Mam dzisiaj doła. Buuu...

Taniuszka..zadnych sprzeczeki nie bylo..poprostu wrocil z Angli...przyjechalam do niego..i ...ii..:( i powiedziak ze nie chce ze mna byc,ze sobie tego nie wyobraza i ze nie pasujemy do siebie i podal jeszcze z 20 innych powodow...\\jest mi zle...siedze w tej brukseli sama...nawet nie mam ochoty na zwiedzanie..

Taniuszka..zadnych sprzeczeki nie bylo..poprostu wrocil z Angli...przyjechalam do niego..i ...ii..:( i powiedziak ze nie chce ze mna byc,ze sobie tego nie wyobraza i ze nie pasujemy do siebie i podal jeszcze z 20 innych powodow...\\jest mi zle...siedze w tej brukseli sama...nawet nie mam ochoty na zwiedzanie..

Taniuszka..zadnych sprzeczeki nie bylo..poprostu wrocil z Angli...przyjechalam do niego..i ...ii..:( i powiedziak ze nie chce ze mna byc,ze sobie tego nie wyobraza i ze nie pasujemy do siebie i podal jeszcze z 20 innych powodow...\\jest mi zle...siedze w tej brukseli sama...nawet nie mam ochoty na zwiedzanie..

ojjj malutkaaa taaak mi przykro :( ale musisz teraz byc silna - dasz sobie z tym rade - zobaczysz ...... jeszcze dla Ciebie zaswieci sloneczko ..... trzymaj sie skarbie i mimo wszystko spokojnej nocki .....

oj malutka nie wiem co Ci poradzic. kochanie badz silna i nie zalamuj sie. jesli mozesz i chcesz to wracaj do polski. chyba ze bedziesz probowala zmienic ta sytuacje/ trzymam kciuki

witajcie moje kochaniutkie malutka łączę się z Toba w bólu po utracie Toma, wiem że to wręcz nie realne ale chociaż troszeczkę spróbuj cieszyć się życiem -> może pozwiedzaj... bądź dzielna :D -> a ja sobie wczoraj poszłam do tostera i... mało widoczne efekty.... ale było miło :D:D:D

widzę, że dołkowo ma urlopik :D:D i dobrze przynajmniej wiem, że odpoczywacie, a ja dzisiaj rano miałam doła ->>>ale już go zakopałam :D:D:D - takie tam zaległe (tzn. wczorajsze) sprawy damsko-męskie (mieszane) nie chce mi się o tym pisać :( szkoda gadać. Czy istnieją faceci idealni - nie wiem czy ktoś się tu pojawi i mi odpowie węc sama to sobie uczynię NIE!!!! NIE!!! NIE!!!! ->

Witam Panie w słoneczny poranek i zycze samych wspaniałych chwil w ten czwartkowy dzionek;) >>>Leticio jak chcesz to Ci przesle instalke do GG stara ???!!!

Cześć ... i zrobiło się dość urlopowo na Dołkowie :) Całe szczęście , że mam necik w domku i mogę do Was zaglądać , kiedy tylko chcę ... No , może nie tak często , bo odkąd zaczęłam chodzić ( CHODZĘ dziewczynki !!! i robalku ... CHODZĘ !!!!!! ) , to mam trochę obowiązków w domu - wiadomo ... dziś np. robię obiadek :) Całuję Was wszystkich naraz , bo taka jeztem szczęsliwa :D ps nie ma mężczyzn idealnych , ale sa męzczyźni cudowni .... :P

Oj Letisuper ze juz chodzisz ,ja juz autkiem smigam ale jak wsiadam to noge wciagam do srodka reka;) bo mam jeszcze słaba.i ciagłe cwiczenia i prady itp. Co robisz na obiadek bo ja złowionego sandacza w smietanie z ryzem,palce lizac mówie Ci .mam ich sporo w zamrazarce bo siedziałem nad woda jakosz czas ,a brały heh po 2-3 za nocke i to takie duze po 60-80 cm.gdzies od 2,5 do 5,5 kg.sztuka;)

Leticio to cudownie, że chodzisz :D:D:D ->> Robal a rybka - mniam - palce lizać - aż mi ślinka cieknie na samą myśl :D

Witam wszystkich! Malutka> łączę się z Tobą w bólu. Ja z moim Tomem rozstałam się wczoraj. :( Pół nocy ryczałam i dzisiaj wyglądam strasznie, ale nie płaczę - jakoś mnie zamroczyło chwilowo. Tym razem to już definitywny koniec. W piątek zbieram wszystkie moje rzeczy które znalazły się u niego, a w weekend spakuje jego rzeczy i w pizdu niech z nimi spada. Jestem wykończona psychicznie i fizycznie w dodatku bo porządnie przeziębiłam się. Malutka> ale tak bez kłótni, bez niczego? To co, on to na spokojnie przemyślał i podjął decyzję? :( Oj to lato jakieś niefajne w tym roku :( chlip. Elffik> jak szkrabek się rozwija? Milunia> Buziaczki dla wszystkich pięknych kobietek i Robala ;)

Zapowiadali dziś u mnie jakieś 30 stopni ... miałam się opalać ... i jakoś nie widzę , żeby było gorąco ... mam nadzieję , że tak koło 12 będzie lepiej ;) A jak nie , to poopalam się z Wami na Dołkowie ... różnymi sposobami ... a co ! Taniu kochana - juz niedługo obrona , mam nadzieję , że się nie denerwujesz , bo na pewno będzie dobrze !!! Mam nadzieje , że tak myślisz ps napisz jak Twój misialek sobie poradził ... bo to chyba jutro się broni ..? ( o ile moja skleroza nie jest duża )

Behemot matko Ty nasza rozstania są strasze :D ale żyć trzeba dalej :D ja wczoraj tak sobie siedziałam i dumałam, że t wszystko jest bez sensu, chyba już nie kocham moejgo faceta tak jak kiedyś i nie wiem czy go jeszcze wogóle kocham czy jestm z nim z wygody i przyzwyczajenia, wczoraj posąpiłam jak wredne babsko przeleciałam się po jego telefonie i co nie co za dużo zobaczyłam - a później była mini sprzeczka :D ale taka mała bo mi się z im nawet gadać nie chciało :D, a dzisiaj czuję taką pustkę i obojętność ...a na pocieszenie pojadę sobie pomalować paznokietki :D:D ->>> ale Wam przynudziłam, jednak czasami warto jest z siebie wylać swoje bolączki :D->[usta

Malutka , Behemotku Rozstania są zawsze smutne i bolesne . Wiem , że można pisac i pisać , ale to są tylko słowa . Jednak ja napiszę Wam po prostu , żebyście się trzymały i były dzielne . I myślę o Was . Nie wiem , czy to coś pomoże , spróbujcie się uśmiechnąć :)

Behemotku robal Cie niegdy nie zawiedzie ,ani zadnej z Was Kobietki :) Takie rozstania musza byc straszne ,ale sam nie wiem co mam powiedziec wiec lepiej to przemilcze . Jestem z Wami pozdro.

Miluniu , tak to już jest , ze życie nie składa się z samych miłych chwil i nawet w najlepszych związkach trafiają się trudne chwile , ale trzeba je przezwyciężać . Tak sobie pisze , choć nie jestem w tym względzie jakoś specjalnie doświadczona , ale już chwile jestem z moim misialkiem , jest dobrze , czasami coś się zdarza nie tak , ale zawsze staramy się to prostować . Czego i Tobie życzę , kochana Miluniu :)

Robalku - dzięki A ja na obiad nie mam niestety rybki ( a szkoda ) :0 Mam zupkę i tradycyjne drugie dańko :)

ojjjjjjjj jakie smutki na naszym topiku :( bahemotqqq przytulam z caaalych sił .... jesli zdecydowałaś się na rozstanie - będzie juz tylko lepiej ... najgorsze za Toba ... bo najgorsze jest takie zawieszenie ..... nie wiem czy to Cie pocieszy - ale skoro miałaś sie z nim meczyć (a ostatnio rpzecież nie było różowo) to lepiej żebyś była sama :) trafisz moze na lepszego ... a jak nie lepszego to chociaż takiego specjalnie dla Ciebie :) a maluszek chyba rosnie - ale ile urósł to się okaże w przyszły wtorek - wtedy mam wizyte:) ale skoro od czasu do czasu (srednio co dwa dni hehe) dane mi poczuc jego ruchy - to chybajuz musi byc sporawy :) z tego co wyczytalam na dzien dzisiejszy powinien mierzyc ok. 12 cm :) Malutka - a Ty jak samopoczucie skarbie ???? lepiej juz choc troszq ??? robalq - widzę, ze świetnie dogadywałbyś się z moim tatą :) on też jest pasjonatą wędkowania ..... zwykle jeździ na Odre - a że wybiera miejsce prawie 100 km oddalone od domu - jak jedzie to min. na caly weekend :) czasami wraca ze sporą ilością ryb ... ale zdarza mu się też wrócić z niczym :) ale i tak to uwiebia - bo przecież nie chodzi o same połowy tylko o przyjemność wędkowania :) (której ja nie pojmuję)

Leticio -dzięki :D:D i obyście dalej w tym szczęściu i miłości tkwili - > przed chwilą dzwonił do mnie mój luby ale ja powiedziałam, że nie mam czasu z nim gadać - czar prysnął i czuję pustkę ale na szczęście humor mi dopisuję, a jutro idę z netową koleżanką do knajpy :D:D:D - fajowa prawda :D:D Robal ja też nie pojmuję pasji do wędkowania ;) elffik ->

ojejjjjj i u Miluni nie za kolorowo ...... :( coś dla naszego dołkowa peehcowy ten lipic .... żeby sie tylko mi nie udzieliło .....bo przecież eni omge się teraz za bardzo denerwować .... no i naszym dziewczynkom na wczasac - indze i madzikowi - je i tak pewnie denerwuje towarzystwo i pogoda ......

Ey Dziewczyny !!!co Wy wiecie o wedkowaniu:) hehehe zartuje oczywiscie :P Elffiku powiedz gdzie na Odre jaka miejscowosc bo tez tam czesto jezdze ;)

elffik -> nie mart się limit sprzeczek, rozstań i waśni na najbliższy czas został już wykorzystany :D

Robalqq - ja jestem z zach-pom - a tata jeździ nad samą granicę polsko-niemiecką - do takie dziury zabitej dechami o jakieś 3-4 km od Cedynii To chyba najbardzije wysunięte na Zachód miejsce w Polsce :) a Ty gdzie jeździsz ??

Kofani, nareszcie mam gadu gadu, w pracy!!! :D jak wam moje słonka numerek przekazać? :)

a ja nie mam gg i nie mogę mieć ale na szczęście mam Was ->

Milunia> też tak miałam przez dwa lata. wszyscy tylko gadu gadu i gadu gadu a ja bez dostępu do niego. ale dzisiaj kolega mi założył (troszkę obszedł procedury) i poprawiło mi to humorek. Zawsze na kafe możemy pogadać :)

Behemot - fajnie bo u mnie nawet jakby ktoś mi zainstalował gg to moi informatycy mają zdalny wgląd do naszych kompów i by mi go wyrzucili i mogłaby być draka taże wolę nie ryzykować :D ale nawet nie wiesz jak się cieszę, że któregoś dnia na Was odkryłam :D:D i mogę do Was pisać :D jesteście przefajni :D -> składam te słowa na Twoje ręce mamusiu naszego topiku

Milunia> kafe jest super i wy jesteście super. Jestem szczęśliwa że mój topik przetrwał tyle i że bliscy mi już ludzie wracają tu by porozmawiać. Faktycznie lepiej nie ryzykuj

behemotqqq :)) masz gg ale suuperrrr :) tylko jak tu wymienic sie numerami ??? szukałam Ciebie w katalogu - po pseudonimie Behemot ..... czy masz takowy wpisany ??? bo jak tak to znalazłam 2 behemotki-kobiety w Wawie ..... ale jedna ma 31 lat a druga na imie asia ...... Ty przeciesh nie jesteś asia ...... albo cos pokręciłam .....