bez pigułek

Nie bieszcie chormonów anty , bo w mojej rodzinie są 4 przypadki gdy po tabletkach stosowanych 3 lata nie mogą kobiety zajść w ciążę. teraz już 5 lat się leczą i nic

jestes?

Nie mogą zajść, bo pewnie mają np. za wysoką prolaktynę. A to się zdarza nawet osobom które nigdy nie brały pigułek (np. mając chorą tarczycę). Po pigułkach to nawet łatwiej czasem zajść, np. od razu po odstawieniu (nawet bliźniaki :P). Zaleca się też osobom które nie moga zajść, by brały pigułki i przerwały w połowie opakowania. I co ty na to mądralo?...

nie obchodzi mnie twoje życie ale gdybyś kiedyś musiała przechodzić takie leczenie to wolałabyś metody naturalne

moja kolezank po prawie 3 latach brania pigulek tez nie moze zajsc w ciaze i musi sie leczyc ( juz prawie 2 lata) wykonczylo ja to psychicznie i fizycznie tez

jestes zacofana i sie osmieszasz

kobiety ktore biora pigulki nie zdaja sobie sprawy z dzialan ubocznych dlugoterminowych takich jak poblemy z ciaza przyspieszenie rozwoju raka zaburzenia hormonalne tzeba o tym tez pamietac decydujac sie na tabletki bo roznie bywa

kobiety ktore biora pigulki nie zdaja sobie sprawy z dzialan ubocznych dlugoterminowych takich jak poblemy z ciaza przyspieszenie rozwoju raka zaburzenia hormonalne trzeba o tym tez pamietac decydujac sie na tabletki bo roznie bywa

Gdyby nie braly też by miały problemy, to pewne poprostu tak miało być i tabletki nic tu nie zmieniają.

Boshhhhhhh... ma rację.Co ma być to i tak się stanie.Ja brałam pigułki i po odstawieniu zaszłam w ciąże więc Elizabett chyba twoja rodzinka ma coś w genach.

Mam dwójkę wspaniałych dzieci i nie stosuję pigulek tylko naturalne metody które mnie nie zawodzą. Więc to nie geny.Chciałam tylko wam uświadomić ryzyko a decyzja należy do was. Chodziło mi głównie o młodziutkie dziewczęta bo niejedno malżeństwo się rozpadlo z powodu braku potomstwa. A tak wogóle jak ktoś już ma dzieci i więcej nie planuje to jest wszystko ok Nikogo nie chcialam urazić .POZDRAWIAM

Mam dwójkę wspaniałych dzieci i nie stosuję pigulek tylko naturalne metody które mnie nie zawodzą. Więc to nie geny.Chciałam tylko wam uświadomić ryzyko a decyzja należy do was. Chodziło mi głównie o młodziutkie dziewczęta bo niejedno malżeństwo się rozpadlo z powodu braku potomstwa. A tak wogóle jak ktoś już ma dzieci i więcej nie planuje to jest wszystko ok Nikogo nie chcialam urazić .POZDRAWIAM

Mam dwójkę wspaniałych dzieci i nie stosuję pigulek tylko naturalne metody które mnie nie zawodzą. Więc to nie geny.Chciałam tylko wam uświadomić ryzyko a decyzja należy do was. Chodziło mi głównie o młodziutkie dziewczęta bo niejedno malżeństwo się rozpadlo z powodu braku potomstwa. A tak wogóle jak ktoś już ma dzieci i więcej nie planuje to jest wszystko ok Nikogo nie chcialam urazić .POZDRAWIAM

No tak...jakbym miała polegac na metodach naturalnych, to pewnie musialabym usunac ciaze, dziecko w wieku 20 lat nie jest moim marzeniem. Poza tym cos jest chyba nie tak w Twojej rodzinie...wszytkie moje kolezanki (ktore braly pigulki) + ostatnio przyjaciółka po odstawieniu pigułek zaszły w ciaze. Moze kobiety w Twojej rodzinie powinny byly najpierw zrobic odpowiednia badania zanim zabrały sie za pigułki...

metody naturalne to też jakieś zabezpieczenie. trzeba tylko trochę wiedzy o sobie.Jakoś nie mam niechcianych ciąży.

metody naturalne + prezerwatywa + globulki lub wkladka zamiast pigul

a jak czesto się kochasz? Wiesz mi to tam wisi nie pragneimy meić z partnerem potomstwa:) A seks lubimy:) I zgadzam sie z poprzedniczka że kobeity w twojej rodzinie no cóż ze to cos w nich bylo , ze albo coś dziedzicznie, lub poprostu jakaś przypadłośc neizalezna od tabletek. Wszystkie moje znajome po tabletkach nei miały zadnych problemów z zajsciem wrecz było to latwiejsze.

Elizabett - a pomyslalas, ze nie wszyscy maja czas na mierzenie temperatury? A jak ktos, jak ja, czesto choruje to juz w ogole...Poza tym pewnie kalendarzyk?? A jak mam roznej dlugosci cykle? Pigulki sa dla mnie najlepszym rozwiazaniem....Moja mama stusuje metody naturalne...z nich mam 2 lata mlodszego brata, ktory nie byl za bardzo proszony na swiat (mama kolejne dziecko chciala miec po ok 7-10 latach po mnie) ...a teraz jest tak glupim "bachorem" ze szkoda o tym poprostu mowic...Jak se pomysle, ze mialabym urodzic takie samo dziecko to w ogole wolalabym nie miec dzieci...

Najlepiej w ogole nie odpowiadaj na takie glupie komentarze, bo pisza ja osoby, ktore nie maja wyksztalcenia medycznego ani zadnego zwiazanego ze sluzba zdrowia , wiec guzik wiedza co sie dzieje z ich organizmem podczas brania hormonow!!! Dla wszystkich nie kumatych polecam: Traczyk - Fizjologia czlowieka. Zreszta kazdy rzadzi swoim zyciem i po co to komentujecie, skoro wiecie lepiej?!

Do Elizabett - akurat tutaj sie mylisz...

do: Do Elizabett - akurat tutaj sie mylisz...

niby w czym sie myle, bo chyba nie zrozumialam tej zawilej wypowiedzi?

Mylisz sie, ze pisza tu osoby bez wyksztalcenia medycznego ; ]

Mylisz sie, ze pisza tu osoby bez wyksztalcenia medycznego ; ] tzn. jeszcze sie nie wypowiadalam, ale obserwuje ;)

jasne ze elizka ma racje ale nie ma sensu nikogo na siłe uszczesliwiac coraz młodsze dziewczyny zra to garsciami nie myslac o przyszłosci czy faceci sa tego warci zeby dla ich wygody i przyjemnosci kilkusekundowej truc sie miesiacami??? napewno nie Elizabeth czy to twoj maz miał depresje?? jak on sie teraz czuje??

trochę racji w tym jest, ale... co to są "chormony"?? i nie "bieszcie"??

Nowomowa jakaś pewnie :P :P

się nie biorę tabletek dla faceta, tylko robie to dla siebie, NIE CHCĘ DZIECKA, a seks lubię, wiec dlaczego nie?? a tak na marginesie, ja, gdybym nie brala hormonów, to teraz penwie miałabym III stopień albo i gorzej.

coś tam mi się pokręciło w tym moim poprzednim poscie, wkradło się jakieś "się" :)

a co zrobic gdy nie mozna stosowac prezerwatyw, kalendarzyk nie wchodzi w rachube bo sa nieregularne miesiaczki, sluzu obserwowac nie mozna bo jest nawracajaca grzybica i stany zapalne, latwo sie przeziebia wiec temp. tez odpada - tabletki chyba sa wtedy najlepszym rozwiazaniem? a to ze w Twojej rodzinie bylo tyle przypadkow to swiadczy jedynie o tym ze przyczyna lezy gdzies w pokrewienstwie (w genach moze?) tabletki maja i zalety i wady - jak wszystko inne, wiekszosc /niestety wiekszosc nie wszystkie/ zdaja sobie sprawe czym ryzykuja, i jkaie moga /MOGA a nie MUSZA/ byc konsekwencje