Kielce - czy jest ktoś z Kielc?

Balladynko, mam nadzieje, że syneczek już sam biega i obszczypuje milusie koleżanki. Pozdrowienia i do miłego zobaczenia.

witam Kielczan !! nie wiedziałam że nawet taki topik istnieje ;) pozdrawiam :)

Aha śpiesze wyjaśnic gdzie byłem: otórz kiedy wpisywałem mój ostatni post wywaliło mi neta i teoretycznie post sie powinien pojawic;/ ale nie wazne, wazne ze wiem juz gdzie jest Royal :D mamusia mi pokazała, porażka przełaziłem ze sto razy sienkiewką i niezauwazyłem, a \"migdałki\" nawalają ostro, bawiłem sie w wytrzymałośc na ból ale po 2 dniach z błogim uśmiechem połknąłem ketonal, hieh z tego całego zabiegu to fajne były fazy po znieczuleniu, Lora a co ty masz konkretnie z nogą??

"Lorelai A i jeszcze jedno, moze raczej politycznie, bo chciałam wyrazic ból i jednośc z narodem Gruzińskim, oraz współczucie z powodu ataku Sowietów na ich kraj. I znowu Rosja pokazała swoje złowrogie oblicze, imperialistyczne zapędy. Brakuje tam mądrego, pokojowo nastawionego polityka- typu Gorbaczow. Marionetka- Niedwiediew z nadal dyrygującym Putinem graja w grę pod nazwa "wojna" , szkoda tylko, że kosztem ludności cywilnej. Myslę, że Osetia południowa zasiedlona była celowo ludxmi z Rosji, podobnie ,jak wcześniej Legnica w Polsce, czy Barlin Wschodni, aby kontrolowac narodowowyzwoleńcze ruchy w tych krajach. Straszne!!! i MAMY gotowa III wojnę światową! Wszystko zależy teraz od państw NATO i polityki USA. Szkoda tylko, że te państwa sie z decyzjami tak ociągają! " Widze że popierasz tow.Stalina:O.Wstydź się:O.Uległaś propagandzie:P.TYlko nie pisz bzdur ze popieram Rosję:P.Ja na miejscu Rosjan sam bym skarcił tych Gruzinów gdyby rozrabiali:P.

Hmm ja tez czekam na wyniki badania histopatologicznego ale innych cudów niz przewlekłe ropne zapalenie migdałków nie przewiduje, matko kiedy ja zaczne normalnie mówic a nie tak przez nos do tego czasem sie zajebiście śliniąc;/, wiem oblesne:P

Do Amanta, widzę, ze odgrzebałeś mój stary post. Chcesz dawać nauczkę Gruzinom. .- a niby dlaczego? Do Setebosa- oj współczuję, miałam kiedyś wyrywane migdałki- mając 5 lat, niestety przypominam sobie to jako traumatyczne przeżycie, bo mama poszła prywatnie do laryngologa i ta w swoim gabinecie, gdzieś w bloku na żywca wyrywała mi te biedne migdałki, uprzednio przywiązując pasami do fotela. .- straszny ból, a krew waliła nosem i ustami. . - to było STRASZNE!!!! To mówisz, że po operacji zmienił ci się głos. .bylebyś nie miał podobnego do \"kaczorów\". Mój problem z nogą spowodowany był urazem nogi(duży paluch), na którym zaczęło coś głupiego rosnąć od 2 lat(jakiś naczyniak). A że nie lubię niewyjaśnionych sytuacji, to poddałam się operacji. . tak więc czekam na ta histopatologię niecierpliwie. Mam 4-letnia córeczkę, mam dla kogo żyć, tak więc na razie nie chcę wybierać się na łono Abrahama. . Dużo zdrowia życzę Tobie Setebos. i cierpliwości w zdrowieniu- czego i sobie życzę.

No witam. na kafe jestem sporadycznie nie udzielam sie nawet na ogol przegladam czasem skrobne post lub dwa. Teraz siedze w pracy nad kawa majac nadzieje sie obudzic,ale poki co marnie mi to wychodzi. Poza tym przeprowadzilam sie 3 tyg temu do centrum :D mieszkam teraz na Sienkiewicza wraz z mym szanownym malzonkiem. Widze ze zdrowko nie dopisuje u mnie tez nie najlepiej ale kiedys musi byc z gorki. A co powiecie na jakies spotkanko???

No to serdeczne gratulacje Kaciaa, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!! Jak mieszkasz na Sienkiewce, to nietrudno będzie Cie teraz złapać! Myślę, że spotkanie będzie realne już chyba we wrześniu. Pozdrowionka ciepłe

No to super :) skarbie wyslij mi na maila albo na kafe swoje gg bo nie mam :( a numer telefonu mam nadzieje ze posiadam aktualny? :)

No Lora ja Tobie tez zycze zdrowia z całego mojego pokretnego serduszka:D, mnie naszczescie migdałków nie "wyrwali" hmm twoja sprawa to sie do jakiegos animals nadaje:D Ja tam do Gruzinów nic nie mam, ale tak naprawde to oni w 100% czyści nie są, jakby nic nie kombinowali to mogli by powiedziec ze ruscy ich najechali bez powodu a tak Ruscy mały bo mały ale powód mieli i teraz sie lansuja ze to dla dobra ich obywateli;/, heh zeby miec jakis ciekawy zarazek i im to podesłac:) hmm ale z drugiej strone potem chinole zajeliby radziecką nisze ekologiczną na bazarku;/

kaciaa - gratulacje! zaczynasz nową, cudowna droge życia :) ale duchota dzis. posiedzielismy z małym na dzialce i w nogi, bo i tam sie robilo męcząco. Lorelai - noga juz nie ma stanu zapalnego? ta historia o migdalkach to horror - jak Twoja mama do tego mogla dopuscic? wyobraź sobie jaka bylaby Twoja reakcja gdyby Twojej coruni ktos chcial tak migdalki usuwac? mysle, ze pięści poszly by w ruch, nie? :) zatem ustalamy date spotkania browarowego. kto kiedy i gdzie polecam lody we wloskiej cukierni - bomba. zreszta sprawdzone na ostatnim spotkaniu przez mnie i Lorelai

Proponuję lody w najbliższą niedziele, ale może wcześniej wypali u mnie gril w najbliższą sobotę w okolicach godziny 16.30 do nocki? Kto chętny, to podaję moje GG celem ustalenia szczegółów: GG: 4633432 albo e-meil: oludka@wp.pl serdecznie zapraszam foremki z naszego topiku -wasza Lorelai

Dzisiaj miałam robic grila, ale spore zamieszanie, solery nam przywieźli i montaz, a pozatym musze mame odwieźć mame do swiętego miasta i ogólne zamieszanie, bo jedna siostra odjezdża, a druga z rodzina wieczorem przyjeżdża. . Co do zapytania Balladynki co do mojej nogi, to stan zapalny minął a jutro po południu ściagam 2 z 6 szwów, które zdołały sie zmieścić na moim biednym pokiereszowanym dużym paluchu. .- Co do migdałków w dzisiejszych czasach, to takiego laryngologa-konowała, to mozna byłoby pozwac do sądu. w tamtych czasach nie przejmowano sie dzieciakami. Moja mame pani laryngolog wyprosiła z gabinetu, więc nie mogła mnie bronic, czy tez oponować, jednym słowem horror przeżyłam!! Co do bólu, to powiem tak. . -cesarke przeżyłam, szyto mnie na żywca przy znieczuleniu w kręgosłup, ale ten paluch , mimo,że był za pierwszym razem znieczulony, to jeszcze ze 2 razy musieli mi wbijać znieczulenie, bo uciekałam z nogą- po prostu palec ten ma bezpośrednie połączenie z mózgiem i dlatego cholernie boli, a musieli mnie w znieczuleniu miejscowym operować. Było. ., minęło. .teraz musi być już tylko dobrze. . jeszcze tylko te 2 cholerne dni żeby wiedzeć co z tą histopatologią!! Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieje na nasze wspólne wielkie świętowanie i spotkanie w miłym, sympatycznym gronie. -Wasza Lorelai

Do Amanta Wszech Czasów, Co do sprawy Gruzińskiej, to powiem tak. Wcale nie zdziwiłabym się, gdyby mord na Osetyńczykach był rosyjska prowokacją, podobnie jak było to w przypadku naszych biednych pomordowanych oficerów w Katyniu, Ostaszkowie, Miednoje. .-po prostu Oficerowie sami sobie strzelali w potylicę, i jeszcze wymienili w miedzyczasie podczas ekshumacji naboje z rosyjskich na niemieckie naboje??? W Gliwicach w czasie II wojny światowej podobnie nastapiła prowokacja niemiecka, Niemcy zamordowali osadników niemieckich , zganiając na Polaków, był to również pretekst, aby zaatakować Polaków. Po prostu wymordowano niewygodnych Niemców, którzy zasymilowali sie z polakami, którzy od wielu lat tam mieszkali. . . I mozna byłoby mnożyc przykłady, chocby dotyczaca wymordowania Żydów w Michniowie, o czy wcześniej pisałam. . Proponuję drogi Amancie poczytac sobie literature fachową i dojść do źródeł i nie pieprzyc farmazonów!!! A PRAWDA CIE WYZWOLI !

ALE SIĘ ROZPISAŁAM, NIE WIEM, CZY OGLADACIE MISTRZOSTWA W pEKINIE.kURCZE, TRZYMAŁAM KCIUKI ZA SIATKARZY, ALE POLEGLI Z wŁOCHAMI. mAM NADZIEJE, ŻE JEŚLI BĘDZIE BÓJ TOCZYC SIĘ O MEDALE, TO WŁOSI RUSOM DADZA W KOŚĆ! BARAWO DLA POLSKICH SIATKARZY, GRALI ZARĄBISCIE, JEDNAK ZABRAKŁO TEGO ŁUDU SZCZĘŚCIA.

Co do Pekinu to prawda jest taka wszystkie pewniaki zawiodły, ja to po cichu liczyłem na pływaków a tu kicha, ale dobre i to co mamy bo bezmedalu wyjechac to wstyd. Hmm zawsze sie zastanawiałem czemu kobiety czasem wolą cesarke od normalnego porodu (jak mają wybór oczywiście) właśnie mnie oświeciło ze nigdy nie widziałem takiego brzucha p cesarce, to przeciez chyba blizna zostaje? hehe okazało sie że czegoś nie wiem:D

Hehe- ale Setebos mnie rozbawiłeś! :) Odpowiem jeśli chodzi o sprawy porodu. Czasem bywa tak, ze kobieta nie ma wyboru, ze wzgledeu na sprawy zdrowotne i musi rodzić przez cesarkę( np. u mnie astma), Jesli chodzi o sprawe blizny, to mam tak pieknie zszyty brzuch przez artystę lekarza, ze tej blizny nic a nic nie widać!( jest pozioma i mieści sie w zagięciu, gdzie gumeczka od majteczek). Co do pływaków. .no z tym amerykanem-Fobbesem, to nikt chyba nie ma szans, jesli facet codziennie od paru lat wstaje o 4.00 nad ranem i pływa do póxnych godzin wieczornych ostro zapracowujac na swój sukces. . . Podobnie jak biegacze z Afryki, którzy codziennie w cięzkich warunkach, bo w górach3000m.n.pm., gdzie jest rozrzedzone powietrze biegaja turami 10X10x10 km z przerwami. .to musi taki poprzez ciężki trening odnieśc sukces. Inni nie widza ciężkiej pracy człowieka. Podobnie muzycy, aby byc dobrym w tej branży( były czasy, kiedy \"rzexbiłam na instrumencie po 8-12 godzin) na studiach. . - było. .,minęło. Człowiek latami pracuje na sukces. .nie ma nic za darmo. W kwestii pływania mielismy kiedyś dobrego pływaka, nazywał sie chyba Artur Wojdak, nie wiem jednak co sie z nim stało.. Otylia Jędrzejczak po tym wypadku z bratem to chyba jest w gorszej kondycji psychicznej, dlatego sukcesów juz nie odnosi. .chyba nie chce sie jej już pływać! To na razie tyle. Cieszy złoto kajakarzy polskich, Majewskiego w rzucie kula i srebro-szpadzisty. Dobrze ze z pustymi rękami Polacy z olimpiady w Pekinie nie wracają. Brazwo!

Ano rozbawiłem Lore:D ale ciekawośc mi sie właczyła, no ze czasem nie ma wyboru i cesarke tzreba to ja wiem, ale mnie interesuje jak jest wybór to czemu kobiety czesto wola cesarke, no co szybciej jest?? Swoją drogą i tak mnie oświeciłas bo myślałem ze tną pionowo ... kumpel robi specjalizacje z ginekologii to musze go zameczyć, ale ostrożnie bo jak mi dał ksiązke kiedys to mnie dreszcze przeszły

A CESARKE ROBIA WOWCZAS GDY DZIECKO JEST ZBYT DUZE NP GDY SA PRZECIWWSKAZANIA DO NORMALNEGO PORODU A POZATYM TO POGADAJ Z KUMPLEM ON NAJLEPIEJ CI ODPOWIE NO NIE..........

zdaje się że tu stały skład na tym temacie siedzi :)

więc pozdrawiam i się nie wtrącam ! kielczanka :)

Wtrącaj sie wtrącaj, serdecznie zapraszamy:D

Witaj Salana, zapraszamy na ten topik i sie nie przejmuj, że tu ten sam skład. .niektórzy ci sami, niektórzy nowi :) Powiedz coś o sobie , jeśli chcesz, i pytaj o co chcesz. :) Do Setebosa, Jeszcze chciałabym sie Ciebie Setebos zapytać, wczuj się w rolę i cierpienie kobiety i odpowiedz mi, gdybyś musiał cierpieć z powodu porodu 12- lub 24 godziny i nie mógł urodzić, lub miał wybór poddać sie 2-godzinnej operacji, gdzie dostajesz w kręgosłup znieczulenie, nic nie czujesz, wyciagają dzieciaka i dopiero następuje ból po 3 godzinach, na który dają ci środki przeciwbólowe, to jaka alternatywę byś wybrał? Oprócz przeciwwskazań zdrowotnych- np. astma, czy bardzo słaby wzrok( grozi jego całkowita utratą, lub znacznym pogorszeniem widzenia, choroby serca itd)., to mogą wystąpić zwykłe fizjologiczne, np. kobieta ma w brzuchu za duże dziecko a przez otwór w biodrach główka dziecka sie nie przeciśnie, lub jeszcze inne powikłania. Wskazaniem do cesarek są równiez ciąże mnogie, które sie wydobywa z brzucha kobiety wcześniej(ok. 33-35 tygodnia ciąży), a nie 40 tego. To tyle w temacie prokreacyjno- porodowym. -Pozdrowionka

Pewnie powiesz ze nie umiem sie jednak wczuc w kobiete:p ale pytanie takiego upierdliwego uparciucha jak ja o to co by zrobił nie ma sensu, wystarczy zeby mi powiedzieli ze jak urodze normalnie to sie dzieciakowi i mnie nic nie stanie to bym sie uparł i tyle bo podobno normalny poród jest zdrowszy dla dziecka:p. Ja sie ta przy wszystkim upieram ....

hehe, a to sie ciekawie temat rozwinał :) rzeczywiscie tak jest, ze sa kobiety, ktore tylko optują za cesarką, jako porodem nowoczesnym i humanitarnym dla kobiety, i te, ktore cesarke traktuja jak operacje i boja sie jak ognia - ja naleze do tej drugiej grupy. sama mysl, ze ktos mialby przylozyc do mnie skalpel jest tak przerazajaca dla mnie, ze wolalabym 24 godziny powrzeszczec, niz dac sie ciachnac. uff, mi szczesliwie udalo sie i porod nie byl az tak dlugi, 8 godzin. porod to w ogole niesamowite przezycie. minal rok a ja wspominam z rozczuleniem :) boli jak diabli a potem przestaje, potem znowu i znowu przestaje, a jak urodzisz, to w ogole zapomina sie o jakimkolwiek bolu. ale to akurat bylo ze mną, trzeba pamietac, ze kazda kobieta jest inna i kazdy porod ma swoj przebieg. faceci tez roznie podchodzą. ja w momencie porodu uslyszalam od swojego "teraz przezywasz najcudowniejszą chwile w zyciu" - hehehe, przy tych bolach moja odpowiedz byla nieszczególna :) Dzis spotkalam Lorelai z rodziną w parku :) pogoda fajna na spacery. pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia :)

Ja bym chciał zobaczyć takiego \"skeczowego\" mdlejącego przy porodzie faceta, albo \"skeczowo\" dostającego po łbie Hmm trzeba sie po parku częściej kręcic, ale i tak nic nie wykręce. Niedługo to ja tu swoje zdj przywale i jak mnie któras rozpozna na miescie ...

oj, dawaj to zdjecie Setebos, dawaj!!!

Lora, to była prośba?? hihi raczej ci wyśle link na gadu jak bedziesz nalegac:P a potem mozesz po kolezankach rozesłac:D

Do Setebosa, nie ma sprawy, dawaj swoje foto na GG! Ja sie nie kryje i podawałam juz linka na swoja stronkę internetową nieraz, ale moge jeszcze raz to zrobić: www.oludka.prv.pl A Ty się kurcze tak czajniczysz!!! Jeśli masz ochotę, to możemy się spotkać dziś w knajpie włoskiej około 17.00-18.00 na Sienkiewce , niedaleko Royala, trochę wyżej idąc w górę ulicy i po przeciwnej stronie. Będziemy tam z Balladynką, Empik, jej koleżanką i moim mężem. -zapraszamy; Lorelai z kafeteryjną ferajną.

Buhaha a ja znowu nie byłem na kafe o tej co trzeba, było na gadu dac znac:P