Badania przed porodem. Badanie szerokości kanału rodnego.

Witam wszystkie panie. Moja żona ma niedługo rodzić. Ostatnio usłyszałem że tuż przed porodoem lekarz wykonuje takie badanie jak badanie szerokości kanału rodnego - a dosadnie mówiąc ma wepchnąć łapę do pochwy mojej żony. Czy to prawda? Bo nie wiem czy nie mam podpłacić cesarki na życzenie. Sorki za ewentualne błędy ort.

Niestety to badanie nie jest przyjemne, nawet bolesne, ale trwa tylko chwile. Nawet jesli zdecydujecie na cesarke to i tak to twojej zony nie ominie. Lekarz sprawdza palcami szerokosc szyjki macicy, kiedy dochodzi do 10 cm zaczyna sie prawdziwy porod. Dzidzia jest gotowa do wyjscia bo ma odpowiednio szerokie przejscie. Trzymam kciuki.

Ale żeby dosięgnąć szyjki chyba nie musi wpychać całej dłoni. A tak pozatym słyszałem że to badanie ma miejsce jeszcze przed całą akcją porodową tzn po przyjęciu do szpitala. Niewiele wiem o tym a trochę mnie to zbulwersowało. NAprawdę wkłada całą dłoń? To dla mnie ważne. Będę przy porodzie i jak nie będę przygotowany na to to mogę go znokautować. Jak było Mamusie w waszym przypadku?

Takie badanie ma na celu sprawdzenie postepu akcji porodowej i przy bólach nie jest zbyt wyczuwalne.Musi byc robione bo w razie np.małego rozarcia i wiekszego obnizania sie głowki czy tez coraz silniejszych bółów partych moze lekarz zdecydowac o cesarce,Twoja żona podczas bóil napewno nie zwróci uwagi na to badanie

??? Jeszcze troche i sie okaze ze caly lekarz tam wchodzi. Przeciez to jest normalne badanie ginekologiczne i wsadza tam tylko palec, tak jak podczas normalnego badania. A szerokosc kanalu rodnego ocenia sie po rozstawie kosci miednicy i sprawdza po kostkach wystajacych na ...plecach:-)

czesc! ja juz raz rodzilam i powiem Ci ,ze sama chyba znokautowalabym lekarza gdyby probowal wkladac w to miejsce reke.Jest to zwykle badanie,jak kazde ginekologiczne.I gwarantuje Ci,ze zadna reka nie wchodzi w gre.Lekarz mierzy szyjke prawie za kazdym razem,rowniez przy badaniu cytologicznym wykonywanym co rok u pacjetek i wspomaga sie cieniutkim wziernikiem.Wiec glowado gory.Z druiej strony to dobrze,ze martwisz sie o zone.Pozdrawiam i trzymam kciuki