Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bellisima

mój chłopak jest Arabem, czy powinnam się czegoś obawiać?

Polecane posty

Gość bellisima

Mam na imię Magda. Będąc we Włoszech poznałam fajnego chłopaka. Powiem szczerze że zakochałam się jak jeszcze nigdy i ze wzajemnością. Wruciłam do Polski a mój chłopak przeniusł się do Belgi. Po miesiącu ściągną mnie do Belgi. Tam zaszłam w ciążę. Wróciłam do Polski i dowiedziałam się o tym fakcie. On bardzo się cieszył. Chciał się ze mną ożenić, ale ja jeszcze nie bardzo byłam pewna. Namawiał mnie żebym pojechała z nim do Tunezji do jego kraju, ale szczerze mówiąc wystraszyłam się trochę bo nasłuchałam się od rodziców i znajomych różnych rzeczy. Po jakimś czasie on stwierdził że ja go nie kocham i zostawił mnie. Nie mogę się z tym pogodzić. To wszystko jest dla mnie bardzo trudne. Nie wiem co mam zrobić. Naprawdę go kocham! Poradźcie coś??? Będę bardzo wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyjezdzaj
z nim do krajow muzulmanskich. Jesli tylko bedzie chcial to mozecie sobie zycie ulozyc np. w belgii . A skad on pochodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
On jest z Tunezji. Dzięk za wypowiedź!!! :) Dlaczego uważasz że nie powinnam jechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnn
jejku dziewczyno po 1- słownik do ręki po 2- jesteś naiwna po 3- trzeba było nad tym się wczesniej zastanawiać szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
Ja bym chciała zostać z nim w Europie ale okazało się że on w Europie jest nielegalnie. Są niby dwa wyjścia. Albo ja pojadę do Tunezji albo on przyjedzie do Polski i będę musiała za nigo wyjść żeby zrobić mu papiery polskie. Szczerze mówiąc ani jedno ani drugie wyjście nie bardzo mi się podoba. Nie chcę jeszcze brać ślubu. Nie wiem , boję się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcesz ślubu to nie bierz
proste nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedż , on będzie Cię tłukł w łeb i nie pozwalał płakać,na koniec zabierze Ci dziecko, a ty będziesz udawała,że jesteś szczęsliwa, dziewczyno na jakim świecie żyjesz??? Pójdź po rozum do głowy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
nnnnn dlaczego mówisz żebym wzieła słownik w rękę? Nie rozumiem tego. Możesz mi to wytłumaczyć? Masz rację jestem naiwna i to bardzo, ale na myślenie o tym że źle zrobiłam jest już za puźno. Jestem w ciąży i muszę coś wymyślić!! Nie wiem jeszcze co ale coś muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnn
Wruciłam ------przeniusł się do Belgi ----- mnie do Belgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
TAK Nie rozumiem Cie! Nie można klasyfikować ludzi tylko pod względem pochodzenia. To że jest Arabem wcale nie musi świadczyć o tym że będzie mnie bił i zabierze dziecko. Zauważ że o polakach też chodzą różne plotki , np. że to złodzieje i alkoholicy. Nie można oceniać człowieka tylko dlatego że jest arabem. Ja tak uważam. Może się mylę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam sąsiadkę, której mąż jest Tunezyjczykiem, ona poznała go w Belgii, na początku była tu sama w tym czasie urodziła dziecko, po jakimś roku on przyjechał do niej, pobył tu może z rok i uciekł, do dzisiaj go nie ma i z tego co wiem nie ma zamiaru już tu wrócić, sąsiadka płacze, mówi, że ma już inną kobiete, pyta-czemu byłam taka naiwna?? i cóż jej odpowiedzieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro tak uwazasz
to sie przenies,a nie dreczysz ludzi na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
nnnnn tak przeniusł się do Belgi ale on tam nie ma dokumentów na pobyt. Niedługo będzie leciał do Tunezji, do domu. Czeka na moją decyzję, a ja nie wiem jak inaczej załatwić sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obyś się myliła, naprawdę Ci tego życzę.....skoro tak go bronisz nie zadawaj pytań typu-co mam zrobić ???....(przecież nie można ocieniać ludzi po ich narodowości-czyż nie ??)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy....
nie wyjechałabym do rajów arabskich.Dziweczyno pomyśl............Z chwilą przytotu do Tunezji będziesz jego niewolnicą.jA WIEM, ŻE MIŁOŚĆ NIE WYBIERA ALE MOŻE ZOSTAŃCIE W eUROPIE.Tunezja piękny kraj, ale nigdy nie chciałabym tam mieszkać.Naprawde...Mam nadzieję, że ktoś Ci przemówi do rozsądku.AhA I pilnuj swojego dziecko:-)Dobra rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
tak Nie bronię go wcale tylko nie rozumiem dlaczego wszyscy mówią że arabi to tacy skur... . Co prawda to jest pierwszy arab którego poznałam i możliwe że to ja mam za małą wiedzę na ten temat. Chciałabym znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz...
Wszystkie dziewczyny wyjeżdzając do tych krajów miały nadzieję, że one akurat będą miały szczęsie, że osobowość Araba w naszych oczach to coś w rodzaju stereotypu.Tylko usiądz dziewczyno spokojnie io zastanów się czyTy chcesz tak ryzykować?Czy życie, Miłość na tym polega?Wiem, że jest Ci strasznie przykro czytając te wszystki posty, ale naprawdę dużo w nich prawdy.Jakąkolwiek podejmiesz decyzję życzę Ci powodzenia i wytrwałosći bo to w Twoim przypadku będzie bardzo potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
Wiecie co macie rację!!! Jest takie powiedzenie że jak jeden powie Ci że jesteś świnia to zlej to , jak drugi Ci powie że jesteś świnia to się zastanów a jak trzeci Ci powie że jesteś świnia to spójrz w lustro i kup sobie koryto... Jednak coś w tym jest skoro wszyscy mówicie że to nie ma przyszłości. Do tej pory moi rodzice mi to wszystko mówili ale ja myślałam że oni to mówią specjalnie tylko dlatego że go nie akceptują.... Czytałam fragmenty księgi islamy i wiem że kobieta w islamie jest nikim. Co prawda on mi powtarzał że to tyczy się tylko muzłumanek ale dlaczego mam mu wierzyć?. wkońcu co za różnica czy jestem muzłumanką czy katoliczką- jestem kobietą. Powiem szczerze że go kocham, ale nie chcę narażać moje dziecko na takie życie. Wcale nie musi tak być, ale jeśli to będę sobie w brodę pluła do końca życia. Macie rację że dziecko mogę wychować sama. Szczerze mówiąc to bardziej mi zależy na szczęściu mojej dzidzi niż na własnym. Ponoć czas to najlepsze lekarstwo. Mam nadzieję że się nie złamię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lam sie i sluchaj
to nie chodzi tylko o narodowosc i religie. Wiesz o co chodzi? O kulture i wychowanie. Dla nich najwazniejsza jest rodzina. A rodzina to ci , ktorych tam ma. Jesli znajdzie sie pod ich wplywem to juz nie bedzie on-europejczyk.Jak ja to mowie- jak pojedziesz to bedziesz biec za osiolkiem, na ktorym on jedzie. A jesli w ogole nie chcesz zawierac z nim zwiazku malzenskiego to po co masz jechac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
Agnese Bardzo dziękuję C za Twoją wypowiedź!!!:) Nawet nie wiesz jak mi pomogłaś!!!:) Wiesz masz rację. Nie wiem jak mogłam być taka ślepa i nie zauważać pewnych rzeczy.np. tego jak mówił do mnie że tu w Europie zachowuje się zupełnie inaczej niż u siebie. U siebie w Tunezji jest naprawdę sobą. W ogóle nie zastanawiałam się nad tymi słowami. kazał mi też urodzić chłopca i w dodatku blondyna. Nie wiem po kim biecko było by blondynem. Kazał mi się postarać jakby to ode mnie zależało. Kazał mi też uprawiać sport żebym za dużo nie przytyła w ciązy. Zastanawiało mni też dlaczego on wprost nie powie swojej rodzinie że ja nie ccę jechać do Tunezji, tylko mnie naciska?. Wiele jest jeszcze takich sytuacji. Nie wiem jak ja mogłam być taka ślepa i nie widzieć tego wszystkiego? Jednak to prawda że miłość jest ślepa. Mówił też że arab jest strasznie za dzieckiem i jeśli coś kiedyś rozłączy go z dzieckiem to on je znajdzie nawet na 2 końcu świata. Boję się że jeśli mu odmówię to on będzie naprawdę próbował zabrać mi dziecko. A tego bym nie przeżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
kiciakocia dzięki za wypowiedź !!:) Masz rację zmiana numeru tel. jest dobrym wyjściem. Tak też zrobię. Boę się tylko że nie uda mi się ściemnić z tym że poroniłam czy też usunęłam bo mam koleżankę która wyszła za jego przyjeciela. Ona mieszka we Włoszech ale pochodzi z Polski a nasze mamy się przyjaźnia.Napewno nie mogę liczyć na jej dyskrecję bo już kilka razy mnie sprzedała na żywca .Jednak postaram się coś wymyślić. Ale mimo wszystko wielkie dzięki!!!!:) Wiesz jak to jest. Jak rodzice Ci mówią że nie powinnam z nm być to nie bardzo się chcesz słuchać, bo wiesz że mają w tym jakiś swój interes. Inaczej jest jak radzą Ci osoby które Cię nie znają. Do mnie bardziej to dociera! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciakocia
Pamiętaj - oparcie masz ZAWSZE w rodzicach - bo z tego co piszesz, pochodzisz z normalnej, kochającej rodziny. W sytuacji kryzysowej MOŻESZ im zaufać. To Ci mówi niegdysiejsza buntowniczka, którą życie cokolwiek nauczyło :) Trzymaj się 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
kiciakocia dzięki!!!:) Tak masz rację mam normalną rodzinę i wiem że zawsze rodzice pomogą mi na tyle ile są w sanie. Właśnie powiedziałam mojej mamie co chcę zrobić i powiem Ci że się nawet ucieszyła. Powiedziała że mi pomorze i że nie są ważne pieniądze które on powinien mi przysyłać na dziecko tylko bezpieczństo moje a przede wszystkim dzidzi. Jak będzie dzwonił do domu to moi rodzice powiedzą mu że ja wyjechałam za granicę i niech tam mnie szuka. Boję się tylko tego że kiedyś mnie znajdzie i stanie przedemną. Nie wiem co wtedy zrobię? Dziś do mnie zadzwonił żeby spytać się jaka jest moja decyzja? Powiedziałam mu że nigdzie nie jadę bo nie chcę, a poza tym jestem w ciąży i nie będę jej narażać. Strasznie się zdenerwował! Nawet mnie wyzwał. Prawda jest taka że jakby mnie kochał to by zrozumiał. On po prostu nie może znieść tego że kobieta mu się sprzeciwia. Sam mi powiedział że jestem trochę pyskata dlatego że jako dziecko mało byłam bita. To już sobie wyobrażam jak on by traktował nasze dziecko. Uważam że bicie to nie jest żadna metoda wychowawcza. Ja nigdy nie byłam bita ale mimo wszystko mam szacunek do moich rodziców. Ale się wpakowałam co?? Cieszę się tylko z tego że będę miała dziecko :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
kiciakocia dzięki!!!:) Tak masz rację mam normalną rodzinę i wiem że zawsze rodzice pomogą mi na tyle ile są w sanie. Właśnie powiedziałam mojej mamie co chcę zrobić i powiem Ci że się nawet ucieszyła. Powiedziała że mi pomorze i że nie są ważne pieniądze które on powinien mi przysyłać na dziecko tylko bezpieczństo moje a przede wszystkim dzidzi. Jak będzie dzwonił do domu to moi rodzice powiedzą mu że ja wyjechałam za granicę i niech tam mnie szuka. Boję się tylko tego że kiedyś mnie znajdzie i stanie przedemną. Nie wiem co wtedy zrobię? Dziś do mnie zadzwonił żeby spytać się jaka jest moja decyzja? Powiedziałam mu że nigdzie nie jadę bo nie chcę, a poza tym jestem w ciąży i nie będę jej narażać. Strasznie się zdenerwował! Nawet mnie wyzwał. Prawda jest taka że jakby mnie kochał to by zrozumiał. On po prostu nie może znieść tego że kobieta mu się sprzeciwia. Sam mi powiedział że jestem trochę pyskata dlatego że jako dziecko mało byłam bita. To już sobie wyobrażam jak on by traktował nasze dziecko. Uważam że bicie to nie jest żadna metoda wychowawcza. Ja nigdy nie byłam bita ale mimo wszystko mam szacunek do moich rodziców. Ale się wpakowałam co?? Cieszę się tylko z tego że będę miała dziecko :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
kiciakocia dzięki!!!:) Tak masz rację mam normalną rodzinę i wiem że zawsze rodzice pomogą mi na tyle ile są w sanie. Właśnie powiedziałam mojej mamie co chcę zrobić i powiem Ci że się nawet ucieszyła. Powiedziała że mi pomorze i że nie są ważne pieniądze które on powinien mi przysyłać na dziecko tylko bezpieczństo moje a przede wszystkim dzidzi. Jak będzie dzwonił do domu to moi rodzice powiedzą mu że ja wyjechałam za granicę i niech tam mnie szuka. Boję się tylko tego że kiedyś mnie znajdzie i stanie przedemną. Nie wiem co wtedy zrobię? Dziś do mnie zadzwonił żeby spytać się jaka jest moja decyzja? Powiedziałam mu że nigdzie nie jadę bo nie chcę, a poza tym jestem w ciąży i nie będę jej narażać. Strasznie się zdenerwował! Nawet mnie wyzwał. Prawda jest taka że jakby mnie kochał to by zrozumiał. On po prostu nie może znieść tego że kobieta mu się sprzeciwia. Sam mi powiedział że jestem trochę pyskata dlatego że jako dziecko mało byłam bita. To już sobie wyobrażam jak on by traktował nasze dziecko. Uważam że bicie to nie jest żadna metoda wychowawcza. Ja nigdy nie byłam bita ale mimo wszystko mam szacunek do moich rodziców. Ale się wpakowałam co?? Cieszę się tylko z tego że będę miała dziecko :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLLIWKA
Przeraziło mnie to sformułowanie"wasze żony są waszym polem uprawnym....."cos jest w tych słowach,do czego odnoszą się wszyscy arabi w swoim zachowaniu.Ja jestem w zwązku z Turkiem i mimo,że nie jest on muzełmaninem problem nie tkwi w ich religii,ale w wychowaniu,przywiązaniu do swojej kultury,zwyczajów,wartości itp.oni na prawde różnią sie od nas.Jedynym wyjściem w całej tej sytuacji jest pozostanie tu,w Polsce.Za nic nie zgadzaj sie na ten wyjazd,tam dziewczyno "zginiesz".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
Olliwka Dzieki za wypowiedź!!!:) Nie nie pojadę bo bardzo się boję tego że on zrobi ze mnie swoją niewolnicę. Nie wiem jak ja mogłam się w nim zakochać? no ale cóż stało się!! Teraz będę miała dzidzię i będę szczęśliwa bez niego (mam nadzieję).... Wiesz moja koleżanka też ma chłopaka Turka. Przecież Turcja to też kraj muzułmański! Mieszkacie w Polsce czy gdzie? Jeśli możesz to napisz coś więcej:) dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLLIWKA
Mieszkamy w Polsce,bo ja za nic nie chciałam wyjechać z kraju.Co prawda wychował sie w Niemczech,ale tam ich zwyczaje nie zanikają,oni mają tę swoją mentalność we krwi.Ja również bardzo kocham i jestem kochana,ale długo zajęło mi znalezienie wspólnego mianownika,on tak łatwo również nie chciał pójść na kompromis,ale ja sie nie poddawałam,odchodziłam od niego nie raz,wiele przecierpiałam,ale nasze uczucie było silniejsze i przetrwało wszystkie próby(na razie).Nie wiem jednak,jak będzie za rok,dwa,może sie jeszcze wszystko odwrócić...wiem jedno nigdy nie wyjechała bym z nim do innego kraju.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie jest wypowiedz Agnes
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bellisima
Cześć wszystkim! Kurde ale jaja wyszły. On do mnie wydzwania i mnie straszy, grozi, wyzywa itp. Zmieniłam numer to wydzwania do mamy, taty, siostry i na domowy tel. Normalnie wpadł w szał.Każe mi się pakować i jechać do Tunezji. Powiedział że jeśli za 2 tyg. nie będzie mnie w Tunezji to on sam osobiście po mnie przyjedzie, a wtedy mi najpierw wpier... . a potem zawiezie do kraju. Powiedział żebym uważała bo kiedyś stanie przedemną na ulicy i już nic nie zrobię! Kurde czuję się jak w jakimś filmie! Choć nie powiem że się nie boję! Strasznie się boję! Nie wiem co mam zrobić? Dobrze że wcześniej nie pojechałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×