malinowy dominator

Cześć wszystkim, zaczynamy kolejny dzień Po wczorajszej szarudze dziś świeci słońce zaraz wypije kawkę i dzięki temu trochę przytomniej spojrzę na świat...

:) ja już kawkę mam za sobą, ale przyjdzie czas na drugą! u mnie pada śnieżek! słoneczka nie widać! no nic, ruszam w tany z papierami! buzia!

ufff, od razu lepiej rano bez kawy nie potrafię myśleć a po słoneczku powoli pozostaje tylko wspomnienie, szkoda :-( mam dosyć zimy, najchętniej teraz rozłożyłabym się na kocyku nad brzegiem morza....

Medlsuje sie w poniedzialek.rzezka, wypoczeta, radosna i ...szczesliwa,ze siedze w pracy::D:D:D. Zartowalam..z ta prac ocywiscie. Wolalbym lezec nadal w lozeczku! U mnie brzydka pogoda, taka byle- jaka. chociaz sniezek sie utrzymuja;) Ja tez jestem obolaal,ale to przez cwiczenia ....O kurna,ja z Was jestem najstarsza. O zgrozo.Pojedziemy do Nowej Zelandii i ..oddacie mnie do Domu Emeryta!!!:)NIe bedziecie chcieli zabawiac sie z pania w podeszlym wieku..:):):) Najwyzej..bede Wam sporzatać :D:D:D:D:D Dowcipy superowe! Milo rozpoczac tydzien od usmiechu! Buziaczki dla Was i ..czas na kolejna kawke.serce mi chyba zaraz stanie od tych kaw...;)

dzien doberek wszystkim dzis przywalila mnie porcja maili od rana, a telefon chyba tez jakas grype podlapal bo ciagle dzwoni. najgorsze, ze jak podniose sluchawke to za kazdym razem ktos cos chce.... maly poniedzialkowy biurowy koszmarek. tym bardziej ze jutro wyjezdzam na male wagary i wracam w piatek, zatem w piatek dopiero bedzie ciekawie w biurze. fiolku, zapraszamy nad blatyk, plaze sa dosc puste o tej porze roku wiec nie bedzie problemu zeby sie rozlozyc z kocykiem. malinko, nie martw sie nie oddamy cie do domu emeryta, w koncu wszyscy jestesmy prawie w tym samym wieku brakuje jeszcze tipusia na forum, TIPUS, we miss U !! pozdrawiam wszystkich

Malinówka, lepiej nie przesadzaj z tą kawą, w tym wieku to trochę niebezpiecznie :-) :-) :-) :-) I nie martw się, nie oddamy Cię nikomu, 20 kilku letnia starowinka też jest niczego sobie ;-)

Serdeczne dzieki,moi kochani:):) A Fiolek - masz plusa za szczere rozbawienie mnie. od dzisiaj kontroluje ilosc wypitej kawki A oto dowcip...by sie usmiechnac:):)Mnie - powalil :D:D:D:D Na weselu mąż mówi do żony: - Zapraszam cię do walca. - Już nie miałeś czym przyjechać?

Malinówka - jak sami będą Cię chcieli zabrać , to póję za Tobą, bo jesteśmy niemalze równolatkami głowa do góry Max - chętnie, tylko trochę ciepełka i przybywam z kocykiem

malinka w sumie masz racje. to juz podeszły wiek. czas na emeryture;) nie wiem czy jest sens Cie zabierac do NZ.

no co Ty Domi, przecież obiecała sprzątać :-D

ja jade. ja jestem młodszy;)

O potwory!!!:D:D:D:D Jade, na bank jade i.cofam z tym sprzataniem:):):) Zamierzam zazywac wszelkich rozkoszy z Waszym udzialem!:):) Starsi, tez maja prawo do zycia:):):) :D:D:D

do życia? tak, do zycia mają prawo :-D :-D :-D

do życia? tak, do zycia mają prawo :-D :-D :-D

hej fiolku, ciepelko czeka, plaza tez, molo (choc w remoncie) rowniez. no i moje dlonie gotowe do szybkiego masazu olejkami rozgrzewajacymi :D:D:D:D:D:D TIPUŚ, where are you ??, we really miss you, sending encouraging kiss: , pewnie ten zly szef znowu zabral tipusiowi kompa, tipusiu, jedziemy na odsiecz gdynska zeby przegonic komputerowego nikczemnika - szefa pozdrowienia spod gory maili i papierow

malinko, do zycia maja prawo, ale kto powiedzial ze do przyjemnosci i zazywania rozkoszy plynacych z podrozy do NZ ;) ;) w penym wieku trzeba byc stateczna starsza panią...:D :D :D i pogodzic sie z uplywem czasu :D :D :D :D

max- biorę kocyk do koszyczka i frunę na rozgrzewający masażyk, już cieplutko się zrobiło :-) malinówko droga, jak ładnie posprzątasz i zrobisz pyszną kawkę, to pomyślimy ;-)

Dzień Dobry! Kochany Maxio! Jestem już - rano miałam wyjazd służbowy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie... Widzę, że dzisiaj nurtuje Was temat upływającego czasu. Ja z wiekiem czuję się coraz lepiej (po 30 to dopiero będzie fajnie). Nie chcialabym wskoczyć z powrotem w swoje nastoletnie lata. Teraz jest mi dobrze. Myślę, że tak jak wiele kobiet dopiero z wiekiem zaakceptowałam w pełni siebie, swoje ciało, mam coraz dojrzalsze przemyślenia. Poza tym bardziej doceniam to, co dobrego spotkało mnie w życiu, osoby bliskie, przyjaciół. Tej świadomości nie miałam jako nastolatka. A jak jest z Wami?

O WY!:D:D:D Zemszczę się!!!:) W NZ.spuszcze Wam powietrze z materaca:) (jezeli bedziemy sapc w namiocie;), wpuszcze zaby i szczypawy do spiworkow.... - zobaczycie ze ,ze straszej pani nie mozna sie nabijac:):):)i,,,ze staruszka ma jeszcze werwe zyciowa:):):)

malinówko-starowinko! tylko bez nerwów, uważaj na swoje ciśnienie tip- w zupełności się z tobą zgadzam (większa świadomość samej siebie + całkowita akceptacja własnych \"niedoskonałości\") [ kwiat ]

hej, hej! ja na wiek nie narzekam (jeszcze), ale nie czuję się jakoś stara:) materac? Malinko jaki materac! to będzie super extra wygodne łoże!!! wszyscy sie pomieścimy! materac do pływania owszem!

hej, hej! ja na wiek nie narzekam (jeszcze), ale nie czuję się jakoś stara:) materac? Malinko jaki materac! to będzie super extra wygodne łoże!!! wszyscy sie pomieścimy! materac do pływania owszem!

ja w tym wieku najbardziej cenię własne doświadczenie! :)

ja w tym wieku najbardziej cenię własne doświadczenie! :)

kurde wszyscy uciekli jak się pojawiłam! maxiu masz fajnie z tym wyjazdem! gorzej jak wrócisz! robota nie zając!

kurde wszyscy uciekli jak się pojawiłam! maxiu masz fajnie z tym wyjazdem! gorzej jak wrócisz! robota nie zając!

mus, z tym wyjazdem to nie tak rozowo bo spedze ladnych kilka godzin w samochodzie. apogeum w czwartek - prawdopodobnie ok 16-17 godzin za kolkiem, niestety samolotem sie nie da - godziny polaczen sa koszmarne, a cena jeszcze gorsza. ale za to zwiedze kawalek czwartej rzeszy :-)

mus, z tym wyjazdem to nie tak rozowo bo spedze ladnych kilka godzin w samochodzie. apogeum w czwartek - prawdopodobnie ok 16-17 godzin za kolkiem, niestety samolotem sie nie da - godziny polaczen sa koszmarne, a cena jeszcze gorsza. ale za to zwiedze kawalek czwartej rzeszy :-)

Musli: nie uciekłam, jestem. Fajnie, że też macie takie luzackie podejście do swojego wieku. Chyba najważniejsze dla mnie jest to, żeby jak najlepiej przeżyć swój czas, coś zobaczyć, poznać fajnych ludzi, pozwiedzać, posmakować, doświadczyć... Właśnie: doświadczenie jakie się nabywa w miarę lat jest naprawdę nieocenione. Dominatorku: możesz nam wyjawić w jakiej dziedzinie tak szalałes w weekend? W końcu dobrze poznać wzajemne upodobania... Maxio: ja też chcę na masaż!!! Fiołku: wygląda mi na to, że Maxio chce Cię wpuścić w MALINY...nad morzem chwilami tak wieje, że nie wytrzymasz na plaży dłużej niż 10 minut....(jak patrzę na gdyńskie morsy...brrr) Malinówka: na jakie zajęcia chodzisz?

No dobra, koniec zartów z malinowej babci!:):) Tak naprawde, to nie czuje sie staro, tylko czasem zalamuje mnie predkosc z jaka czas ucieka. Ale ogólnie jestem pelna energii i czuje,ze teraz nadszedł mój czas!!! - wlasnie znam swa wartosc i w zasadzie w niczym sie specjalnie nie ograniczam - szaleje i korzystam z zycia ile sie da:):) Musli - wiem,ze bedzie cudownie duze loze.., a skoro jest nas teraz wiecej, trzeba bedzie robic losowanie, ktora z dziewczyn, bedzie spala obok, ktorego z chlopakow:):):) Ale oni maja dobrze...tyle dziewczyn..do wyboru, do koloru:) A kazda ma inne, ciekawe doswiadczenia...:)