Gruczolak przysadki

mam gruczolaka na 5.6 mm i neurolog wykluczył, że moje silne bóle głowy są od niego - mi zdiagnozowali migreny bez aury...

Witaj mangos. a Ty nie masz włączonego żadnego leczenia farmakologicznego??? Zadnego leku typu Bromergon, Bromocorn, Parlodel, Norprolac czy Dostinex??? To sa leki obniżające poziom PRL i ponoć zmniejszające gruczolaki. Piszę ponoć bo mi nie zmnieszyły pomimo bardzo długiego zażywania, ale na forum wypowiadały sie juz kobiety u których zaobserwowano spadek PRL i zmniejszenie gruczolaka. Czy przy gruczolaku 2mm masz w normie poziom prolaktyny??? Ja też mam bardzo dużo mroczków przed oczami i niestety ubytki w polu widzenia! A Ty badałas pole widzenia? Jak masz umiejscowionego tego mikrogruczolaka? Musisz to wszystko ustalić aby podjąc odpowiednie leczenie. Idź do endokrynologa i pogadaj z nim/nią konkretnie. Bernadka a jak tolerujesz Dosinex? Jak długo zażywasz ten lek? Czy zauważyłaś jakiś spadek PRL lub zmniejszenie gruczolaka? Proszę odpowiedz, bo ja się zastanawiam nad zmianą leku z Norprolac na Dostinex właśnie. Norprolac zażywam juz ponad dwa lata i nie ma żadnej poprawy :-( Ale na szczęście nie ma tez pogorszenia. magdus_cz ja też cierpię na potworne bóle głowy; i tak chodzę od endokrynologa do neurologa; łykam mnóstwo tabletek przeciwbólowych, ból mija na chwile po czym wraca i tak sie zamyka błędne koło :-( Jak u Cieie zdiagnozowano migrenę? Co to oznacza, że bez aury? Jak leczysz migrenę lub jak łagodzisz te bóle głowy?

to własnie mroczki, błyski, zygzaki zwiastujace migrenowy bol głowy ale nie powoduja one ubytków w polu widzenia

poczytałam trochę o Waszych objawach i stwierdzam, że chyba mam ogromne szczęście w leczeniu swojego gruczolaka, dobrze reagowałam na bromergon, prolaktyna juz w normie mimo że gruczolak był spory (10x12mm), obyło się bez interwencji chirurga, w międzyczasie urodziłam i wykarmiłam dziecko (zaszłam w ciążę pół roku po rozpoczęciu leczenia chociaz lekarz mówił że o dzieciach mogę zapomnieć przez co najmniej 5 lat), teraz biorę 1 tabletkę bromergonu na noc, stan jest w miarę stabilny i hormonalnie jestem dobrze ustawiona :) życzę Wam powodzenia w leczeniu :)

Po wyjsciu z oddziału neurologicznego i zdiagnozowaniu mikrogruczolaka szpital nic nie zrobił. Dzięki znajomym trafiłam do endokrynologa który wysłał mnie do kliniki na badania które według lekarzy są w miare dobre.Po wypisie z endokrynologi termin do lekarza mam dopiero na Kwiecień(kochana służba zdrowia) więc wtdy będę wiedziała co dalej.Narazie przyjmuje leki przeciwbólowe Ketanol Które działają krótko. Pole widzenia mam w niewielkim stopniu ograniczone po lewej stronie po której najczęściej występują mroczki.Mikrogruczolak uwidoczniony jest po stronie prawej.Poza tym na przemian tyję i chudnę. Ogólny lekarz twierdzi że przyczyną jest mikrogruczolak. Neurochilurg z kolei twierdzi że że na zabieg jeszcze za wcześnie, że to może być inna przyczyna, A neurolog trzyma mnie na L-4 twiedząc inaczej.Poza tym doszło plackowate łysienie i Niewielka wydzielina z lewej piersi - na co lekarz od chorób piersi stwierdził że tak widocznie musi być. Po konsultacjach wykluczono migrene. A może trafiłam na nieodpowiednich lekarzy?

mangos a to dziwne podejscie do sprawy ma ten lekarz od piersi. Co to znaczy \"że tak widocznie musi być\"??? Jelsi masz wydzieline z piersi to najprawdopodobniej masz znacznie przekroczona prolaktyne i to własnie z powodu gruczolaka na przysadce. Badałas poziom PRL? A z tymi terminami to niestety wiem jak jest - ja też tak czekam i z pewnościa nie tylko ja :-( A ilosci Ketonalu który ja juz zazyłam to mozna być w dziesiatkach kilogramów liczyc. Najgorsze jest to, ze wszystkie te leki łagodzą ból na chwilke a nie eliminuja przyczyny bólu. I dziekuje (tylko nie wiem komu) za wyjaśnienie co to jest aura migrenowa. Laurka gratuluje sukcesu w walce z PRL i gruczolakiem, Tak trzymaj :-)

ostroznie !!!

Adusia32 mi zdiagnozowano migreny ponieważ nie było żadnej innej przyczyny ogniskowej, która mogłaby wywoływać tak silne bóle. Choć czytałam o gruczolakach i ludzie często mówią, że boli ich głowa - więc może jednak to? Wiem, że zaburzenia hormonalne - kóre de facto mam - PCO, itp mogą wpływać na ból głowy - ale diagnoza neurologa opierała się głównie na rodzaju bólu, intensywności bólu i czasu trwania. Moje bóle głowy pojawiają się kilka razy w miesiącu - czasem są kilkugodzinowe, często 2-3 dniowe - mam mdłości, zaburzenia widzenia, omdlenia, czasem wymioty...są beznadziejne :( - myślałam, że super środki Annapran 550 mi pomogą - ale prawda jest taka, że przy migrenie ważna jest reakcja - w momencie kiedy pojawia się ta aura - sęk w tym, że niektórych poprostu dopada z nienacka...

Adusia-ja po dostinexie czuje sie super zadnych skutkow ubocznych-a biore go juz gdzies od-3-4 miesiecy w Polsce jest on strasznie drogi okolo 300 zl za 8 tabletek-ale w czechac mozna go nabyc za 150 zl-PRL spada pomalu aczkolwiek regularnie :) mialam prawie 200 teraz mam okolo 70 madus ja tez mam wysie z piersi i to z obydwuch i to bardzo konkretny a co do bolow glowy-to tez mam straszne i na jeden czas mialam mroczki-na bol glowy biore aspiryne rozpuszczana na migreny mi pomaga ale musze wziasc okolo 2

a mi nie pomaga...ani aspiryna, ani inne przeciwbólowe - nawet ketonal i inne świństwa... nic - jak zaczyna - tak rozwala mnie przez kilkanaście godzin - chodzę po ścianach, płaczę, nacieram się amolem - jak dopada mnie w pracy - to natychmiast się zwalniam - tylko ile tak można? migreny jako takiej się nie leczy - jest profilaktyka - np propranololem - ale po 3 tabl spadało mi drastycznie ciśnienie - odstawiłam je więc i nie biorę...ostatni ból miałam 2 dni temu - trwał 1 dzień + 1 noc (oczywiście bezsenną).

2 tygodnie :-(

Bernadka dziękuje za informacje o Dostinexie. Ciesze się że Tobie pomaga, a spadek PRL masz inponujacy :-) Super. Życzę Ci aby spadła do normy. Niestety profesor u którego sie lecze zadecydował, że nadal mam zazywać norprolac. magdus Mi aspiryna też nie pomaga na bóle. Ponadto strasznie po niej mnie boli zoładek. I jak mam napady bóli głowy to też wyje z bólu. Na każdej wizycie pytam lekarza czy wreszczie jest jakis srodek zwalaczajacy bóle głowy, ale niestety nie ma takiego; a wszystkie dostępne już mam \"przerobione\" Ostatnio mam takie bóle, ze oprócz całej głowy boli mnie również kark i ramiona :-( :-( :-( Trzymajcie się kobietki :-)

a badałaś kręgosłup szyjny?? mi wyszło zniesienie lordozy i niestabilność na poziomie dwóch kręgów - za tydzień idę na prądy i powinnam ćwiczyć... wybuchowa mieszanka: gruczolak/bardzo niski progesteron - z wysokim etsrogenem/ zakrzepica/ torbiele tarczycy/ PCO/ i kręgosłup - żyć nie umierać :)

Do "mangos"! Kochana , wiem co Ty i inne dziewczyny czujecie. Przerabiałam to 4 lata. Wszystkie leki, hormony brałam Parlodel , popadlam w depresje, nie wiedziałam jak sobie pomoc. W końcu dobrze mnie zdiagnozowano. Wiedziałam ,że musze mieć operację bo njjuż nie tolerowalam Parlodelu.Czułam sie gorzej i gorzej.Bóle głowy były nie do wytrzymania, zawroty, i wszustko to o cyzm piszecie, a wyciek z piersi /tez usłuszałamże to nic takiego/ zaczał przybierać w jednej piewrsi kolor czerwony.Sam za pieniadze poszłam do usg piersi. Wszystko, uwierzcie wszystkie dolegliwości są związene z tym gruczolakiem, ktorego macie /a ja miałam/.Przypadkowo tak sie stało że w trybie pilnym byłam operowana za granica bo gruczol. zaczął krwawic .Niempisze Wam by straszyć NIE!!! Kazdy przypadek jest sprawą indywidualną , ale piszę byscie nie dały sobie wciskac żadnej migreny itd.Jak mi tam powiedziano ból głowy ma zawsze jakiś grunt i jest czym ś spowodowany., Łatwo to sprawdzić ale trzeba wykonać badania /porzadne badania neurologiczne, rezonans, hormonalne, okulistyczne>To ważne. Ja to wiem, bo choc jestem teraz 3 miesiące po operacji, zapomniałam już co to ból głowy!!!, cot to wszystko to co było przed tem a nie pozwalało funkcjonować. Nie mowię, że teraz jest super, bo tak nie jest.Walczę z innymi dolegliwościami, ale wiem że ten ból nie powroci i to co było z całym moim organizmem. W moim przypadku wycięli mi połowę przysadki i tego gruczolaka.Uwierzcie moja głowa jest INNA jakby sie rozjaśnila i nie czuje tego ucisku ohydnego.Nie jest łatwo, bo muszę przyjmować hormony a ich poziom uregulować nie jest łatwo ale jestem inna.Więc uwierzcie , że wszysatko można akceptować, ale ważne i najważniejsze jest by trafić na dobrego lekarza, dobra diagnoze i to by ktoś poświecil naszym problemom trochę czasu. Wiem, że w Warszawie jest lekarz ktory pomógł wielu osobom takim jak my.W formie dobrej terapii, a przed tem diagnozy. Wiem, że można i sa dostepne środki na to by pokonać chorobe również za pomocą lekow. W warszawie ten szpital to Wojskowy Szpital Kliniczny na ul. Kosynierow. Jak sobie przypomnę nazwisko dam Wam znac. Na bol głowy miałam wypróbowany lek rozpuszczalny /bo lepsze na żołądek/ DAFALGANCODEINE/ 500mg -można wziąc nawet dwie tabl. Jest to lek nie Polski ale to normalny Paracetamol z kofeiną.Na pewno jest u nas odpowiednik. Proście o tabl.rozpuszczalne. Ja za kilka dni jade na kontrolne badania do szpitala.Też sie boję co wyjdzie na rezonansie, jak wyniki hormonów i czy do konca życia bede musiała brac te swoje hormony.Ale nzwet jesli to nie mam wyjścia.Trzymajcie kciuki. Gdybym mogła Wam w czymkolwiek pomóc, poradzić zawsze możecie liczyć. Jeszcze cos Mam bo zostało mi jedno opakowanie leku Parlodel 2,5mg jest to oryginalny lek zakupiony tam a nie u nas moge go p[odarowac ktorejs z Was, napiszcie adres a wyślę. Chce pomoc ale wiem że nie każdemu ale zawsze coś.Trzymajcie sie .Jestem z Wami!

tylko niestety ja jestem problematyczna - mam zaburzenia hormonów i gruczolaka - i jak się wypowiedział endokrynolog - z tym można żyć - żadne suplementacja hormonalna nie wchodzi w grę - mam zakrzepicę - do końca życia nie mogę brać hormonalnych tabletek... nie wiem jak będzie dalej - w zeszłym miesiącu dostałam okres jak w zegarku, hormony w normie - w tym nie było owulacji - progesteron wyszedł mi 1 - a w fazie lutealnej powinien najmniej 15...czyli znowu nie było owulacji...prolaktyna jest w normie - ale męczą mnie te bóle głowy i uderzenia gorąca, poza tym potas mi spada, żelazo, magnez - czuje się ospała i patrzę jak cyklicznie wpadam w koszamrną depresję... staram się dystansować do swojej choroby - uczę się akceptować pewne dolegliwości - ale pewne sytuacje - jak zaczyna mnie trząść, albo kiedy skacze mi ciśnienie - powodują u mnie napady lękowe - to przez ten rok wsłuchiwania się we własne ciało...ale walczę z tym - uczę się przeponowo oddychać i uspokajać - od 3 tyg nie łykam uspokajaczy...psychiczne nastawienie jest ogromnie ważne - i kontakt z ludźmi, którzy traktują nas poważnie, którzy wysluchają, przytulą, wspierają - ja np dzięki mojemu chirurgowi jako tako funkcjonuje - jest rewelacyjnym człowiekiem - przejął się - dzwoni, przypomina o lekach - na każdej wizycie prowadzi ze mną coś w rodzaju psychoterapii... życzę wam dziewczyny i sobie samej dużo wewnętrznego spokoju i dystansu...i takich "aniołów" którzy pojawiają się nie bez powodu aby nam pomagać...w każdej możliwej formie...

Cześć! Już sobie przypomniałam i znalazlam namiery na dobrego lekarza. Jest to dr.Zieliński pracuje w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie ul. Szaserów 128 oraz w prywatnej przychodni Lekarzy Wojskowych w Warszawie ul. Mokotowska 61 tel tam 825 85 99.poczytajcie sobiue na stronach tych dwoch miejsc co jest mozliwe . www.Wojskowy Instytut Medyczny oraz www.Przychodnia Lekarzy Wojskowych. Trzymam kciuki za kazdą z Was..

witaj ja tez mam problemy z przysadka ,ale od 2 lat wszystko jest dobrze dzieki mojej endokrynolog i lekowi Dopstinex.jest to lek najlepszy na rynku ale drogi 8 tabl. kosztuje 300zl

to bym dyskutowała- zalezy dla kogo ;-) - jest na pewno najdroszy i to jest ostatania "deska" ratunku farmakologiczna , najczesciej stosuje sie bromergon i jest to lek o bardzo duzej skutecznosci ale ma skutki uboczne . Jezli nie mozna stosowac bromergonu zaleca sie norprolac czy dostinex.

jak obajwiła sie u Ciebie zakrzepica i jak ja zdiagnozowali ?

Tak mi tez pomogł Dostinex-biore po pol tabletki 2 razy w tygodniu-zaden parlodel czy bromergon mi niepomogł-okolo maja czeka mnie znow rezonans mialam w zeszlym roku w marcu echhh. A powiedzcie mi dziewczyny czy wy tez nie macie okresu??Ja juz niemam 2 lata ostatnio jakies malutkie plamienie bylo ale raczej taki jakby ciemne upławy-czy tak dlugo brak okresu niema jakiegos zlego dzialania?? slyszalam ze mozna sie osteoporozy nabawic??Co o tym myslicie?? AHA DOSTINEX W CZECHACH KOSZTUJE 150 ZL!! Warto miec kogos zaufanego co jezdzi do czech moze wam sprowadzi

wyglada badanie rezonansem magnetycznym?????????? Prosze o szczególowy opis :-)))

Ja biore Bromergon na raty.nowa serie zaczelem tydzien temu.Pierwsze dni sa zawsze udreka.Teraz juz zaczynam tolerowac lek.Bede zwiekszac dawke leku.Rozpoczynam kuracje od polowy tabletki.

Ja tez nie mam okresu a urodzilam 4 lata temu.

zakrzepica objawiła się silnym, rwącym bólem łydki - koszamarny ból - zwłaszcza wieczorami - nocami nie możesz spać bo drętwieje Ci noga, boli też przy gwałtownym opuszczaniu, oprócz tego puchła i siniała mi stopa - zakrzepicę potwierdziło USG - mam ją już rok...tzn aktuanie resztkowe zmiany na 10 cm - było na całą łydkę - w żyłach głębokich...po rocznej kuracji żyły w prawej nodze poszerzyły się o 1 cm - stąd moje kłopoty z zakupem długich kozaków :) chwilami było groźnie...

magdus-o rany no to masz sie naprawde nieciekawie-ale skad u Ciebie to sie wzieło??? Jeszcze raz ponawiam pytanie-jakie moga byc skutki braku okresu??

osteroporoza , zmiany w przysadce, wczesna menopauza, bezpłodnosc , inne zaburzenia hormonalne ...mam dalej wymieniac?

A skad o tym wiesz bo ja szukalam duuzo w necie i niemoge znalesc nooo mozesz wymieniac dalej .....................

lekarz ginekolog i endokrynolog mnie uswiadomił :-(

aha hmmmm mi powiedziala tylko narazie o osteoporozie ale boje sie wlasnie np.zaniku pracy jajnikow-bo chcialabym miec jeszcze jedna dzidzie

do naprawde dobrego specjalisty , 2 lata bez okresy z tego co piszesz to kawał czasu..a szkoda zdrowia, tak długi brak miesiaczki nie jest nieczym normalnym niestety choc moze i wygodnym