Termin na pazdziernik 2005

Czesc ! :) Opuscilam was na chwile bo wyjechalam do siostry na mini wakacje:) Mam sporo do nadrobienia wiec napisze tylko krociutko co u nas:) Zabkow nadal zero:( Z jedzeniem mielismy problem,malemu chyba znudzilo sie moje jedzenie i niechcial wogle jesc,kazdy tlumaczyl ze cieplo i dziasla go bola,wiec kupilam sloiczek i okazalo sie ze maly sloiczki wcina,ze nawet brakuje i musze dopajac go cherbatka,tak wiec wrocilismy do sloikow ale bede od czasu do czasu probowac z moimi. Wyslalam Wam nowe fotki mam nadzieje ze do wszystkich doszly.A na koniec mam nowinke,na poczatku mowilam ze nie bede narazie tego robic,ale przypadkiem sprobowalam,a wiec:)maly nauczyl sie robic na nocniczek,od wtorku kazda kupka laduje w nocniku,bardzo mnie to cieszy bo zaoszczedzam na pampersach i chusteczkach,a maly jak zrobi to caly szczesliwy usmiecha sie do swojej kupki:)na dodatek tak zakumal ze jak tylkoo go sadzam i mowie dus kupke to od razu napina brzuszek,sadzam go po kazdym jedzeniu,przed kazda drzemka i po no i czasem mamy samo siusiu:)) uciekam bo jedziemy nad jeziorko:) Dzieki za wszystkie fotki sa super!

Flowers :) no to gratulacje nowej umiejetności ! Tzn Bartkowi gratuluje nie Tobie ;) ! A daje Ci mały jakoś znac , ze chce na nocnik? Kupa mojego Kamila tez ląduje w nocniku bo jak widzę, ze zaczyna robić to biegiem lecę po nocnik :) Ale jak robi raz dziennie to cięzko by było przewidziec kiedy będzie. I zawsze jak zrobi to mu pokazuje , ze zrobił i bardzo chwalę:) Na siusiu na razie tak nie polujemy.

Flowers-dzięki za zdjęcia.Już nie będe pisac że śliczniutki bo to wiadomo! A gdzie takie fajne jeziorko? Co do robienia na nocniczku to naprawdę gratuluję! To super że już potrafi do niego sie załatwiać-duża oszczędność na pampersach! Ja od dzisiaj zaczynam próby.Wczoraj z teściową rozmawiałam i własnie zachęcała mnie żeby małą przyzwyczajać.Mój mąz miał ponoć 7 miesięcy jak już do nocnika wszystko robił-tak go fajnie nauczyła! Ja coś nie mam zacięcia.Szybko sie zniechęcam jak coś nie idzie i musze koniecznie to zmienić żeby małą jednak nauczyc korzystania z nocnika. Ewcia-tekst Chylińskiej bezbłędny! Same uroki macieżyństwa! Eli-doszły wkońcu zdjęcia? Mam pytanie do mam które karmią piersią.Czy wasze szkraby też tak się wiją przy jedzeniu jak moja.Jak ją kładę bo chcę uspac przy piersi czy nawet nakarmić to tak mi się wierci ssąc tego cyca że szok! Probuje sie na brzuch przekręcić trzymając cyca w buźce,wpełznąc na mnie,za nózki się łapie,ciągle coś robić musi,nie może sie położyć i spokojnie najeść tylko kręci się,wierci niesamowicie.Jak bym miała jak to nagrać to same byście zobaczyły co za skręcony bobasek z niej. To tyle.Zupke gotuję więc lecę przypilnowac i sama cos przegryźć.Jeszcze zajrzę dzisiaj! Pa!

Ewunia 21 u mnie z karmieniem było to samo- zaraz mi na brzuch fikał i krecił. Tak,zdjęcia doszły. :) Jaki tekst Chylińskiej? Coś przegapiłam?

Własnie odebrałam pocztę i już wiem jaka Chylińska :)

:D Artykuł świetny! Ewcia 26 czemu mamy być zgorszone? Sama prawda tylko, że ona wyraża ją innymi niż my słowami ;) Moje dziecko uniknęło kolki i od urodzenia jest aniołem wiec ja nie byłam az tak zdesperowana jak ona ale w innej sytuacji ...to kto wie ;)

Cześc wszystkim. Wczoraj miałam trudny dzień starsze dziecko czymś się struło i wymiotował cały dzień i noc mała też ząbkuje i marudzi przeokropnie jechaliśmy wczoraj 20 min. samochodem i cały czas z wielkim płaczem jak to się nie zmieni to ja muszę zapomnieć o wczasach w przyszłym roku.Natalcia robi bardzożadkie kupki chyba przez zeby czy wasze maluchy też tak mają dodam że małej wyrzynają się górne jedynki ale myślę że niedługo wszystko minie. Flowers,Eli i Ewuni dziękuję za zdjęcia dobrze że nasze dochodzą bo to mąz wysyła,Agus wie coś o tym.Super że dzieciaczki wypoczywają z wami chociaż tak przez kilka godzin jak się nie da na dłużej wyjechać,moja by chyba nie wytrzymała np. nad morzem. Celebre ja też mam oponę na brzuchu dwoje dzieci w nim siedziało i jest rozciagnięty. Tygrysica ja od ciebie zdjęć nie dostałam i nie mogę sie nadziwić że w Krynicy tak drogo czy to prawda ze tam dziki chodzą po ulicach? Agus ja tez dzisiaj wyskoczylam na zakupy jestem zadowolona ale jedna bluzke to sobie nieco za waska kupilam ale maz mowi ze fajna,kurcze myslalam ze ja jeszcze nastolatka i w kazdy ciuch wleze sorry za skape litery ale pisze z mala na kolanach,uciekam bo zrzedzi-narazie

Ania 30 ja byłam w Krynicy rok temu a własciwie w Piaskach za Krynicą i nie wiem jak w Krynicy ale w Piaskach to owszem- dziki chodzą :) I nic sobie z ludzi nie robią. Mam fajne zdjecia z dzikami:) A takie te dziki niedzikie , że szok. Taka fajna gromadka maluchów - ganiała :) Dla mnie to był szok a dla nich - tubylców ;) norma :)

Celebre ja byłam u lekarza w rejonie i powiedziała tak jak u Ciebie, że to od upałów.Niestety nie dała żadnej maści, tylko powiedziała żeby wietrzyć, a to niestety rzadko można zrobić, bo on się bardzo drapie. Flowers dziękuję za zdjęcia.Proszę jaki zuch z Bartusia. Sylwia30 dzięki za fotki. Ewunia Stefcio też czasem tak ma. Halo jaki tekst Chylińskiej??Ja nie dostałam. Ania jeszcze raz wysłałam Ci fotki.Tak jak Eli napisała dziki są w Piaskach i chodzą po całym mieście.W Krynicy jest okropnie drogo.

Ewunia 21 czy mi się zdaje czy Twój suwaczek Szip - Szopa przekłamuje wiek Wiki?

dziewczyny, czy wasze dzieci teztak strasznie goraczkuja na zeby? moj konrad mial dzisiaj prawie 40 stopni! a pani doktor powiedziala ze wszedzie czysto i to na zabki A on do tego dzisiaj wymiotowal raz i okropnie mu z noska cieknie;(( a ja sama...

Eli-faktycznie tennsuwaczek przeklamuje wiek niuni bo to juz 9 miesięcy i 27 dni czy jakos tak a nie 19! nie wiem czemu tak pokazuje przeciez dobrą datę urodzenia wprowadziłam.Wykasuję go poprostu bo mam ten nowy to starczy :) Dzieki za zwrócenie na to uwagi Buziaczki.Dobrej nocki

I już bez suwaczka szip szopu :)

i poprawiona linijeczka :)

tygrysica - zdzięki za zdjęcia !!! Stefanek jest śliczny !!!! flowers24 - ja tradycyjnie nie dostałam zdjęć, tzn email doszedł ale bez załączników. Czy ktoś coś może na o poradzić ? eli może ty spróbuj mi wysłać te zdjęcia od flowers fajnie że juz próbujecie z nocnikami, ja nawet jeszcze nie kupiłam. TEKST CHYLIŃSKIEJ SUPER !!! jakbym widziała siebie !!!

eli maly nie daje sygnalow ze chce na nocnik po prostu sadzam go czesto,przed drzemkami i po i po jedzeniu z 15minut a jezeli w miedzy czasie by dusil to tez zaraz go sadzam,nie dawalam mu wczesniej do zabawy,od razu wzielam i posadzilam,stwierdzilysmy z siostra ze poki nie wstaje sam to sie moze szybko nauczy a potem jak zaczai ze umie wstac i sie nauczy do pampersow to moze byc gorzej z nauka:) to ladne jezioro to Dębiec,jedziemy 40 minut ale warto dzisiaj bylo super maly plywal w pontoniku i wyciagal raczke i moczyl w jeziorku,caly byl szczesliwy i nauczyl sie mowic tata,pol drogi w samochodzie z usmiechem na twarzy powtarzal tatatatata:)))przyjechalismy o 21:30 maly od razu po kapieli padl,ciekawe czy rano wstanie o 6 czy pospi dluzej:) agus7 niewiem czemu nie dostajesz fotek wyslalam ci na email z tabelki eli a potem na emeil z ustawien preferencje.

witam chciaż pewnie większość już spi :) Mąż musiał dłużej zostać w pracy więc czekam na niego.Zasne dopiero jak cała rodzinka w komplecie będzie :) Wiki już dawno spac poszła.Wczoraj liczyłam ile razy w nocy upomina się cycka przez sen i naliczyłam że ok 2-3 godziny po tym jak zaśnie tj pólnoc lub po pólnocy a potem jakoś w środku nocki i już przed samą jej pobudką cyzli ok.8-8.30 jakoś tak.Z tym że trudno to pobudkami nazwać,na chwilkę tylko cycka złapie i już śpimy dalej.Właściwie to nawet i ja się nie budzę tylko tak w pół śnie podstawiam cycola i tyle.Naprawde współczuję wszystkim tym mamom którym nie dane jest przesypianie tak nocek jak u nas.Jak przypomnę sobie pierwsze dwa miesiące to aż ciarki mi po plecach przechodzą! To chyba tyle na dziś.Już oczy mi się same zamykają przed tym komputerem ale siedzę z nudów bo co innego robić? Buziaczki i miłych snów a dla niektórych przespanej nocki!

A ja znów zamykam forum na dobranoc. Frezja nie potrafię Ci pomóc, bo u nas jeszcze nie ma ani jednego ząbka. Ewcia dzięki za ten artykuł Chylińskiej.Czy to faktycznie wydrukowali w gazecie?? Flowers Bartuś nie bał się pływać w pontoniku?? Dobranoc kobitki.Życzę Wam przespanej nocki, my prawdopodobnie wyjeżdzamy na mazury rano, więc do zobaczonka w poniedziałek.Papa.

Klusek zabkuje a ja jestem nieprzytomna! :( Ewunia 21 u mnie tez jest to tylko pobudka , wystawienie cyca, on chwilę pociamka i zasypia ale dla mnie to się nie nazywa przesypianiem nocy. Jak się w nocy ani razy kiedys nie zbudzi to powiem, że przesypia noc. W związku z zabkowaniem mały wylądował znowu u nas w łózku bo pobudki z płaczem sa co pół godizny i usypanie tylko przy cycu. Buuuuu. Kiedy to się skonczy ?:( Frezja u nas bez gorączki ale jak dziecko bolesnie zabkuje to i wysoka gorączka i biegunka jest normalna. Ale jak piszesz, ze mu z nosa cieknie i wymiotował to ja bym się raczej zastanowiła czy sie jakies choróbsko nie przyplątało. No to wysyłam zdjecia Flowers do Agus. Agus, dostałaś?

Eli jaka ranna ptaszyna z Ciebie:)

flowers dzieki za zdjecia, z tym pontonem to super pomysl, ide zaraz w poniedzialek tez kupic. frezja my to niemamy problemow z zabkowaniem ale mamy czopki z paracetamolem jakby byloa wysoka goraczka przy zabkowaniu, wiec ja bym to podała, ale nasze czopki leżą nienaruszone. wiedzicie to jest tak jedno dziecko przesypia cale nocki inne nie, jedno zabkuje i marudzi a drugie nie czuje ze zab idzie.Laura tez nie przesypia nocek, jak dochodzi do spania toc zasem 30 minut kolysania ale potem juz spokoj, ale nie martwie sie tym najwazniejsze ze dzicko jest zdrowe, no to tylke moich mysli z rana, ah Eli to faktycznie ranny ptaszek już to wczesniej zauważyłam, my wstajemy koło 10, ja kocham długo spać, pospałabym jescze dłużej ale Laura.... to miłego dni, my dzis na basen idziemy

Oj dziewczyny ja Też kocham spac! Pamiętam jak na studiach zażało mi się zaspac na niedzielny obiadek do cioci , który był o 14-tej ;) A cóż ja poradze, że moje dziecię wstaje ok 5.30 ? I tak jestem wdzięczna bo jakiś czas było tak , że wstawał o 4.30 . Przegięcie ale co mu mam zrobić? Próbowałam usypiac go później ale przewaznie tez wstawał wczesnie. Poza tym czujnie spi a mój mąz często wstaje do pracy o 5-tej albo wraca z pracy po 6-tej więc i tak i tak by się budził. Inna sprawa, że jak pójdzie spac o tej 20-tej to mam trochę czasu dla siebie. A , ż eja jestem chora jak nie wiem co się na forum dzieje to zaraz wączam kompa i jednym okiem czytam a drugim doglądam co własnie broi mój Dziabąg ;) ( tak tez go czesto nazywamy ). Jestem juz u rodziców. Musiałam przyjśc bo ostatnio nie mam przy małym na nic czasu a zeby zjesc i wypic herbate to czasem musz e do rodziców uciec ;) Thefly widzę, że Ciebie nie ma ani tu ani na gg. Zastanawiam się co u was? Czy to przez to, że mały wam płacze bo chce chodzic? Czy nadal płacze? Naprawde tak bardzo się do tego rwie? Jak dopadniesz klawiature to napisz koniecznie kilka słów. Kupiłam ta kszke Bobovity , tzn kasze manną. Ojej ta to dopiero jest słodka. Mały pluje nią dalej niż widzi. Kupiłam więc normalną i ugotowałam na melku modyfikowanym. Dodałam owoców ze słoiczka i zjadł bardzo chetnie :) Mam nadzieję, że mu się nie odwidzi. Butli nadal odmawia. Ale u mnie to rodzinne. I ja i mój brat i mój ojciec nie znosimy mleka. Pamietam jak byłam mała i rodzice mnie przekupiali kupując mi zabawki za wypicie szklanki mleka a ja i tak nie mogłam się przemóc. Do dziś jak mleko to tylko jako dodatek do kawy. U mnie w domu nigdy nie ma mleka w lodówce bo i tak by się w niej zepsuło. Kiedyś jeszcze moja mama piła mleko ale jej przeszło ;) To co ja się dziwię, że Kamil nie che .... Wczoraj odkryłam , że idzie Kamilowi dolna prawa dwójka. Jeszcze siedzi w dziąsełku ale juz ją można zobaczyć. Pewnie za parę dni będzie następna... Strasznie długo przed pojawieniem się ząbków występują u niego objawy ząbkowania. Chyba z miesiąc. I zawsze jest tak, że ma objawy a ja czekam kiedy wyjdą zabki a one nie wychodzą... i jak juz przestaje byc marudny a ja dochodze do wniosku, że chyba jednak nie zabkuje to zaraz się pojawia ząbek.

Tak, mi tez się bardzo poodbataki ponton . Tez bym małemu cos takiego kupiła tylko, że u nas trochę nie ma sensu bo nawet nie mamy gdzie wyjechać. Fajne te wasze dzieciaczki. Nie piszę przy kazdym mailu , który dostaję chwaląc każde dziecko z osobna ale wszystkie mi się bardzo podobają. A najbardziej takie kolorowe, letnie zdjęcia, w pontonach, basenikach, nad woda, w hustawkach, na łąkach. Cudne są!

Dziewczyny-dzieki za zdjęcia:) Kalinka niezwykle opalona! Delphi-widzę że tak jak w przypadku mojej córy komórka to zabawka niesmiertelna;) Natalka słodko z tym kwiatuszkiem w buzi wygląda hehe:) ELi-zdjęcia z ogrodu bombowe. Widać że Kamil w nosie ma całą sesję fotograficzną -ewidentnie zwierzaki bardziej go zajmują;) No i wodę uwielbia bez dwóch zdań! Ewunia- faktycznie szkoda że kiepska rozdzielczość zdjęć bo fantastycznie twoja córa na nich wyszła! Tygrysica-cudny musiał być wyjazd do Krynicy!Po waszych minach widać ze zadowolona rodzinka z wyprawy. A Stefanek kąpał się w morzu? Może wlasnie od słonej wody cos tam go swędzi... Flowers-jak oglądasm wasze zdjęcia to nie moge się nadziwić ze Bartuś taki duży chłopczyk już. Pamiętasz ile było zamartwiania się? Mówiłysmy ci że wszystko bedzie dobrze i proszę-chłop wyrósł na schwał! :)I mężnieje z dnia na dzień;) Gratuluję nowej umiejętności! ja tez na poczatku małą wysadzalam na siusiu ale jdnak leniwa jestem i często mi się nie chce;( Frezja- ja tez radzilabym jednak do lekarza sie przejsc bo wymioty i katarek to chyba nie sa normalne objawy przy ząbkowaniu Eli-współczuję nocnego żabkowania. my mamy to już za sobą. Póki co zatrzymaliśmy się na 6 ząbkach i na razie chwacit. Cisza. Oby tak jeszcze przez chwilę;)ale faktycznie gdy Jula zabkowala to też w nocy lądowala w naszym łóżku z cycem w zębach.Brrrrr... Dziewczny-powiedcie-jak u was wygląda syytuacja z zasypianiem? u nas-koszmar! Mam wrażenie ze im Julcia jest starsza tym gorzej się sprawy jmają. kiedys bez problemu zasypiala w swoim łóżeczku-wystarczylka kołysanka i już. Potem zabkowanie wymusilo zasypianie z mamą ( czyt: z cycem) obok. ghdy przechodzilismy na butelkę staralam sie leżeć przy niej dopóki nie zaśnie( zeby sie opuszczona przez odstawienie od cyca nie czula) no i teraz masz babo placek! Ja wiem ze sama jestem sobie winna bo tak przyzwyczailam. mąż sie smieje ze nasze dziecko jet strasznie rodzinne bo teraz zeby zasnąć potrzebuje dwojga rodziców obok siebie! Każdego wieczoru, nie dośc ze coś jej się przestawiło z porą i chodzio spać dopiero ok. 21.30-22.00 to jeszcze w domu światla pogaszone a my z mężem lezymy obok naszej księżniczki(w naszym łózku oczywiście) i udajemy że zasypiamy. Efekt jest taki ze zawsze zasypiamy we trójkę. A po godzinie snu mąż się wybudza, budzi mnie i ok. 23 kontynuujemy wieczór. A wiadomo jak człowiem sie godzinę zdrzemnie to potem zasnąC NIE MOŻE WIĘC SNUJEMY SIĘ JAK MARKI PO PIEKLE DO 1 W NOCY a reano problem ze wstaniem. Ehh-chcialabym nauczyc jakoś Julę zasypiania bez pomoicy mamy i taty. macie jakieś sprawdzone i skuteczne sposoby? nie potrafie skorzystać z rad zaklinaczki bo nie mam serca zostawiać dziecka placzącego na jakąs głupia minute i dłużej. jasne ze dzieciak w końcu zaśnie zmęczony płaczem ale chyba nie o to chodzi. juz sama nie wiem... aha-bylam u lekarza z kupami-jak juz pisalam moja doktor na urlopie wiec poszlam do jakiejs innej a ta po prostu kazala znów nutramigen spróbowac dawac. super, nie? jesteśmy na etapie pół na pół nutramigen i bebilon i efektów na razie żadnych-dalej w nocy płacze i pruka. na dodatek dzisiaj nie chciala juz jesc-mysle ze mimo iz nutis dodawanyjest stopniowo to Jula czuje róznice w smaku i po prostu to mleko jej nie smakuje. jak jutro bedzie dalej odmawiac to nie wiem co zrobie;(

Eli przez to ze przeslalas mi programik do zdjec to teraz tak mi sie spodobalo ze wa zameczze ogladaniem Bartusia:) tygrysicaa na poczatku Bartek nie wiedzial co jest grane jak wsadzilismy go do pontoniku,a teraz tak mu sie spodobalo ze wczoraj we wodzie caly cal sobie gadal zadowolony,potem mu pokazalismy ze moze wlozyc raczke do wody i dopiero mial zabawe:) eli ja tak uwielbiam mleko ale nie przegotowane,takie prosto z lodowki z kartonu,a przegotowane bym nie tknela jedynie kakao:))ale moja kuzynka jak byla malutka to tez niechciala wogle pic mleka i do dzisiaj nie ruszy za nic w swiecie.Ale tak to jest kazdy lubi cos innego:) I tak samo jak ty uwielbiam patrzec na zdjecia dzieciakow robione na dworze,sa bardziej zywe i radosne:) ewcia26 pamietam pamietam jak mnie pocieszalyscie ze Bartek wyzdrowieje,takie dni sa wryte w pamiec do konca zycia nawet slowa pocieszenia,bardzo mnie podnosilyscie na duchu o dodawalyscie wiary za co jestem wdzieczna,Bardzo wdzieczna:) A z zasypianiem u nas roznie raz zasnie sam w lozeczku a czesto przez te bolesne dziasla musi zasypiac w woziku i to tez nie idzie czasami gladko tylko sie meczy i meczy.W nocy przez sen poplakuje to daje mu pare lykow cherbatki,wkladam smoka i spi dalej i takie chwilowe wstawanie tez czlowieka wybija z rytmu i rano jestem nie przytomna ale lepsze to niz kiedys jak musialam wstac,isc do kuchni i szykowac butle to byla wieksza meczarnia.A zostawianie z placzem w lozeczku to u nas nie przeszlo raz go zostawilam to sie tak tail i beczal,ze po chwili zwymiotowal,a po drugie tez nie mam serce tak na to patrzec jak sie meczy no i zawsze strach z tym serduszkiem bo niby zdrowy ale strach i tak jest. A z tym mleczkiem ze jej nie smakuje to wiesz co moja siostra ma synka jest uczulony na bialko mleka,probowali roznych mlek ale maly po cycku nic niechcial pic,nie smakowalo mu sztuczne mleko wiec nauczyla go najpierw jadac kaszki robila je na wodzie,a potem jak mu smak kaszki zasmakowal to dodawala do tego mleka troszke i maly sie w koncu nauczyl,a teraz to juz pije samo mleko bez dodatkow,wiec mozesz tak sprobowac.Troche skomplikowanie napisalam ale sie spiesze i mam nadzieje ze tekst jest zrozumialy:)) A zastanawiam sie co u doty i karen ki dawno nic nie pisaly.

Ewcia 26 ale metoda Zaklinaczki to nie to samo co \"uśnij wreszcie\". Nie pomyliły Ci się? ;) Zaklinaczka nie zostawia dziecka nawet na minutę płaczącego tylko jak tylko zaczyna płakac to podnosi, przytula i ajk dziecko sie uspokaja natychmiast odkłąda spwrotem do łożeczka. jak zaczyna płakac- znów podnosi i tak w zależnosci od potrzeb nawet kilkaset razy w ciągu nocy. A metoda \"usnij wreszcie\" polega na zostawianiu płaczacego dziecka na minutę, dwie i wydłużaniu tego czasu.... U nas nie ma żadnego problemu z zasypianiem. Ale mały zasypia przy mnie, nie sam. Kiedys mi zależało aby zasypiał sam ale odpuściłam. Zasypia przytulony do mamy na naszym łóżku a w tle leca kołysanki albo muzyka relaksacyjna. Najpierw karmienie piersią. ( powróciliśmy do wieczornego karmienia) a potem się prztula albo odwraca i zasypia. Zwykle trwa to kilka minut bez marudzenia i płaczu.

Ja tylko na chwilkę bo za kilka minutek koleżanka ma wpaść z wizytą. flowers-dziękuję bardzo za zdjęcia.Fajnie maluszek się pluskała w wodzie i bawił w piasku.Ach jak ja bym tak chciał nad jakieś jeziorko się z małą udać żeby też się tak fajnie pobawiła.Rozmarzyłam się :) Flowrrs przysyłaj zdjęć ile wlezie! Ja uwielbiam je oglądać-zwłaszcza te które są robione na dworzu,nad jakimś jeziorkiem itp. jak większość dzieczyn.Jutro postaram się małej narobić zdjęć w baseniku na dworze to przeslę je Wam-tym razem w większym formacie! To tyle.Lecę kudły uczesać bo wyglądam jakby piorun w miotłe strzelił ;) Buziaczki.

tygrysicaaa a ja nie dostałam zdjęć z krynicy :(

Tygrysica ja od ciewbie zdjęć nie dostałam a masz mój e-mail? Do Krynicy chyba nigdy nie pojadę skoro piszesz że taka drozyzna zreszta nad morzem to chyba normalka czy ktoś wie gdzie nad morzem jest tanio?? Frezja moja też zle znosi zabkowanie a tu jeszcze tyle zębów do wyjścia czeka,i tez marudzi tak jak Eli Kamilek chyba z m-ąc wczesniej. Flowers bardzo fajne zdjęcia,Bartuś jest uroczy. Eli Kamilek bardzo ładnie stoi sam w łożeczku. Musimy jakos te trudy macierzynstwa przetrwac kiedy nasze maluchy urosna juz nigdy nie beda takie jak sa teraz a my jako mamy o zabkowaniu nie bedziemy za wiele pamietac,o dzieciach bedziemy mowic jako o rozkosznych bobasach,mysle ze za rok to juz bedzie super i ze spaniem i z jedzeniem i wogole.P a wszystkim bo znow pisze z mala na kolanach.

Ale fajne te zdjęcia od Flowers! Ania 30 Tygrysicaa ma Twój adres bo przeciez wszystkie mamy tabelkę :) Tak, Kamil opanowal umiejętnośc wstawania ale czołganie to jest to co kocha najbardziej :D