WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Dziewczyny!... Net tak szaleje, że chyba dzisiaj się nie kładę???... Benia, Gofra ma rację! Z nowym kolorkiem szkoda się kłaść! ...bo się może wytrzeć?!

Witaj Socha Słoneczko!! kafe działa niczym burza a ja się cieszę jak dziecko:D mam okazję się powyżywać ciut inaczej,bo jakiś chociaż odzew jest:D wiem jaka lekturkę dziecku przerabiałaś:) a Ty sama jaką fajną książkę przeczytałaś?może zgapię?hmm,chyba już jednak długo nie posiedzę,bo mąż coś tak....charakterystycznie kaszle hihihi my-self-jak się jęździ kuligiem po kafe?:D

Socha,prawie w jednej minucie piszemy hihi,i ciut opóźniony zapłon mamy:D,ale to nic!

Socha--> Nie mam pojęcia, bo jeszcze nie jeździłam :D ...ale jak myślisz? My nie damy rady? My? :) Może np. tak : na pierwszych sankach ja !!! - ==\\*== ktoś się dołączy? :D idę spać, bo juz zaczynam głupio gadać ;)

Sooorrryyy za przerwę w nadawaniu, ale skończyłam z historią łazienkową i już jestem... Wiesz mogę Ci polecić \"Spotkamy się pod drzewem Ombu\" S. Montefiore. To bardzo fajna książka, lekko sie czyta i można przy niej odpocząć... Ja ostatnio przy tym wzmożonym ruchu w domu, staram się sięgać po \"łatwe\" książki .

my-self!? ..nie zostawiaj nas!...:(

jutro muszę być w stanie używalności, bo jadę na szkolenie miłe panie nocne marki... jakie tam jutro, ...aaaa!!!! to juz dziś!!!! uciekam, ale duchem jestem z Wami! Pamiętajcie!

nooo o takie mi właśnie chodzi,bo ambitnych książek mam narazie przesyt:D a my-self! czemu Ty na pierwszych sankach????hehe może losowanko,coby sprawiedliwe było:P czy liczysz za pomysł pierwszeństwo?:D Chyba już nie będę siedziała...pomimo błyskawiczej kafe,bo też już padam:( Dobrej Nocy Socha i wszystkie wodniczki:),pa pa

my-self.. masz rację! Ja tak cwaniakuję, bo mojego dużego Niunia nie ma, jest w pracy... bo pewnie gdyby był, to podobnie jak u Gofry kaszlałby już od godziny :D:D:D To ja też uciekam... bo moje pijawki mnie rano nie oszczędzą :(, nie mają litości dla matki!... Może napiszę Wam jeszcze dobry numer na dobranoc, z przed paru ładnych lat... trochę z innej beczki, nie kuchennej, ale dobry...

Rzecz się miała jakieś 15 lat temu, kiedy nie byliśmy jeszcze małżeństwem... Wybraliśmy się w dwie pary do mnie na działkę na kilka dni. Przy kolacji zeszło się nam na \"straszne\" tematy i atmosfera zaczęła gęstnieć, na stole świeczki zaczynały się dopalać... Przed pójściem spać, trzeba było jeszcze zejść do piwnicy (tam stoi zamrażarka) po pieczywo na rano... no i nie było oczywiście chętnego! Ja i moja przyjaciółka od razu kategorycznie odmówiłyśmy, więc zostali panowie. Z losowania \"chętnym\" został Chomik ( tak się nazywał... ). Stwierdził, że nie ma problemu ( choć w oczach miał ŚMIERĆ...) i zszedł po schodach do piwnicy. A Kaśka schowała się przed drzwiami i kiedy szedł Chomik wydarła mu się do ucha.... A ten w stresie, odruchowo z całej pary załadował ją prosto w czoło tą zamrożoną na kość bułką !!!... Nie muszę Wam mowić jaki mieliśmy ubaw... no może oprócz Kaśki, która chodziła przez tydzień z siniakiem na środku czoła!... Takich historii trochę było... To były czasy... :D :D :D Dobra, a teras na prawdę już kończę, bo mnie rano nie dobudzą... Dobrej nocki Wodniki! PS. A Sarkany jak nie było tak nie ma?... Może ta \"kumulacja danych\" nie wypadła dla nas zbyt pomyślnie i nie chce nas teras biedaczka obciążać tym ciężarem... Jak my się pozbieramy po tym traumatycznym przeżyciu?...;)

Towarzystwo wzajemnej adoracji :) A jednak to rak toczy wszystko.

życzę wszystkim miłego dnia OJJJJJJJJJ dziewczyny, ale wieczorem zaszalyłyście !!!!!!!!! jakaja --> wiem, że głaskanie zwierzaka obniża ciśnienie, ale ja w ogóle mam niskie ciśnenie, więc trochę stresu, który je podniesie mi nie zaszkodzi hihihihi :) socha -->horoskopik fajny, ale fajnie by było gdyby się spełnił przynajmniej jego pierwsza część. Co do historii z siniakiem na twarzy, to moja jest krótka. Będąc w szkole podstawowej 6 lub 7 klasa na lekcji historii schylałam się do torby (już nie pamiętam po co) i w tym momencie dostałam czkawki. :P Walnęłam prawym okiem prosto w kant ławki i dość długi czas chodziłam z podbitym okiem , co wtedy wcale nie było zabawne. :D Gofra --> ale ja wcale się nie obrażę :D , bo sma przyznaj, że tych wisienek nic nie jest w stanie przebić chyba że nietoperek z bitą wpadający przez wybitą szybę na swojego męża całego w wisienkach :D Gofra jeśli masz dość ambitnych ponad miarę książek to polecam ci autorki Sowa Izabela, Matuszkiewicz Irena, Szwaja Monika, Stec Dominika, Kosmowska Barbara, a do pośmiania proponuję Fabicką \"Szaleństwa Rudolfa\", coś ekstra to Sebold Alice \"Nostalgia Anioła\" i książki Tony Parsons\'a, ale może już czytałaś te książki????? ja oprócz tego lubię czytać też prawdziwe historie opowiadające losy kobiet. :), jeśli jesteś zaintereowana mogę polecić inne książki, które już przeczytałam. :D Benia --> to może teraz uda ci się przemalować swój kolorek na topiku :P Sarkano odetchnij trochę :)

dziś cafe też byłyska niesamowicie :D, żeby nie zapeszyć :O dziś horoskop erotyczny: :P Tęsknisz za partnerem z temperamentem Nie przeżywacie gwałtownych namiętności. Seks jest dla was zaledwie jedną spośród wielu rzeczy, którymi moglibyście się zająć. Choć wasze ciało jest gorące, dusza pozostaje w odległych rejonach. Aby stać się sprawnymi kochankami, musisz się związać z partnerem o dużym temperamencie. Potraficie wówczas być pomysłowi, umiejętnie wykorzystujecie seksualne praktyki Wschodu. Orgazm jest dla was zawsze ostatnią stacją w dokładnie zaplanowanej podróży. Lubisz, gdy kochanek/a długo cię do niego przygotowuje, ale gdy jesteście po - nie potrzebujesz już jego/jej obecności. Jesteście oryginalnymi ludźmi. Nietypowe są także miejsca, których dotykanie przyprawia was o dreszcze - to łydki i kostki. Charakterystyka twojego znaku Wrażliwość 13/15 Pomysłowość 5/15 Żywiołowość 6/15 Tanagram erotyczny Temperament 9/15 Wyobraźnia 8/15 Aktywność 11/15 Harmonia 12/15 Pewność siebie 11/15 Kochankowie dla Ciebie :) Rak - Zadziwiające! Mimo odmiennych potrzeb, stworzycie układ, który obojgu da satysfakcję. Waga - to świetny wybór, gdyż dla osoby spod tego znaku perfekcyjna technika jest ważniejsza niż uczucie. Wodnik - zrozumiecie się w łóżku bez słów. Ale uważaj - po jakimś czasie seks może was po prostu znudzić. Unikaj :O Byka, Lwa i Panny. Romans z nimi prowadzi do obopólnej frustracji.

Witam duszyczki! Socha---->hihihi to opowiadanko z cyklu grozy prawie..hehe,takich zdarzeń to pewnie i mi się niemało przeżyło,ale teraz brak czasu:( by o nich pisać-wpadłam Was pozdrowić i ucałować Negator....ejże!rak to co najwyżej pianę toczy z wścieku iż takiego topika raki nie mają hihihi,ale miło że wpadłeś(aś) i jestes zachwycony(a)!! :D:P cdn...pa,pa

Gosia8 witaski:) później napiszę do do pracy muszę.za listę lektur dzięki-też sobie spiszę,nie nie czytałam akurat tych:)a horoskop superowy,ale ta pomysłowość??hmm,trochę mało nie??:D zgadzam się natomiast z ukladem z lwem...fakt,może doprowadzić do frustracji hihi cdn.. PS.aaa a wisienkowej przygody faktycznie nic nie przebije!hhahahahah pozdrawiam Nietoperza i przekaż mężowi,że stał się sławny! hihi:D pa,pa

socha >> ponażekać czy ponarzekać ?

Gofra --> czytałam łatwe książki, kiedy zaocznie studiowałam, potem już miałam ich przesyt :) bo ile można :) postanowiłam wtedy poczytać polskich autorów i pani w bibliotece poleciła mi właśnie jedną z tych pozycji, którą ci poleciłam :D muszę dodać, że w bibliotece w której wypożyczam trzeba mieć dużo szczęści, żeby dostać którąś z tych książek ale życzę powodzenia :D torreador --> może przejrzysz wszystkie wpisy i zrobisz każdemu listę błędów :D skoro ci się tak bardzo nudzi polonisto od 7 boleści :P

czy jest tam ktoś????????????? :O

Jestem. Witajcie rozgadane Wodniczki ! Nie martwcie się o mnie (chociaż miło, że wspominacie). Mam trochę spraw ostatnio na głowie, brakuje mi czasu i natchnienia... dlatego też na wykonanie mojego \"dzieła\" nie bardzo mam warunki... Ale jestem z Wami i pozdrawiam ciepło !

Witaj Sarkano ponownie wśród swoich nie przejmuj się, choć bardzo nas zaintrygowałaś tą analizą :O, to będziemy cierpliwi i poczekamy hihihihihi :D

Witam, pierwszy raz jestem na tym topiku i uśmiałam się do łez. Ja też mam męża raka i jest do bani, ale jakoś trwam. Czy jest wśród nas choć jedna której małżeństwo z rakiem jest udane?

hej, gdzie się podziewacie????????? wodniczko 4lutowa witaj a co do raczka, to niestety żadnego nie znam :O

przypomniała mi się pewna historyjka sprzed paru latek. :D Mama poszła do szpitala po wyniki badania tłuszczaka, którego wycięli mi z pleców. Okazało się, że od jakiegoś czasu nie wydają wyników, tylko ustnie. Mama się wkurzyła zrobiła awanturę (jest skorpionem i do tego strasznym nerwusem) poszła do ordynatora i jemu też wyganęła. W rezultacie na karcie, którą dostałam po zabiegu napisali, że to tylko tłuszczak. Jednak istotne jest to, że mama miała iść na działkę, która jest niedaleko szpitala i w siatce miała siekierę do ścięcia drzewa. Więc wyobraźcie sobie reakcję lekarzy, gdyby wiedzieli o tej siekierze. Psychiatryk gwarantowany. :D

to napewno każdej się przyda: Odprężająca gimnastyka Pomoże zrelaksować zmęczone, przepracowane oczy i wzmocni mięśnie powiek. . Ćwiczenie 1. Zamknij oczy, ale nie zaciskaj zbyt mocno powiek. Kciukami i wskazującymi palcami obu dłoni uciskaj zewnętrzne i wewnętrzne kąciki. Ćwiczenie 2. Palcem wskazującym uciskaj kolejno następujące punkty wokół oczu: na dole pośrodku oczodołu, zewnętrzny kącik, pośrodku łuku brwiowego oraz przy wewnętrznym kąciku. Ćwiczenie 3. Zakryj dłońmi oczy, układając złączone palce tak, by sięgały nieco ponad łuk brwi. Zamknij oczy. Delikatnie uciskaj brwi i dolną granicę oczodołu. Ćwiczenie 4. Oklepuj dolną granicę oczodołu miejsce przy miejscu opuszkami wszystkich palców (oprócz kciuków).

czyżby wszyscy przenieśli się do innego stawu????????????????????? :O :P

Czołem dziewczyny! ja tylko na chwilke wpadlam zeby wam uscisnac łapki Sarkano-->podnosisz nam napiecie niczym Chickock (niewiem jak to sie pisze poprawnie :) ) w Psyhozie,hihi. Idioto--->calkiem fajny opis ptaszka.jak chcesz to potrafisz byc calkiem sympatyczny :) na dzis koniec bo nie mam czasu ,ale jutro do was zajrze,papa :D

Witaski duszyczki! opowiem Wam dowcip,który dziś usłyszałam puki pamiętam:D Spotyka się dwóch facetów przy pisuarze,jeden sika prosto a drugi niczym prysznic na wszystkie strony Ten pierwszy pyta:Ty,co zTobą? a ten drugi odp,aa wiesz,żona mi go bierze do buzi.. pierwszy na to zdziwiony:hm,moja też mi bierze,ale jakoś prosto sikam na to ten drugi:eeee,bo moja to mi widelcem go bierze!:D ........................................................ Pośmiałam się trochę,może i Wy się też pośmiejecie o ile nie znaliście:) Zajrzę może jeszcze,narka

Witojcie wodniczki, ale z wyjątkiem, bo pan jedyn je Idioto---> pozdro pozdro od diżeja bucha :D:D:D:D:D:D:D Jo widzu, ze wodnicki lubiom se popichcić no no no ho ho ho, wsytkie te zecy bardzo smacnie bzmiom mniam mniam O i jecse mamy tu cynzora od bŁyndów :D:D:D:D:D:D:D:D:D no no no Wodniczko 4lutowa HEJ!!!!!! śmij sie śmij :D:D:D:D:D:D:D, ale pamintoj tyn sie śmieje, kto sie śmieje ostatni ;););););) Gosiu8----> dzięki za instrukcje ćwiczonka przydo sie Hej Nietoperko---> uważaj, bo sie zaro nijoki pon Torreador tu wŁący a propos tego Hitchcocka Alfreda :D:D:D:D:D:D

Hej ,hej ,hej!!!dziedoberek wszystkim bez wyjątków!!! Gofra i Socha------>milo mi bylo przeczytac,że chciałyscie wczoraj abym z wami posiedziala jeszcze ,dziekuje!!!Tak wielka była moja radość z tej świetlnej prędkosci Kafeterii,że zerwało mi polączenie z netem i byłam zmuszona iść spać. Gosia8-------->tylko czekałam kiedy ktoś znowu poruszy temat mojego kolorku ha ahahahahahahahah.Na razie to jest bardziej podobne do tego co mam na głowie a do zmiany muszę dojrzeć. Wodniczka4lutowa------->Witaj wśród nas i przyjmij spoźnine ale szczere życzenia miłości,radosci i usmiechu na co dzień.Uzewnętrznij sie tez trochę przed nami jeśli masz na to oczywiscie ochotę. idiota-------->moje gratulacje!!!Naprawdę sie chłopie postarałeś.Zadałes sobie tyle trudu ,kosztowało cie to chyba wiele czasu(zaznacz,wytnij,wklej) żeby to zrobić.Jak na razie zaczynasz bić sobie u mnie punkty.Tak chłopie trzymaj!!!OK? Coś dawno nie było u nas Fortune-teler tak fajnie sie nam tu zapowiedziała no i dziewczyna zniknęła!!!

Cześć :) Idiota ---> przepiękny opis:) Jakby o nas to było:) hihihihi.... No i wczoraj sobie posiedziałyście, na co ja już sił nie miałam:( A dziś dzieci wrzeszczały jak opętane:P, biegały jakby je kto nakręcił, zero skupienia na lekcjach - co jest dla mnie niezbitym dowodem na zbliżające się opady, a dodając do tego pełnię - to już pełnia szczęścia;) Co do książek - to ostatnio też wolę czytać tą mniejszego kalibru, bo na inne nie mam sił:( Miłego wieczoru, coś mnie wena opuściła, papapa ....