Mam dzisiaj doła. Buuu...

madusiu -> chyba śnisz... czy ty na prawdę wierzysz w to, że powrócisz do świata trzeźwych, rozsądnych ludzi? buhahahahahahahaha też mam swój profil alkoholiczki: kitty - pijak, lat 18, sięga po alkohol za namową koleżanek (nie pokazując palcami -> behemotka, madusi i karaani) :P

Madusi nie wypuszczamy....NIGDY........bedzie na wieki wraz z karaania pila i degustowala trunki dla jego wielebnosci najwyzszego ALKOHOLIKA SAMOTNIKA.....hrumhrumhrum....(zlowieszczo)

od jutra werbujemy Mlodociana KITTY i troszku starszawa BEHEMOCICE hikhikhik buahabgraha....(wrednie)

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu czy naprawdę juz nie ma dla mnie nadzieiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii???????????!!! szpony!!!! zostawcie mnie w spokoju!!!!! ludziee!!!!!!!!!!!ja wariuuujeeeeeee!!!

kochana karaani (oj przecież nie będę biła, chodziło mi o bicie rekordu...to przez ten alkohol źle się wyrażam, sorrrrryyy) a subtelny humorek zawdzięczam: -kochanej mamusi, która zawsze przed świętami ma z czymś problem i oczywiście wszystko to moja wina -już mi się na prawdę nudzi scenariusz świąt powtarzany co roku, jak to zbieramy się przy stole, łamiemy opłatkiem, oglądamy tv...itd. szkoda gadać -strasznie chciałabym od tego wszystkiego uciec, tym bardziej, że przed świętami nie mam raczej z kim pogadać, nie mam się komu wyżalić i w ogóle jest lipa... -dlatego będę pić...

kitty! ja mam to samo! wigilie spędzam z kochana rodzinką.....w sumie to fajnie, że będę do 13 w pracy! chyba pójdą spać o 20.......wtedy to jakos mi szybciej minie.......szkoda, że pogadac nie bedę z toba mogła....yyyyyyych! podzioeliłybysmy się wrażeniami z naszych ukochanych świat.....

oooo...Ktty to ty dobry material na degustatorke jestes...mlodziutka....bez doswiadczenia...chetnawa....i ZLA na swiat i mame......bububububhahahahaha WERBUJEMY!!!!!!!

karaani! doceniam!!! ale nie moge cie samej zostawić!!!! nie wybacze sobie tego do końca życia!!!!! zostaje z toba!!!!!

obwieszczenie: do wszystkich chcących mnie gdziekolwiek werbować: może i jestem \'młodociana\', \'zła na świat\' i co tam jeszcze...ale w mój alkoholizm wchoedzę z pełną świadomością identyfikując się z w/w koleżankami... madusiu -> sama widzisz, mnie to już na prawdę wykańcza...

szpony! a kysz!!!!! abra-kadabra! a kysz!!!! poszły i zostawiły nasza kittę!!!! psik!!! psik!!!! poszłY!!!!!

kitto!! a co tam! z okazji swiat napijmy sie, aby mineły jak sen......szybko, niewyraźnie, nierealnie..... :)

Witam, przybywam do Was moje słodziutkie kochaniutkie Kobietki. Oderwałam się od nawału pracy i jestem. Trochę Was ostatnio zaniedbuję, ale niestety to jest koniec roku no i trochę się dzieje. Madusiu dziekuję za karteczki

Witam, przybywam do Was moje słodziutkie kochaniutkie Kobietki. Oderwałam się od nawału pracy i jestem. Trochę Was ostatnio zaniedbuję, ale niestety to jest koniec roku no i trochę się dzieje. Madusiu dziekuję za karteczki

inga -> cześć madusiu, no to stukamy się szklaneczkami...

witaj inguś! cóz ja tez zawalona i chyba was opuszczę tak do 14;30... :)...choć jakiś diabeł na pewno mnie podkusi żeby tu zajrzeć w miedzyczasie!!!! :D :D

stuk! kitto! stuk i chlup!!! karaani! czuje się zaproszona na wesele, kurka! jeszcze jeden powód zeby się napic!!!! czy ja nigdy juz za prace się nie wezmę!!!????

yyy...madusia...yyy...tego...zdrówko?... robi się bardzo przyjemnie....jeszcze po szklaneczce? behemotku - > wracaj z tymi procentami! kurna, saszyła się w łazience z koleżanką i myśli, że jest lepsza! dawaj to na stół!

hik hik hik... witaj Inguniu ! hik... szpony alkoholizmu> wypraszam sobie podstarzałą :D hik... całkiem całkiem... jeszcze sie czymam, hik.... oby do wiosny.. jestem po pierwszym drinku. zaraz przyniosą nam jedzonko do działu.. he he... w wódzię same się zaopatrzyłyśmy... przewidujące z nas dziewuszki. Wiedziałyśmy... hik.. że jeść dadzą a do picia ... nic :( Kitty> nie pij bo nie urośniesz ;) a jak pijesz to tylko ze mną. Trafiłaś już do tej łazienki, ups .. do tej lodówki? zimne pifko sobie czaśniem hehe Karaani> Madusia musi sobie czasem gardziołko przepłukać :D

karaani...może i jestem degustatorkom ale cholera muszę już tez mieć omamy wzrokowe, bo nic na poczcie od ciebie nie mam!!!!! ;)

behemotku -> jasne, do lodówki już trafiłam, co prawda na czworaka, ale sześciopak znalazłabym nawet z zamkniętymi oczami, hehe... madusia, karaani, co tak słabo pijecie? i jeszcze jakiś mailowy spisek tu węszę... proszę mi tak szybko nie trzeźwieć!

kitto! ty sobie leżysz do góry ....brzuchem bo masz błogosławione ferie świateczne.... a ja ..chlip tu cięzko pracuję!!!!!!! i nic mailowo nie spiskuję, bo stąd nie mogę maili wysyłać, bo jakis ch_j blokade mi założył....wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr! daj piwo, kobieto io nie medź!!!

madusia - > już lecę z piwskiem, co ty taka wkurw...? co prawda to prawda, może jeszcze nie leżę, a siedzę, ale jak długo ten stan będzie trwać zagwarantować nie mogę... i bardzo współczuję, że pracujesz, moje kondolencje...ale nie martw się, kitty-alkoholiczka pocieszy koleżankę madusię-degustatorkem...

oo kitto! jakaś ty dobra....może jeszcze malusi masazyk stópek.... :) mmmmm? no dobra...żartowałam! to pijemy! nie ma co się rozdrabniąć, od piwa ci chwila na siku biegam...... tak więc proponuję po wódeczce.....! na poczatek malusia flaszusia...chlup....gul...gul... z gwintusia!

jesteśmy beszczelne.....tytuł naszego topiku przeplata sie z tytułem topiku ,,,dorosłe dzieci alkoholików,, ......................................a tu się wóda strumieniami leje......

hehe...może zmienimy tytuł topiku na \"mam dzisiaj kaca, yeah, yeah...\" ??? buhahahaha :p

możemy zmienić temat topiku bo ten o kacu bardziej aktualny :D przynieśli nam jedzonko (ble, same ryby, ryba po włosku itd itp) i wineczko . oczywiście poczęstowałam się winkiem i wzięłam sobie jeszcze ciasto i ... dobrze mi się teraz siedzi zajadając się czekoladowym ciastem i popijając winkiem :) dostaliśmy też prezenty. Ręcznik (jakaś aluzja czy jak? :D ), kalendarz, czekoladki i książkę. mniam mniam.... szkoda że wigilii nie ma codziennie. Kitty> sześciopak? dawaj drania, zaraz się z nim rozprawimy. Madusia> nie ściemniaj, tobie już dość ;)

karaani ...dostałam...przeczytałam...odpisać nie mogę...mam blokadkę....ale jak dzis bede miała kompik w domku to odpisze na 100%...dobzie...wszzzzzzzyyyyyyyyyyystko ci napiszę...... a karteczki były makabryczne, więc nie ma co żałować...

osz ty wstętny behemocie...ja mam dosć ?...ja????!!!!!!! JA!!!!!!!!!!???????? masz rację...mam dosć......

NO imprezka trwa, ja tutaj pracować muszę, co za ironia losu. Elffiku bardzo Ci współczuję, to przykre stracić kogoś bliskiego. Szkoda, to miały być tak radosne ostatnie dni odliczania do powrotu P.. Trzymaj się. dla Ciebie. Behemotku, no takiej to dobrze, w pracy obsypują prezentami. My to musimy się jeszcze składać na wigilię wymyśloną przez ukochanego szefa, nie wiem po co te zbędne nieszczere ceregiele. Kitty, jak tam żyjesz jeszcze, czy już gdzieś poległaś rzy lodóweczce. Maduś ale dobra z Ciebie osóbka, prezenty, a tej firmowej imprezki to Ci nie zazdroszczę. Karteczek jakoś nie mogłam otworzyć. Ja też w wigilię ide do pracy, ale jutro mam na szczęście urlop. Karaani, pozdrów i ucałuj ode mnie mamusię i nie pomyśl sobie o nas czasami przez święta no i oczywiście nie zapij się przypadkiem z tęsknoty za swoim skarbkiem i oczywiście nami. Leticia mam nadzieję, że szybko będziesz mieć dostęp do komputra i wrócisz w pełnym wymiarze. Malutka, ale w bojowym nastroju, ciesz się powrotem Tomka. Kaliuś, no ja wciąz czekam na te Twoje zdjatka, może prześlesz je jak znajdziesz chwilkę, jako prezent pod choinkę. Chyba wszystkich wymieniłam. ak nie to bardzo przepraszam. buziaczki ogromniaste dla wszystkich dziewuszek przesyła Inga. Behemotku, po takich tajemniczych drinkach to jeszcze bardziej zwykle bierze, przynajmniej mnie. Uważaj. :)

NO imprezka trwa, ja tutaj pracować muszę, co za ironia losu. Elffiku bardzo Ci współczuję, to przykre stracić kogoś bliskiego. Szkoda, to miały być tak radosne ostatnie dni odliczania do powrotu P.. Trzymaj się. dla Ciebie. Behemotku, no takiej to dobrze, w pracy obsypują prezentami. My to musimy się jeszcze składać na wigilię wymyśloną przez ukochanego szefa, nie wiem po co te zbędne nieszczere ceregiele. Kitty, jak tam żyjesz jeszcze, czy już gdzieś poległaś rzy lodóweczce. Maduś ale dobra z Ciebie osóbka, prezenty, a tej firmowej imprezki to Ci nie zazdroszczę. Karteczek jakoś nie mogłam otworzyć. Ja też w wigilię ide do pracy, ale jutro mam na szczęście urlop. Karaani, pozdrów i ucałuj ode mnie mamusię i nie pomyśl sobie o nas czasami przez święta no i oczywiście nie zapij się przypadkiem z tęsknoty za swoim skarbkiem i oczywiście nami. Leticia mam nadzieję, że szybko będziesz mieć dostęp do komputra i wrócisz w pełnym wymiarze. Malutka, ale w bojowym nastroju, ciesz się powrotem Tomka. Kaliuś, no ja wciąz czekam na te Twoje zdjatka, może prześlesz je jak znajdziesz chwilkę, jako prezent pod choinkę. Chyba wszystkich wymieniłam. ak nie to bardzo przepraszam. buziaczki ogromniaste dla wszystkich dziewuszek przesyła Inga. Behemotku, po takich tajemniczych drinkach to jeszcze bardziej zwykle bierze, przynajmniej mnie. Uważaj. :)