Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość k*girl

HeLp mE!!!! po prostu... pękła /

Polecane posty

Gość k*girl

W akcie desperacji założyłam nowy temat :p (wybaczcie jesli zaśmiecam :/ mam pewien dylemat... otóż kochalismy się z moim chłopakiem i podczas stosunku pękła prezerwatywa:( Jest to mój 23 dzień cyklu - niby jest to mój dzień bezpłodny. Chłopak nie miał wytrysku, ale wiem że mógł wydzielić sie płyn ejakulacyjny, który zawiera tysiące plemników. Jesteśmy trochę przerażeni (byl to nasz drugi raz). Jestem tak zdesperowana, ze jestem w stanie sięgnąc po "Postinor" (tylko niezupełnie wiem jak to zdobyć) czy po prostu czekać na pierwszy dzień miesiączki i zrobić test?!? Proszę o pomoc. Będę strasznie wdzięczna :) :) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na Twoim miejscu
poszłabym do lekarza po postinor.Organizm różne figle płata i przy dużym pechu mogło dojść do zapłodnienia.To jeszcze zależy czy ceykle masz regularne.Póżniej może być już za pózno....zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k*girl
ok, dzięki. ale to do ginekologa, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przeciez nie do rzeznika
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, do ginekologa po recepte musisz smigac i zarzyc postinor do 72 godzin po stosunku. ale przygotuj sie na to,ze po nim bedziesz sie czula nie najlepiej...ma duza dawke hormonow i powoduje silne mdlosci i chrzani potem miesiaczke. ja tam bym sie nie bala.mysle,ze ciazy nie bedzie.kiedys mialam taka sytuacje w trakcie jajeczkowania i w ciaze nie zaszlam.to wbrew pozorom nie takie latwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak do ginekologa
te tabletki są tylko i wyłącznie na recepte, a i wcześniej to nawet ginekolodzy nie chcieli ich za bardzo przepisywać.Pójdziesz, powiesz co się stało, weżmiesz tableki, i będziesz spokojnie spała.Nie ma co liczyć na szczęscie, uda się czy nie.Wiem to po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczczcz
daj zycie nowemu "istanieniu" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k*girl
Oczywiście, że dam życie nowemu istnieniu... ale to za kilka lat! Na razie mam 18 lat i inne plany :) Pozdrawiam i dzięki za rady !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna
pekla pekla ale po postinor zasuwaj :) i nie radze na pogotowie jechac, nie wiadomo jakiego lekarza sie spotka i moze byc oporny w wypisaniu recepty, ja bylam w 4 szpitalach zanim wypisali mi ta recepte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k*girl
Ok, już po wszystkim... tzn wizyta u ginekologa -> recepta -> apteka -> Postinor! Jestem po zażyciu pierwszej tabletki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna
ja bylam na pogotowiu wiec panstwowo nic nie koszowalo, kolezanka w warszawie byla prywatnie - wizyta 100, postinor 60 -70 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazda ktora uzywa postinoru...
to glupia s..a. do gazu z wami stare c...pska.macie zagrzybiale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co oznacza twoj nick
Kurwiszon girl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajrzyj na
www.wpadka.pl receptę wypiszą napogotowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tabletka poronna
Wystarczy znajomość podstaw biologii aby wiedzieć, że od momentu współżycia do chwili powstania ciąży upływa sporo czasu. Nieznajomość zasad działania antykoncepcji postkoitalnej powoduje, że narosło wokół niej wiele niejasności i mitów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×