Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

Gość megii77
a masz jeszcze jakieś objawy oprócz braku okresu???w takim tazie "trzymam kciuki" za pomyślny wynik rezonansu...głowa do góry... będzie dobrze...daj znać jak już będziesz po badaniu.pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
może porozmawiaj se swoim lekarzem o zmianie leku na jakiś inny(Norprolac, Dostinex, Parlodel)być może Bromacorn "na Ciebie nie działa", ale to tylko moja sugestia...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabra 20 u mnie leczenie też zaczynało się od nieregularnego okresu-dopiero po paru latach doszedł jeszcze problem z PRL i gruczolak. Ważne aby wykonano Ci zestaw szczegółowych badań. Piszesz, że mama pracuje w szpitalu-ważne jednak by była styczność z oddziałem endokrynologii. Ja kiedyś robiłam badania w swoim mieście i potem jechałam na konsultacje z tym do Kliniki-oni tam w ogóle nie brali tych badań pod uwagę-robili swoje i na tym się opierali, bo nawet normy podstawowe się nie zgadzały. Na usg w moim mieście ginekolg potwerdził torbiel na jajniku- a to była już ciąża, której nie dostrzegł. Nawet jak rezonans robię, to lekarze w Klinice prawie wcale nie patrzą na opisy-tylko na zdjęcia. W opisie już dawno miałam, że gruczolak się wchłonął-a na zdjęciu były wyraźnie jeszcze oznaczony i pokazane wymiary Znajdź dobrego specjalistę, bo to podstawa w leczeniu hormonalnym. Ja wiele razy w Klinice słyszałam jak lekarze mówili do pacjentek, że są tu trochę za późno, bo już np. wcześniej ginekolg próbował leczyć metodą chybił-trafił i potem zanim dojdzie do efektywnego leczenia najpierw trzeba pozbyć się skutków poprzednio przyjmowanych leków. Podaj na forum w jakim mieście jesteś-napewno ktoś doradzi dobrego specjalistę-jeśli będziesz potrzebowała-powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grażka66
Czyżby nagle wszystkim odcięli sieć? A może cudowne ozdrowienie? Jesli to drugie, to proszę o przepis. Smolidoli-brak Twoich sceptycznych komentarzy tu_kasia-odezwij się bednar-jak tam samopoczucie po operacji? gaga 2-jak konsultacja? beata-40-mam nadzieje, że bóle głowy minęły bezpowrotnie Eos1981- wszystko dobrze? Mirga-jak tam po operacji? Agnes31-macie już wyznaczony termin operacji i u kogo? benikka-co u taty, już jest po wizycie w W-wie? Na pewno mnóstwo osób pominęłam, za co z góry przepraszam. I oczywiście, jak zwykle, zapraszam do pisania na drugiej części forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3937943&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotka 82
Coś forum umilkło. Taka cisza przed burzą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grażka66
Dotka, jak miło, że sie odezwałaś. Jak zdrówko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirga
cześć grażka 66.Czuję się fantastycznie myślę nad powrotem do pracy.Wszystko po operacji ucichło w moim organizmie teraz czekam aż spadną kilogramy a mam ich sporo do zrzucenia (18).Jestem pozytywnie nastawiona do walki z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirga
cześć grażka 66.Czuję się fantastycznie myślę nad powrotem do pracy.Wszystko po operacji ucichło w moim organizmie teraz czekam aż spadną kilogramy a mam ich sporo do zrzucenia (18).Jestem pozytywnie nastawiona do walki z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirga
cześć grażka 66.Czuję się fantastycznie myślę nad powrotem do pracy.Wszystko po operacji ucichło w moim organizmie teraz czekam aż spadną kilogramy a mam ich sporo do zrzucenia (18).Jestem pozytywnie nastawiona do walki z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirga
cześć grażka 66.Czuję się fantastycznie myślę nad powrotem do pracy.Wszystko po operacji ucichło w moim organizmie teraz czekam aż spadną kilogramy a mam ich sporo do zrzucenia (18).Jestem pozytywnie nastawiona do walki z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotka 82
Hej wszystkim, czuję sie swietnie :) nie zauważam już u siebie żadnych objawów, teraz tylko mnie czeka rezonans w czwartek, zobaczymy co będzie, ale wiem że jest wszystko w porządku :) Chudnę coraz więcej :) i jest mi z tym dobrze, dodatkowo aby mieć lepszą kondycje 3 razy w tygodniu chodzę do szkoły tańca z moim mężem. Jest tak jak powinno byc :) Życze wszystkim tego samego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka25
czesc wam wszystkim dawno sie nie odzywalam czy jestem juz w 27 tygodniu ciazy mojego gruczolaka narazie nie lecze ciekawi mnie tylko czy bede mogla po urodzenuiu dziecka karmic czy bede musiala zaraz wrocic do leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka 25 mnie na czas ciąży też przerwano leczenie Norprolaciem. Gruczolak pewnie się powiększał bo prl rosła i wzrok mi się pogarszał bardzo. Cała ciąża jednak przebiegała książkowo, synek przyszedł na świat jako okaz zdrowia. Ja wróciłam do leczenia po ciąży- ale są przypadki, że wszystko samoistnie wraca do normy, czego Tobie życzę. Dbaj o siebie i myśl o dziecku- wszystko będzie dobrze Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repciu
pytanie do grażka 66. Mam podejrzenie gruczolaka przysadki wykryli u mnie duży poziom kortyzolu 43,8 ug przy normie 25 ponadto jestem chory na niedoczynność tarczycy, narazie czekam na miejsce w szpitalu w lublinie na dokładne badania, czy mógłbym prosić jakieś namiary do dr. Zielińskiego ponadto chciałbym zapytać się jaki jest dobry endykronolog w Lublinie ile czasu trwa pobyt w szpitalu przy takiej operacji, w jakim szpitalu najlepiej operacje na jakiej ulicy, jak tam się dostać, po jakim czasie się wychodzi i ile dochodzi się do siebie po takiej operacji. I pytanie do innych jaki mieliście poziom kortyzolu jak wam wykryli gruczolaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
pozwole się wtracić do duskusji....robiłeś też poziom ACTH?jakie masz wyniki TSH?Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Repciu ja miałam kortyzol 14,5 ug/dl -wszystkie inne badania były też w normach tylko PRL nie A Ty stosowałeś już rozwiązania farmakologiczne czy od razu zasądzono o operacji? Kojarzę jakiegoś chłopaka z forum, który był leczony chyba Dostinexem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repciu
Jeszcze nie wiem czy mam tego gruczolaka lekarka endykronolog po prostu na podstawie kortyzolu stwierdziła że mogę mieć tego gruczolaka tzn. zespół Cushinga i mam skierowanie do szpitala na badania ale jeszcze czekam aż miejsce będzie w szpitalu żeby mnie przyjąć. TSH to w tej chwili nie pamiętam jakie dokładnie miałem ale też chyba ok. 2 razy za duże, ale to dlatego że mam niedoczynność tarczycy. Dziwi mnie właśnie ten poziom kortyzolu, bo oprócz podwyższonego kortyzolu nie mam żadnych innych objawów tej choroby: - nie mam trądzika - depresji chyba też nie mam raczej strach przed chorobą ale chyba to nie depresja - nadciśnienia nie mam - cukrzycy nie mam - zaniku mięśni nie zauważyłem raczej do huderlaków nie należy - martiwcy skóry nie mam - sód i potas mam w normie - testosteron w normie - co prawda jest duży i może trochę otyły i rozstępy mam ale ja już urodziłem się duży i nigdy nie udało mi się schudnąć, i jestem otyły proporcjonalnie raczej nie tak jak przy tej chorobie ze chude rece i nogi a duzy brzuch raczej mam grube ręce i nogi a twarz mam raczej podłużną a nie księżycowatą - rozstępy to mam ale to też mam długo i na brzuchu tylko - na ramionach i w innych miejscach to nie mam i raczej rozstępy to wynikają to z otyłości - czasem czuje się osłabiony i otępiały ale i tak już lepiej niż przed braniem leków na tarczyce brałem euthyrox - glowa mnie boli ale to moze byc z tarczycy wydaje mi sie ze to z tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repciu
czy zawsze usuwa się całą przysadkę czy tylko gruczolaka, czy to prawda, że jak usunie się przysadkę lub jej część to jest się bezpłodnym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grażka66
do Dotka 82 cz mnie pamięć myli, czy Ty jesteś księgową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirga
Repciu pamiętaj że jest choroba cuschinga i zespół cuschinga a to jest różnica.choroba to gruczolak przysadki mózgowej a zespół to nadnercza yeż groczulak.Ja miałam ACTH wysokie i kortyzol.a tak reszta była ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata-40
witam serdecznie dawno nie pisalam.Juz mija miesiac od radiacji a ze mnie zycie ucieka wszystkie objawy jakie mialam przechodzic podczas radiacji przechodze teraz,caly czas glowa boli chyba watrobe wysadze od tych tabletek przeciwbolowych:(,jestem caly czsa zmeczona i senna,jak narkomanka tabletki i sen byle jaki wysilek zwala mnie z nog a jeszcze 2 miesiace do rezonansu.Kupilam sokowirowke i robie sok z burakow i marchewki.Zaczyna robic sie sliczna pogoda slonko swieci i jest przyjemnie na podworku:)przytulam Was wszystkich i zycze duzo duzo zdrowka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grażka66
Beata-40 trzymaj się cieplutko. NA PEWNO w końcu Ci przejdzie. Nie wiem, czy dobrze wywnioskowałam, ale Ty jesteś w USA? Przecież ta medycyna tam na takim wysokim poziomie (ale kosztuje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BEATKO40 Trzymaj sie i nie poddawaj sie teraz przechodzisz trudny etap terapii ale musisz byc silna.Bardzo dobrze ze robisz sobie soczki.Trzymam kciuki za ciebie.Dbaj o siebie i Pozdrawiam cie i zycze duzo duzo zdrowka i sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik 69
Z nadejsciem wiosny starzy forumowicze moze tez sie pojawia:-))))) Beata40, ciesze sie, ze juz jest lepiej, te soki to dobry pomysl, chyba sama zaraz wyciagne sokowirowke i zrobie sobie taki soczek. A co lekarze dalej zamierzaja? kiedy kolejne badania? Kasiu, a co u Ciebie, jak sie czujesz? jak wyniki? Smolidoli, Grazka, Asia ze Szczecina, Szamot - co u was? Nie wiem czy to w zwiazku z pogoda ale mam coraz czesciej zawroty glowy, karuzela na calego. Laryngolog dala mi kropelki do nosa po ktorych te zawroty pojawily sie ze zdwojona sila wiec je szybko odtsawilam. Czy ktos moze je przyjmowal: Rhinocort? I moze ktos ma dobe metody na wyrownywanie blizn? po usunieciu pieprzyka mam blizne i szukam dobrym masci na wyrownanie skory. Zdrowka wszystkim !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotka 82
do Grażki : nie jestem księgową , a co potrzebujesz jakieś pomocy? Do rapcia: u mnie zdiagnozowali zespół cushinga ACTH zależny z mikrogruczolakiem przysadki, już jestem pół roku po operacji, czuję się wyśmienicie :) niech ci zrobią w szpitalu wszystkie badania, przede wszystkim test hamowania deksametazonem , jeśli nie spadnie poziom kortyzolu tojest duże prawdopodobieństwo, że masz albo gruczolaka przysadki albo nadnerczy. ACTH też Ci muszą sprawdzić jak kształtuje sie poziom. Nie zawsze jak się ma wysoki poziom kortyzolu to znaczy że się ma gruczolaka, może to być syndrom cushinga, najczęściej mają go osoby młode do 20 roku życia, może i ty to masz. Powoli przechodzi z biegiem lat. Chciałabym podkreślić dodatkowo że na chorobę lub zespół nie ma leków, jedynym rozwiązaniem aby się wyleczyć to jest operacja . Tę chorobę nie można utożsamiać z innymi chorobami związanymi z innymi hormonami jak prolaktyna, czy hormon wzrostu. Na dzień dzisiejszy nie wymyślono leków. Rapcio głowa do góry. Będzie wszystko ok zobaczysz :) Pozdrawiam Dorota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grażka66
Dotka, dałam się wrobić w prowadzenie w firmie spraw dot. PFRON i jak zwykle co roku, mam problemy z rocznym sprawozdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam tez mam gruczolaka przysadki -10mm mam pytanie, mozliwe ze wyda sie dziwne ale bede bardzo wdzieczna za jakakolwiek odpowiedz: Czy przezywalas/es kiedys albo przezywasz jakies ciezkie stresy albo obawe przed tym, ze w srodowisku, w ktorym zyjesz twojemu bliskiemu moze sie stac krzywda i czujesz sie odpowiedzialny/a za ta osobe? czy zdarza ci sie martwic? Ja na przyklad mam w domu czeste klotnie i boje sie m.in o moja mame zeby nie cierpiala to tak skrotowo- prosze bardzo serdecznie o odpowiedzi jestem ciekawa czy tez to was dotyczy-prosze pozdrawiam kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×