Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

Inguś 👄 wysłałam tel. mailem :) Milu 👄 to napisz co planujesz podczas dłuższego weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzieweczki :) O mężczyznach się rozmawiało,czytałam....;) Oj ciężko z nimi,ale bez nich też :) Ja z moim się wogóle nie kłócę,czasem się na niego obrażam ;) ,ale żeby się drzeć,to sie (narazie) nie zdarzyło :D Milunia - ja dostałam od Ciebie jednego maila,a miały być trzy? Ma-dzik - dzięki za fotki :)Buzię masz przesympatyczną i \"cieplutką :) Leti - cieszę się że kupiłaś butki :) Ja wczoraj kupiłam sobie śliczny,bielutki sweter,do połowy bioder,z paseczkiem w talii,jestem zadowolona,bo uwielbiam biel :) Buziaki Wam przesyłam,Behemotkowi,Malutkiej,Miluni,Madzikowi,Elffikowi,Efciusi, Leticii,Ingusi,Taniuszce,i reszcie nie wymienionej,😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 Cleo -> dzisiaj naprawię ten błąd...(odnośnie poczty...) mam nadzieję, że się uda :D ...dziewczynki wczoraj zaszalałam z koleżanką i kontynuując temat neto-wy obgadywałam z nią facetów własnych i nie tylko :D, a do tego popijałyśmy drineczki i paliłyśmy fajeczki.... ....a dzisiaj oj nie jest mi za fajnie, trochę mi się chce spać.... a może tak chociaż na chwilkę na biureczku legnę .....;);)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Czyżby wczorajszy dzień minął na rozważaniach? Szkoda gadać ! Wszyscy są uderzająco podobni- więc chyba nie warto szukać - to mój wczorajszy wniosek. Inguś - koniec września, początek października - wcześniej nie da rady- bardzo chętnie! Nawet nie wiesz jak chciałabym z Tobą porozmawiać i szkraba zobaczyć.Jak napisałaś o waszych babskich rozmowach to od razu miałam was przed oczami :) 😘😍😘😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milunia...hahahaha! znowu? nono! no a jak jak to w bajkach zwykle bywa pokłóciłam sie wczoraj z kluskiem :) O SEX........................................ bo to był nasz ostatni wieczór w naszym pierwszym domku no i ja robiłam podchody, żeby było miło.....a klusek co? klusek czyta o gospodarce rynkowej słuchając faktów.....no taki nastrój, że kurna aż mi sie słabo zrobiło. nazwałam kluska królową sniegu w meskim wydaniu, on nie pozostał mi dłuzny, ostra wymiana epitetów i wypominania kto dzis czego nie zrobił i nie zrobi jutro bo coś tam i dlaczego znowu ja, no i nocka było ziiiiiiiimnnnnaaaaaaa....... i cholerka znowu dopiął swego.....nici z sexu.... czasami czuje się jak ....molestator.....mój biedny, malutki facecik....😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milunia, takie spotkanka są jak najbardziej potrzebne, a że na drugi dzień człowiek czuje się trochę nijak to już druga sprawa. Efciusia ok, ja jestem jak najbardziej za. 👄 Ma-dzik oj te nasze zimne chłopy, a wiesz co ja wczoraj jednak nie wytrzymałam i próbowałam nawiązać nić porozumienia, niestety próby spełzły na niczym. Ja tu podchody, a on jak głaz, więc dałam sobie spokój i poszłam spać i wiecie co, on obraził się jeszcz bardziej o to że poszłam i spał na ciasnej kanapie w drugim pokoju. No ale cóż jak na łóżko się też obraził no to ja już nic na to nie poradzę. Tak więc u mnie dalej wojennie. Ma-dzik to miałaś wczoraj romantyczny wieczór, a niech mnie ... Cleopatra, to Ty jesteś chodzący anioł, albo opcja druga trafiłaś na jakiegoś anioła.. :D Malutka składam reklamacje, ja dostałam tylko dwa Twoje zdjątka, a gdzie reszta???? Czekam......... Buziaczki dla Was twarde Kobietki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ;) kochane kobietki uszy do gory, nie przejmujcie sie facetami ;). ingus i ma-dzik caluje Was na pocieszenie :D u mnie wczoraj bylo nawet, nawet ;). pewnie tan wyjazd tak nas zbliza do siebie. o kurcze zapomnialabym, mialam masakryczny sen !!!! snilo mi sie ze zabilam zlodzieji :0 ile bylo kwi i w ogole........ a wiecie co bylo najgorsze? ze jednym z nich byl moj luby 😭. kurde...... co to moze oznaczac? wyslalam Wam 2 fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efciusia 👄 Ma-dzik👄 Inga👄 ....ja wczoraj w domu też miałam zimną noc 😠 luby przywiózł mnie od koleżanki i pierwsze co zrobił po wejściu do domu to rzuci się na ....o nie nie na mnie ...na komputer dostał od kolesia jakieś nowe płyty MP3 i koniecznie musiał je przesłuchać ...ja próbowałam coś do niego mówić ale jak do ściany ...pytam się ....do w-wy będziemy jechać w pt rano??? I co???? – zero odp, albo durne potakiwanie 😠 ->więc dostał zje.... wyrzuciłam go od kompa. i poszłam spać ->>>zła ...oj Ci durni faceci ale tak jak powiedziała efciusia wszyscy są podobni więc nie ma co szukać nowego tylko trzeba wychowywać obecnego ...no chyba, że będzie stwarzał wyjątkowe problemy wychowawcze :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha! :D :D :D normalnie boskie jesteśmy! :D inga...wyczuwam iż twój domek i rodzinka są jakby moim tylko w innym wymiarze czasoprzestrzennym..... moim zdaniem, ale to tylko MOIM zdaniem to własnie cleo trafiła na anioła......proszeeeeeeee.....kobieta aniołem.......? kobiety sa złe, perfidne, leniwe, wredna, fałszywe i niewdzięczne.......przecie....w sumie nie wyobrazam sobie, żeby się o nic nie kłócic....to takie...hmmm oczyszczajace :) :D :D...nie nudzi wam się ze soba? cóz cleo jestes kobietka :) masz faceta anioła :) :D :D :D mili normalnie hahaha normalnie brak mi słów..:D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czasy nastały! Świat stanął na głowie. Biedni faceci napastowani przez złe , niewdzięczne kobiety. Chłopiny moleśtowane, biedniutkie mordecki takie.Tylko kochać, psitulać i głaskać byleby nie więcej bo zmęcone dziubdziusie. Jak tak wygląda ich krzywa- to ja bardzo dziękuję. ...chyba kobieta z mężczyzną całe życie się mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmh.... co do wszelkich nieporozumień ... to my się też jeszcze ani razu nie pokłóciliśmy ... fakt zdarza mi się obrazić , albo jest mi przykro albo jestem smutna i przygnębiona to nic się nie odzywam ... nie ma żadnych krzyków ... kłótni ... co najwyżej jest cisza ... ale i to czasami boli ... albo jak się tak stęsknię bardzo , a nie może przyjechać ...bo praca .... to jestem bardzo dobita ... i od razu mam zwalony wieczór i pół nocy ... ale co ja mam mu powiedzieć ...? przecież czasami pewne rzeczy są ważniejsze ... ale to normalne , że kocham i tęsknię ... i , że chcę się po prostu przytulić .... i mieć go blisko .... czy ja nie zachowuję się jak zakochana nastolatka ...jejku ... jeszcze mi to nie mija , ciągle mam niedosyt , brakuje mi go i tyle .. 😭 mam takie myśli , bo znowu napada mnie dołek przedokresowy ... czasami NIE MOGĘ być sama ... nie chcę ... a jednak siedzę w domu , słucham dobijającej muzyki i płaczę ... bez sensu :( ale musiałam się Wam wyżalić ... przytulcie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od jutra mam urlop i nie będzie mnie, do wtorku, niedługo, ale zawsze coś. Co jak co ale przydałoby się zakopać topór wojenny, bo co to za wyjazd w takich humorach. A w sobote weselicho. A no i jutro wraca z urlopu szef, oj szkoda, że wszystko co dobre tak szybko sie kończy. 😭 Znowu będzie zamieszanie. A moja Oliwcia zostaje z moją Mamą, oj jak ja bez Niej wytrzymam cztery dni, bez tego mojego kochanego szkrabka. MA-dzik a Ty kiedy jedziesz na wesele??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti Ty nasza Kochana jasne, że przytulamy. Yyyy to może jednak ja estem taka rozdarta wiedźma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga , a daleko jedziesz na to weselicho ? jaki strój na tę imprezkę ?? dzięki 👄 ja po prostu nie mogłabym na niego krzyknąć - nie wyobrażam sobie tego na razie , co innego w domu ... toczę ciągłe wojny o moje prawa i moja matka ma mnie chyba dość ... mam taką buntowniczą naturę ... ale tylko w domu ... jakoś poza nim od razu jest inaczej ... a mój luby jest dla mnie osobą najważniejszą na świecie ... nie wiem , jak to wytłumaczyć ... długo już jesteśmy , wiele różnych sytuacji miało miejsce i żadne z nas jeszcze nie podniosło głosu ... widać , że wrzesień to \"weselny czas\" ... ja sama jadę na wesele - pod koniec miesiaca i już nie moge się doczekać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam już taką naturę , że gdy dochodzi do jakiejść nieprzyjemnej sytuacji ... to prędzej się popłaczę niż bym miała krzyknąć :0 albo mnie "zatka" i wtedy już nic nie powiem :( taka ze mnie słaba kobitka .... ech ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga ja też pojawię się na forum dopiero we wtorek :D ->życzę Ci udanej i szałowej zabawy na weselichu ...a ja idę na wesele już 18-09 i sama nie wiem czy się cieszyć jeszcze nie mam kreacji i nie mam pomysłu 😠 leti -> tuli, tuli 👄 widzę, że się skróciłaś może i ja to zrobię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leti! 😘 moje biedactwo! łojojojojojoj! nie złość się na swojego miska, że pracuje....choc ja na swojego tez sie złoszce , że praca, praca i praca !!! 😠 A JA???? pomysl sobie, że on to tak dla was, żeby cos tam zaplanowac, jakąs przyszłosc razemmmmmmm letuchna! juz niedługo na ukochane studia :D zobaczysz, potem to ty nie bedziesz miała dla niego czas :) [głask po pleckach] ingus...ja tez chyba jestem wiedźma rozdarta.....kiedyś tez mnie zatykało, byłam tak urażona, zbulwersowana i zszokowana, że buzia w ciup, wielgachne, szklane oczy i spojrzenie zranionej sarenki... o co w ogóle ci chodzi człowieku... ale na to się uodpornił i teaz juz nie moge sie tak dusić od wewnatrz...i wszystko mówie, wykrzukuje, wybulgotam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *m
-> może być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluniu 👄 Ma-dziku , ja wiem , ze praca , że dla nas ... że przyszłość , że chce luby dla mnie jak najlepiej tylko jak mam jakieś słabsze dni ... to jakoś jestem bardziej wrażliwa na to wszystko , szybko łapie doły i odbieram samotny wieczór jako osobistą tragedię :0 wiem , że muszę mieć więcej zajęć , to wtedy będę zaplątana tysiącem innych spraw i nie będę tak pesymistycznie myśleć ... już niedługo uczelnia i całe dzionki poza domem ... wreszcie coś się będzie działo !! oczywiście ... :P nauka też .....ale będzie tyle innych :P spraw hihi ... :D już nie moge tak długo i codziennie siedzieć w domku , bo za bardzo sprzeczam się z mamą ... jak będziemy mniej czasu spędzac ze sobą , to chyba się między nami poprawi ......... :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hyhyhy *m no cudnie, widzę że wszystkie sie przebierają na zime....tzn zmieniaja sierści bez obrazy :) a gdzie ja na weselicho?...cóz na południe :) za kraków w stronę wadowic tuz przy lanckoronie do kalwarii zebrzydowskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie *m -> a może jszcze coś wymyśle fajnieszego nie wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leti! ja w środę ide do ksiegarni i kupuje sobie ,,malarstwo dla poczatkujacych,, albo ,,zostań monet\'em w jeden weekend,, a potem wydam majatek na farby olejne, płótna, sztalugi i beret jak dla malarza :) a co! i mam plan na wodny aerobik sie zapisac...ale kurna trochu drogo...... teraz beda dłuzsze wieczory i bede mogła przeczytac kolekcje książek z gazety wyborczej, no i moze reaktuwuje swoja karierę w edukacji....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na weselicho jadę do nie wiem nawet jak się to odmienia chyba tak Sromowców Niznych, to są pieniny, takie wesele w schronisku Trzy korony\". A co do kreacji to mam pare kiecek, a która zaloże, to jeszcze dokladnie nie wiem. Ma-dzik mój tez się uodpornił na mine męczennicy, no i co i pozostaje jedynie wykrzyczenie tego co mi leży na serduchu. Idę zerknąć na mape jak daleko ode mnie będziesz Ma-dzik w ten weekend. buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe :) inga. ja se szczszczeliłam nowa kieckę ,bo mam ich całe ......3! w tym chodziłam tylko w jednej...przez całe te wakacje nie załozyłam spódnicy ani sukienki...jestem typowym wielbicielem spodni...mam ich 10 par.....+ 2 pary 3/4 na rower i jedne krótkie ...na rower :) a i jeszcze dresiki....2 pary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-dzik ja też zdecydowanie lepiej czuję się w spodniach. Nie mam może aż tyle par co Ty, ale też sporo. No jakieś 80-90 kilosów dalej będziesz - daleko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×