Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

witam pieknie w tym Nowym Roku :) sylwester minąl milo i sympatycznie :) rano trochę bolala glowa od mieszanek ale nic to nic to ;):) przepowiedniami podwyrzek i widmem kryzysu się nie przejmuje bo już tyle lat zyję na tym świecie że zdążylam sie już przyzwyczaić do styczniowych przepowiedni i strachów :):P dziś liczenie i ważenie a od jutra cieszę się zasłużonym urlopem!!!! pogoda u nas wiosenna +8 :) jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Wszystkich ) miłego wieczorku :D🖐️ Kigano,poproszę o tabelkę :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Nietoperko, udanego liczenia i wypoczynku :D Co do tabelki - no jest, tylko nie wiem kogo dopisać, czy odpisać. Proszę najwyżej o wnioski, prośby i zażalenia ;) wpisałam osoby, które się udzielały na topiku mniej lub bardziej intensywnie. Jeśli o kimś zapomniałam to patrz wyżej. Kigana .......................... 3 lutego, woj. wielkopolskie Gosia8 .......................... 8 lutego, Płock Nietoperz ....................... 12 lutego, Gdańsk Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko pomorskie Tailitu..........................13 lutego,Grudziądz Evergreen .......................17 lutego, Łódź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim :) Totalny brak weny i czasu mnie dobija, śpię na stojąco i jeszcze ta pogoda dobijająca - niech już wyjdzie słońce! Mały w nocy się wierci i co chwilę się budzi, dzisiaj pobił wszelkie rekordy - pobudka co pół godziny. Póki co jestem jeszcze cierpliwa, bo mam nadzieję, że to przez zęby, które próbują mu wyjść. Chociaż patrząc z drugiej strony, to wcale nie chcę się rozstawać z moich brzdącem, żeby od niego odpocząć, uwielbiam z nim siedzieć i się bawić, ale... przydałby mi się cały dzień spania :D Mojej winy też trochę w tym niewyspaniu jest, bo siedzę z chłopem do północy i seriale czy filmy oglądamy, ale w ten sposób nadrabiamy prawie 11-godzinny pobyt w pracy. Koleżanka z kolei zostawia swoją pociechę na cały dzień z mężem, bo ma dosyć i musi od niego odpocząć, a z kolei do pracy nie chce iść (póki co jest bezrobotna, bo musiała zamknąć sklep) i tłumaczy się tym, że przecież nikt nie zatrudni matki z małym dzieckiem, jeśli będzie mówić, że będzie chciała brać urlop czy chorobowe jeśli będzie musiała. Wydaję mi się, że trochę się sama oszukuje i tak naprawdę to woli siedzieć w domu. No dobra, koniec mojego marudzenia, co tam u Was słychać, jakieś zmiany w nowym roku? Może jakieś postanowienia? Bo ja na ten przykład postanowiłam iść do fryzjera, do którego się zresztą wybieram już od miesiąca i jakoś dojść nie mogę, bo zawsze coś wyskakuje. Nic to, czas się wziąć za robotę. Pozdrowienia dla wszystkich, trzymajcie się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Nowym Roku Paula, współczuję, bo pogoda większość ludzi dobija :( a w połączeniu z kaprysami synusia, można lekkiego doła nawet załapać :( Ja weszłam w kolejny rok z przytupem, najsamwpierw 1 stycznia zrobiłam 300km, bo porozwoziłam co się należało, a potem sytuacja była rozwojowa- czyli cóś się kręciło itak do dziś nie może się określić. Niby to przeziębienie, tylko szybko zapodałam sobie jakieś specyfiki i już drugi tydzień nie mogę się pozbyć suchego kaszlu. Dziś zrobiłam kolejne zakupy w aptece, może tym razem go zwalczę, bu jak mnie łapie, to muszę się za głowę trzymać, bo mam wrażenie, że mi się rozsypie, łącznie z bólem skóry (żartuję sobie, że mnie włosy bolą :D), a jeszcze przed tym badziewiem jakiejś wysypki dostałam, chyba na tle nerwowym i do tej pory mam jeszcze 2 miejsca, w których cóś się dzieje, pod prawą stopą i dla równowagi jakieś bąbelki na lewej dłoni mi wyskoczyły, może to też jakoś do kompletu z tymi świrusami co mnie trzymają. Jako człek rozumny :D idę se do roboty i wracam do wyrka . Grunt dobrze rozpocząć rok no ale postanowiłam do urodzin wyjść na prostą, posdrafiam ciepło (właśnie słyszę jak wiatr hula za oknem i opad wali w parapet :D), zdrówka i słońca Wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Super, że się odezwałyście :D Pogoda mnie też dobija, ale staram się nie poddawać. Dni przemijają nader szybko. Miniony rok był ciężki dla mnie i chyba dopiero teraz ten stres powoli schodzi. Ale zdrowa jestem, mimo, że jakieś przeziębienia mnie brały, a co. Wczoraj jakieś bóle żołądka, poradziłam sobie z nimi za pomocą korzenia świeżego imbiru, a wieczorem kieliszkiem nalewki z aronii. Co do przeziębień i innych grypopodobnych dolegliwości. W ostatnim roku używam tylko i wyłącznie leków homeopatycznych. Potworny kaszel Postrzeleńca z zeszłego roku też wyleczyły dopiero leki homeopatyczne. Żadne inne nie pomagały. Lutek - nie lekceważ tego kaszlu, tylko wyleż się w łóżku, bo różnie to może być. No i polecam ten rewelacyjny lek, o którym pisałam wyżej, jak będziesz zainteresowana, to Ci moge podać jego nazwę. Można go kupić w aptece bez recepty. Cóż, przestałam wierzyć w oficjalną medycynę i umiejętności lekarzy, jak głupiego kaszlu nie umieli wyleczyć. Paula - życzę Ci, żebyś się wyspała :) Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pieknie :) co tak narzekacie na pogodę ;) jak śniegu po pas żle,jak wiosenna aura też żle ...czepiacie się i tyle ;):p:) a tak poważnie to ta huśtawka ciśnienia i aura za oknem wszystkim się daje we znaki :( gnaty bolą , w bani się kręci jakby czlowiek coś pobrał od rana , nastrój taki że bez kija nie podchodż ;) ale dziś u nas od rana zima ! sypnęło wreszcie sniegiem i powietrze się trochę lepsze zrobiło więc może i nastrój odrobinę się podreperuje ;):) wypoczywamy sobie jeszcze jutro a od poniedziałku znowu w wir pracy . zasadniczo co roku o tej porze u mnie bylo już po choince ale w tym roku mam tak fajnie udekorowane wnętrze i z zewnątrz że jeszcze nie rozebrałam :):P wczoraj byłam na urodzinach u mamy i było bardzo wesoło bo zrobiliśmy jej niespodziankę swoim pojawieniem się bo liczyła tylko na foniczne życzenia :) a my wieczorową porą przebrane za ekipę malarską w uniformach i kaskach wpadliśmy z życzeniami,kwiatami i słodkościami :) niespodzianka !jak widzicie moja rodzinka jest taka trochę inna ale wszyscy bardzo lubimy takie sytuacje i dobrze się przy tym bawimy więc jest ok> :):D miłego weekendowania :D]🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Nareszcie zima :) trochę nas zasypało, ale w końcu pogoda się na coś zdecydowała. Dziabąg zaliczyl swój pierwszy śnieg, nie wiem do końca czy mu się chyba podobało, ale przynajmniej nie płakał. Szkoda tylko, że w tej chwili jak widzi kombinezon to zaczyna płakać, dzisiaj ubierałam Go chyba 20 minut, bo cały czas płakał i się wiercił, ale jakoś to wytrzyma i mam nadzieję, że Mu przejdzie. Udało mi się w końcu wybrać się do fryzjera i po raz pierwszy jestem zadowolona z mojej fryzury i chyba zacznę w końcu w miarę regularnie chodzić do ścięcia. Muszę zaznaczyć, że nie miałam wybranej fryzury co dodatkowo utrudnia zadanie, określiłam tylko wymagania :) Miłego dnia wszystkim życzę, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Paula, u nas też trochę śniegu jest, ale bez szału. Mnie to oczywiście nie przeszkadza, jako osobie nie przepadającej za zimą. Ale miałaś okazję ubrać młodego w kombinezon ;) w sumie to chyba się mu nie dziwię, że nie lubi go zakładać. Trochę ruchy krępuje ... ;) Nietoperko, fajny pomysł z tymi życzeniami, ale w końcu jesteś Wodniczką, to takie niekonwencjonalne akcje Ci pasują :D Choinki już dawno nie mam, bo się sypała. To niestety minus ściętego drzewka :( Łykendy mam dość pracowite, bo jeżdżę na to moje krawiectwo i co gorsza - niedługo egzaminy :o trochę się uczę, bo przecież nie zrobię z siebie głąba ;) Miłego popołudnia wszystkim życzę i do zobaczenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) u nas juz po śniegu :P cieplo,mokro i znowu szaro. ale żeby nie bylo to z górki na jabłuszku zjeżdżałam :):D:P nawet balwanka ulepiłam ale Ares mi go rozwalił :P i zaliczyłam pierwsze odsnieżanie {pozdrawiam Lutka } świąteczne akcenty pochowane,choinka rozebrana tylko na ganku przed domem jeszcze stoi ;) po urlopowym lenistwie ciężko zmobilizować się do pracy dobrze że styczniowy ruch jest taki bardziej ospały będzie czas na rozkręcenie się trochę ;) Paula maluszkowi nie bardzo odpowiada rola eskimoska bo to ciężko i sztywno w takim ubiorze a do tego jeszcze kozaczki i wysilek jak na silowni :) Kigano,ucz się pilnie coby nie bylo że nie zdasz! a Postrzeleniec na wywiadówki chodzi? ;):) co do zwariowanych pomysłow to cala moja rodzinka ma to we krwi hehe chyba mamy jakiś gen nie teges ;):) ale przynajmniej jest wesoło :) miłego dnia :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, szybciutko coś napiszę, bo ustawiłam sobie wyłącznik kompa na 10.34 :P U nas szaro, buro, śnieg się topi - a niech się topi, menda jedna :o Nietoperko, uczę się, kurna, uczę, ale coraz bardziej mnie przeraża ten ogrom materiału .... okaże się w weekend co i jak. Postrzeleniec nie był na wywiadówce ;) :D wierzy mi w to, co mówię w domu :D:D:D Dobrze, że masz trochę luzu w pracy, fakt, że kasy trochę mniej, ale .... za chwilkę znów się ruszy. Walentynki np. , ferie ? no i Wielkanoc. Jakoś szybko ten czas leci. Miłego dnia wszystkim życzę, robię zakupy i do nauki :o Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Taki fajny śnieg był i wszystko się topi, no ale taka kolej rzeczy. Maluch już nie piszczy na widok kombinezonu ani butów, prawdopodobnie bał się, że znowu zmarznie - miał bardzo zimne nogi jak go rozebrałam po tym śniegu - więc prawdopodobnie to wywołało taką reakcję. Dziabąg zaczyna się przemieszczać na dwóch odnóżach, tych dolnych oczywiście, póki co tylko przy kanapie czy szczebelkach, ale jest z siebie bardzo dumny, ja zresztą też jestem bardzo dumna z jego postępów. Zębów jak nie było tak nie ma, ale... w końcu się wysypiam :D zaczęliśmy spać przy rozszczelnionym oknie i jak na razie to pomaga, budzi się raz lub dwa razy w nocy, z czego ten drugi raz jest około piątej. Kigana i jak? zaliczone? Mam nadzieję, że tak, w końcu to chyba nic trudnego skoro wie się do czego co przyczepić, czy też przyszyć :) Nietoperku - Kigana ma rację ani się obejrzysz, a za chwilę znowu będzie przedświąteczne szaleństwo. Póki co wdrażaj się w rutynę :) Bardzo szybko ten czas leci, a najgorsze jest to, że wydaje mi się, że niedawno byłam na porodówce :) a tu Maluch ma już 9 miesięcy :) i za chwilę będzie trzeba brać się do roboty za następne, jak na razie tylko o nim myślimy :) A teraz czas na serial, co prawda w samotności, bo moja męża zaszyła się z kumplem w barze. Ten odcinek co prawda już oglądałam, ale bez napisów, więc czas potwierdzić czy wszystko dobrze zrozumiałam. Wiecie, cięzko tak bez regularnego kontaktu z językiem angielskim oglądać filmy, dobrze, że są tłumaczenia i ratują człowieka. Trzymajcie się ciepło :) Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Pozdawałam wszystko :) w sumie musiałam się nauczyć też teorii z np. technologii, czy materiałoznawstwa. Dla mnie to wszystko było nowe - no prawie wszystko, ale spoko. Dałam radę :) Paula, niesamowity ten Twój Dziabąg ;) szybciutko na nóżki się podnosi :D Widocznie chce jak najszybciej poruszać się bez niczyjej pomocy :D U nas dzisiaj pada i pada i pada deszcz. Wczoraj śnieg, dzisiaj już tylko wielkie kałuże po nim zostały. I kozaki mi przemakają :( Ale może jutro będzie lepiej. Wizyta u dentysty mnie czeka :o nie chcę, ale muszę :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Chińskiego Roku Smoka :) Paula moja bratanica jest z 10 marca i jeszcze sama też nie chodzi :) ale coraz dłużej sama bez trzymania stoi :) ponieważ rzadko u nas bywają, więc nie jest zaznajomiona z moją sunią i na początku wizyty trochę "strachu", a potem trzeba pilnować, żeby psu całej sierści z pyska nie wyrwała ;) Kigana powodzenia i wytrwałości w nauce :) pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pieknie w samo rano :) u nas od wczoraj znowu zima ;) napadalo troche sniegu i jest maly mrozek :) Kigano gratuluje! ale ani przez chwile nie watpilam ze zdasz śpiewająco :) wszak Ty wodniczka jesteś a my jak już coś robimy to na maksa! :);) Paula,jak ten czas zasówa...dopiero co się urodził a już chodzić zaczyna :)...jeszcze chwila i zacznie szkołę a potem to już nie nadążysz ;):) powoli się wdrażam w wir pracy :P:) miłego dnia :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Kigana gratuluję zdanych egzaminów. Nietoperz nadal rozleniwiona? A jak Wasze zdrowie? Nas niestety dopadła jelitówka, całe szczęście nic poważnego no i Małemu nic nie było. Za to w tej chwili kaszel mu mocno dokucza, ale osłuchowo czysto, więc bardzo się nie martwię. Poza tym chyba zęby mu w końcu idą, bo ślini się coraz bardziej, ulgę przynoszą mu tylko chropowate przedmioty wkładane do buzi, no i marudny na maxa. Zobaczymy co się z tego rozwinie. Spadam do Małego, trzymajcie się ciepło, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kopę dni,tygodni,miesiecy nie byłem tutaj.Jednak się trzymiecie nadal.Macie już rodzynka??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :D Już w weekend byłam na zajęciach inaugurujących drugi semestr :D sporo tych zajęć będzie, no ale .... Paula, zdrowia Wam tylko życzyć, jak i większości ludzi zapewne .... Z tymi zębami to już tak jest, kurde. Jak wychodzą - boli, a potem się psują i też boli i kompletna kołomyja z nimi. Tak piszę na bazie swoich doświadczeń :o od dentysty nie uciekam, ale niestety :( byłam tydzień temu i musiałam mieć usunięty jeden ząb. Kilka razy był klejony i decyzja zapadła, żeby się go pozbyć. Była to siódemka, więc żadne koronki w grę nie wchodziły. Po usunięciu okazało się, że na końcach korzeni wyrosły sobie jakieś, ku rr....... w ...a torbiele 😠 skąd? jak? po co? a kto to wie?? Skutki tego zabiegu odczuwam do dziś. Już , co prawda mniej, ale mnie pobolewa, czasem mniej, czasem więcej, albo wcale, ale boli. Staram się nie brać środków przeciwbólowych, bo ile można? Poza tym, powtórzę to po raz kolejny - nie cierpię zimna :o i mam nadzieję, że się niedługo skończy. To jest to niby ocipienie klimatu, prawda? No cóż, ponarzekałam sobie. Pozdrawiam i znikam. Duchu, rodzynki się nas boją, więc niestety żaden za długo miejsca nie zagrzał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Znalazłam horoskop dla Wodników, jak o, że Słońce już weszło w nasz znak jakiś czas temu: Wodnik W tym roku coś w Twoim życiu może całkowicie się rozpaść. Ten rozpad od długiego czasu był nieunikniony. Będzie to dla Ciebie bardzo korzystna sytuacja. Pomoże Ci to zacząć budować od nowa, a to, co zbudujesz, będzie lepsze od poprzedniego.Koniecznie znajdź czas dla siebie. Przemęczenie w niczym Ci nie pomoże, może jedynie zaszkodzić.Pozwól, aby sytuacje wokół Ciebie mogły się wydarzać, nie blokuj ich. Zacznij od samego siebie. Będziesz potrzebować dużo energii do działania.Warto, żebyś osiągną większą harmonię i spokój. Stań się obserwatorem swojej rzeczywistości. Pomoże Ci to zauważyć trudności zanim się pojawią lub też uda Ci się zobaczyć różne rozwiązania. Pojawi się przed Tobą wiele różnych możliwości, skorzystaj z nich, a zobaczysz, że będzie coraz lepiej.To będzie również dla Ciebie czas rozwiązywania problemów w relacjach z innymi. Pamiętaj, żeby nie walczyć z ludźmi, traktuj ich jak lustro, w którym możesz zobaczyć samego siebie, swoje wady i zalety. Zacznij korzystać z tego, co niesie Ci życie.Po burzliwych sytuacjach zaczniesz odbudowę, a ona przyniesie Ci pełnię obfitości, co pozwoli Ci na pełny relaks. Nie noś w sobie poczucia winy, tylko staraj się zrobić wszystko, żeby naprawić błędy i nauczyć się na nich jak najwięcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mroźno o poranku Kigana --> 🌻🌻🌻 wszystkiego co najlepsze, zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń oraz worka środków do ich realizacji No i mrozi u mnie kolejny ranek około 19 kresek poniżej zera Dzięki za porady zdrowotne:) jakoś sobie powolutku radzę z dziadostwem, już tylko czasami jakiś kaszel mnie łapie, czyli jest szansa, że może odpuści pozdrawiam cieplutko Wszystkie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Kigana --> 100 lat 🌻 zdrowia 🌻 spełnienia wszystkich marzeń 🌻 i samych piątek w szkole ;) 🌻 🌻 🌻 u mnie przeraźliwie mroźno :O w środę szłam wieczorem do dentysty i myślałam, że mi nogi odpadną, bo przestałam je prawie czuć ;) a w ogóle od 2 tygodni piję mieszankę różnych soków (ale podstawą jest burak), które sama sobie robię :) jestem pełna podziwu dla siebie, że tak długo już wytrwałam i na dodatek codziennie sama myję sokowirówkę, a tego nie cierpię miłego weekendowania :D od 10 lutego temperatura ma iść w górę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Lutek, Gosia, dziękuję bardzo za życzenia 🌻🌻🌻 Jutro jadę na zajęcia i mam nadzieję, że pociąg dojedzie, przyjedzie i dowiezie mnie do stolicy .... województwa :D Też mam tego zimna dosyć, nie cierpię zimy - powtarzam się, wiem ;) Postrzeleniec się podziębił, dostał od pani doktórki zwolnienie z adnotacją "leżeć", bo niestety innego wyjścia nie ma. Kto tego nie stosuje - kończy prędzej , czy później na OIOM-ie w lepszym lub gorszym stanie :o Toteż tortu dzisiaj nie było, ani świeczek ;) będzie później. Trzymajcie się ciepło, też mam nadzieję, że po 10-tym będzie cieplej. Zwłaszcza, że wybieramy się, jak zwykle do Kołobrzegu na krótką kurację ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Kiganko spóżnione ale szczere zyczenia wszystkiego co najlepsze 🌻 nie zapomnialam ! tylko mialam awarię karolka :( coś w nim pierdyknęlo i ni jak nie moglam sobie z nim poradzić . dziś odebralam go z naprawy i już śmiga poprawnie :) mrozi u nas jak piorun! śniegu nie specjalnie dużo . w pracy spokojnie,zdrowie dopisuje chociaż trochę gnaty łamią ;) ciepelka i zdrowia wszystkim życzę :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Kigano wszystkiego najlepszego na kolejny rok :) Niestety nie mam czasu na nic w tej chwili, mały coraz gorzej się czuje, dzisiaj idę z nim znowu do lekarza sprawdzić czy nic mu się nie rozwinęło, mam nadzieję, że oskrzela i płuca będzie miał czyste. Cały dzień latam za nim z aspiratorem i czyszczę mu nos, czego bardzo nie lubi. Na zęby już straciłam nadzieję, bo nadal nic nie widać. Pozdrawiam wszystkich i w razie czego składam już najserdeczniejsze życzenia następnym solenizantom. Trzymajcie się ciepło, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Wam, dziewczyny za pamięć i życzenia :) To wrzucam tabelkę ku pamięci : Kigana .......................... 3 lutego, woj. wielkopolskie 🌻 Gosia8 .......................... 8 lutego, Płock Nietoperz ....................... 12 lutego, Gdańsk Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko pomorskie Tailitu..........................13 lutego,Grudziądz Evergreen .......................17 lutego, Łódź Nietoperko, nie da się ukryć, że przymarza u Was straszliwie! Wczoraj patrzyłam na pogodę i aż oczom nie wierzyłam, że u Was -26! Koszmar, ale może niedługo się skończy. Paula, oby to nie było nic poważnego. Niestety, przychodnie pełne ludzi, kaszlących, psikających i się roznosi. Trzymajmy się zatem ciepło, byle do wiosny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Gosiu,wszystkiego najlepszego 🌻 dziś juz trochę mniej mrozi ale za to ma sypnąć śniegiem :p ciepelka życzę :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi
jak zaimponowac wodnikowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Gosiu - wszystkiego najlepszego 🌻 zdrowia przede wszystkim :D Kigana .......................... 3 lutego, woj. wielkopolskie 🌻 Gosia8 .......................... 8 lutego, Płock 🌻 Nietoperz ....................... 12 lutego, Gdańsk Lutek ........................... 12 lutego, woj. kujawsko pomorskie Tailitu..........................13 lutego,Grudziądz Evergreen .......................17 lutego, Łódź A jak zaimponować Wodnikowi? Czymś niekonwencjonalnym ;) a tak naprawdę, to trzeba go trochę poznać, co lubi, czego nie lubi i wtedy do dzieła :D Idę za chwilę do fryzjerki, obym zadowolona wróciła .... Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzisiaj troszkę odpuściło, za oknem jakieś -4, słoneczko świeci, więc nastrój nie najgorszy Gosiu 🌻 🌻 🌻 wszystkiego najlepszego jubilatko, zdrowia, szczęścia i słodyczy oraz kuferek złociszy Lutek tego Ci życzy :D byle do końca tygodnia i chwila odpoczynku :) dzisiaj zaliczyliśmy " W ciemności", jutro wielka uroczystość z notablami, w piątek jakieś rozgrywki sportowe, czyli jakoś się doturlam do weekendu pozdrawiam i do miłego dziewczęta, hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dziękuję za życzenia :) Kigana jak tam po fryzjerze? ja mam ostatnio pecha i nigdy nie jestem zadowolona z fryzury :O a dziś spadło u mnie trochę śniegu i od rana słońce świeci :) więc i humor lepszy niż w pochmurny dzień :) poza tym moja bratanica miesiąc przed swoimi pierwszymi urodzinami zaczęła sama chodzić :D miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×