Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dagmar

nie moge miec dziecka

Polecane posty

Gość DO DAGMARKI
zal mi cie bedziesz sama na starosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mam 19 lat lekarze stwierdzili u mnie nie prawidlowo rozwinieta macice i z tego powodu nie bede miala nigdy okresu ani nigdy nie bede mogla miec dzieci, a ja po prostu zawsze prgnelam miec dzieci. zalamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaona
Ja tez mam PCO, leczylam sie 3 lata i nic.. D**a z tego wychodziła. Wpadłam w obsesje, paranoje. W końcu odpuściłam sobie, przestałam się faszerować lekami, z mężem zaczęliśmy korzystać z uroków późnych powrotów do domu, nieustajacej zabawy i oczywiście praca do bólu. Zaczęłam palić papierosy i żyłam beztrosko. Do czasu, aż.. uciażliwy ból piersi i co wieczór obowiązkowo sałatka owocowa z dużą ilością bitej śmietany. Nie zauważyłam także, że wciągam nieustannie chleb z pasztetem i ogórkiem kiszonym. I tak po kilku tygodniach mąż stwierdził, że powinnam zrobić test ciążowy, bo moje nawyki żywieniowe są podpadajace. Zrobiłam.. dziś mój syn ma 6 lat :-) Także bez obawy, czasami trzeba porzucić nadzieję.. czasami warto ją porzucić. A dla tych wszystkich co najeżdżaja na "jeszcze nie psycholog" proponuję przeczytać ten felieton: http://fakty.interia.pl/prasa/machina/news/Macierzy%F1stwo_to_%B6ciema,772463,3375 Która z pań, które urodziły nie zgodzą się z tymi słowami ? Bo ja się pod tym podpisuję rękoma i nogami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO MLODAONA. dzieki dodalas mi troche otuchy. o ile to bylo do mnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darwinista 67-09
natura wie co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkfghjk
spokojnie, Autorko! będziesz mieć dziecko z wpadki po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśka1234
Mi też jest smutno jak ide do ginekologa i widze kobiety w ciązy.Mimo to że jestem bezpłodna niby i sie lecze to cały czas wierze,że Bóg da mi dziecko jeśli nie teraz to później.Wiem jak jest cieżko.Przeryczałam tyle nocek,ale stwierdziłam,że trzeba iść do przodu.Czytałam wiele w gazetach i w necie,że są nawet pary co i mąż i żona są bezpłodni a po paru latach zachodzi w ciąże i jak tu wytłumaczyć.Módlcie sie i wierzcie w to a o Tym i nie sterując sie.Bedzie dobrze kobiety.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie idiotki
nie rozumiem po co wypowiadają sie na tym forum puste dziewuchy piszące tak o dzieciach!!kiedys bedziecie chcialy miec dziecko to uwierzcie ze nie bedziecie go mialy i spadajcie na forum o temacie nie chce miec dzieci a nie zasmiecacie forum swoim szambem z gęby! zalosne pozbyte uczuc flądry...ja sama jestem w ciazy i jestem bardzo szczesliwa...trzymam kciuki za was wszystkie by udalo wam sie zajsc:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaa647
mi lekarz powiedzial ze mam cykle bezowulacyjne i wogole mialam nieregularne miesiaczki straaasznie...jeszcze nie chcialam dzieci bo wiek 24 lata wiec jeszcze nawet nie zaczelam sie leczyc a maz tez mowil ze za jakis czas bo dopiero bylismy po slubie ledwo....no ale zdarzalo nam sie bez zabezpieczenia kochac (przeciez dziecka i tak byc nie moze) a tu prosze jestem juz w 6 miesiacu bez zadnych lekow tylko przestalismy o tym myslec i kochalismy sie dla przyjemnosci a nie dla dziecka :) powodzenia i nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a---------a
do GŁUPIEJ IDIOTKI psełdonim ci doskonale pasuje jak jesteś w ciąży to nie powinaś takich rzeczy mówic zastanów sie bo nie wypada!!!!!narazie jesteś ale nie wiesz jak bendzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artenida
do a_____a nie bendzie a będzie. Popracuj nad ortografią, a później krytykuj. Kobieta ma rację, dziecko jest czymś najpiękniejszym co może się w życiu przytrafić. Rozumiem ból osób, które pragną mieć "dzidziusia" i im nie wychodzi. Prawdą jest, że nie można popadać w obsesję, odciąć się od tego wszystkiego i nie myśleć podczas każdego stosunku "może tym razem". U mnie wiosną zeszłego roku stwierdzono policystyczne jajniki. Lekarz doradził mi, abym przez 6 msc.brała tabletki antykoncepcyjne, by pobudzić mój organizm do prawidłowego funkcjonowania...ponoć po ich odstawieniu jeszcze siłą rozpędu przez 3-4 miesiące pracuje normalnie i produkuje odpowiednie ilości hormonów, za nim na nowo wszystko się rozreguluje. Tak uczyniłam i teraz jestem w szóstym miesiącu ciąży. Hura!!! Ps. Dziewczyny nie wolno tracić wiary, będzie ok. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesonges
Artenida - "dziecko jest czymś najpiękniejszym co może się w życiu przytrafić", he he he.....pogadamy za rok! Ja tez tak myslalam jak bylam w ciazy, teraz podpisuje sie pod artykulem "Macierzynstwo to sciema"! Gdyby mi ktos tak na 100% powiedzial prawde jak to jest ( a nie tylko - to piekne, ten pierwszy usmiech, pierwsze kroki i inne pierdoly) to bym sie nigdy nie zdecydowala na dziecko. Dlatego wlasnie wszystkim chcacym byc mama zawsze mowie, zeby to przemyslaly 100 razy, a jeszcze lepiej 1000 zanim sie zdecyduja. Nie rajcuja mnie przyslowiowe kupki, zupki, itp. mam ciekawa prace wymagajaca ciaglego doksztalcania i staram sie jak moge polaczyc z tym macierzynstwo - jest to skomplikowane. Tak wiec przemyslcie to! Zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6 miesiecy to zupelnie nic
ja urodzilam 12 lat po slubie, po jakchs 6 starań. Zaszlam, kiedy w ogóle przestałam o tym myslec, mam wspaniała dwójke. Luzu!!! Nie marnuj czasu na zamartwaianie sie, bo życie masz jedno. Obserwowalam takie zdesperowane staraczki i wdzialam, jak nieznosne staja sie dla otoczenia, dla męza. Staraj sie caly czas dbac o siebie, o swoje zycie zawodowe, rodzinne, towarzyskie , bo to zawsze sie przyda! jesli urodzisz - dzecku bedzie z tym lepiej, jesli nie - bedzisz cos soba przedstawiac. ZYJ NORMALNIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona herbatka z pigwą
do autorki--po cholerę wypisujesz takie brednie,że nie możesz mieć dzieci,i po pierwsze pco=bezpłodność a dwa to lekarz chyba nie powiedział ci na 100% ze nie możesz ich mieć, po trzecie to schorzenie skutecznie się leczy, więc może przestań histeryzować!! Rozumiem rozpacz kobiet,które na bank wiedzą że nie będą mogły mieć a ty niczego nie wiesz i piszesz byle by pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artenida
Mesonges, wobec tego jak to jest możliwe, że w ogóle zdecydowałaś się na dziecko. Presja otoczenia?? Nikt nie zakłada, że będzie łatwo gdy dziecko przyjdzie na świat, ale wystarczy chcieć, a można wszystko pogodzić. Odrobina chęci...Tobie się to udaje, uda się też innym. Poza tym myślę, że kochasz swoje maleństwo najbardziej na świecie (napawają Cie dumą jego osiągnięcia) i gdyby ktoś chciał cofnąć czas to byś się na to nie zdecydowała. Dobrze jednak, że zwracasz uwagę na "trudy macierzyństwa", da to do myślenia tym kobietą, które sądzą, że dziecko to zabawka, a później nie zrzekając się praw rodzicielskich oddadzą je na tułaczkę po domach dziecka, pozbawiając szans na adopcję, prawdziwą rodzinę i szczęśliwy dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA:(
Mam zespól Rokitansky-Kustner Mayer, brak pochwy i macicy i napewno nie bede mogła miec dzieci,moze ktos wie na ten temat cos wiecejjak tak to piszciea ja bardzo pragne miec dzieci:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekotek
To i ja przedstawię historię mojej przyjaciółki. Starali się z mężem rok, potem zaczęli robić badania. Wyszło, że mąż praktycznie nie ma "zdrowych" plemników. I załamka totalna. Próbowali inseminacji, leczenia. Do tego przyjaciółka miała niedrożne jajowody:( Przymierzali się nawet do in-vitro. Potem moja przyjaciółka zmieniła pracę, stwierdziła, że przestaje się leczyć, bo nie był to dobry moment na dziecko. I co? I zaszła w ciążę po dwóch miesiacach! Ale się cieszyli:):) W piątym miesiącu poszła do lekarza u którego zostawili grubą kasę za leczenie i który stwierdził, że zostało im tylko in-vitro i zaśmiała się mu w twarz. A dzisiaj Kacperek ma 2lata i jest zdrowym, fajnym chłopczykiem:) A co do tematu czy warto miec dzieci, czy nie. Moim zdaniem te wszystkie hasełka o kupkach, darciu się niemowlaka, luźnych pochwach pisza jakies frustratki. Żadna normalna kobieta raczej tak tego nie widzi. Tak więc nie martw się autorko bo masz duże szanse na dzieci. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMUTNA:(
do blekotek jesli to sie tyczło do mnie to naprawde dodałas mi troche otuchy:) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma
dlaczego tak wiele dziewczyn zaklada, ze pcos to wyrok? kobiety, poczytajcie troche o wlasnej plodnosci bo wlos sie jezy na glowie, w szalenie wielu przypadkach owulacja jest a problem z zajciem polega na nieumiejetnosci okreslenia momentu owulacji i problemach ze znalezieniem dobrego (DOBREGO!!!!) lekarza, ktory odpowiednio tez was przygotuje, czyli chocby zbada progesteron w rzeczywistej fazie lutealnej, czyli po owulacji a nie w okreslonym dc, zbada poziom prolaktyny i bedzie ten poziom monitorowal, wdrazajac leczenie lub nie... nie moge pojac dlaczego same skazujecie sie na taka meczarnie psychiczna i tak szybko poddajcecie sie zakladajac, ze nie mozecie miec dzieci... to nie jest brak jajnikow tylko sklonnosc do torbielowatosci polaczona z kilkoma innymi schorzeniami, ktore jednak da sie leczyc... a to, ze starania moga zajac dluzej? moga ale nie musza a nawet zdrowej parze daje sie 1-2 lata na zajcie w ciaze.. wiec nie ma co plakac po 6 miesiacach, glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jeszcze nie psycholog, az strach pomyslec jakim psychologiem bedziesz! To co piszesz jest prawdopodbne ale nie jest schematem! Nie kazda wymiotuje w ciazy, nie kazda tyje, nie kazda ma porobemy z pokarmem i nie kazde dziecko sie drze. Moja cora nie placze, pokarmu nie mialam to przeszlam na sztuczne i koniec, seks uprawiam od 2 tyg po porodzie i obojgu jest nam lepiej niz przed, nie moge sie opedzic od meza, przytylam 10 kilo schudlam 14, ani jednego rozstepu, dziecko zasypia o 21 i spi do rana a ma zaledwie 3 miesiace, wiec nie strasz dziewczyny. Zreszta macierzynstwo wymaga poswiecen , jak sie na to zdecydowala to dobrze, oszczedz sobie takie komentarze. Autorko tez mialam cysty na jajnikach i zaszlam w ciaze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i juz sie
zaczyna!! Jeszcze nie psycholog wypowiedziala swoje ZDANIE! Taka jest prawda-dziecko to nie samo cudo,piekne,ktore dupe se umyje,samo pojdzie do lodowki sie najesc,cichutko sie pobawi..nie oszukujmy sie!!! A dziewczyna powiedziala prawde,co mysli! Poza tym zauwazylam tu wsrod mamusiek ten okropny zawistny jezyk! PO CO SIE OBRAZAC i najezdzac zaraz na osobe???Patologia tylko tak robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erudycja
Ja również starałam się do miesiąca temu.Odpuściłam już teraz kompletnie,nie zależy mi na dziecku. Co ma być,to niech będzie.Popadłam w nałóg czytania ksiażek-co tydzień 3:):)Do tego zapisuję się na hiszpański! Nie mogę wyzbyć się tylko wchodzenia na forum-mimo wszystko.Ale powiem Ci jedno autorko-po 4 latach starań,dopiero doceniam,że brak dziecko pozwala mi na wszystko,na co mam ochotę!Biegam co 2 dzień z Ipodem w ręku,mam wspaniała figurę,wysypiam się ile chcę!Przestałam zabiegać o te kupki,kaszki,pampersiki!Jak będą,to super,jak nie,to pal to licho:)) Ale zobacz ile czasu potrzebowałam..:D Życzę Ci również takiego wyluzowania!Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owiana.o
Dziewczyny sa rozne sytuacje, my tez nie moglismy ale postanowilismy sprobowac nowej procedury imsi w invimedzie i sie udalo, naprawde trzeba walczyc, jak ktos ma pytania piszcze - olenka84r@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, Ty lec do lekarza! Czego sie boisz?! Nawet najgorsza prawda jest lepsza od niepewnosci! Po za tym moze mozna "to" wyleczyc?Moze wystarczy jakas kuracja lekami? Na Twoim miejscu nie szukalabym pomocy na forach internetowych tylko poszla sie przebadac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tora12
my staramy sie od ponad 3 lat; u mnie PCO i nie wiadomo co jeszcze- nadal robie dodatkowe badania i mój lekarz "szuka". Dobrze wiem, o czym piszą dziewczyny, które są załamane i płaczą cały czas- sama to mam. Nawet błaha rozmowa, jakieś jedno słowo potrafi rozwalić mnie tak, że ryczę przez resztę dnia. Niby wiem, że to się leczy i, że kobiety z PCO mogą mieć dzieci, ale nie bardzo jest to dla mnie pocieszenie. Samo leczenie jest żmudne i ciężkie- ciągłe wizyty u gina, badania, pobranie krwi, leki, nowe leki, inne leki, szukanie, sprawdzanie itd. Wiem, że nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, ale skoro wymagacie zrozumienia dla innych to powinniście same rozumieć i szanować osoby, które chcą mieć dzieci, a nie mogą (z takich czy innych powodów). Wiem, że należy wyluzować, że psychika jest tu ważna, ale nie umiem. Nawet w najprzyjemniejszych momentach siedzi gdzieś we mnie myśl o dziecku, o tym, że go nie ma i że było by jeszcze cudowniej, gdyby się ono pojawiło. Ehh, szkoda gadać. Dzięki za złożenie tego topiku- może razem jakoś to przetrwamy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKatrina
Nie badałam się jeszcze na to czy mogę mieć dzieci ale wydaje mi się że nie, dodatkowo mam problemy z piersiami, 4 guzy:( Wiem jedno, chcę mieć dziecko, BARDZO. Moje koleżanki mają już po trzy a ja ciągle czekam. Staram się już od ponad roku ale boję się iść do lekarza, boję się WYROKU. Psychika siada, tym bardziej że mój partner ma już dzieci więc to moja wina, wiem to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również myslałam że nie będę mogła mieć dzieci ciągle o tym myślałam poza tym ciągle pojawiają się u mnie torbiele(cysty) ale mimo to udało mi się zajść w ciąże i od 7 miesięcy jestem szczęśliwą mamą Tego również Tobie życze czasem problem tkwi również w psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej ja mam następujący problem od zawsze mam nie regularne miesiączki z mężem staramy się od 4 miesięcy o dzidzie i nic... pracuje w warunkach gdzie jest cały czas minusowa temperatura Czy taka praca może miec wpływ na to ze nie jestem jeszcze w ciązy ostatnio miałam okres 07 kwietnia po tem 27 maja a ostatnio 3 czerwca troche plamiłam nie wiem co to moze znaczyc robiłam 3 testy ciązowe w maj i wszystkie negatywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×