasz........22.08..22.09 Ela79❤️Michalek..........25.08..25.09........58cm....5250 Fiona79❤️Tymoteusz...28.08..28.09.........60cm....5575

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Witam serdecznie! Wiecie co, kończę tę bieganinę po lekarzach. Wczoraj byłam u mojej pediatry i cytuję: Kochani, muszę was zmartwić, ale nie dam wam żadnych leków, mała jest silną i całkowicie zdrową babą, która ma po prostu paskudną kolkę,, Tak więc nic już nie mogę kombinować, tylko przetrztymać. Muszę wziąć się w garść i uzbroić w cierpliwość, choć to cholernie trudne. Lekarka powiedziała, żebym sobie dała spokój z dietą, bo i tak nie ma z niej pożytkui. Mam jeśc wszystko , prócz czystego nabiału. Fiona, no całkiem konkretna ta drzemka Twojej pociechy.... U mnie jak zwykle w dzień prawie zero snu małej. Teraz nakarmiona, a kwęka sobie i nie śpi. Po południu nie pozwala już sie odłożyc. Oj, ma ona charakterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek mamusie :) to ja pisalam o mojej Nadyjce kurde :P wszystko wam sie pomielilo :P co do maty edukacyjnej , to jest to cos w rodzaju cieniutkiej kolderki z kolorowymi rysunkami , materialami o roznej fakturze , grzechotkami ... czyli wszystkim co ma stymulowac maluszka...a do niej podoczepiane sa takie palaki z zabawkami ... czyli dziecko ma frajde i lezac na pleckach i na brzuszku... a bedzie mialo jeszcze wieksza jak zacznie juz badac wszystko raczkami :D co do aerobiku , to prawda kochane... wysilek fizyczny moze wplynac na laktacje... w koncu aerobic to duzy wydatek energetyczny i organizm moze nie miec z czego produkowac mleczka , bo wszystko bedzie \"zuzywane\" podczas cwiczen... ja sie mimo wszystko wybieram po nowym roku... przed ciaza intensywnie cwiczylam i teraz baaardzo mi tego brakuje... a p[rzeciez najwazniejsze jest karmienie do 6ciu miesiecy prawda?? :) ja juz sie nie moge doczekac :) acha!! cwiczenia malo intensywne nie tylko nie zachamuja laktacji , ale moga ja usprawnic , poprzez poprawe funkcjonowania organizmu... mozna wiec zdecydowac sie na delikatne cwiczenia... ja jednak tesknie za porzadnym wyciskiem :) acha!! TPM czytalam ze martwisz sie ze problemy z twoja Natalka moga miec podloze neurologiczne... mysle ze niepotrzebnie kochana... w koncu rozwija sie dobrze prawda?? ogladalam ostatnio taki program... i choc sprawa dotyczyla trzylatki mysle ze mozna to odniesc rowniez do malutkich dzieciaczkow... otoz rodzice nie potrafili sobie z mala dac rady!! byla strasznie niespokojna ( niegrzeczna nawet!! - terroryzowala doslownie rodzine!! - miala wybuchy zlosci!! gryzla , bila , krzyczala) co sie okazalo... oprocz braku konsekwencji rodzicow u podloza problemu lezal jej brak snu!! do czego zmierzam!! otoz dziecxko im bardziej zmeczone , tym bardziej niespokojne , a im bardziej niespokojne , tym trudniej mu zasnac... z tego co mowisz twoja malenka wlasnie niewiele spi prawda?? moze tu tkwi sedno problemu... a jak ci spi na spacerach?? no i w nocy?? moze trzeba z nia czesciej wychodzic?? albo kolory w pokoju ja denerwuja... moja jest strasznie niespokojna w naszym duzym pokoju ktory jest wytapetowany na pomaranczowo... no i w ogole dominuja w nim intensywne barwy... a moze poprostu trzeba jej jakiegos usypiacza... na moja tak pozytywka nie dziala jak suszarka!! naprawde!! sprobuj!! i wiesz co jeszcze sobie mysle!! dobrze by ci zrobil odpoczynek kochana!! chociaz godzinke , czy dwie!! pomysl... moze masz w swoim otoczeniu jakas zaufana osobe ktora zaopiekuje sie niunia na troche?? tak zebyscie ty z mezem mieli czas dla siebie... albo bez meza... jak wolisz... trzeba ci dyuchnac skarbie... nawet ta godzinka dodala by ci mnostwa nowych sil i energii... no i spokoju przede wszystkim... a to ci nabardziej chyba potrzebne... mam nadzieje , ze nie rozdraznilam cie przydlugimi wywodami... chcialabym tylko pomoc... jezeli cos co napisalam podsunie cio jakas mysl to sie bardzo ciesze... jesli nie... po prostu sie nie gniewaj❤️ buziaki wszystkim mamciom :) Carlaa?? co u ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem dziewczyny !! Witam w kolejny zimny dzien. Od razu zaznaczam ze zimny dzien to nie nedzna prowokacja tylko stan faktyczny. Ciesze sie, ze macie sie dobrze i dzieciaczki zdrowo rosna. Pozdrawiam Was wszystkie ze szczegolnym uwzglednieniem Carli. Zbieram sie do pracy do uslyszenia PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rika! Cała przyjemność po mojej stronie. Wczoraj czytałam przez pół nocy. I książka jest dla mnie przekonująca dlatego, że, co stwierdziłam z dużym zadowoleniem, wiele z metod Tracy stosowałam, nie znając książki, na czuja i instynkt.Widać, że ta baba ma nie tylko instynkt, ale jakiś dar i jeszcze olbrzymie doświadczenie. Przemawia do mnie także rozsądek, który aż bije z tej książki i jej praktyczne aspekty, bo wiele metod można przenieść na swoje podwórko. I jeszcze elastyczność, bo ja nie lubię skrajnych poglądów, tylko złote środki.Już się nie mogę doczekać wieczora, kiedy będę miała chwilkę na poczytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona 79
Witam serdecznie w nowym pięknym dniu Młody dał pospac prawie calą nocke tylko standardowo o 4 jedzonko mu dałam więc od rana jestem na chodzie( nie licząc bólu gardła i lekkiej goraczki) Dzisiaj znowu byłam u lekarza bo sie rozłożyłam po 5 dniach spokoju i względnego zdrowia .lekarz sam stwierdził że to nie normalne po całej serii antybiotyków, no i skierował do laryngologa,zobaczymy to tamten mądrala powie.Jak ja nie lubie lekarzy , ale jeszcze bardziej chorowac.:-( Niuniuś dziś w leprzym humorku,jak przyjdzie nauczycielka do Matiego to uciekamy na spacerek. Dzięki za wyjasnienie z ta mata , wiem co to tylko nie wiedziałam ze to sie tak nazywa. TPM - a próbowałaś niunie kłaść w lóżeczku i śpiewac kołysanki głaskając po głowie? U nas to często działa . Pozdrawiam i zycze miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkadia :) Nadyjka, Isia :) Weronisia :) Rzeczywiście mały misz masz popełniłyśmy we współsprawstwie z Puzunią :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam TPM synek był czasami niespokojny jak go wysypało no i jak miało go wysypać.Ja od trzech dni na obiad jem ryż gotowany z tartym jabłkiem :). Takim tależem można się najeść, dzieciaczkowi nic nie będzie, a dobre to na przemianę materii :). Tu macie przepisy dla dzieci z alergią pokarmową, więc jak nie będziecie wiedziały co zjeść napewno tam coś znajdziecie :). Oczywiście pomijając przepisy z tym co może wywołać kolkę :). http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/0,57481,2214906.html Ja ich ni wypróbowywałam, ale jak synek był mały to jadłam właśnie to co dzieci z alergią i to co daje się małym dzieciom, nawet zupki i deserki w słoiczkach, bo synek miał silniejszą skaze niż Ulcia teraz :). A jeśli chodzi o ćwiczenia to zauważyłam, że jak położe się na łóżku, zegnę nogi położę Ulcie na łydkach i zrobię jej bujawkę góra dół, to czuje się jak pracują mięśnie ud i brzucha. Taki codzienny trening powinien pomuc choć trochę.A na boczki dobre są skłony na boki.Raz dwa 50 się machnie i czuć każdy mięsień :). Ja wszystko próbowałam, ale za leniwa jestem żeby codziennie ćwiczyć :D. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia :) WIELKIE DZIEKI :) ksiazka rewelacyjna :) tylko wyrzuty sumienia zaczely mnie gryzc... ehhh!! powiedzcie mi , czy to ze zakraplam nosek Nadyjce wbrew jej woli , trzymajac ja za glowke kiedy sie odwraca , znaczy ze jej nie szanuje... przeciez to dla jej dobra... i wiem ze jej sie to nie podoba... zawsze tlumacze co bede robic i dlaczego... ze bedzie miala czysciutki nosek ... ze bedzie jej sie lepiej oddychalo... ze za chwilke sie mocno sie przytulimy... potem mocno ja tule i caluje kiedy klade ja na brzuszku , zeby wydmuchala \"baboki\" ... mimo wszystko zwykle placze... a jesli nie placze to sie denerwuje strasznie... no kurcze!! chyba trudno od niej wymagac zeby lezala grzecznie jak jej wlewam cos do noska... sama bym sie wiercila... no wiec co zrobic?? albo raczej jak to zrobic , zeby bylo dobrze i zeby nie ingerowac bez pozwolenia w przestrzen dziecka (co wg Tracy Hogg oznacza brak szacunku) no powiedzcie mi co bo nie wiem!! co robie zle?? ehhh!! smutno mi sie zrobilo... przeciez chce dobrze dla swojego Anioleczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Arkadia, Dalka, dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Arkadia, Dalka, dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×