Termin na pazdziernik 2005

Czesc wszystkim!!! Mój mąż też nie jest ideałem ale jesli chodzi o naszego dzidziusia to musze przyznac że juz teraz za nim szaleje. Mowi do niego jak tylko wstanie, głaszcze brzusio ( i musze przyznac że jak on to robi brzusio nie twardnieje), jak tylko wraca z pracy to pierwszy jest calowany brzusio dopiero później moje usta hmmmm, no i na dobranoc też jesteśmy wycałowani. Najgorsze są momenty jak mąż upiera sie przy zakupie np. aparatu cyfrowego. Jakis czas temu uparl sie, że musimy taki miec i nie jakiś za 300 zl ale taki za 1300. Ja oczywiscie olowek w lapke i zaczelam mu wyliczac nasze wydatki, no ale on wie lepiej no i po kilkutygodniowych negocjacjach kupilismy na raty, jak teraz gdzies chce wyjsc to ja kieruje wzrok na ... aparat ;) i to cale nasze wyjscie. Taki jego upor to normalnie doprowadza mnie do szłu wrrrr.... Dziewczyny wiem, że to oklepany temat ale macie zaparcia no i jak sobie z nimi radzicie? Pozdrawiam Wszystkie dzidziusie i ich mamusie :)

Agus - fajnie, że zakupki się udały :D i widzisz - może z tym Twoim mężem nie będzie tak źle - faceci mają inne podejście do tych spraw i więcej czasu im zabiera oswojenie się z nową sytuacją .. a poza tym czasami sami są jak dzieci - nie martw się wszystko będzie dobrze. Ania30 - dobrze, że z szyjką ok, a na nogi nie znam innych metod jak te co wymieniłaś niestety :( A u mnie to już drugi bobas - mam już 5-letniego synka, a w brzuchu podobno wierci się kolejne chłopię ;) termin 11 wynika i z OM i z usg. Witaj Delphi! Fajnie, że dołączyłaś :D Oj masz Dziewczyno przejścia w tej ciąży nie ma co ALE tak jak Ci już pisała Karen ka - nie martw się! Info w necie można czytać jak się ma żelazne nerwy i podchodzi do tego z rezerwą. Ja też czytałam sporo o cukrzycy i pytałam lekarza bo moje wyniki są dosłownie na granicy i to nie zawsze jest takie groźne jak wygląda... tak więc nie zakładaj od razu czarnego scenariusza - przede wszystkim jest to wykryte i jesteś pod opieką lekarzy i oni sobie z tym poradzą a Twój Maluch napewno urodzi się zdrowiutki! (poza tym te wady wrodzone, o które chyba najbardziej się martwisz to raczej wtedy jak zachorujesz na cukrzycę w I trymestrze kiedy kształtują się organy wewn. dziecka - a gdybyś zachorowała w I trymestrze to wyszedłby Ci cukier w moczu i podwyższony poziom glukozy w zwykłym badaniu krwi i wtedy zajęli by się Tobą od razu żeby nie dopuścić do zbyt szybkiego wzrostu Malucha jak się dzieje przy cukrzycy - spokojnie może wystarczy dieta i wszystko będzie dobrze) I popieram Karen kę - ja też osobiście znam kilka dziewczyn, które miały mocną cukrzycę (zabawa z glukometrem kilka razy dziennie, insulina itp.) i teraz mają zdrowe i śliczne dzieci. A co z Twoimi drogami moczowymi? Pytam bo też miałam w tej ciąży 2 razy z tym problem ale skończyło się na antybiotykach i przeszło. Teraz jak czuję, że coś się tam zaczyna dziać to biorę urosept (ziołowy zalecony przez lekarza) i na razie odpukać odpędzam co gorsze. Sylwia30 - nie zakrzycz mnie ale dobrze, że kupiliście porządny aparat cyfrowy - przy dziecku będzie jak znalazł - zobaczysz! I dobrze, że taki lepszy bo będziecie mieli piękne prawie profesjonalne zdjęcia Malucha - dokupcie sobie jeszcze akumulatorki i ładowarkę no i zapas płyt CD żeby magazynować zdjęcia ;) ;) pzdr.

Wiatam ponownie :) yalu oczywiscie, że Cię nie zakrzycze :) sama wiedzialam że to dobra inwestycja chociaz jak dla nas kosztowna. Od razu dokonalismy zakupu akumulatorow (2kpl) i ładowarki wiec mąż był w niebo wzięty (ja po cichu też :) ) Mam juz sporo zdjec z bycia w ciąży, dorobimy jeszcze kilka przez ostatnie dwa miesiace no i pozniej juz przede wszystkim bedziemy uwieczniac dzidziusia. Ja o cukrzycu ciążowej sporo sie nasłuchalam ale nigdy nie były to katastroficzne wiadomości wiem że najwazniejsza jest dieta. Pozdrawiam

to dobrze Sylwia bo już się bałam ;) ;) ;) my też mamy porządny aparat cyfrowy chociaż też się trochę na niego spłukaliśmy ale nie żałujemy ... miłego pstrykania :D

Dziewczyny za chwilke bede probowac zaktualizowac tabelke, jak mi cos nie wyjdzie to sie nie gniewajcie. Uzylam bowiem tabulatorow zeby bylo ladnie i rowno, ale moze z tego wyjsc misz-masz. Aha! Pozwolilam sobie na usuniecie przy datach roku 2005, bo to sprawia ze jest wiecej miejsca na pisanie miasta i imion Maluszkow a przeciez i tak wiadomo ze chodzi o ten rok.

oj juz widze ze nic z tego nie wyjdzie bo po wklejeniu tekst mi sie porozbiegal jak psy spuszczone z lancucha

A wiec zadnych modyfikacji. uzupelnie tylko o dane Delphi i przeune Maggie wedlug jej daty NICK................... ..TERMIN...... PŁEĆ....KG..NABYTE...Miasto..imię •Mamuśka z czwórką .......................................................... •Ewunia21..............01.10.2005................................Warszawa •Marzenka27...........01.10.2005............................................. •Izonka.................03.10.2005............................................. •Etkapetka.............05.10.2005....córka........11..........Bydgoszcz •Ania....................07.10.2005.............................................. •Pati25..................07.10.2005.....................................Lublin •Nimbla.................08.10.2005.............................................. •Siostra 22............08.10.2005........Córa75%.... 3.........Wrocław •Tinker Bell............09.10.2005...............................Warszawa •Karen ka.............. 09.10.2005......syn ...........7 ........Wlochy •Thefly.................09.10.2005......synek........8.......Siedlce...Adaś •Sylwa..................10.10.2005.............................................. •Sylwia30...............10.10.2005......córcia......11.......Lubin..Kalina •Yalu....................11.10.2005......synek....14.........Kraków •Flowers24.............11.10.2005.....synek.......7.........Gostyń •Maggie7000................11.10.2005.............7........................ •Sylwia26................12.10.2005....synek......8.5.....Warszawa •Eli......................12.10.2005......synek.....11....Ostrołęka..Adaś? •Mająca nadzieje....12.10.2005......synek......9....Toruń...Mikołaj?? •Emelle.................12.10.2005......synek....10.....Kraków...Karol •Nika-26...............12.10.2005....................3..................... •Sylmag ................13.10.2005......synek......6......Radom (Jakub) •Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ •Marlag..................14.10.2005 ...............3,5 ....Warszawa •Molka 75...............14.10.2005..........................Kraków •Rusałka78..............14.10.2005......................................... •Atas....................15.10.2005.............................................. •Edit 31...............16.10.2005......corka..........6......Trojmiasto •Agus7..................17.10.2005....synek.......10,7.......Katowice •asia_20..................17.10.2005...synek........8.........Katowice •Niunia20...............17.10.2005..........................Katowice •Lui27....................18.10.2005...................................... •Frezja 73...20.10.2005.(ew.14.10) synek konrad...10..Szczecin •Delphi31.............20.10.2005..........................12...Lublin •Happy 30............22.10.2005.............................................. •Roxa....................22.10.2005............................................. •Ona23 .................23.10.2005.....corka....10 ..Bad Urach..LAURA •Kra .....................24.10.2005.............................Zielona Góra •Angelique..............25.10.2005..................1....................... •JaninaB ...............26.10.2005.............................................. •Miśka30.................26.10.2005..............................Warszawa •ewcia26.................28.10.2005.................4............Białystok •Meliska ................30.10.2005..................1...............Kalisz •Dota28..................30.10.2005................6............Jaworzno •Adamisia................31.10.2005.................3....

witam dziewczynki!!! witam nową pazdziernikową mamę!!! hej Delphi 31 Sylwia30 -na zaparcia najlepsze są suszone morele albo śliwki!!! a co do aparatu to naprawdę świetna sprawa.od kiedy my zrobiliśmy taki zakup to nasz Mateuszek ma mnustwo zdjęć naprawdę dobrej jakości!!! (może kiedyś wam je prześle) ale mój maluszek ruchliwy!!! :) cały brzuszek \"chodzi\" mi na boki! :) :) mój pierwszy maluszek też jest całe dnie ruchliwy i wciąż muszę za nim biegać.czasami mam wrażenie że \"zgubię\" drugiego dzidziusia bo czuję takie dziwne parcie no i wtedy mam stracha!!! :( ale mam nadzieję że nic złego się niestanie!!!! pozdrawiam was serdecznie!!! i wasze dzidzie też!

hejka !!! ania30- na puchnięcie nóg to najlepsze właśnie jest posiedzieć z nogami uniesionymy do góry albo wymoczyć w wodzie z solą. Odkąd jestem na L4 mi trochę przestały bo już nie siedzę pół dnia w jednej pozycji. cześć delphi31 !!! Fajnie że do nas dołączyłaś !!!! Niestety o cukrzycy ciążowej nic nie wiem. Ale mam nadzieję że wszystko u Ciebie będzie dobrze !!! Trzymaj się i głowa do góry !!! sylwia30- zazdroszczę męża !!! a na zaparcia podobno są dobre suszone śliwki !!! yalu dzięki i mam nadzieję że mój mąż przynajmniej po porodzie będzie lepszy . A w tej chwili jestem na niego tak zła że czasami myślę że zrobię mu na złość i lepiej jakby go nie było przy porodzie . Sama się nie umię zdecydować !!!! Ale jeszcze trochę czasu mi zostało. Zresztą u mnie do końca nie będzie wiadomo czy on będzie obecny ponieważ ma taką pracę że nie mogę się z nim skontaktować, więc może nie zdążyć. Ale na razie tym się nie martwię !!! Idę spać bo znowu wstanę o 10. Słodkie lenistwo !!!!! Dzisiaj spisałam sobie listę rzeczy które już mam i które jeszcze muszę dokupić i nie jest źle . Dzięki mojej siostrze mam dużo ciuszków , więc tylko kupię kilka, i reszta same takie drobiazgi . Pa wszystkim !!!!

witam wszystkich, witaj delphi na naszym forum. dziewczyny maja racje nie czytaj za dużo w necie na te tematy, bo mozna się tylko wpędzić w jakąś schizę. Osobiście miałam chwilowe przejścia z cukrem,, bo pai doktor zaleciła mi taka a nie inną forma badania- po sniadaniu, bez komentarza. wyniuk oczywiście był kiepski, badanie musiałam powtarzać z obciażeniem 75 g. wyszło dobrze, ale co sie nabiegałam to moje plus oczywiście wyglad moich rąk:(( szkoda gadać. mam również koleżankę która miała cukrzycę ciązową, wstyczniu tego roku urodziła ślicznego zdrowego chłopczyka i z nia też wszystko super, a nawet lepiej wygląda niz przed ciążą. także się nie martw głowa do góry, w porę wykryte i dopilnowane, wszystkoi będzie ok, Agus7-mężem też za dużo się nie przejmuj, moj narzeczony (bo jeszcze nie mąż, może w przyszłym roku, zobaczymy chodzi o finanse) też mnie nieraz wkurza, ale trzeba w tych mometach ochłonąć, wziąć pod uwagę całokształt. Ja wiem, że łatwo się mówi i też się denerwuję, że to tylko kobiety potrafia wykazać sie jakąkolwiek empatią, ale sama zauważyłam, że jednak w ciązy jest sie bardziej wyczulonym, rozstrojonym, rozedrganym itd. i nie ma co zaczynać sobie robić na złość.acha no i inna bajka to teściowie, wspaniali ludzie, ale jak tak czasem posłucham niektórych teorii to też już mi ręce opadają, typu, że zwykłe łożeczko jest lepsze o d turysycznego, bo dziecko lepiej uczy się wstawać i do zwykłego też można dorobić kółka, nie mówią że są złe, ale niecj każdy sobie kupi jakie uważa. albo żeby m.nie był przy porodzxie, bo jak miał pięć lat to mdlał na widok zarzynanej ryby;)) starczyło mi. Byłam wczoraj na wizycie, wyniki w normie, hbs-ujemny, hemoglobina wiadomo spada, ,rano cierpną mi ręce- standard, jakieś skurcze w nogach, ale odczuwama takie dziwne bóle w okolicach spojenia łonowego, coś jakby nacisk, parcie, albo jakbym sie uderzyła,pani doktor mówi że dzidzia jest tak ułożona, dziewczyny tez tak macie? nie pamiętam tego w pierwszej ciąży (mam już dużą córcie) pwoeidzcie mi jeszcze jak u was z piceim mleczka? ja ostatnio sie rozsmakowałam, ale jak tojest ze skazą bialkową, czy to nie od częstego picia w trzecim trymestrze. troche to by było absurdalne, bo wiadomo nie picie powoduje, nasze odwapnienie ,osteoporozę i takie tam dziwne choroby, ale skąd ta skaza się bierze? pytam, ponieważ niedawno naszła mnie ochota na orzechy ziemne i przeczytałam, że mamy powinny ich unikać w trzecim trymestrze, bo to może spowodować alergię u dzieci, czy tak samo jest z białkiem mleka? pozdrawiam ciepło w ten jakiś taki jesienny już dosyć dzień.

Hej Dziewuszki:) Ona 23-fajnie, że masz już prawie wszystko. Ja dopiero zabieram się za sporządzanie sensownej listy wyprawki. Sporo stron znalazłam na ten temat w necie, ale czasem ilość rzeczy które proponują zakupić mnie przeraża. A poza tym my urodzimy jesienną porą, więc chyba np. body z krótkim rękawem będzie zbędne....? Co do wyprawki na wyjście ze szpitala i zabrania ze sobą rzeczy do szpitala- na razie intensywnie nad tym myślę, ale jak już wymyślę, to napiszę, co zamierzam spakować dla siebie i dziecka:) Chyba, ze Wy już macie jakieś pomysły to piszcie :) Agus- ja też słyszałam, ze nie mozna głaskać brzucha, ale jak tu tego nie robić? Ja głaszczę codziennie, bo w tak i spsoób wylewam czułości na mojego dzidziusia i mój mąż też głaszcze. Fajnie, ze masz sponsora :) Zawsze to wielka pomoc i odciążenie:) Yalu, na pewno masz rację, że teraz to nie problem zrobić zakupy dla dziecka, wystarczy mieć fundusze i wszystko można załatwić nawet w 1 dzień:) A z druugiej strony to jest całkiem przyjemne...chodzenie po sklepac i szsukanie najładniejszego przewijaka, bo dla własnego bobasa:) I wszystko musi być extra:) Witaj Delphi 31- ja też jakiś tydzien temu dołączyłam do dziewczyn. Także obydwie jesteśmy tu nowe:) Co do cukrzycy to też niewiele wiem na ten temat, ale na pewno dziewczyny mają rację- nie czytaj i nie zadręczaj się:) Wszystko będzie wszystko w porządku!!! Sylwia30, aparat cyfrowy to super sprawa:) I nie warto kupować taniego, bo można się czasem zawieść. Ale rozumiem też Twoje niepokoje, bo jednak 1300 zł na ulicy nie leży i to dość duży wydatek, zwłaszcza, ze oczekujecie nowego domownika:) Dziewczyny jak macie juz jakieś doświadczenia odnośnie pakowania torby do szpitala to piszcie. Wiem że jeszcze sporo cczasu ale.... BUZIAKI:)

Witam Witam serdecznie i goraco wszystkie październikowe mamy.Mam na imię Ola,i termin mam na 17 października.Cieszę się że znalazłam to forum i będę mogła pogadać z innymi mami.

Witamy w klubie pazdziernikowych brzuchatek ;)

Witam, dziewczyny i maluszki i wszystkie nowe forumowiczki! Yalu - mi tez wychodzą za kazdym razem jakies bakterie w moczu. Wlasnie wczoraj zaopatrzyłam sie w Urosept. Słyszałam ze sok grejfrutowy jest tez dobry na te sprawy, wiec tez sie nim opijam. Czy ty brałaś tylko te tabletki czy jeszcze coś? Sylwia30 - Sylwia, mozesz mi zdradzic jaki to aparat? Pytam bo my tez bardzo chcemy kupic i fotografować maluszka zanim się urodzi no i później. A kompletnie sie nie orientuję w tych wszystkich modelach i firmach. Jesteście z niego zadowoleni? Agus7 - ja tez mialam takiego dola tydzien temu i byłam obrazona na męza za byle głupstwo. Nawet on sam mi powiedział, ze jakas taka strasznie rozdrażniona jestem i mam okropne nastroje. Wszystko mnie wyprowadzało z równowagi. Ale jakoś przeszło. Nie umiem obrażać sie na niego, wiec jakoś z tego doła wyszłam. Trzymam kciuki, zeby sie między wami wszystko dobrze ułożyło. Grunt to zachować spokój, a jak nas dopadają różne smutne nastroje, to najlepiej je z siebie wyrzucić, moze rozmowa z mamą lub siostrą albo koleżanką pomoże. Frezja73 - ja tak samo od pare dni odczuwam taki ból w okolicy spojenia łonowego. I ucisk na pęcherz moczowy. Moja dzidzia jest głową w dół, wiec chyba to z tego sie bierze. A z piciem mleczka to ja nauczyłam sie pić codziennie na śniadanie całą szklankę, gdzieś tak od roku. A w ciągu dnia wypijam kefir 400ml lub jakis jogurcik. Tak więc nie wiem czy to jakoś wpływa na uczulenie czy nie, okaże sie pewnie dopiero jak mały sie urodzi. Ja orzeszki ziemne jadłam na początku ciąży, teraz jakoś nie mam ochoty. Ale czy nie wolno jeść? Skoro masz ochote, to chyba troszeczkę nie zaszkodzi. Ja ostatnio piję colę, chociaż wiem że niezdrowa. Ale co robić jak sie nie mogę oprzeć :-)) ? Pozdrawiam serdecznie z deszczowego Krakowa. :-))

Witaj Ola 23 Wczoraj zaliczylismy kolejne USG. Mamy kolejne potwierdzenie ze to bedzie chlopiec. Wazy juz 2059 gr. Smialismy sie widzac jakie robi miny. Lekarz chcial go obejrzec z roznych stron a Malenstwu ani sie snilo przekrecic chocby o centymetr. Wiec lekarz zaczal mnie stukac po brzuchu. Maly zakryl twarz raczkami i chyba zasnal. Ale on od poczatku jest tak malo ruchliwy. Mam wrazenie, ze czasami to mi robi przysluge dajac jakiegos kopniaczka, jakby chcial powiedziec: „No dobra masz, zebys nie mowila ze nie jestes w ciazy” Mam pytanie do tych dziewczyn ktore juz maja dzieci. Czy Wy zauwazyalyscie zaleznosc pomiedzy tym jak ruchliwe byly Wasze dzieci w ciazy i potem gdy sie urodzily? Frezja73 troche sie zdolowalam tym co napisalas o skazie bialkowej, bo ja nie cierpie mleka i w dodatku mam pewne problemy z jego trawieniem wiec juz dawno dalam sobie spokoj z piciem. Az tu ok 4 tyg temu nagle poczulam tak silna potrzebe picia mleka ze teraz wypijam ok 0,5 litra dziennie. Musze poszperac i znalezc jakies info na ten temat. Sylwia 30 ja bym sie na Twoim miejscu cieszyla! Bo ja wlasnie probuje namowic mojego meza na zakup aparatu, ale wlasnie lepszego, bo jesli mamy wydac sporo na jakies badziewie to lepiej dolozyc nawet drugie tyle ale miec sprzet ktory sluzy dluuuuuugo i dobrze. Bo wiem ze bede za moim dzieckiem latac jak jakas maniaczka i uwieczniac wszystkie te doniosle momenty typu pierszy usmiech, pierwsza kapiel, pierwszy zabek itd.... Bardzo lubie robic zdjecia, ale staram sie ograniczac, bo jak zanosze kilka filmow do wywolania to place trzesaca sie reka za luksus ogladania samej siebie na skrawku papieru. A tak wszystko sie wrzuci do kompa i mozna wywolac to co sie chce. A propos zdjec. Majaca nadzieje ja bardzo chetnie zobaczylabym zdjecia Twojego Mateuszka i Twoje rozwniez i w ogole kazdej z Was!!! Co myslicie o pomysle wymiany zdjec? Byloby fajnie Was poznac. Ja w formie cyfrowej mam tylko zdjecia ze slubu z zeszlego roku i ze 3 z maja tego roku (na ktorych niewiele widac). Chetnie powymieniam sie fotkami z tymi z Was ktore sa zainteresowane. Maggie 7000 ja wiem tylko ze do mojego szpitala trzeba zapakowac osobno rzeczy dla mam i osobno dla dzieci, bo czas w szpitalu spedza sie osobno i to pielegniarki ubieraja dzieciaczki.

HEJ. Atak wogóle to jak sie czujecie ,ja super jedynie mi nogi spuchły.Postanowiłam pracowac ostatni miesiąc i od września idę na L-4 trochę poleniuchuje.Aha nie pochwaliłam się jeszcze że bedę miała chłopczyka.Jestem bardzo szczęśliwa i juz nie moge doczekać się października.Macie już imiona wybrane.Mój dzidzuś będzie się nazywał Dawid.Pozdrowionka.

Witam!!!! :) :) :) emelle i karenka - Ja bardzo sie ciesze że kupilismy taki aparat ale robie to cichaczem aby mąż nie mial satysfakcji, że ma racje hihi ;) Aparat który kupilismy to KONIC MINOLTA Z3, kupilismy go przez sklep internetowy i jestesmy z niego baaardzo zadowoleni. Maz uczy sie wciąż robić piekne zdjecia, ja tylko okazyjnie go używam. Wiem że minolta ma jeszcze inne, troche tańsze aparaty ale nie oznacza to ze sa gorsze. Jak bedziesz chciala wiecej informacji to daj znac, poniżej podalam moj adres :) karenka - Uważam, że wymiana zdjec na poczcie to swietny pomysl moj adres to sylwiafranczak@wp.pl. Jesli macie ochote to prosze przesylajcie wasze fotki odwdziecze sie tym samym. Juz widze jak to bedzie jak nasze dzieciaczki przyjda na swiat, kazda bedzie sie chciala nim pochwalic :) jakie to bedzie przyjemne :) :) :) :) Pozdrawiam

witam!!!!! karen ka -jeśli chcesz jakieś zdjęcia to podaj adres swojego e-maila i niema sprawy!!! co do ruchliwości to mój mały w brzuszku wiercił się niesłychanie a jak się urodził to był spokojniutki jak aniołek(od samego początku przesypiał mi całą noc :) ),i tak było do półtora roku. teraz jest niesamowitym urwisem!!!!!!! Sylwia30 -przesłałam Ci parę zdjęć mojego pierwszego synka Mateusza. dziewczyny a ot mój adres: katarzynaadamczyk@o2.pl no to do \"zobaczenia\"!!! :) :) :)

karen ka ja nie chciałam nikogo zdołować tylko pytam. zreszta sama pisze nie czytajcie za dużo, a teraz się okazuje że to ja wyczytałam jakieś głupoty i mam zmartwienie, także jesli któraś będzie wiedziała jak to jest to bardzo proszę o info. My też przymierzamy się do zakupu aparatu i też mysleliśmy o Z3 mój n. się tym intersuję i podobno ta jest najlepsza! ja też chcę zdjęcia:)))) please! ale fajnie chociaż tak wirtualnie się zobaczyć, przyślijcie mi też, jak tylko będę miała aparat to też się odwdzięczę mój adresikl: frezja73@o2.pl w szczecinie znowu się zrobiło gorąco, a rano była prawdziwa jesien pozdrawiam

Nie mogłam się naczytać tego wszystkiego ,co napisałyście od razu widać że jak deszcz pada to czas spędzamy przy komputerze.Witaj Delphi 31 nie martw się dibetolog napewno odpowiednio ustali ci dietę a po porodzie po cukrzycy może nie być śladu czy twoi rodzice chorują na tę chorobę.Sylwia 30 naprawdę zazdroszczę ci męża a zwłaszcza jego czułości mnie tego bardzo brakuje chciałabym żeby czasami dał mi do zrozumienia że jestem dla niego najważniejsza nigdy nie całuje brzuszka nie przytula a od wczoraj znowu ciche dni mam taki nastrój że trudno to opisać może Agus 7 mnie rozumie ja nie wiem co mam robić chcę tylko odrobiny uczucia i miłości.Wiem że jestem ostatnio drażliwa i jak to się mówi robię z igły widły.Sylwia 30 napisz jeszcze ile milionów pikseli ma wasz aparat i jaki zoom optyczny oraz czy kartę pamięci mieliście już w komplecie czy dokupowaliście osobno.Yalu piszesz że masz 5 letniego synka więc pewnie sporo rzeczy wykorzystasz drugi raz.

Yalu pytałam bo wcześniej myliłam cię z inną dziewczyną z forum a teraz już wiem dokładnie .Maggie 7000 dlaczego nie wolno głaskać brzucha.Frezja 73 ja również od jakiegoś czasu odczuwam nacisk krocza a zupełnie nie pamiętam czy coś takiego miałam w pierwszej ciąży.Nieraz to nawet się martwię czy przy porodzie szyjka się rozejdzie jak teraz tam wszystko takie spięte ja najbardziej to odczuwam kiedy robię siku.Zaparcia też dokuczają mimo tego że piję sporo Muszynianki na wieczór wypijam zawsze napar rumianku to trochę mnie uspokaja i jakoś zasypiam.Nie wiem co się ze mną dzieje z reguły jestem osobą spokojną i opanowaną to chyba burza chormonów.Przez całą ciążę nie współżyjemy ze sobą ze względu na poronienie w ubiegłym roku i pewnie to odbija się na stosunkach między nami przecież miłość można również okazać sobie w inny sposób są różne warianty ale jak skoro mąż chodzi ode mnie na odległość parasola Przepraszam za mój kiepski nastrój.

hej !!! frezja73- nie wiem czy akurat tych orzeszków trzeba unikać w III trymestrze , ale o mleku słyszałam żeby za dużo nie pić. Ale czy to prawda ? witamy ola23- ja tez mam termin na 17 października , a skąd jesteś? ania30- rozumiem cię i tak jak twój maż mój wcale mnie nie rozumie. ale w tym tygodniu mam fajny nastrój że postanowiłam mieć go w nosie i niech robi co chce. Ale to on będzie stratny ... bo straci te parę miesięcy kiedy mógłby nawiązać kontakt z naszym dzieciaczkiem !!! A mój mąż też obchodzi mnie z daleka bo boi się mnie dotknąć z powodu tej mojej szyjki , ale przecież od przytulenia i buziaka to pewnie aż tak bardzo się nie skróci !!!! Tysiące rozmów nie poskutkowały więc dałam sobie spokój !!!! Dobrze że mam Was !!!!

Witam ponownie!!! alez ja sie rozpisuje, nie poznaje siebie hihi ;) ania30 wiec tak: Z3 ma 4 mln pixeli, zoomy sa dwa optyczny12x i drugi (nie wiem ja sie nazywa) 4xto sie mnoży i wychodzi zoom mega 48x. Karte pamieci zakupilismy osobnoa caly zakup byl dokonany przez internet www.foto-raj.pl. Jedynym mankamentem jest brak instrukcji w jezyku polskim ale za to jest w angielskim i niemieckim. Nam udalo sie z instr. w jezyku polskim bo nasz kolega takową posiadal. Jeśli chodzi o mojego męża to nie jest on taki slodki, to straszny choleryk i niecierpliwiec. Czasami zastanawiam sie jak to bedzie jak dziecko zacznie wypytywac go ... tato a dlaczego.....? tato a po co.....? tato.....? juz go widze jak wychodzi ze skory i wysyła je do mnie a ja hmmmm.... bede nadrabiala w tłumaczeniach. Czasami az sie ciesze ze na świat ma przyjsc córka, bo co ja powiedziala bym chłopcu skoro nie mam doswiadczenia z dorastajacymi młodymi chlopakami.Jesteśmy trzy siostry i reszta rodzinki też jest zfeminizowana :) baby górą ;) Zastanawia mnie co mój tatko tak naprawde czuje....? Zieć mu się nie sprawdził (puki co) na całe szczęście jest jeszcze jeden :) Zdjęcia, mam nadzieje, :) dzisiaj poprzesyłam Pozdrawiam

Ale fajnie ! Ile do poczytania :D :D :D :D Ola - fajnie, że dołączyłaś :) gratulacje chłopczyka :) Agus - będzie dobrze z tym Twoim chłopem tylko trochę cierpliwości - faceci często zachowują się tak jakby to oni byli bardziej w ciąży niż my - trzymam kciuki żeby u Was się ułożyło Frezja - ja mam czasem taki nacisk jak opisujesz ale to chyba normalne, w pierwszej ciąży miałam tak cały czas i to chyba właśnie przez położenie dziecka. Jeżeli chodzi o picie mleka w ciąży v. skaza białkowa u dziecka to nigdy o tym nie słyszałam. Mój organizm kiepsko toleruje mleko i praktycznie wogóle go nie piję nawet w ciąży ... a mój synek i tak dostał skazy białkowej i mu nie przeszło do dzisiaj (a teoretycznie powinno było przejść w wieku 2-3 lat). Nie wiem może to genetyczne a może wystarczyły przetwory mleczne (które też teoret. nie powinny zaszkodzić), które starałam się na siłę jeść dla jego dobra ... W każdym razie zwykle mówią, że w ciąży można jeść pokarmy, których nie zaleca się później przy karmieniu więc może nie ma się co stresować. Na zdrowy rozsądek to wydaje mi się, że trzeba mocno uważać przy karmieniu zwłaszcza na początku i bardzo ostrożnie wprowadzać nowe rzeczy i nie przesadzać wtedy z ilością spożywanego mleka i jego przetworów itp. ... bo nigdy nie wiadomo jak wrażliwe pod tym wzgl. dziecko nam się trafiło... Maggie - jasne, że chodzenie po sklepach i wybieranie ciuszków to czysta przyjemność ... :D :D A brzuszka głaskać i masować rzeczywiście nie wolno (wg. lekarzy i położnych) jak są/były problemy z jego spinaniem/stawianiem się. Chodzi o to, że głaska się zwykle w równomiernym tempie i to może wywoływać skurcze macicy. No ale jak wszystko ok to chyba nie ma co przesadzać. My nauczyliśmy się delikatnie poklepywać brzuszek (nierównomiernie) albo tylko kłaść rękę i trzymać ją nieruchomo. Emelle - współczuję tych bakterii (chociaż jak jest u mnie to nie wiem bo tu wyniki ściśle tajne i nic nie mówią). Ja jem urospet jak czuję, że coś nie tak ale oprócz tego trzeba dużo witaminy C (żeby zakwasić mocz i nie dać szans bakteriom - sok z grej. super!) i dużo pić żeby to dziadajstwo wypłukiwać wraz z moczem. Nie rób tylko nasiadówek z rumianku bo w ciąży nie wolno! Można też kupić zioła do picia Urosan i pić regularnie ale ja tego tutaj nie robię bo ziół nie kupię tutaj. A colę ja też piję ;) ;) Karen ka - u mnie z aktywnością synka dokładnie tak jak u Mającej nadzieję :D A jak czujesz potrzebę wypicia mleka to pij na zdrowie -widocznie tego potrzebuje Twój i Dzidzi organizm! Sylwia30 - świetny wybór z aparatem :D Ania30 -spoko a z rzeczy po starszym nic niestety nie wykorzystam bo bardzo mądrze dałam wszystko rok temu bratowej, która w styczniu urodziła .... a ona nie jest za bardzo chętna żeby chociaż te maleńkie ubranka, z których jej bobas wyrósł mi podrzucić - tak bywa! Oj te chłopy! A nastrojami się nie przejmuj - to napewno hormony ciążowe (ja przeryczałam cały I trymestr i teraz znów się zaczęło) A ja też po wizycie. Dzidziek głową w dół i podobno wielki. Poza tym ok. A mój adres to yalu@gazeta.pl pzdr.

he he Dziewczyny okazalo sie ze ja na tym wysylaniu zdjec to sie znam ja Lepper na polityce, duzo i chetnie mowie ale gorzej z wykonaniem :) ;) To dziewicze doswiadczenie wysylania zdjec mi nie wyszlo, ale nadal probuje. moze powinnam je zipowac? Jesli do wieczora sobie nie poradze to moj slubny mnie poratuje gdy wroci z pracy. Postanowilam ze pierwszego maila wysle do Sylwi30, jak dojdzie i uda jej sie otworzyc to znaczy ze chrzest zaliczony i moge wyslac innym. Tak wiec Sylwia daj znac na forum albo na moja poczte wtedy bede wiedziec co to wykombinowalam. A dla tych co chca mnie uprzedzic i wyslac cos do mnie wczesniej adres pod nickiem, ale podaje tez tutaj serena29@o2.pl Pozdrawiam

musiałam zmienić mój adres bo coś tam niechdziło. to nowy: adamczykkatarzyna@wp.pl przesyłajcie swoje fotki!!! sylwia30-dzięki za zdjęcia. mam taki sam duży brzeszek. :) :)

hej !!! Dzieki yalu za pocieszenie !!! A co do głaskania brzuszka uważam że można go troszeczkę pogłaskac ale nie za dużo , a ja częsciej po prostu kładę rękę na brzuszku i wtedy moja dzidzia się odzywa. I to mi wystarczy !!!! Zresztą są to dla mnie najpiękniejsze chwile !!! podaje mój adres agamuszka@interia.pl Ja niestety muszę skombinować jakieś zdjęcia to Wam prześlę. pozdr

kobitki nie wiem kiedy nadrobie zaleglosci na tym forum:)straszny pospiech przed tym slubikiem,jutro o 14tej trzymcie kciuki zebym nie padla:))pozdrowionkaa dla wszystkich

hej dziewczynki ja mam termin na 10 pażdziernika i bardzo się cieszę że znalazłam takie forum, szczerze mówiąc to już się nie mogę doczekać dzidziusia a wy ??? POZDRAWIAM

HEJ Do FLOWERS24 Moje gratulacje z okazji ślubu.Ja brałam ślub 2 tygodnie teemu i mówiąc szczerze nie ma się czym martwić,oczywiście trema była przed ale po ślubie było już super ,zabawa weselna na 102.Bardzo dobrze się czułam i szaleliśmy z maleństwem do 2.30.Nic się nie martw wszystko będzie ok.Trzymamy z dzidziusiem kciuki.powodzenia