Termin na pazdziernik 2005

Tygrysicaaa to moj nr gg 3534697 Oczywiscie podaje go wszstkim którzy chcą zamienic ze mna slowo :)

Czesc mamcie:) Czytam Was na bieząco,ale jakos niemam weny,chyba przez te upaly. U nas nadal zero zeba,w poniedzialek wybieram sie do lekarza na odczyt blizny wiec bede miala swierze dane do tabelki:)

U nas dzis tylko 2 pobudki. :) Skubaniec budiz się zawsze jak wstanę aby go przykryć. Tak czujnie spi, ze sozk. Sadze, że gdybyśmy spali w innym pokoju tyle by się nie budził. U nas przebija się wlasnie dolna druga dwójka wiec 8 zabek ruszył na spotkanie z kolegami :) Ewcia 26 ja juz Dotę widywałam na zdjęciach. Dziewczyny mam fajny przepis na fasolkę po bretonsku. Z jednego gotowania wychodzą 3-4 słoki, wekujemy i mamy gotowe jakies 3-4 obiady ( zależnie od tego jakie duże obiady jadamy : ) ) i mamy wiecej czasu na forum. Kto chętny? Ja dziś gotuję drugi raz bo nam posmakowało. Delphi 31 ja juz przed skonczeniem przez malego 9-ciu m-cy podałam mu te słoiczki po 9-tym m-cu. zawsze daję wczesniej bo taka niecierliwa jestem a tez podany wiek to taki orientacyjny raczej. U mnie dobrze wszystko znosi. Nie było żadnych nieporządanych reakcji. Megji zdjecia niestety nadal nie dotarły. Agus czy link dotarł? Thefly zaskakujące jest to co napisałaś- ze Adas prawdopodobnie nie jest alergikiem. Tzn ciesze się, że nie jest ( jeśli nie jest a mam nadzieję, że nie jest :) ) ale zastanawia mnie skąd w takim razie te reakcje? Nie rozumiem. Frezja my myjemy ząbki samą wodą. Na pastę chyba za wczesnie. Wydaje mi się, ża na pastę przyjdzie pora jak dziecko opanuje umiejętnośc wypluwania bo na razie by wszystko łykało. Odnośnie kawy- to ja zaczełam pic jak mały mial mniej wiecej z 6 miesięcy. Ale pijam jedną dziennie i to \" 3 w 1\" a wiec siuśki :D Frezja mój jada maliny, brzoskwinie, jabłka, gruszki, winogrona, banany, dzis dostał nektarynkę po raz pierwszy. Nawet truskawki spróbował i ... czereśnie. Trochę kamikaze teraz jestem ( taki ze mnie ekspert zywieniowy) ale widze, że nic się nie dzieje , kupki dobre, samopoczucie dobre i apetyt dopisuje. Ale zawsze wprowadzam ostroznie, w małych ilościach. Hmmm, to chyba tyle. leće wieszac pranie i wekowac fasolkę. Niedługotu wpadnę oczywiście:)

Eli, no to dawaj ten przepis;)) Megji do mnie tez nic nie dotarlo i przeoczylam oczywiscie MILEJ IMPREZY i troche zazdroszcze:)) Ja bylam z malym teraz trzy tygodnie sama i nikomu nawet nie przyszlo do glowy zeby go chociaz na godzine zabrac ode mnie. pozdrawiam

ja tez prosze o przepis:)Lubie szybkie dania bo nie cierpie siedziec w garach,sprzatac,zmywac lubie ale gotowanie nie cierpie. Ja ostatni sie czuje jak samotna matka,maz ma tyle roboty ze wpada sie najesc i wraca o22,na dodatek sa to darmowe nadgodziny,maja pracowac i koniec a jak sie nie podoba to stu innych chetnych na ich miejsce przyjdzie,przesada,a mnie ta samotnosc dobija,jeszcze jak maly marudny to wogle szalu dostaje,poprostu rece opadaja a oczywiscie babcie nauczyly malego na raczki i nie pomaga jak mowie,ze maja go nie nosic,wtedy slysze :no co,wnusia nie moge poprzytulac,najbardziej wkurza mnie tesciowa ledwo wejdzie to juz wola:ojejku jejku Bartusiu choc do babci,jak ty ladnie raczki wyciagasz,no pewnie ile mozesz siedziec itp.wtedy wlosy mi staja deba!!!!i kazdy ma w nosie,ze jak jestem sama to potem maly chce na raczki,nawet samego w lozeczku nie moge go zostawic bo sa cyrki. Nauczyl sie w koncu wolac mama i tata i tak naprzemian wola,ostatnio mnie mile zaskoczyl bo lezal w lozeczku i mowie ze ide wstawic prale z jego ciuszkami,a on wyciagnol raczki i ladnie zawolal mama,tak mu to slicznie wyszlo ze mama wsadzila go do woziczka i wziela ze soba do lazienki:) Ewcia 26 ja tez juz widywalam dote na fotkach:) Podniesli nam wczoraj dzierzawe w bloku prawie 100zl,teraz bedziemy placic 520zl idzie sie wpienic zdzierusy podnosza a nic nie robia,mam serdecznie dosyc mieszkania w bloku i najchetniej poszlabym na wies mieszkac,gdzie jest spokoj,tylko przy naszych zarobkach nie jestesmy wstanie sie wybudowac. Wlasnie uspilam malego,ciekawe ile pospi,wczoraj skubany ominol jedna drzemke i poszedl spac 0 22,a w nocy dal mi popalic,cigle sie przebudzal i chcial cherbatki,no i caly spocony,chcialabym wyrobic mu stale pory,ale rano budzi sie raz o 6 a raz o 7. 14tego szykuje mi sie wypad na wieczor panienski i za boga nie wiem co kupic,macie jakies pomysly??

witam!! ja dzis malej kupilam sloiczek z mieskiem po raz pierwszy i tylko pluła i sie krzywiła wiec dalej bede gotowac, a ze słoiczkow to je owoce, gruszki, banan, brzoskwinia i marakuja.po jabłku ma wysypke. Gratuluje pozwolenia na budowe bo przeczytałam że niektóre mamusie się beda budowac, super sprawa własna chatka, my mieszkamy tez w domku i mamy ogródek, wiem jak to jest, a w bloku mieszkaja moi rodzice i nie ma porównannia ale nie wszyscy sobie moga na to pozwolic..niestesty, my sie nie budowalismy tylko odkupilismy pół blizniaka. a co do upalow to mala spi w nocy w pampersie, bo sie tak bidulka poci, ze nie ma co jej meczyc i raz w nocy na melczko sie zbudzi. Eli bardzo dziekuje za zdjecia z basenikiem.no fajny ten basen macie, duzy, i malemu pewnie sie tam bardzooo podoba A laura juz sie podnosi do stania, dobrze bo spotkalam kolezanke z dzieckiem 11 miesiaczym i tak mała juz biega!!!!!!! ale nic na siłę, siedzi sama juz dobrze, nie gibie się, to juz sukces, a inne rzeczy przyjdą. co do mycia ząbków to my mamy taki gryzac ze szczotka i mala sobie ta szczoteczke gryzie, ale pasta to od 1 roku słyszałam bo koleżanka jest pomocnicą w centrum stomatologicznym a my dzis tez na urodzinki idziemy a mała z chrzesną zostaje u nas w domku. miłego dnia

Ja bym kupiła pas do pończoch oczywiście koronkowy i najlepiej czerwony lub różowy, a swoją drogą dobrze że mi przypomniałaś o prezencie bo też będę na takim wieczorze za kilka dni,ale na to że trzeba coś kupić nie wpadłam :)

A co do mycia ząbków to można kupić w aptece takie nakładki na palec którymi przeciera się mleczaki ( te pierwsze). Dostałam to kiedyś jako gratis od naszej farmaceutki mówię Wam rewelacja.

Poproszę męża żeby sprawdził co robi źle z tymi zdjęciami :) . Jak zwykle powie że nie ma się co dziwić bo jestem blondynką. Pa ale może w końcu mi się uda :)

Napisałam robi a miało być robię :)

Flowers ja dostałam na panieński: bicz z sex shop-u, fikuśnś bielizne(przeźroczystą koszulkę i równie przeźroczyste majteczki), świeczke w kształcie "pańcia" ;) a ja siostrze kupilam kpl. koszule z piorkami i do tego strringi rowniez z piorkami :) śmiechu co niemiara było... a dostałam tez majteczki z dziurka z przodu.... no to w zasadzie wszystko

Flowers jak czytam o tym noszeniu małego przez babcie to jakbym widziała naszą sytuację ale sprzed jakichs 8-u miesięcy. Ja tez wtedy zabraniałam wszystkim nosisc naokrągło małego bojąc się, że się przyzwyczai a ja zostanę z nim sama i będe musiała go całymi dniami nosić. Kłociłam się ale nie skutkowało i wreszcie odpuściłam. I tak go nosze i tak. Teraz ma ponad 9 kilo a ja jakos tego nie czuję. Jakoś nigdy nie wydawal mi się cięzki. Zresztą przez jakies 7-8 miesięcy nie kazał się nosic, dopiero teraz się nauczył wymuszać. Treraz się wykłócam aby mi go nie prowadzali pod paszki . I tez nie słuchają. Wrrr . Nie chce aby się przyzwyczail bo potem to ja będe zgięta w pół spędzac pół doby nie oni. Ale na razie jak juz pisałam Klusek uwielbia się czołgac i ma w nosie chodzenie. Flowers a ja bardzo lubie gotować. Zresztąmój mąz też. Tylko chętnych do zmywania nie ma. ;) Lubię ale teaz czasu nie mam i czasem nic nie zrobię a jak robię to coś na szybko. A chętnie udałabym się do kuchni majac dużo czasu i dużo skladników i zrobiła prawdziwą ucztę. Gotowanie to dla mnie wielka przyjemnośc ale pod warunkiem, że robię to bo chce a nie z przymusu . Rzadko jednak bywa, że mogę sobie cos zrobić dla przyjemnosic bo wiecznie mnie czas goni. Z przepisów szybkich to polecam Ci / wam tak jak juz kiedys mówiłam- nasmazyc kotletów i zamrozić. Nie ma róznicy w smaku. Mój mąz smakosz się nie zorientował chociaż zarzekał sie, że on nie uznaje odsmażania mrożonych kotletów bo niby niedobre :D Poza tym można zrobić bigosu i tez w słoiki. Jak się ma czas to i pierogów można namrozić. Pierogi robi raczej mój mąz i takie dobre wychodzą ( ruskie) ze od razu zjadamy i nie ma co mrozić :) Na ognisko nie wiem czy pojade bo Klusek marudny i płaczliwy dzis. Ząbki się dają we znaki i ciągle by spał. ( zawsze odsypia takie bóle i stresy). Juz trwa 3-a drzemka. Czyli chyba dzis będą 4. No dobra ... przepis: Fasolę - 1 opakowanie ( taką z paczek np firmy Kupiec) wypłukać i namoczyć. Moczyć długo. Bratowa mi kazała moczyć 24 godziny a ja jestem niecierpliwa i raz moczylam 20 godzin a dzis 16 i tez dobra wyszła. Gotowac w tej samej wodzie przez 1-1,5 godziny ( lepiej 1,5- sprawdziłam). Uzupełniac wodę. Na patelni usmazyć 1-2 cebulę ( ilość zaleznie od upodobań) oraz kiełbasę ( ile kto lubi) Kielbasa najlepiej swojej roboty , jak ktoś lubi to mozna tez boczek. Po tej 1-1,5 godzinie gotowania dodac usmazoną cebulę z kielbasą oraz 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego, sól, piperz, trochę cukru i koniecznie przyprawę do dań z fasoli ( np Prymatu). Gotowac 20-30 minut. Oddzielnie rozrobić 1-2 łyżki mąki z zimną wodą aby nie było grudek i dodac pod koniec gotowania. Ilośc mąki zależna od tego jak mocno chce się zagęścić. Gorące wlewam do słoików , zakręcam, odwracam nakretkami w dól i czekam aż ostygnie a potem ciach do lodówki i można konsumować. Na pewno zmodyfikujecie przepis zaleznie od waszych upodobań. samacznego!

Zapomniałam wam powiedziec: dzis rano zbudzilismy się bardzo wczesnie , własciwie to noc bo była 4.30 i uządziliśmy mały seksik a dzięki temu dowiedzieliśmy się dlaczego nasz Klusek budzi nas zawsze około 5.20-5.30. Okno mamy otwarte a za oknem drzewa i o tej godzinie chyba budzą sie ptaki albo zlatują skądś bo zaczynają strasznie wrzeszczec. Od razu się obudzłi. Była 5.20. Dzis zrobie test i zamknę okno około 4-tej w nocy. Jak któras z was zrobi fasolkę to niech mi powie jak wyszła i czy była dobra.

Eli widzęże masz szansę odszukać swoją starą miłośc oczywiście tak w cudzysłowiu,pewnie fajnie dowiedzieć sie co słychać u naszych byłych sympatii.Zawsze zapomnę ci Eli podziękować za te różne fajne zdjęcia które kiedyś przysłałaś mojemu męzowi bardzo podobało się jedno z taką panią z obfitym biustem bo oczywiście jak każdego chłopa takie najbardziej go interesują.Eli dobrze że ten udar słon. nie był grozny i że wszystko samo ci przeszło ja w dzieciństwie miałam podobne doświadczenie i wiem ze nie jest to przyjemne. Tygrysica to te upały powodowały to zmęczenie Stefanka na castingu,zapewne było dużo dzieci,szum to i tak dobrze że te dwie godz. wytrzymał może odezwą się do was jak zdjęcia dzieci obejrzą. Megji a może Pawełek przesypia nocki bo przyjął sakrament chrztu św. nie pomyślałaś o tym?

A co Megji Pawełek miał teraz chrzest? Nic nie wiem o tym. Oliver to tak ale Pawełek? Podobno coś się w dziecku zmienia po chrzcie na lepsze np mijają kolki i takie tam... U nas tez sie zmieniło - wczesniej umial sam zasypiac w łóżeczku a od dnia chrztu domagał się noszenia :D Na lepsze... ha ha tylko dla kogo? :D . Ania 30 no fajnie by było go taki sposób znaleźć. Przez dłuższy czas utrzymywalismy kontakt ale się urwało i nie mam bladego pojęcia co u niego słychac a chciałabym z takiej czytej ciekawości wiedzieć. Mamo szczęściaro to jak, znacie jakiegoś Daniela? Zagadasz do mnie na gg albo maila? Ania 30 ja Ci moge jelsli chcesz duzo takich maili wysylac bo codzien coś smiesznego dostaje i zwłaszcza z Agus sobie wysyłamy. Agus dotarł ten link?

Kurcze to mi sie chyba Pawelek z Oliwierem pomylil Megji sorry jeszcze niektore mi sie kopsaja znowu pisze z mala na kolanach i dlatego tak na szybcika.Eli mozesz wysylac jak cos ci w rece wpadnie-to narazie bo mala zrzedzi.

no wlasnie tak myslalam o jakiejs bieliznie,chociaz dobry pomysl z ta swieczka tylko niewiem czy u nas dostane. Eli dzieki za przepis,napewno skorzystam tylko niewiem kiedy sie wezme:)A dzien widze ladnie zaczelas:P i byc moze ,ze masz racje,ze maly Ci sie budzi od halasu ptakow,bo Bartek rano tez jest czujny i wystarczy,ze slyszy jak maz wstaje to juz oczy otwiera i jest calkiem zeski.

Flowers moja Natuś też tak śpi u nas w bloku na parterze mieszka bardzo chałaśliwy pies i kiedy wyskoczy na trawkę z jazgotem to córcia zaraz oczy otwiera muszę na czas jej spania zamykać całkiem okno,kiedy słyszę jakiś szczególny hałas,bo oprócz psa inne odgłosy też ją budzą. Eli ja taką fasolkę też robię tylko dodaję do niej jeszcze przesmażone pieczarki,ale nigdy nie wkładałam do słojów tak jak ty wogóle teraz jej nie robię bo boję się reakcji brzuszkowych u małej. Sylwia nazwa tej wsi nie jest jeszcze taka straszna,ale kiedykolwiek jak twoja Kalinka pójdzie do szkoły to dzieciaki mogą wiesz jak jej dokuczać,ludzie są tacy że przyczepią się do wszystkiego także lepiej żeby tą nazwe zmienili. Dzieczyny jak wy przechowujecie na kom. te nasze zdj. malców tj. te które do siebie wysyłamy,czy po obejrzeniu je usuwacie czy macie osobny folder żeby je przechowywać,bo ja częśc właśnie tak mam,a czesc caly czas na poczcie.

ania 30 ja mam folder \"forumowe dzieciaki\" i mam w miarę aktualne zdjęcia 1-2 każdego dzieciaczka , najczesciej z mamą. Starych nie przechowuję bo nie ejstem w stanie. Ania ja ten pomysł ze słoikami to od bratowej ściagnełam bo u niej w lodówce zawsze stoją słoki i fasolką. Raz jej słoik buchneliśmy, okazało się, że dobre, dostałamprzepis i sama teraz też robię :) Mój Kamil też czujnie spi i wszystko go budzi ale okno mam otwarte bo mam tam taki zaduch w tym pokoju , że on by się udusił. piszcie piszcie. ide jeść. mam nadzieję, że będzie co poczytać jak wrócę. :) Kto ma nowe fotki? Chętnie obejrzę :) Jokas ty tyle nie prasuj tylko lepiej usiadz przy komputerze i odpocznij sobie kobieto :) Thefly i jak tam runda z mężem? chyba na razie on wygrywa bo Ciebie nie widac.... Megji szkoda, że to zdjęcia jakoś nie dochodza bo chętnie bym Ciebie zobaczyła. Jestes jedną z nielicznych osób jakich nie widzialam. I Pawełka tez tylko raz widziałam. Stysia a Ciebie gdzie wcięło? Urlopów na forum nie przyznajemy:) Jak widzicie nie wylądowałam na ognisku bo moja kolezanka nawaliła a sama się nie wybiorę bo to kawałek od Ostrołęki a jak mały mi z tyłu na fotelku zacznie plakac to co ja zrobię? Eh, szkoda :( Ale kolega z dziewcyzną jutro lądują u nas na piwku :)

no wlasnie co nie ktore zrobily sobie urlopy na forum,ja tu dzisiaj tak wchodzilam a tu bida,nie bylo za duzo do czytania,ja wlasnie uspilam malego,oczywiscie o 19 przyszla tesciowa i tradycyjnie bylo:ojejku jejku Bartusiu chodz do babci mama sobie odpocznie,chodz pochodzimy itp.najbardzizej rozpieprza mnie to jej \"ojejku jejku\"czasem ja tak nasladuje a maz sie aby smieje:) Eli ja mam nowe fotki ale jeszcze nie wgrane do komp.musze meza w weekend namowic zeby przegral a aparatu i powysylam:) Magji ja tez nie dostalam od Ciebie fotek:( Eli tak czytalam twoja wypowiedz i sie przejezyczylam w czytaniu i zrozumialam,ze kolezanka sie nawalila:))))to chyba juz zmeczenie daje sie we znaki:)

Własnie rozmawiamy z Flowers na gg , że dobrze by było gdybysmy sobie tu postanoiwiły, ze w przypadku zamiaru planowanego zniknięcia którejkolwiek z nas z forum dobrze by było aby nas wczesniej o tym uprzedzić. A jesli znikniecie jest nieplanowane ( różnie to w zyciu bywa) i same nie możemy dac znac co sie z nami dzieje to dobrze by było aby ktoś inny zrobil to za nas- np mąz, czy kolezanka. Niektóre z nas mają numery komórek do siebie i te mogą w ten sposób kogoś powiadomić. Tak się zastanawiałyśmy co się dzieje z Karenką i doszłyśmy do takiego własnie wniosku.

Cześć dziewczyny, miałam dużą przerwę w pisaniu, ale troche wyjeżdzałam, w przyszłym tygodniu wracam już do pracy, więc bedę pisać częściej.Nadia waży 8900, szczerze mówiąc myślałm, że więcej.Jadła już jagody, jabłka, maliny, czereśnie, nic się nie działo. Zęby górne jakoś nie mogą się przebić, na razie widać dwójkę i kawałek jedynki. Z raczkowania nic nie wychodzi,za to gadanie idzie jej bardzo łatwo.Zmiany klimatu i podróże jakoś jej nie szkodzą, wręcz przeciwnie, super się adaptuje. Byliśmy na Mazurach i było świetnie.Od dwóch tygodni nie karmię piersią, Nadia jakoś sama przestała mieć ochotę, a zbiegło sie to też z moim wyjazdem.Nadia śpi od 21 do ok. 7 rano, zasypia też sama, czasami tylko trzeba ją \"bujnąć\". Nie wiem, co jest na \"topie\", bo nie zdązyłam wszystkiego przeczytac.Dzięki za zdjęcia, dzieciaki słodkie!

Laura to ile tych zebów? Cztery ? •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ....2700..50cm 10,5M 10120.. 87cm..1z •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..3050..56cm 10M 7350.68cm..4z •Ania30.... 29.09 NATALKA....3200..53 cm 10M 7300...69cm..3z •Karen ka..29.09 ALESSANDRO...3520..52cm 8M 9300...74 cm..1z •Flowers24 30.09 BARTEK....2900..53cm..8M 8315 ... 72cm..0z •Laura7 ....03.10 NADIA....3800..53cm 10M 8900...76cm..2z •Agucha 29..05.10. NATALKA....3050...50 cm 6M 6800.. 65cm •Eli.......... 08.10 KAMIL....3850...56 cm 9,5M 9200..73cm...7z •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK..3480.56 cm 9M 7790.68,5cm.1z •Emelle..... 10.10 KAROL....3190...53 cm 7M 8500..2z •Thefly...... 10.10 ADAŚ....3340..52 cm 8,5M 9000..70cm..2z •Jokas.......10.10 Oliver....3000g..50cm 6M 7900..70cm..8z •Mama szczęściara.10.10.Michałek...3950g.57cm 9,5M 9750.73cm..2z •Delphi31... 11.10 NATALKA....3300..53 cm 9M 7500..72cm..2z •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK....3300.52 cm 8M 8000 65cm..3z •Waga 77.. 16.10 FRANEK....3470 ...55cm 9M 7350..2z •Sylwia30.. 21.10 KALINA....4100...63 cm 9M 11400..68cm..1z •Frezja 73.. 23.10 KONRADEK....3550..60 cm 6M 7075..70cm..2z •Megji…… 23.10 PAWEŁEK.... 3360..35 cm 6,5M 9150..2z •Ona24..... 24.10 LAURA....3080...50 cm 5,5..6900...70 cm..3z •Celebre23..24.10 LAURA....4010..53cm 7,5M..ok. 10000 72 cm..4z •asia_20... 25.10 ARTUŚ....4240...60 cm 8M 13000...86cm..8z •Dota28.... 26.10 KONRADEK....3480...60 cm 8M 7900..73cm.6z •ewcia26.. 30.10 JULECZKA....3000...57 cm 8,5M 8500..6 z •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA....3620..54 cm 8M 9300. 75cm..6z

Dziewczyny dzwonili z tego castingu że Mały przeszedł pierwszy etap i jest w dwudziestce dzieciaczków z których wybiorą pięć do reklamówki.Musiałam jednak odmówić bo spotkanie z reżyserem miałoby się odbyć w niedzielę, a my jutro rano jedziemy na mazury i wracamy w niedzielę w nocy.Wole żeby Szkrabik wypoczął nad wodą, niż się gnębić w Warszawie i gdybyć że może go wybiorą a może nie. Eli nieda się ukryć że jestem nocnym markiem.Często jest tak że Mały zaśnie dopiero przed 23 i wtedy siadam do kompa.Później mycie i lulu.Jak zauważyłam Ty zaczynasz forum, a ja kończę. Frezja a czemu byłaś sama przez trzy tygodnie?? Dziewczyny ale ja Wam zazdroszczę tych wyjść.Też bym poszła gdzieś z mężem, ale coś nam nie bardzo wychodzi. Zapomniałam napisać że przebił się nam drugi ząbek przedwczoraj, więc Eli jeśli możesz to wpisz w tabelke. Eli ja też bardzo lubię gotować, a szczególnie piec ciasta.Zmywanie też mi nie przeszkadza.Teraz to już wpadłam w taki nawyk, że jak tylko Stefcio nie marudzi to odrazu po obiedzie zmywam wszystko i mam święty spokój.Pamiętam jak było po porodzie.My jedliśmy obiad to Maluch też musiał jeść i zawsze jadłam zimne, a naczynia też stały do wieczora.Ja zawsze robie z mięsami tak , że kupuję w selgrosie spory kawał łopatki, żeberka i/lub szynkę.Porcjuję to na mięso mielone, sznycelki i żebekra.Później tylko rano wyjmuję lub dzień wcześniej, rozmrażam i gotuję lub smażę.Jest to też szybki sposób i dużo tańszy niż kupowanie w takim sklepie pod domem, gdzie ceny są dwa razy wyższe. Eli a próbowałaś gotować fasolkę na golonce i później jak już będzie miękka to tą golonkę rozdrobnić i dodać ciut kiełbaski??Pycha. Sylwia to niezłe prezenciki podostawałaś:)Ja nie miałam wieczoru panieńskiego, jakoś mi to na myśl nie przyszło żeby zrobić. Eli u nas jest taki kiepski poniedziałek, bo przyjeżdza o 7 śmieciara i budzi Stefcia, bo mamy otwarte okno. Ania ja mam część zapisanych na kompie, a część czeka w kolejce na poczcie, bo nie mam czasu ich przenieść do kompa. Eli co Ty takiego dałaś Małemu, że aż cały był umazany na tych fotkach?? Kończe kobitki, bo jeszcze muszę parę rzeczy spakować na wyjazd i do zobaczonka pewnie w poniedziałek.Miłego wekeendu Wam życzę.

Tygrysicaaa przede wszytskim gratulacje przejscia do dwudziestki finałowej :) Super! Co ja takiego mu daję do edzenia? wiesz cokolwiek by to nie było to ostatnio tak kazde jedzenie wygląda bo sę zorientował, ze jak pluje to ma fajną zabwę i potem wszystko rozmazuje. Musi byc bardzo glodny aby tego nie robic tylko jesc. jak mija \"zaledwie\" 3 godziny i jets głodny srednio to wszystkim tak pluje i się cieszy. Tygrysicaaa to siadkowaorganizuje wieczór panienski. Ja tez takiego niestety nie mialam. A szkoda.

A ja dostałam zdjęcia Michałka mamy szczęściary :) Wiecie jaki fajny chłopczyk?

http://www.kasiamarcin.com/online/zblog.nsf/albums/SDDD-6N3TLU Pomysły zabaw dla roczniaków. może wam cos sie spodoba

Wyslalam nowe fotki:)agus 7 do Ciebie tez,wiec iekawe czy dojda:) Mama szczesciara ja tez poprosze zdjecie Michałka:) Eli synek niezle wysmarowany,a jaki powazny na tych zdjeciach:)) tak patrze w tabele i tylko my bezzębni;) tygrysica fajnie,ze przeszliscie dalej na castingu:)szkoda tylko,ze musialas odmowic,fajnie by bylo zobaczyc swojego synka w reklamie,ja bardzo lubie reklamy z dzieciaczkami:)

eli - znowu cię proszę o przesłanie zdjęć od flowers a link dotarł A może tak być z tym wysyłaniem , jak pisałaś tylko że np twoje zdjęcia dochodzą a przecież wysyłasz je do wszystkich, więc nie wiem o co chodzi A Kamilek super !!!! Co on jadł ? Takie to było dobre !!!! Moja mama tez bardzo czesto rozbiera małego do pampersa jak mają jeśc bo różnie to bywa. Ja też go kiedyś karmiłam i wszystko było fajnie dopóki nie potrącił rączką łyzki i zupka wylądowała mu na włosach. deplhi - ja nie myję ząbków jeszcze ale kupiłam mu szczoteczkę i daję czasami to pogryzienia, dziąsełka masuje a przy okazji zachaczy o ząbki. Za to myje ząbki ze mną i patrzy z zaciekawieniem . Może kiedyś spróbujemy razem tylko on bez pasty. megi- choćby po to żeby się samemu o tym przekonać !!! A dlaczego wymieniamy się tu zdjęciami na forum ? Akurat tego dnia pogoda była taka jak była i mały też się zmęczył, ale chyba nic złego mu się nie stało. To może być fajna przygoda. Jeżeli nie chciałaś iśc i takie jest twoje zdanie to jest twój wybór, ale moje zdanie jest inne i chyba mam do tego prawo. A to co pisała tygrysica czytałam ...I nie zamierzam nikogo przekonywac do mojego zdania, bo przecież ty możesz mieć inne. I myślę że nie musimy się z tego powody kłócić. A co do zdjęć to ja nie dostałam, więc prosze cię o wysłanie jeszcze raz. eli -ja jestem chętna do przepisy na fasolkę chociaż nie wiem kiedy się przyda. A na panieńskie kupiłaby jakiś fajny komplet bielizny albo seksowną koszulkę Fajnie że się wybieracie gdzieś na imprezki. Zyczę żeby były udane !!!! tgyrysica - gratuluję Przejścia do kolejnego etapu !!! Fajnie !!! A to że wybierasz wyjazd niż spotkanie to się wcale nie dziwię. Wolałabym gdzieś poleżeć nad wodą. Udanego wyjazdu !! mama szcesciara - zdjęcia do mnie też

mam wrażenie że jestem zmierzła ? Może tak jest z powodu problemów które znowu się odezwały z zwiększoną siła. Więc przepraszam wszystkich !!! Szczególnie Ciebie megi !! Mam nadzieję że się nie obraziłaś