castelvolturno getto sea side

o rany wy nie spicie????kto to napisal?lil d?gata?

hm...podejrzana sprawa??

smierdzace paczki????????????????

non capisco da quando hai lettere come in nostro alfabetto,penso di scritture in polacco,sai sono diverse,spero che nessuno entrato qui e vuole diturbare se sei veramente gata scrivi mi una cosa in questa lingua cosi saro sigura cin chi parlo.

sai se veramente entrato qualce pazzo qui dobbiamo cambiare,force apriamo nuova pagina,presempio nome di tuo morto caniolino,spero che mi capisci?!se no tu dici !

hm...nie wazne,zawsze na jakiegos intruza jest sposob.moja mala coreczka bardzo placze,chore malenstwo.........:( ale nudy.....nie mam sobie z kim pogadac............. moze jutro sie umowimy na jakas godzine konkretna to sobie troszke poplotkujemy.............:p napisz co o tym wszystkim myslisz ja ide sie wykapac

hej siostrzyczko!jakas glupia malpa sie tu wpierdziliła!to nie bylam ja.nastepnym razem jak sie wpisze gata 18 i lil d to nawet nie czytaj bo nie bedziemy tak sie juz wpisywac.a jak nie to chyba bedzie trzeba cos zmienic.u nas wszystko ok.mialam isc dzis do pracy ale nie wypalilo .misia ja mam internetnet na komorke na numer tim.dzieki Bogu!!!!!!!!!!!!!!bo tak to musialabym zalozyc telefon w domu a wiesz ze chce sie stad wyprowadzic.musze zadzwonic na assistenze techniche i spytac sie jaki w niedziele mam abonament.ale chyba na caly dzien.tak to moge byc od 18 do 8.dzisiaj ogladalam u lil d ostry dyzur a jess tak to interesowalo,ze usnela mi na kolanach i zaczela strasznie chrapac!!!!!!!!!!!!!!! :-D lil d nie zorietowala sie ze brak jej budyniow ale sie nie gniewa a ja wlasnie jem sobie carbonare ale pychotka ciekawa jestem czy jeszcze spisz????pewnie tak.jak sie ma malutka????biedactwo.taka malutka i taka chora.napisz tez czy kupilas sobie jakies fajne spodnie bo jestem ciekawa.daj znac czy dobbiamo cambiare pagina?perche quella stronza puo scrivere ancora!!!!!!odezwe sie pozniej.pozdrowienia od lil d jagody i reszty.bardzo cie kocham i tesknie.nie moge sie doczekac kiedy przyjedziesz.ja nie pije ostatnio ale dla ciebie zrobie wyjatek i narabie sie jak biszkopt papatki

a to glupia malpa-wiedzialam,ze cos nie tak:) u mnie wkradl sie wirus,staralam sie cos napisac wczesniej ale jakis apache topcat sie zakradl do komputera.extra,ze masz internet i tel komurkowy.to sie nazywa technologia!a ile za to bedziesz placic extra?pewnie duzo! hm...to naprawde fajna sprawa pewnie i lil d tez by tak chciala sobie zamontowac. u mnie beznadziejnie-mala pchelka bardzo chora:(ryczala cala noc nic nikt nie spal,ja pod koniec odwrucilam sie plecami i zasnelam zostawiajac ja z tatuniem.dzis rano wstalam,lece do komputera a tu nic sie nie da wyszukac,:(-bylam wsciekla.cudem teraz otworzylam ta strone i pisze........:) nie bylam sobie nic kupic,bo szkoda mi bylo szarpac malego-cala noc nie spal i siedzial z beksa. wiec z zakupow nici-ale moze jutro gdzies pojedziemy:P-bylo by fajnie,bo doprawdy potrzebuje jakies nowe jeansy od wczoraj po tej chinszczyznie strasznie gazuje:P u nas zimno:( nudy tylko tv mi pozostalo,nic innego,a to przeciez piatek koniecznie ucaluj ode mnie big ,,j,, pozdrow lil d i kaczorka popros jagodzianke niech ci powie jak on robi tego kurczaczka z zielonym groszkiem zapiekanego w piekarniku{serce]-pychotka!!! hm..te godziny na internet to tez masz fajne,w sumie cala noc,ja tylko 1godzine dziennie-a siedze calymi dniami i nocami:P co bedziesz porabiac w weekend? idziecie gdzies na balety? ja oczywiscie moj weekend spedze w pokoju przed tv jak kazdy inny dzien:( ale za wami tesknie,juz rozmawialam z mama na marzec jestem 100% prosilam ja by pomogla mi troszke kupic bilet,bo maly nie pozwala mi wciaz isc do pracy,pewnie sie boi,ze sie usamodzielnie i go zostawie:) to straszne byc tu i nie miec pieniedzy na nic.koniecznie mi napisz co mowila jagodzianka jak mnie zobaczyla bez makijazu,z tymi tlustymi i ciemnymi wlosami....hi hi hm...mala desi siedzi tu ze mna i bardzo mi dokucza!! chyba kupke zrobila,bo cos tak mnie zalatuje........... koncze napisze cos wieczorkiem

nareszcie napisałaś ja tu umieram z nudów.jutro ide do pracy a w niedziele bede długo spała.nie chode na balety bo mi sie nie chce.ostatnio nic mi sie nie chce.chodzę tylko do lil d bo dalej to mi cieżko dupe ruszyć.przed chwilą próbowałam sciągnąć piosenki z internetu ale coś mi nie wychodzi i się wkurzyłam.za internet płace tylko 20 euro miesięcznie.tak czy inaczej zapytam się jutro gody jak robi tego kurczaka bo ja nie wiem.i ci napisze.biedna pchełka.kaczorek też czasami dokucza lil d.a goda to jak siedze na necie to przychodzi do mnie i się pyta czy coś napisałaś.bardzo za toba teskni.ja chyba idę zaraz spać bo mi się już w ślepkach mieni.siedzę tu praktycznie od 18.odezwę się jutro.kocham cię ucałuj pchełke :-*

znowu poklocilam sie z tym dupkiem:( ale ja mam los ten pierwszy to mnie bil i zdradzal,a ten drugi to dreczy psycicznie,nie pozwala na nic nawet kasy mi nie daje.do pracy mi isc nie wolno,o jes mowic nie wolno........nic mi nie wolno niech sie wali dupek cholerny! kochana jagodzianeczko jak widzisz u mnie sytuacja nie ciekawa,bardzo nieciekawa.nie chce narzekac,ale doprawdy na niego to dobrego slowa trudno powiedziec!owszem jest wspanialy jako ojciec za to jako maz jest do kitu!!!!:(mysle coraz czesciej o rozwodzie!tak nie moge juz dluzej zyc!!!!mam pozwolenie na prace-zamiast zapieprzac w robocie to siedze w domu.o jessi nie moge wsp[omniec.ona nie ma miejsca tu u niego w domu.bardzo mnie nie szanuje ten cholerny dupek.ten dlugas byl podly,a ten jeszcze gorszy!!!bardzo zaluje,ze tu przyjechalam!jest strasznie.i po co mi ta glupia zielona karta jak ja nie mam tu zadnej wolnosci,tylko siedze w domu.wychodze na zewnatrz tylko wtedy gdy hrabia ma na to ochote!zygac mi sie na to wszystko chce!!!co ja mam robic??sama nie wiem?jesli okaze sie ze pan b wyjedzie z wloch to ja na 100%wracam.a nawet gdyby okazalo sie,ze nie to pewnie tez wroce,bo moje zycie tu nie ma zadnego sensu!!!!!!!!na nic mi nie wolno!nie mam telefonu,ukradkiem dzwonie jak go nie ma.nie moge isc do pracy,bo po co ?nie teraz!pozniej-kiedy????nikt nie wie jakie pieklo ja tu przechodze jak bardzo za wami wszystkimi tesknie.jak mi brakuje corki!!jego to nie obchodzi!zupelnie sie nie liczy z moim uczuciami!boze ratunku!!co ja powinnam zrobic?na razie to cierpie,bo licze,ze jak tylko pojde do pracy to sie od niego bym uwolnila,najwyrazniej on to wie i nie pozwala mi teraz pracowac.oto moja ameryka!!! jagodenko napisz mi jak gotowac tego kurczaczka w zielonym groszku.kocham cie bardzo mocno pozdrawiam napisze cos jutro rano jak tylko wstane

ps:ja to zazdroszcze gosce-macka zonie,on to ma dobrze.zawsze wymalowana,pachnaca,ladnie ubrana.edyta jej sostra tez ma super meza.na nic jej nie brakuje.gosce tez z sunnym jakos leci tylko ja mam takie zasrane zycie.co ja mam robic?jagodka ratus! gatka pozdrawiam,napiszcie co robic?jak postepowac............?jak? :(

ps:ja to zazdroszcze gosce-macka zonie,on to ma dobrze.zawsze wymalowana,pachnaca,ladnie ubrana.edyta jej sostra tez ma super meza.na nic jej nie brakuje.gosce tez z sunnym jakos leci tylko ja mam takie zasrane zycie.co ja mam robic?jagodka ratus! gatka pozdrawiam,napiszcie co robic?jak postepowac............?jak? :(

przepraszam:)

wiem ze ci tam zle...zobaczysz wszystko jakos sie rozwiaze...latwo powiedziec ale trudniej zrobic... nie martw i tobie zaswieci kiedys sloneczko...u nas tez jest nieciekawie zbieramy pieniazki zeby sie wyprowadzic bo z tym zasranym strusiem to sie zyc juz nie da...wiecznie chodzi zly i nic mu nie pasuje...nawet zaden chlopak nie moze wejsc do mnie do pokoju bo hrabia sobie tego nie zyczy...jak ci zle to wracaj wynajmiemy sobie chatke i goda bedzie nam gotowac...ja niedlugo jade do pracy ale napisze jak wroce kocham cie bardzo i pamietaj nie martw sie ps.jak czuje sie pchelka?

to przepis na kurczaka Potrzebnejest:kurczak,ziemniaki,groszekzielony,cebula,czosnek. Do brytfanki wloz kawalki kurczaka,ziemniaki pokrojone w kawalki,cebula (troche) pokrojona w plasterki,czosnek w kawalkach i groszek.Daj przyprawy jakie lubisz (rozmaryn,wegeta,majeranek)jesli lubisz pikantne to dodaj ostra papryke,no i oczywiscie sól.polej troche olejem i troche woda.Włóż do piekarnika i piecz.Od czasu do czasu przemieszaj.Smacznego!!!!PS>Jak bedzie gotowe (jak lubicie) posyp serem i zapiecz az ser sie rozpuści.Możesz posypać tez zieloną pietruszką.A teraz \"słodka tajemnica\"(nie sprawdzilam tego-Słyszałam)posyp selerem-noc z glowy.Twój maz będzie jak lew!!!Buon divertimento!!! Jeśli chcesz przepis na marchewke to ci napiszemy.KOcham cie bardzo.Goda

hej to ja wasza maruda u mnie dzis juz lepiej z humorkiem:) hrabia i pchelka jeszcze spia:P dzidzia wciaz chora-niestety,ale dzisiaj juz lepiej! dziekuje bardzo za ten przepis-czy piekarnik musi byc mocno nagrzany przed wlozeniem kurczaczka? na marchewke tez chce!!!oczywiscie! dzisiaj kolejny dzien pewnie spedze w domu,ten moj obiecal mi,ze pojdziemy na zakupy,po spodnie,ale wciaz spi wiec chyba nic z tych zakupow nie bedzie:( zreszta tu to normalka ja nigdy nie moge isc na miasto wtedy gdy tego chce:( musze czekac.a hrabia zadko kiedy ma dobry humor i chce mnie zawiesc do miasta po co kolwiek..... niestety sama sie niewybiore,bo to ok godziny drogi-bardzo daleko,a dookola tylko las i lasssssssssssssssssssssssssssss.....nie jest zaciekawa okolica! mala pchelka wlasnie wstala i patrzy na mnie swoimi wielkimi oczyskami......pewnie czeka,ze ja podniose i bede sie z nia bawic:P bede wiec konczyc pozdrawiam was tesknie strasznie mimo iz to juz prawie 2latka uplynely jak tu jestem...:( ucalujcie ode mnie jes i kaczorka oraz lil d duzo caluskow dla ciebie i gody napisze cos wieczorkiem

juz 21 a ciebie nie ma?gdzie ty jestes diabolku?co porabiasz? wiem pewnie jesz pyszna kolacyjke:P ja wciaz przy kompie mala pchelka wziela smoczka i zasnela:) pozdrawiam zajrze pozniej

juz 21 a ciebie nie ma?gdzie ty jestes diabolku?co porabiasz? wiem pewnie jesz pyszna kolacyjke:P ja wciaz przy kompie mala pchelka wziela smoczka i zasnela:) pozdrawiam zajrze pozniej

kochanie 15 min temu wrócilam z pracy,przebrałam się w piżamkę i do ciebie pisze.z tym piekarnikiem to ja nic nie wiem muszę spytac się gody,ale ona już smacznie sobie śpi z tą marchewką też musze sie jej spytać.w pracy czas mi nawet szybko minął ale nie mogłam się doczekać powrotu do domku :-) wiedziałam że czekają na mnie wiadomości od ciebie...wiesz bardzo bym chciała zobaczyć tą twoją malutka pchełkę...tak na żywo bo znam ją niestety tylko ze zdjęcia...proszę cię jeśli bedziesz wysyłała jakąś paczke to włóż jakąś kasete z nią (jeśli oczywiście jest to możliwe) mogę się założyć że każdy by był w 7 niebie...cieszę się też że z mężem narazie wszystko ok w każdym związku są nieporozumienia..jak to powiada jess-bo zycie to jes zycie :-) jess to złote dziecko ale czasami zamienia sie w malutką diablice.bardzo ci dziękuję że zostałam jej chszestną.chyba tylko Bóg wie jak ja bardzo ją kocham...I tylko Bóg wie jak bardzo kocham ciebie i tą malutką pchełkę d...bardzo za wami tęsknię...nie mogę się doczekać kiedy znów się zobaczymy...zajrze póżniej trzymaj się

o rany to ty dlugo pracujesz.a gdzie tak dokladnie-u was w parku czy na villagio? bylam na zakupach,kupilam tylko jedne spodnie-takie sobie,zwykle jeansy,zadnej firmy.nie bylo zadnego wyboru.......nic mi sie nie podobalo,a i tylek mam duzy i nie modlam znalezc swojego rozmiaru.no ale pod koniec udalo mi sie,wlasciwie to ten moj zobaczyl te spodnie i namowil mnie bym przymiezyla,pasowaly jak ulal wiec szybko je wzielam.przy kasie byly cyrki,bo ten moj to placi kartami kred. a facetka ciagle mowila,ze zablokowane konto.maz zrobil sie zielony ze zlosci-jak to.wyciagal po kolei ze 2 inne karty .na szczescie wszystko dobrze,to tylko facetka glupia pierwszy raz to robila i nie wiedziala jak!a juz sie balismy ze ktos poblokowal karty:) po zakupach szybko wracalam do domu....w sklepiejeszcze podobaly mi sie 2 bluzki,ale wstydzilam sie na niego wolac-ale ze mnie cipka! potem szybciorkiem do domu,bo pchelka wciaz chora i zostala z tesciowa.po drodze bardzo bylo goraco wiec zapragnelam loda z mc donalda-ale nieztety nie bylo,bo maszyne mieli popsuta. teraz jestem juz w domku i gotuje makaronik z sosem pomidorowym. czekam na tescia,bo ma przywiezc jakies jedzonko z miasta tacos z mexykanskiej resteuracji.pychotka!:P a ten moj juz tu jest i narzeka czemu siedze przy kompie a pasta sie gotuje,lece odcedzic.................. ale on szalony wylaczyl mi makaron i nawet nie odcedzil:P ale na szczescie makaron sie nie rozgotowal,tylko pomidory jeszcze nie gotowe smakuja jak koncentrat a nie sosik pomidorowy... oooooooooo!wrocil tesciu z miasta z wielka reklamowka juz slysze jak szelesci...... wiesz tak w sumie to ja nie mam tu tak zle tylko tej wolnosci mi brak i przyjaciol.i oczywiscie pracy,bo kto nie lubi chodzic na zakupy i wydawac na ciuszki i kosmetyki,perfumki i ........cukiereczki hej skarbie zapytaj sie czy na ta brytfanke przed nalozenie kurczaka to tez mam polac olejem?jesli tak to ile?i pisalas o wodzie jaka woda taka przegotowana,mam to wszystko troche zalac i wstawic do piekarnika?na ile minut? to tyle na dzis pozdrawiam zajze tu jutro

sidney a gdzie ty jestes tak z ciekawosci pytam??

hej wlasnie zajadam taco tu jst taka resteuracja mex,,taco bell,, robia pyszne rzeczy i bardzo tanie za1$.ten taco to mam jeden miekki a drugi w takim duzym chrupku.wiec ten miekki to taki wielki nalesnik z miesem mielonym i przyprawami posypany salata i serem tartym do tego pkantny sos,a ten twardy to te same skladniki tylko ze w muszelce jak chrupek,ja kiedys cos takiego robilam tylko,ze z piersi kurczaka i papryki-nie wiem czy pamietasz?okay zjadlam wszystko,ale sie zapchalam:P ciekawe kto bedzie jad ta paste.............?

zwariowany ty to jestes niebezpieczny agent blagam nie psuj mi tego topiku to jedyny kontakt jaki mam z moimi siostrami-wiec blagam litosci! ja jestem w stanach,a ty z polski klikasz?

Siney a skad wiesz ze ja psuje topiki..??:):)ktos cie oklamał:):)chcialem tylko wiedziec skad piszesz. dzis zamienilemslowa z gatą. mił adziewczyna z niej.

nie, nie to mialam na mysli,owszem zawsze mozesz przylaczyc sie do nas i pogadac o czym chcesz........... nie napisales skad klikasz? jesli chodzi o gate to wspaniala osoba!sam sie przekonasz

hello it\'s me właśnie wstałam i coś mi się zdaje że będę chora.boli mnie gardełko,mam katarek.i wale i się to nie podoba....niestety takie mam godziny z dzieciakiami czyli od 20 do 1.30-2.00.ale zawsze jakiś hajsik jest.pracuję na via porchiera ale mnie przywożą i odwożą..podobno poszukuje mnie patrick i chce zebym pracowała u niego w skateshopie.ale tam to dopiero godziny są masakrujące od 9 Do 21...tak czy inaczej zrobiłaś mi niesamowitrego smaka,aż ślinka cieknie.wczoraj oglądałyśmy tv z lil d i była reklama mc donalda.są zarąbiste lody i sałatki.kurcze muszę się chyba wybrać do neapolu na hamburgera,ale samej mi się nie chce...i jak wyszedł makaronik???????????co do kurczaka to piekarnik troche podgrzej,podlej mniej niż pół szklanką wody z kranu i troche oleju.od czasu do czasu przemieszaj.nie wiem na ile minut musisz sprawdzać czy ziemniaki są już upieczone.bo to zależy od piekarnika.co do marchewek to napisze póżniej bo goda jest w kuchni.kochanie ide jeść będę za pół godziny.

i\'m back a więc mam dla ciebie przepis na marchewke.składniki:marchewka,czosnek,zielona pietruszka,ocet olej.umyj marchewke i włóż ja do garnka z zimną posoloną wodą (pamiętaj nie obieraj) gotuj ją aż będzie miękka,czyli jak wbijesz w nia widelrc a ona się złamie to wyjmuj ją natychmiast.zaczekaj aż wystygnie i obierz ją ze skórki.pokrój marchewkę w plasterki.pokrój też czosnek,pietruszke.posól.wymieszaj to.zaczekaj 10 min i pokrop octem,wymieszaj.polej olejem.odczekaj godzine i spróbuj czy dobre jeśli bedzie czegoś brakowało to dodaj.

jak się czuje malutka pchełka?????????mam nadzieję że lepiej.ja dzisiejszy dzień spędzam w domu.w niedziele nie chodzę do lil d bo jej mąż jest w domu...niech się soba nacieszą :-) a pozatym marnie się czuję :-( daj znać czy chcesz jeszcze jakieś przepisy. a zwariowany20 jest chyba gdzieś od nas bo ma topiki typu \"świetokrzyskie jest najlepsze\" i \"kocham musztarde Kielecką\".a ja zwariowany 20 kocham majonez kielecki :-) sidney co robisz?????????śpisz???????????

hej to ja młodsza siostrunia!!!!!!!!!u nas nic nowego,wciąż pełna chata.niestety przez 2 osoby pęka w szwach.u twojwj córuni wszystko ok ale domino zaczyna ją boleć.od jutra muszę zącząć dawać jej fluor.baba nonna się spisuje.wieśka coraz więcej szczeka i dokucza wszystkim.jeśli chodzi o tomka to cień mamy.ostatnio dużo narozrabiał i nawet dostałam od nigo w twarz.po czym się obraził i nie wrócił na noc.nie martw się ja też nie moge sobie nic kupić.skończył mi się szampon i nie mogę poświęcić nawet 2 euro,bo to zdaniem mistera t to za dużo.niestety nie mam szczęścia w miłości,ale za to wygrałam wczoraj w lotto.niestety tylko 6 euro ale to dobry początek.i już dziś mam nowy szampon!!!!!!!!!! :-) kaczorek skończył z nałogiem.i śpi teraz tylko raz dziennie.godzine przed obiadem lub po.z okresem wszystko ok-nareszcie biorę tabletki.ostatnio troszkę sprzeczam się z mamą,ale to przez to że teraz jej nikt nie pomaga.i już jej się pląta w głowie.tzn znów farbuje mi bluzki,no i nie pomaga przy kaczorku :-( ale to jej wybaczam.zła jestem na wieśkę.tez nie wiem co mam robić.z t nie widzę przyszłości,chcę skończyć szkołe lub iść do pracy.ale przynim ani jedno ani drugie nie jest możliwe.jedyne chwile relaksu i ukojenie duszy to rozmowy z gatą i powroty do pięknej przeszłóści(bacardi i te sprawy)...dziś jest niedziela i postanowiłam zachować uśmiech i wyrwać się do gaty.aby troche popisać do ciebie.póżniej idziemy na parcho giochi.chcę żeby dzieci się cieszyły.ucałuj pchełke i dbaj o nią.nie faszeruj ja za dużo medycyną.staraj się uzywac więcej sposobów domowych.np. podwójne skarpetki,i nawet zwykłym kremem nacierając rozgrzewaj jej nóżki.i duzo pomaga słaba herbatka z cytrynką lub z sokiem malinowym.jeśli nie boli ja gardło to z miodem.pamiętaj o dobrych gorących zupkach i pastinkach z warzywami.ucałuj maniunią i God bless you.kocham i całuje.

bacardi and cola heeeey gays wstalam bardzo pozno cala noc mialam glupie sny...np:ze jestem w ciazy,ze zostawilam u wacka kacaly dzieci i zapomnialam o nich,poszukiwalam starych milosci i inne bzdety...nawet krzyczalam w nocy,az ten moj mnie musial budzic.....horror dzis wstalam o 3:) wow! nie wiem co mam napisac??? lil d dziekuje za opieke nad brightka:P zalamana jestem jakie to zycie czasem bywa wredne:( nie wiem czy tu wytrzymam?nie moge pracowac 10000zakazow itd to nie zycie martwie sie o was,jak ty sobie dajesz rade?wiem ze nonna tez czasem potrafi byc wredna:P a to o mr T to mnie zaszokowalo.a z drugiej strony nie,bo to bylo niestety do przewidzenia.wiecie pan B tez kiedys byl dobry i kochany i byly czasy,ze mnie nie bil,ale chyba jak wycpal sobie mozg to sie zaczely klopty.on na drugi dzien kupowal mi prezent i mnie przepraszal.....hm..dobre sobie za tydzien robil swoje.kiedys mi powiedzial,ze slyszy glosy w tyle glowy jak mu mowia zeby mnie zabil-wyobrazacie sobie....a na dodatek te jego sklonnosci do zdrady wszystko do kupy to jedna wielka swinia z niego jest,byla i bedzie.ciekawe czy go wysla do domku,juz to widze jak ryczy....hi hiale niestety kazdy wybral sobie zycie.....ja chcialam ameryke oto i ona-brut ,syf,dziadostwo i bieda.....zbieram centy na znaczek:) takie to piekne zycie jak to powiadaja ,,jak sobie poscielesz tak sie wyspisz,,myslalam o firmowym przescieradelku z usa no to mam a poza tym od pewnego czasu gdy sie kloce z tym moim to sobie mowie:,,widzialy galy co braly-wiec zamknij sie kobieto i ciesz tym co masz,, doprawdy nie jest latwo,bo mi to sie zawsze marzyl ksiaze z bajki,dobry, kochany,utrzciwy...:) niestety zawsze wybieralam parobkow no to zyje w oborze,a nie w zamku-do kogo pretensje! to tyle o mnie.ty droga lil d masz jeszcze cale zycie przed soba!jestem pewna,ze wszystko sie ulozy-musisz miec wiare w siebie i niezalamuj sie! z panemT to koniecznie musisz mu postawic ultimatu,bo potem to bedzie trudna sprawa czym facet starszy tym bardziej ma zakuty leb.nie chce cie prowokowac do zdrady czy zebyc go porzucila,ale zastanow sie-jestes piekna i bardzo zdolna,masz tylko jedno dziecko i jestes bardzo mloda cale zycie przed toba.dlaczego nie nawiazesz kontaktu z krzyskiem tym z naszego bloku?nawet taki glupi kontakt telefoniczny by ci pomogl.zawsze mozna o czyms pogadac posmiac sie,powspominac pomysl o tym.............. co do gatki to ty tez sie trzymaj i nie szalej!!!! dzieki za przepisy! koniecznie pozdrow jagodzianke i strusia. czy sa wiadomosci od pana B? hej pozdrowcie mala magde! czy doszly walentynki dla dzieci? lil d czasem ty tez cos tu nastukaj-bardzo cie kocham i przykro mi,ze nic nie moge dla ciebie zrobic,czuje sie idiotycznie,bo jestem starsza i powinnam pomagac ci ale wdepnelam w wielkie gowno i nie wiem co dalej? aha jesli chodzi o paste i zupki i te herbatki to pchla jest wybredna stwierdzila,ze gardzi moimi niesmacznymi zupami,a paste i wloski herbatki to sama moge sobie wypic,a to kaprysna amerykanska pchelka! konczenapisze cos jutro