Mam dzisiaj doła. Buuu...

Czuję się wycałowana :D i całuję wszystkich [kiss[ Madzik ani słowa o dzidziusiu????? Ty wredna mamusiu! :P:P Nie....no.... przeżyć nie mogę :O A u mnie w wielkim skrócie: mój mały /a właściwie młody, bo od tygodnia ma -naście lat i nie jest już małym a nastolatkiem :)/ zachorował mi na krztusiec. Walczymy z tym już kilka dorbych tygodni. Postępy są, ale.... było już lepiej, a znowu ma duszności Jutro idziemy znowu na kontrol. mój szanowny luby razbił mi mojego wymarzonego, wypieszczonego golfika Było to jakieś 3 tygodnie temu, zaatakowały pierwsze śniegi, jechał do pracy a potem miał zajechać na myjnię, żeby wypucować go po konserwacji. Pech chciał, że wpadł w poślizg, uderzył w inne auto i zatrzymał się na słupie. Już go odebrałam od mechaniora i jestem werrry haaaaapppppy, bo śladów powypadkowych na blachach nie stwierdziłam ;):D Za to luby wpadł mi chyba w depresję, bo stał się lżejszy o prawie 3tys. Z dziwnym uśmiechem patrzy na mojego golfa i twierdzi, że jego kosztem został cały przepolerowany :D:) Ja chodze sobie na rehabilitację, jutro mam ostatnie zabiegi. z racji tego nie mam na nic czasu. O efektach tej rehabilitacji nie napiszę, bo niestety jest ich brak Noga uodporniona na interdyn ponadnaturalnie ;) Nic nie czuję :P Ot... tak sobie żyję. Żyję w biegu i obżeram się słodkościami w rezultacie... ech... brak słów :O Wage omijam szeeeerokim łukiem, a nawet zamierzam pozbyć się jej z domu :P i to by było na tyle PS. CZY LETI ROZSYŁAŁA ZDJĘCIA OD WESELNEGO FOTOGRAFA??????????

Karalikowa olej olimpiadę, nie udało się trudno, a jak się uczyłaś to wiedza zostanie i zapewne kiedyś zaowocuje :) ma-dzik trzymama Cię za słowo :) i postaram się sprawić aby g...rz był mało upierdliwy ;) ja też strajkuje i okien nie myje :):D:) a przydałoby im się, szukam chętnej, która za mnie to zrobi oczywiście nie za darmo i nawet chyba takową znalazłam :) Emi ja też ostatnio szaleje golfikiem :D:D:D początkowo byłam obsrana, że go rozwalę (och!!! te spojlery) ale teraz jest git! jest o wiele lepszy niż moje byłe punto, a do tego ma o niebo lepsze przyspieszenie :D:D:D za to mojemu lubemu padło jego nowe autko i okazało się, że koszt naprawy to ok. 5 tys. jest załamany i już nienawidzi tego auta, jednak póki co musi go zrobić i pojeździć nim pół roku, żeby nie płacić podatku :) ale myślę, że jak już go zrobi na cito i zacznie nim jeździć to się do niego przekona i tak szybko (jak mówi) go nei sprzeda :) dobrze, że dzisiaj piątek i to na dodatek taki słoneczny

emi...mogłabym napisać cóz za nietakt z twojej strony ale nie chce cie zawstydzać...bo wiem ze nie masz za duzo czasu żeby czytac poprzednie strony ;) już pisałam, że dzidziusia nie ma już niestety... ale nie przejmuj sie, wszystko w porządku :) mineło 7 tygodni. za niedługo postaramy sie mam nadzieje o następnego :) a co do autek i jazdy i takie tam, to własnie T. przyniósł mi formularz do wypełnienia i zapisuje mnie na prawko.... :/ kiszka...z moim szczęsciem i talentem mam nadzieje, że wszyscy którzy przyłożż do tego reke przeżyją... a poza tym kurde sie weekend zaczął....iiiiyyyh polezałoby sie... trzymajcie sie...

ma-dzik :) idź na prawko kobieto, wprawdzie początki mogą być ciężkie ale naprawdę warto, z jazdy samochodem są super korzyści nie trzeba moknąć i marznąć na przystanku i jest się niezależnym od komunikacji, a zresztą co ja tu będę truła zrobisz prako, zaczniesz jeździć to zobaczysz :D:D:D dla wszystkich

Cleo, mam nadzieję, że już wyzdrowiałaś, a myślę, że i luby powinien przyczyniać się, aby z Twoim gardłem było coraz lepiej ;) Tania, przepraszam, że tak wczoraj urwałam rozmowę, po prostu w naszym pokoju były niepowołane osoby i było małe zainteresowanie - co ja robię na kompie :D Więc wolałam nikogo nie rozdrażniać ... A sytuacja między teśćmi bardzo zła; a właściwie zaistniała taka dość ostra opozycja ... my i mama lubego ...i on Idzie mu w jedną stronę , zastanawiam się nad powodem, którego właściwie nie ma ..... Ciągle na złość ..... i tylko na złość ...On robi takie rzeczy, że jakbym Wam wszystko opowiedziała, to nie uwierzyłybyście :( W każdym razie musieliśmy sobie kupić kilka sztuk sprzętu agd (zabral ... bo to przecież jego !! ) i zakładamy nowy tel., bo nam odciął stary nr (jego nr...). Więc znacie sytuację .... całę szczęście, że pomaga nam mama lubego, ostatnio dołożyłą nam trochę na budowę ..... i mamy nadzieję, że zrealizują się nasze marzenia i następną zimę spędzimy już \"u siebie\" ........ Madzik, jak przeżyłaś siostrzeńca ?? Mam nadzieję, że dałaś radę :P Nie przejmuj się, ja przejeździłam 30 g. i raczej nikogo nie rozjechałam :P:P:P Jeszcze dodatkowe 2 godz. i egz :D Emi, ja też całuję jak sytuacja z lubym ?? Ja mam egz. na prawko w sobotę, uczę się testów .... i staram się nie myśleć o jeździe ...... poza tym luby mnie pocieszył, że nie bardzo umiem jeździć .... ( bo jeździłam ostatnio z nim ) ... ale cóż ... nikt nie jest od razu idealnym kierowcą :P Ostatnio, niestety, przytyłam w biodrach ..... i nie mam pojęcia jak to się stało :( Przecież nie jem zbyt dużo, mam wf, latam po budowie ... Ja nie chcę mieć tyłka jak szafa Emi wyślę Ci fotki, tylko jak znajdę chwilkę - - - - - - aha to może być za jakiś czas, bo oprócz tego, że nie mamy tel., to nie mam też już stałego łącza .... ale będę korzystać z neta lubego w lapt. :P

Leti co za ludź !!!! żeby WAM tak życie utrudniać, ja nie wiem skąd się tacy ludzie biorą :O ale zobaczysz jakoś to przeżyjecie i doczekacie swojego :D:D:D -> już teraz życzę Ci połamania długopisu i gumowych drzew ;) POWODZENIA!!!! ma-dzik na właśnie nie wykończył Cię ten g....rz nic o nim nie wspomniałaś czyżby nie dotarł, a może zamknął Cię w szafie i pisać nie możesz ;)

Madziku sorrry, sorrryyy, sorrrryyyyyyyy :O:O:O przepraszam bardzo... nigdy bym tego sie nie spodziewała :( Zamurowało mnie jak to pzeczytałam i przepraszam baaaardzo jeszcze raz za mój nietakt Leti ale Ci wyszła sytuacja... nie zazdroszczę :( tylko, że czuję tu jakis podstęp teściowej... patrz czy aby ona do Waszego nowego gniazdka nie palnuje razem z Wami się przeprowadzić.... Takie odniosłam wrażenie ;) a że ja teściowych nie za bardzo lubie to jestem na wszelkie sygnały nieco bardziej wyczulona. No, chyba, że chcecie mieszkać razem z nią .... ;) Jakbym ja napisała co potrafi wyczyniać mamcia lubego, to też byście nie uwierzyły :) A mój luby jest super :) Zawsze jest... no, prawie zawsze :P Sytuacje napięte pomiędzy nami powoduje tylko jego mamusia :) Na razie mamusia dała sobie spokój, więc jest błogo, bosko, miło i w ogóle super :D Milunia a jak Twoje sprawy urzedowe? bo moje są ... ech... stoją i płaczą a ja razem z nimi Z dobrze poinformowanego źródła wiem, że dziś są drugie urodzinki nazego forumowego aniłeczka ;):D Wszystkiego najlepszego Amelko

Amelko moje sprawy też stoją i kwoczą jadę dzisiaj do wa-wy trochę je popchnąć ;) oby w grudniu udało mi się wszytko pozałatwiać :) dziewczyny wilka buźka i dbajcie o tokpik bo ja wracam dopiero 4 grudnia

Emi dziekujemy za pamiec !!!! :) w podziece przyslemy fotki 2-latki :) ale z soboty - bo wtedy bedzie impreza, strojna suknia, goscie i prezenty :P wczoraj bylo kameralnie - nasz 3 - wiec fotek nie cykalismy :) mili

elffik jeszcze kilka godzin i jadę do warszawki :D niby nie chcę mi się jechać, a jednocześnie bardzo cieszę się :D:D:D trzymajcie kciuki aby i tym razem wszystko co mam załatwić poszło gładko, szybko i bez problemu......

i oby było ciepło :)

o matyyyyykkkoooooooo wreszcie sie wyśpięęęę :D emi - spoko boje sie iśc na prawko, tom w wakacje jeździł ze mną, ale kurczejakaś tęempa jestem. ruszyć, rusze, stanąc stanę, jachałam najwięcej 50 /h i ten..i tu sie zaczynają schody :) tomuś, piszczy jak mała dziewczynka, kiedy jade szybciej i normalnie zielenieje w oczach jak coś jedzie z naprzeciwka.....jego stres mi sie udziela i normalnie nie mogę.... :( pffrrryy dobrze że to ścieszki w mazurskich głuszach, bo nie wiem co by zrobił, jak by to ulica była... leti współczucia z powodu konfliktu. trudna sprawa. co sie tak tesciu czepia, guuupi czy jak? nic sie nei martw. jak sie wyprowadzicie i moze jakies wnuczeta na swiat przyjda to jeszcze zatęskni i w brodęsobie charchac będzie zielonkawą sercówą... dobra sennosc mnie moży. ide spaaaaać :) papatki :)

kieliszek winka dla wszystkich i kawałek tortu :) wczoraj wkroczyłam w grono seksownych 30-stek mam nadzieję ze teraz będzie jeszcze lepiej,bo podobno trzydziechy to super babki ;) całusy kochane moje

Cleo !!!! STO LAT życia w szczęściu, zdrowiu i miłości! być 30-tką to jest to :) ...ludziska wiecie co jestem zmęczona jakoś tak nie mogę odpocząć (i odsepać się)po \"wycieczce\" do w-wy i uwaga!!!! ponownie zaczyna pobolewać mnie gardło :O

Miluniu---dzięęęki wiesz co....a mnie dalej kaszle :O od już 3 miesięcy prawie.... życzą Ci zdrówka,ssij tabletki i noś szalik nawet jak jest ciepło ;)

Cześć laseczki, wpadam na chwilkę ... bo ostatnio nie mam jak :( Gratulacje i buziaki dla Wszystkich, które coś świętują :D Ja zbytnich powodów do świętowania nie mam, bo oblałam prawko ...... drugi termin dopiero pod sam koniec stycznia ale może jakoś doczekam!! ( a zostałam ulana pod sam koniec jazdy na mieście !!!!! ) Sytuacja w domu się nie poprawiła, ale cieszę się z innego powodu, luby miał wrócić z Wawy pod koniec tyg., a wrócił już wczoraj !!!! Jak tam po Mikołaju, mój ma trochę opóźnienie, no ale przecież zmieniłam miejsce zamieszkania, więc trudniej mu teraz trafić ihihihihihi :P:P:P:P

...u mnie Mikołaja nie było :O jakoś tak się nie mikołajkujemy, przynajmniej nie muszę biegac po sklepach i kupawać czegoś na siłę, Cleo :) tabletki biorę ale jakoś średnio pomagają a 20 grudnia ponownie jadę do w-wy mam nadzieję, że tym razem załatwię wszystko do końca (tzn. mam takiego plana) i trzymajcie za mnie kciuki żeby tak też było !

Leti :) głowa do góry sama dobrze wiesz jak to teraz z tym prawkiem jest

http://mtrojnar.rzeszow.opoka.org.pl/godzina_laski/

Cleoo :) mega spoznione ale z serca plynace zyczenia wszystkeigo co najlepsze !!!!!!!!!!! a ja tak jak obiecalam fotki Wam wyslalam ... pa

ajejej TELEGRAM !!!! moja krtań nadal kujele ;) STOP zaległości w spaniu nie nadrobiłam STOP jestem ledwo żywa i nic mi się nie chce :O STOP całuję STOP

udanego, pełnego cipła i miłości weekendu

cipła ...a to fajne;):P:D

Witam, witam!!! Niedziela zaskoczyła mnie przepaskudna pogodą :( A wczoraj było ładnie, chociaż wiało ....... Pracowaliśmy cały dzień na działce ... postępy małe ... ale są :D Dziś czuję wszystkie mięśnie i kości, więc odpoczywam, ile mogę :) I wreszcie zasiadłam nad kompem !!!! :P Cieszę się, że mogłam Was poczytać, chociaż martwię sie o resztę Dołkowiczanek ;) Co z nimi .... ????

ja w przelocie chciałam tylko napisać ,że Elffiątko jest przesliczne :D i jaaaaaaaaak bardzo urosło :D:D:D pojawię się jak będę miała czas.... więc nie wiadomo kiedy :P święta za pasem, musze pomóc dziadkom :) Milunia ja ruszyłam swoje sprawy do przodu.A jak Tobie poszło w tej Warszawie?

Leti :) u mnie w sobotę było pochmurno, w niedzielę padał deszcz, a dzisiaj rano był mróz i nie mogłam doskrobać się do szybki ja zaś na ogródku nic nie robiłam tylko biegałam po sklepikach efekt samą mnie zaskoczył: kupiłam, 2 swetry, kurtkę, kozaki i rękawiczki i to wszystko tak nie spodziewanie bo biegalam z lubym za butami dla niego (niestety on nie natrafił na takie które chciałby kupić :( ) Emi :)to gratuluje i dalej trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe zakończenie zaś moje sprawy też cały czas idą do przodu, dzisiaj mam kolejne dwa etapy (a nawet 3) i jak to załatwię to bedzie już prawie super :) no własnie dziewczyneczki pisać co tam u WAS efciusia, ma-dzik i inne niegrzeczne kobitki co z wami ?????

Grzeczny robal sie stawia na wezwanie :P Miłego Dnia Dziewczyny

robal ty juz tak nie udawaj zainteresowanego. olewasz nas i to po calosci, se wpadasz mówisz dzibry i myslisz że wszystko ok. ale co ja sie tu wysilam. i tak przeciez nawet nie przeczytasz...pfy! leti :) przekre te oblane prawko. ale sie nie stresuJ:) nastepnym razem juz dobrze bedzie :) cleo -100 LAT! MILI! pozdrawiam was kochane NIE MAM CZASU. SPADAM PAPAPA