TERMIN SIERPIEŃ 2005

Boże Isiu... Więc szpital? Trzymaj się kochana ty moja. A o pokarm się nie martw, bo jednak, ja pokazuje mój przykład wiecznie płaczacej, spanikowanej i spiętej - nie tak łatwo go stracić. Jestem z Wami całym sercem!

Oj T.P.M łatwo stracic pokarm ja która na codzien jest osoba spokojna opanowana ne denerwuje sie mamspokojne dziecko a jednak jak 1.5miesiaca temu zmarł mój brat przejełam się troche stresu i pokarm zanikł musiałam małego karmic butla więc ysle ze od nerwow płaczu mozna łatwo stracic pokarm..... Isia przede wszystkim musisz się opanować wiem ze nie bedzie łatwo ale caałym serduchem jestesmy z toba i badzmy dobrej mysli napewno bedzie ok. przesyłam moc pozytywnych fluidków.....

Isiu! Jestem z Tobą. Musisz być dzielna.

Isiu, daj znać co powiedział Ci ten inny ortopeda podczas prywatnej wizyty. Może obejdzie się bez szpitala. Trzymaj się kochana!

Witajcie Kochane! Elu, jak tam gardziołek Michałka, no i ćwiczenia w podnoszeniu głowki, oczywiście? Isiu, jeśli możez odezwij się... U nas znowu nocka kiepska, ale z rana malutka obarza nas takim uśmiechem,że o wszystkim się zapomina. Wczoraj dowiedziałam się czegoś smutnego - moja koleżanka z pracy, która 4 lata temu straciła dziecko, będąc w 8 miesiącu ciąży, a teraz była znów po kilku latach starań i niestety ciąża znów obumarła, tym razem w 6 tygodniu. Napisała mi ,, Nie mam już zludzeń,,.Bylo mi tak smutno i zaraz podbieglam do mojej kruszynki i wycalowałam ją za wszystkie czasy. Bo choć ciężko mi się chowa i tyle płakałam, to najważniejsze,że ją mam, naprawdę mam moją córeczkę!!! Dziś od rana jakieś kucia nie pozwalają nam się zrelaksować po ciężkiej nocy. No cóż ,, Nie ma ciszy w bloku,,. Chyba będzie trzeba się ewakuować...

tabelka DominisiaKrzysiu.......13.07..08.010........?........5850 NesiaMateuszek........20.07..07.10.........?.........5940 Ania69x2Adrianek......26.07..26.08 Iwka26Adrianek........30.07..30.08......58cm.......4800 Karin2005Oliwia Wiki 02.08...02.09......60 cm......4800 PuzaMarlenka...........07.08..07.09. CarlaaDustin Alex......08.08..08.010......60 cm......5200 RikaLena................09.08..09.09.......59cm.......4800 ArkadiaNadia .........11.08..11.09......................6410 SkyePaulinka...........12.08..12.09.......62cm........5300 IsiaWeronika...........12.08..12.09.....................5820 TPMamaNatalia........12.08 ....9.10........58.........5200 KarolkaPartyk..........14.08..14.09 DalkaUrszulka..........15.08..15.09........57cm.......4350 AsiawrocOla............15.08..15.09 Ewca22Majeczka......18.08..18.09 Alex Maciek ............18.08..18.09 PszczolaTobiasz........22.08..22.09 Ela79Michalek..........25.08..25.09........58cm.......5500 Fiona79Tymoteusz...28.08..28.09.........60cm........5575

Irenko, trzymaj sie, wszystko sie ulozy, całusy dla wszystkich

TPM to smutne co napisalas.W mojej miejscowosci tez 1.5miesiaca temu dziewczyna stracila dziecko.Od paru dni nie czula ruchow wiec pobiegla do lekarza okazalo sie ze dziecko zmarlo jej w brzuszku,to byl 6 miesiac.Do teraz nie wiadomo co bylo powodem tej tragedji.Mnie to az dreszcze przechodza jak slucham takich historii,i bardzo wspolczuje tym kobietom ,ktorym sie nie udalo. Pogoda dzis u nas tragiczna,nie pada ale ze to wiatr to by nas porwal razem z wozkiem,no mam nadzieje ze sie poprawi bo specerek chociaz krotki moze byc. Slyszalyscie zmarlo to dziecko ,ktore te baby wkladaly sobie do fartucha i robily zdjecia-KRZESLO ELEKTRYCZNE-dla nich innej kary nie widze,smierc zea smierc. Dominika Krzysiu

TPM- jestem Postanowiłam że: 1.nie będę brać do serca tego co powiedział ten burak 2.skonsultuję to z innym lekarzem albo nawet z dwoma 3.nawet jeśli jest kiepsko to nie dam dziecka do szpitala, 4.jeśli jest potrzeba to będę zakładać szynę i ćwiczyć albo rehabilitować, a nie dam jej unieruchomić w szpitalu na wyciągu! A osobiście uważam że nie jest aż tak źle, bo: 1.gdyby mała miała wadę wrodzoną to w szpitalu by mi powiedzieli 2.gdyby było kiepsko to nie ruszałaby nóżką albo płakała z bólu 3.to niemożliwe żeby ta poduszka aż tak pogorszyła sytuację 4.ten lekarz- burak sam nie wie co mówi (w piątek na USG była moja koleżanka i na wizycie wcześniej powiedział jej że wszystko jest OK, a w poniedziałek była już z poduszką ortopedyczną. Więc co, aż takie pogorszenie?A może matka zrobiła dziecku krzywdę? A może lekarz jest niekompetentny i tylko odpier... robotę?) Jeśli okaże się, że wszystko było OK i ten patałach coś spitolił to ide złożyć na niego skargę. A słyszałam już opinie o nim, że kilkoro zdrowych dzieci doprowadził do kalectwa. Westchnijcie więc do dobrych Aniołów w intencji mojej Weroniczki... Mama żyje nadzieją... Irenka

Witam Isiu- dzielna z ciebie babka , dobrze że nie polegasz na tym konowale.Ja sie naogladałam maluchów na wyciągach w szpitalu jak Matek był po wypadku .dziwi mnie ta sugestia z wyciagiem na bioderka bo normalnnie to wyciagi stosuje sie na złamania konczyn a konkretnie w wypadkach przemieszczenia Jak to miałoby niby wyglądac???? Szyna jest do przeżycia, córeczka sąsiadki nosiła i wcale to nie było dla niej takim horrorem, fakt ze nieciekawie to wygladało ale teraz ta mała ma jakies 2 latka i smiga ze hej. Z ząbkowaniem to bywa różnie.Mateuszowi pierwszy ząbek pojawił sie na początku 4 miesiąca czyli strasznie szybko.z kolei kuzynki mały ma skonczone 6 miesięcy a slini sie od jakis dwóch a ząbka nima. Carlita- dzięki za info o nutrii :-P U mnie poprawa , opuchlizna schodzi a to za sprawą zgadnijcie czego? Tak , tak - nowego antybiotyku heheheheh .tylko czekac jak wątroba zacznie wołac o pomoc. Tymek wcina juz kleik ryzowy i kaszke kukurydzianą oczywiscie nie taka gęściocha , tylko 2-3 miarki na butle.Podaje mu tez kawałek jabłka do ssania.Odkrawam taki duzy i młody sobie ciumcia.Strasznie lubi a jak mu zabieram to awantura na całego. Dobrze że jest taki dojrzały pokarmowo tylko ta cholerna skaza nam psuje wszystko. Dziewczyny juz niedługo zacznie sie u naszych dzieci faza musów, drobiu z warzywami i soczków. Acha, z ostatnich informacji................... Główny weterynarz krajowy ostrzega.................... W Związku z panującą w Azji i Europie ptasią grypą zabrania sie ......................brania ptaszków do buzi hehehehehehe pozdrowionka Pitaszki

hello:):):) Isiu naprawdę jestes dzielna babka:) jestem z Tobą i z Weroniczką serduszkiem Moja Marlenka juz 2 dni temu dostała tarte jabuszko:) dzis spróbujemy marchewkę trochę;) a za parę dni szykuje się soczek jabłkowo-marchwkowy...same pyszności i witaminki. Najważniejsze te witaminki, bo ostatnio wszyscy wkoło chorzy. tylko nasłuchuje czy Marlenka nie zaczyna...ach..odpukac.ble :p Marlenka też się ślini, wkłada rączki do buzi, co wcale nie oznacza zaraz wyrastajacych zębów za 3 dni:p dzieci ślinią się nawet 4 miesiace zanim zeby wykiełkuja:) Fiona babo jedna ile Twój Tymianek wypija tego kleiku? 90ml. skrobnie do żołądeczka czy mniej????czy wiecej??? Mój Maciej dziś był w przedszkolu aż 3 godziny;) poryczał sobie i musiałam w wichurze z Malenką lecieć po Niego. Rany jaki wiatr. Dobrze, ze wózek jest tak dobrze wyposażony z wszystkich stron;) Jutro spróbuję znowu Maćka dać do przedszkola, może nie polecę po 3 godzinach, a Maciek wytrzyma 4:p koncertuje gorzej niż Marlenka;) Moja córeczka mnie wzywa, to trzeba lecieć, pogadać i popatrzeć na szczerbate dziąsełka;) Trzymajcie się Ania i Marlenka i zaryczany Maciuś

Puzuś- babsztylu.Otóż Tymek wciąga na dzien dzisiejszy 150-180 ml czyli sporo.dzis nawet 220.taki skok ilosciowy nastapił jak zmieniłam smoczki .teraz uzywam 3+ ale nie z trzema dziurkami tylko ze szparką.Ty chyba tez uzywasz aventa prawda? Sa na nich specjalne oznaczenia kreskowe i w zaleznosci ile kresek jest na górze to zmienia sie przepustowosc takiego smoka. Oczywiście daje mu tez samo mleko bez wkładki jesli chce go przetrzymac 2 godzinki nie wiecej np przed kapielą. Kupiłam tez kaszke ryżową z bananami ale jeszcze się wstrzymam pare dni z tymi owocowymi.Acha- jeszcze daje mu pociuckac gruszke.I jabłka i gruszki mam ze wsi- niepryskane i zdrowe.

Fionuś;) to nieżle wcina ten Twój Tymuś;) Ja w Marlene wciskam ledwo setkę. A z tymi smoczkami boję się Jej dać 3+ żeby mi się dławić nie zaczęła. No chyba, że z tą krechą do kaszek, to już mam zakupiony, ale też sie wstrzymam;) A owoce fakt z wioski najlepsze:) buziaczki robaczki:D

witam Nesia dzieki za zdjęcia :) malutki słodziutki. Ja siedzę sobie u rodziców i się obijam. Ulcia jakiś taki fajny tydzień ma i spokojniutka jest jak nigdy. Leży sobie na leżaczku , jak się znudzi to zaśnie bez płakania i rączek. Dziś założyłam jej sukieneczke i rajtuzki :). Słodziutko wygląda :). Pogoda do d...., wichry wieją , deszcze padają, strach wychodzić. Dziś wystawiliśmy nosy z domu i wyszliśmy na spacerek do drugiej babci :) ale to tylko po to żeby z tatusiem pogadać bo w katowicach siedzi:). No dobra dziewczynki uciekam spowrotem bo ściemnia się : pozdrawiam Kaśka i ulcia

Dalka! Cała przyjemność po mojej stronie :) Ela,Fionuś, Puza, to prawda, z tymi ząbkami nigdy nie wiadomo, dopóki się nie pojawią. Podobno im później, tym lepiej, bo zdrowsze. Ale mały gryzie zabawki i pięści z takim zacięciem, powiedziałabym, nawet z agresją (hihihi, wydaje takie dźwięki - grrr, arrrr itp), że myślę, że się zaczęło, ale zobaczymy. Normalnie to ząbkowanie powinno być tak koło 6 miesiąca, ale niektóre dzieci nawet rodzą się już z ząbkiem. Byliśmy dzisiaj na drugim szczepieniu, znowu pękło 160 zł (!), mały trochę marudny, większość dnia przespał, nie poszliśmy na basen. Dobry news - mały dalej ślicznie przybywa. Waży już 6600, główka 40,1, klatka piersiowa 41,5. A jak się urodził to główkę miał 33 a klatkę 31. Rośnie mój zuch na cycusiu. Apropo ilości mleczka to ja kiedy wychodzę do pracy, zostawiam już 210 ml i mały wcina to na jeden raz, smoczkiem jedynką :), bo podobno nie powinnam mu zmieniać, jak karmię piersią. Isiu! Trzymam kciuki. Jak będziesz po wizycie, daj znać koniecznie.Z tym szpitalem, to on chyba przesadził. Wiem, że czasem to konieczne, ale zdaje się, że u straszych dzieci, powyżej 3 miesięcy. Całuję Ciebie i Weroniczkę mocno. Uzupełniam tabelkę DominisiaKrzysiu.......13.07..08.010........?........5850 NesiaMateuszek........20.07..26.10.........?........6600 Ania69x2Adrianek......26.07..26.08 Iwka26Adrianek........30.07..30.08......58cm.......4800 Karin2005Oliwia Wiki 02.08...02.09......60 cm......4800 PuzaMarlenka...........07.08..07.09. CarlaaDustin Alex......08.08..08.010......60 cm......5200 RikaLena................09.08..09.09.......59cm.......4800 ArkadiaNadia .........11.08..11.09......................6410 SkyePaulinka...........12.08..12.09.......62cm........5300 IsiaWeronika...........12.08..12.09.....................5820 TPMamaNatalia........12.08 ....9.10........58.........5200 KarolkaPartyk..........14.08..14.09 DalkaUrszulka..........15.08..15.09........57cm.......4350 AsiawrocOla............15.08..15.09 Ewca22Majeczka......18.08..18.09 Alex Maciek ............18.08..18.09 PszczolaTobiasz........22.08..22.09 Ela79Michalek..........25.08..25.09........58cm.......5500 Fiona79Tymoteusz...28.08..28.09.........60cm........5575

Haloo MAmulki ISIA tak trzymaj ... no mamulka poklady niezmaconej sily i nergii znalazlas GRATULUJE !!!!!! to sie rozumie !!!!!! Gosiu Fionka Ty mamulko z nutriamiii.... ale TYMEK rosnie ... uhuuuuu ....tak duzo je....ja nawet nie wiem ile Dusti zjada... ????? Fiona pisz pisz co dajesz temu malemu glodomorowi bo jestem strasznie ciekawa ... !!!!!! Ela Puzus trzymam kciuki za synalka w przedszkolu Dominisiu Dalka Iwka Rika TPM....halooo...bez przesady dobrze tylko prosze...u mojego synalko powiiedziala ze moze to trwac do 6 mc ...ze wzgledu na karmienie piersia to sie szybciej lub wolniej uwalnia...widac to tez po kupkach... nie ma co sie martwic ii nie szalej z tym przerywaniem karmienia prosze... poprostu jej uklad nie wyksztalcil sie jeszcze taj jak powinien ... !!!! jak ja Cie lubie TPM ... Nesia ....zjedecia ????? haloo ja tez kcem :D ladnie prosze U nas pogoda tez nieciekawa kombinezon kupiony hihih wraz z pilotka... rozmiar 74 i wydaje mi sie ze jeszcze jeden trza bedzie zakupic.... maly zadowolony zabardzo z przymiarki nie byl za to mamulka hihihi :D :D :D :D :D :D stwiedzilismy ze maly zaczyna sie nudzic juto kupujemy mate edukacyjna ale nie razem tylko oddzielnie deke kupilismy juz dziisja ... a klocuszki jutro ...hihihihi buziaki do pozniej Carla i Dustinek

Zapomnialam dopisac .... NESIU...... co do smoczkow ... jesli juz uzywacie.... ja po ostatnich wizytach u ortodonty ... nie pisze co i jak bo mam dosyc tego...ale wazna informacja...podana przez ortodonte ktory na tym zarabia wiec ..cenna...nie dawc naszym milusim smoczkow wiekszych niz _0_ caly czas na tych maly poniewaz wtedy nie dopuscimy do znieksztalcenia zgryzu... i jesli to mozliwe nie dawac pic z butelek poniewaz dzieci musza ssac i jezyk wypycha zabki nie tak jak powinno to byc... ona ma corke 2 latka ma ona pije juz ze szklanki ... wydaje mi sie to jak narazie niemozliwe do wykonania przeciez nie bedziemy karmic lyzeczka ale... to rada specjalisty ... same musimy zdecydowac co dla naszych pociech najlepsze prawda... sciskamy przesylamy mama Carla

Dobry Wieczór Zapomniałam napisac ale z dniem 1 listopada trace kontakt ze światem czyli neta.Za drogi gips sie zrobił.Ale nie ma sie co cieszyc dziewczyny , naprawde :-P ,znając męża już on cos wykombinuje zeby go miec, zapłakał by sie za swoją Ogame-to taka gra internetowa. Ide powyparzac butle Ciao

Cześć Kochane! Irenko, po tej sporzadzonej przez Ciebie liście widać,że zracjonalizowałaś problem i wzięłaś się w garść, jesteś bardzo dzielna. Trzymam kciuki za zdrówko Twoje i Weroniczki. Carla, już przestałam myśleć o tej żółtaczce, głupi był ten chwilowy atak paniki, no ale taka już moja panikarska natura. Ja też Cię luibię! A tak w ogóle to czję się przy większości z Was taka mała, malutka, bo tak świetnie sobie radzicie, nie razygnując przy tym z nomalnego życia, a ja choć w całości poświęcam się małej, ciągle nie mogę wypracować jakiejś stabilnej sytuacji. Dzis znów miałyśmy kiepską noc, od trzech nocy mała sypia ze mną, bo tek często się budzi, że nie ma sensu odkładać ją do łóżeczka, a mój mąż śpi w drugim pokoju. Nienormalne to wszystko... Wróciłam do podawania jej debridatu, ale nie jestem pewna, czy dobrze robię. Po Swięcie Zmarłych idziemy na usg bioderek prywatnie, przekonałyście mnieże nie ma co czekać na umówioną konsultację. Miłego dnia wszystkim mamusiom i dzidziusiom!

Fionuś! Wspieraj męża w szybkim założeniu netu, bo my tu długo bez Ciebie nie wytrzymamy!!!!!!!!!!!!!!!! Carla! Wysłałam zdjęcia, nie wiem, dlaczego nie doszły :(, ponawiam wysyłkę :) TPM! Czy czytałaś \"język niemowląt\" i \"uśnij wreszcie\"? To fajne książki i można z nich trochę skorzystać. Jeśli nie czytałaś daj znać i podaj adres mejlowy, to Ci je prześlę, mam w pdfie. Pozdrawiam Mamusie Pa

czesc dziewczynki aktualizuję tabelkę Nesiu prześlij mi tez swoje zdjęcia i język niemowląt podaję adres ela_t@o2.pl- z gory dziekuje i czekam by obejrzec twoje malenstwo DominisiaKrzysiu.......13.07..08.010........?........5850 NesiaMateuszek........20.07..26.10.........?........6600 Ania69x2Adrianek......26.07..26.08 Iwka26Adrianek........30.07..30.08......58cm.......4800 Karin2005Oliwia Wiki 02.08...02.09......60 cm......4800 PuzaMarlenka...........07.08..07.09. CarlaaDustin Alex......08.08..08.010......60 cm......5200 RikaLena................09.08..09.09.......59cm.......4800 ArkadiaNadia .........11.08..11.09......................6410 SkyePaulinka...........12.08..12.09.......62cm........5300 IsiaWeronika...........12.08..12.09.....................5820 TPMamaNatalia........12.08 ....9.10........58.........5200 KarolkaPartyk..........14.08..14.09 DalkaUrszulka..........15.08..15.09........57cm.......4350 AsiawrocOla............15.08..15.09 Ewca22Majeczka......18.08..18.09 Alex Maciek ............18.08..18.09 PszczolaTobiasz........22.08..22.09 Ela79Michalek..........25.08..25.09........?.............5760 Fiona79Tymoteusz...28.08..28.09.........60cm........5575

Hej, gdzie się podziewacie?

A jednak szpital... Przypuszczenia się potwierdziły, prawe biodro jest zwichnięte. Musi być wyciąg. Standardowo od 2 do 4 tygodni, potem gips i potem szyna. Jutro o 10:00 mam się zgłosić na Izbie Przyjęć z moją Perełką. Dziewczyny, ja się tam chyba zapłaczę.. Żegnam was wiec, nie wiem na ile. Może jeszcze będziecie mnie pamiętać jak wrócę... Irenka

Isiu tak bardzo mi przykro, aż mi łezka poleciała jak czytałam ostatniego posta. Jestem z Tobą, pewnie każda z Nas jest w Twoim sercu i w Weroniczki. Trzymaj się i myślami jestem z Tobą

witam Isia trzymaj się jesteśmy z tobą :).Dzieciaczek szybko się wykuruje :). Fionka powiedz mężowi że moge mu pilnować gry bo sama w nią grałam pół roku :D. Cholerna pogoda, mały ma gorączke , a Ulcia jakaś taka marudna dziś. Na szczęście mój wraca w sobote, to mnie troche odciąży. spadam bo malutka wyje :) pozdrawiam was dziewczynki i do soboty :)

czesc czesć to ja w bardzo dobrym dzis humorze choc nieswiadoma nocy ktora mnie czeka dziś jestem z Michalkiem sama bo mąż jest na sluzbie wróci jutro wieczorem. Mam dobre wieśc imianowicie Michał przypomniał sobie o podnoszeniu głowwy robi to czesto i wyskoko choć jeszcze niesprawnie ,dziś ładnie sie z mamusia bawił-gAaworzył i uśmiechał-miał lepszy dzień do mniej milych informacji należy ta że po analizachh morfologii mały mas jakiegoś wstrętnego wirussak i nie moze na dwór wychodzić a dzis było tak pięknie skye co u ciebie karin2005 odezwijciw sie dziewczynki. pozderowionka dla Carlii< TPmamy, Nesi Puzy Fionki , Dalki a szczxególnie dla Isi-buziak najwiekszy bo wsparcia i pamieci od nas potrzebuje,dobrze moim zdaniem ze task szybko mała trafi w rece specjalistów. Pozostałe dziewczynki pisać pidsac pisać o postepach pociech biegnę do malca papa

Dominisiu o tobie tez pamiętam i ściskam mam pytanie stosowalas to sztuczne mleko? ma Krzysiu tą skazę białkową?

Hej :) Jestem i bardzo mi smutno z powodu małej Weroniczki, tym bardziej ze urodziła sie tego samego dnia co Paulinka, Ale Irenko jesteśmy z Tobą zawsze możesz się do nas zwrócić. U mnie po staremu, z mała cały czas bez chwili wytchnienia:) ale jest cudownie, więc nie narzekam Całuski dla Was wszystkich kochane :) cmok cmok Gosiaczek

Witam o poranku! Co tam, czyżby wszstkie smacznie spały? Ja na nogach od 6. Dziś po trochę lepszej nocy, choć wczorajszy wieczór nic dobrego nie wróżył. Od 17 do 19 czyli do kąopieli mała cały czas na rękach, bo marudziła, a po kapieli jeść nie chciała, lecz się rozkrzyczała jak szalona, ale w końcu po 20 zasnęła spała do 23.30. Muszę jednak się pochwalić, że do południa potrafi jak nie śpi( bo nadal mało sypia) spokojnie czuwać, np. teraz, natomiast wieczorem już taki stan u niej nie istnieje. Wieczorem już tylko noszenie. Chciałam Was spytać, jak sobie radzicie z bólem pleców, bo ja z tym nie wyrabiam. Poza tym od niedawna zauważyłam,że zaczęły mi bardzo wypadać wlosy, a nie wypadały nigdy. Może to przez tę dietę? Znacie jakiś dobry szampon? Isiu, tak mi smutno. Ja byłam w szpitalu z Małą tylko 2 dni i też mi było trudno, ale najtrudniej do momentu jak już tam się znalazłam, bo gdy zaczęli się małą fachowo zajmować, to wzięłam się w garść. Myślę o Tobie i Weroniczce. Mam nadzieję,że nadal karmisz i dzięki temu będziesz cały czas z nią. Trzymaj się kochana! Elu, jak tam po nocy tylko z Michałkiem. Nesiu, później prześlę Ci adres, jak wróci mąż, bo to właściwie jego adres i nie pamiętam. Będę wdzięczna za książeczki, prześlij też zdjęcia. Dalka, niech Twój starszy dzieciaczek wraca jak najszybciej do zdrowia! Pozdrawiam mamusie i dziecaczki, Asia.