Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

eli mi tez sie wydaje ze Adulek niewiele ponad 9kg, jak bede u tesciów to go zważę ale te maluszki ciągle w ruchu wiec w sumie chyba tak moze byc. właśni dorwał moja książkę z biblioteki ........ mamo szczęściaro - iść do pracy czy zostać na wychow to trudna decyzja, jezeli wam pozwala sytuacja materialna zeby z jednej pensji narazie sobie radzic to bym została i jezeli twoja pensja starczyła by tylko na nianie +wysokość zasiłku , aczkolwiek zaraz zasiłek sie skonczy i co dalej? jezeli myślisz że potem byś nie znalazła takiej pracy to bym sie zdecydowała iśc od teraz. Sama mam taki dylemat codziennie bo przeglądam oferty i jest sporo w bankowości i boje się że na wiosnę juz nie będzie zapotrzebiowania takiego jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty eli kochana ja czekam na ksiązkę kucharską panienko cały czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamy:) Ostatnio niewiele pisze bo maly nie daje mi zyc,ostatniego dnia wakacji wyczail do czego sluza nogi i nie interesuje go zabawa tylko chodzenie z mama za raczki:)A jak przychodzi wieczor to ide spac,zeby miec sily na kolejny dzien biegania po domu:)Po malu szykujemy sie do roczku:)obmyslamy male menu i zapraszamy gosci:)Z jedzeniem nadal mamy cyrki,maly zjada zaledwie maly sloiczek i to do tego lejace zupki,gescizny wogle nie rusza,niewiem czy powinnam przejsc sie do lekarza i zapytac o rade na tego niejadka czy przeczekac,az wyjdzie zabek i moze poprawi sie apetyt.Wczoraj nauczyl sie pokazywac jakie dobre jest am am i klepie sie ladnie po brzuszku:)tylko szkoda ze tak malo je tego am am....kupilam kaszke manne z kupca i sprobuje mu dzisiaj podac,moze bedzie chetniej jadl. eli dzieki za fotki od yalu,wydaje mi sie,ze maly jest podobny do mamy:) mamo szczesciaro niewiem sama co bym zrobila na twoim miejscu,ja co prawda mam stala prace,ale narazie nie mam zamiaru do niej wracac,za rok jak skonczy mi sie platny wychowawczy to sama niewiem,jezeli bede miala taka sytuacje finansowa jak teraz to bede musiala wrocic,ale gdyby sie poprawila to niewiem co zrobie,bo gdybym zrezygnowala ze stalej pracy moglabym pozniej tego zalowac,narazie o tym staram sie nie myslec:) witam nowa mame:)zapraszamy do udzielania sie na naszym forum:)i fajnie jakbys napisala cos o swoim dziecku i o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thefly ale ja Ci ostatnio wysyłałam przeciez podczas czata. nie doszło???? wysyłam znów. komu jeszcze? koncze bo maly na rekach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chyba wystraszylam Miki mamę bo się nie odzywa. Przepraszam, że ostatnio tak nie odpisuję na wasze posty ale jakos dopadł mnie \"syndrom braku czasu\" poza tym czesto nie mam netu. czytam jednak na bierząco. Waga 77 jak budowa? Chyba jestes baaardzo zajęta bo dawno Cię u nas nie było. Tygrysicaa a jak wizyta u neurologa ? Dziś wyczytałam, że jak dziecko w wieku 3 miesiący nie trzyma główki póxniej długo nie siada a później długo nie wstaje i dodatkowo nie ma ząbków to może być to objaw krzywicy. Broń Boże nikogo nie strasze. Zresztą to jakas stara ksiązka była ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny – piszę tu listę osób które są chętne do albumu, jeśli kogoś pominęłam – przepraszam i proszę krzyczeć !!!! Eli Tygrysica Thefly Ewcia26 Stysia74 Laura7 Sylwia30 Celebre23 Megi Flowers24 Jeśli uważacie że zdjęć będzie za dużo, to napiszcie i wtedy zmniejszymy ilość. Album przecież ma się Wam podobać i po to go robię !!! Ja nie podejmę tej decyzji, bo to nie będzie mój własny album. Trochę mi przykro że tak wyszło. Spotkanie – fajny pomysł, ale chyba też jestem za przyszłym rokiem , ćiekawe czy to wypali? Eli – wróć mamo tabelkowa !!! co ja tu bez ciebie zrobię ? i z kim będę podlewać jakieś nowe roślinki ? Jak czytałam opis „zywotności” Kamilka to wypisz wymaluj mój Sebek. Witam w gronie mam które mają wrażenie że ich dzieci to ośmiornice , bo tak naprawdę to nie wiadomo ile mają odnóży. I jak złapie dwie to o jeszcze potrafi coś zmalować. Co do chodzenia to widzę że Kamilek wyprzedzi Sebka, on też wstaje nawet sam na środku pokoju o ostatnio przez jeden dzień próbował zrobić dwa kroki. Ale teraz tylko wstaje. A przy meblach też chodzi. Gratulacje wszystkich nowych ząbków i kilogramów albo gramów !!! My mamy już 5 ząbków, wyszła nam dolna dwójka, za to drugia pewnie już niedługo. Sylwia30 – ja też się zastanawiałam nad fitnesem , ale na razie z innych względów muszę odpuścić. A ty dziewczyno musisz mieć też chwilkę dla siebie, ale cię rozumię u mnie też każde wyjście bez dziecka (a jest ich niewiele) to myślę że ta moja biedna dziecina ciągle bez matki. Ale ja uważam że lepiej spędzić z dzieckiem 2 godziny ale poświęcając czas tylko jemu, niż 8 godzin cały czas robiąc przy tym coś innego. Oczywiście gdybym była w domu i nie chodziła do pracy, to spędzłabym całe dnie z małym ale niestety tak się nie da. Życzenia szczere choć spóźnione dla thefly i sylwia 30 i jeszcze raz dla eli !!1 Dziewczyny dużo miłości i radości w życiu oraz dużo zdrówka !!! Eli – czy możesz mi przesłać jeszcze raz tabelkę ? i djęcia yalu też !! i jeszcze mam do ciebie prośbę o przesłanie mi skiążki kucharskiej, bo chcę ja przesłać koleżance a nie umię spakować i wysłać mojej. Ja jestem za żebyś ty dalej prowadziła tabelkę, bo jak dla mnie kilku dniowe opóźnienie jest ok. I co dziewczyny jak tam wypaliło to spotkanie na czacie ? Może jeszcze jakieś zaplanujemy ? Miki mama- witamy !!! Jokas- gratulacje dla synka, wyprzedziła wszystkich naszych bąbli !!! Ewcia26 – co do szelek, to ja też uważam że głupio to trochę wygląda, ale ze względu na mój kręgosłup ja będę używac Karenka – witaj spowrotem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpisałam , już ale padam ze zmęczenia, wasze posty czytałam już jednym okiem !!! Jutro napiszę co wydarzyło się u nas ciekawego !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie ktos zareagowal na moje pytanie o tebalkę. Chociaż jedna osoba. Dzieki Agus ale zobaczymy w październiku czy będe w stanie nadal sie takimi rzeczami zajmowac. Sądzę, że i tak wybierzemy nowa mamę. Wszystko o co prosiłyście wam powysyłałam. doszło? Agus czat się chyba udał. Mówię chyba bo ja byłam krótko-- musiałam uciekac bo mialam rocznicę ;) Może ktoś inny napisze jak było. Agus z Twojego oposu widze, że Sebek robi większe postępy w chodzeniu . Kamil cały czas chodzi- całymi dniami ale przy meblach. Jak ma możliwośc dostac się od kanapy do szafki bo jest blisko i może się czegoś chwycic to to się dostanie ale jak jest dalej to nie- ewentualnie doraczkuje i wstanie w innym miejscu. A puszcza sie stojąc przy malach. Nigdy nie wstał na srodku pokoju choc stale próbuje Jak zwykle zaczęłam dzien od forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli u neurologa nie byliśmy, bo zrobili nas w bambuko. Żle mnie doinformowali i wizyte mamy przeniesioną na październik. Eli Ty sama tak rano wstajesz czy Twój maluch nie pozwala Ci spać?? Dziewczyny wczoraj mój tata przyniósł mi pół reklamówki grzybów i 35 kg papryki.Znów będe wekować, ile można:) Mam chociaż nadzieje że z tego coś wyjdzie i będziemy mieli na zimę pyszne przetwory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli przed chwilą obejrzałam film o tej mamie bez rąk. Jestem pod wielki wrażeniem. Ja chyba bym sobie nie poradziła ze Stefankiem bez rąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysicaaa mi z rękami było cięzko i nie umiałam go za bardzo na poczatku wziąć na ręce. Co do wstawania to Kamil mi funduje pobudki. Ja sama z siebie to bym do poludnia z łóżka nie wylazła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzis 5.30. Ale zwykle 6.30-7.00 Thefly doszla ta ksiązka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
no to ja tez sie pochwale :) u nas pobudka 4.15 a tak normalnie to 5.30-6 no i oczywiscie nocne budzenia sie. Ciekawa jestem jak ja bede wygladala za kilka miesiecy, nie przespane noce, jedzenie w ciaglym biegu, brak czasu dla siebie hmmm... wiem, wiem jestem egoistka no ale to nie jest moj normalny stan, to tylko chwilowy kryzys. :( Agus7 dziekuje za zyczenia znowu mialam 18-stke z tym ze + 13 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejejej rzeczywiście! Sylwia mozno spóźnione życzenia z okazji 18-tych :) urodzin! Wszystkiego naj najlepszego! Żeby Kalinka wstawala przynajmniej o 8-ej :D i aby macierzynstwo było dla Ciebie wyłącznie radością i dumą. :) Dziś Kamilek po raz pierwsyz wyszedł sam na spacer z nianią. Tzn ona z im wyszła nie on z nią :D Jak on na mnie spojrzał! Aż zal serce ścisnął. Na spacerze było spoko przez pół godziny a później zaczął płakac i wrócili. Najbardziej się boję dnia kiedy będzie musiala go uśpić. BUUUUU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny! Nawet nie macie pojęcia jak tęsknię za naszym forum ale niestety nie mam mozliwości bywać tak często jak do tej pory. Przeprowadziliśmy si e z mężem bo do tej pory mieszkaliśmy u moich rodziców a to stało sie bardzo męczące.Teraz wynajmujemy jednopokojowe mieszkanko w bloku-bardo fajne i przytulne i wreszcie jeseśmy tylko we troje! Wiki już ślicznie raczkuje,sama stoi bez trzymania.Na pozątku sierpnia byłam z nią u teściowej w Łodzi i wtedy mała trafiła do szpitala.Miała 40 stopni gorączki,wymiotowała i oddawała luxne kupki.Z badań wyszła grzybica układu pokarmowego-nie wiadomo gdzie to złapała.Spędziliśmy tam 8 dni-cały czas byłam z nią.Teraz jest już O.K-brała da tygodnie Nystatynę,schudła mi pół kilograma a tera ładnie przytyła i ma już swoją wagę-7600kg a było 7100kg po szpitalu bo tylko na cycku była bo ostra dieta.Opiekę miałyśmy tam super! Jeszcze takiej nie widziałam.Byliśmy w szpitalu Korczaka. Teraz mieszkamy niedleko mojej siostry ciotecznej-15 minut spacerkiem a ona ma też małego szkraba-10 mies więc prawie codziennie się razem bawią.Właśnie od niej mam możliwośc napisania do Was. Żałuje że nie mam kompa i internetu to codziennie bym pisała-tak jak jeszcze misiąc temu :( Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze szkrabi kochane również. Ogromne buziaczki od naszej trójeczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ewunia 21! Tak myslałam, że bardzo Ci forum brakuje. Nie dziwię się. ;) Super , że dobrze wam się mieszka. Pewnie znacznie spokojniej. A jak tam mąz po awansie? Ja ciesze się, że mieszkamy sami. Chociaz dzis sobie pomyslałam ze u rodzicow moze byłoby łatwiej bo znaczna częsc obowiązków by mi odpadła ( moja mama to straszny pracus i uwielbia pomagac) i zawsze by się miał kto małym zając. W kazdej sytuacji sa jednak i plusy i minusy. Ja jestem \" cięzki typ\" i długo by ze mną nie wytrzymali . ;) Ewcia 26 czytujesz forum? Co tam u was? Jak samopoczucie twojego taty ? No i jak męża? Waga się nie odzywa. penwie zajęta. Nowa mamę widze przestraszyłam. Alez ja jestem straaaszna ;) Mamo szczęściaro w kwesti pracy to mam podobne zdanie jak thefly. Ale skoro szukasz pracy i chodzisz na rozmowy to chyba znaczy ze chcesz isc do pracy? Inna jest sytuacja gdy się prace ma i idzie na wychowawczy i musi z niego wracac a inna gdy się pracy nie ma i nadarza sie okazaja by ja mieć. Poza tym jest jeszcze kwestia dochodów męża- czy wystarczaja na spokojne zycie czy ciągle ich brak. No i czy dziecko zostałoby z babcią, która go kocha czy z obca osobą.... kazdy przypadek inny . Myslę, że Ty juz jednak podjęłas decyzję a teraz się trochę zawachałas ? Ja wracam do pracy z dwóch powodów: konczy mi się w marcu umowa i jak nie wróce to nie mam co liczyc , że mi ją przedłużą, a druga sprawa- brak pieniędzy i zadłużanie się co miesiac u rodziców. Ile można? Delphi 31 a jak tam z Twoją pracą? nie odezwali się po tej rozmowie? a może ty juz dawno pracujesz i jestes teraz zapracowaną mamusią? :) Kamil nie ma apetytu. I budzi się w nocy z placzem , albo płacze przez sen. Myslę, że ząbki ale na razie nie widac wiec tylko przypuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam wam jutro wyslac zdjęcia ale nie wytrzymałam i zrobiłam to dziś. Możecie obejrzec mojego łobuziaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ostatnio mamy ladna pogode to chodzimy na dlugie spacery. byla rowniez w tym tygodniu czesto moja kupela wiec zawsze sobie gdzies z maluchami wyszlysmy. Dzisiaj bylam pierwszy raz na spilgrupe, tzn spotykaja sie tam dzieci, ktore juz chodza. Bawia sie tam , my spiewamy i sobie plotkujemy. trwa to 1, 5h i jest super:). Oliver to maly lobuz, teraz jak tylko moze to wszedzie wejdzie i wszystko wyciagnie. najbardziej lubi szczotke do toalety:). to na razie tyle ide prasowac bo sie troche nazbieralo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewiczyny kiedy wy macie czas na robienie przetworów ? Podziwiam !!! Ja jestem leń okropny !!! eli -śliczny ten twój łobuziak !!! A jaki już duży !!! Mam wrażenie że tak szybko urósł przez te trz tygodnie jak mnie tu nie było. a teraz co u nas . Sebuś jeszcze nie chodzi ale dużo próbuje i ciągle ćwiczy, wstaje na środku pokoju i tak fajnie stoi przez nawet dłuższą chwilę, potem stawia szybko dwa kroki i go łapiemy. U nas trochę się wszystko pogmatwało i poplątało, było niefajnie ale dam radę dla moego skarbeczka. Dużo nie napiszę bo chciałabym zacząć dzisiaj coś z albumem, bo marnie mi idzie. a tu czas goni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre 23
witam!! u nas pobudka o 7.50.dzis ewunia wspolczuje przezycia w szpitalu, zagladaj jak sie da na forum i powodzenia. Laura dalej nie stoi, cos probuje ale nic z tego jeszcze,ale za to pokazuje jaka jest duza, piosenki jak spiewam to tez klaszcze i pokazuje rączkami coś tam do piosenki jak trzeba, więc i tak jestem dumna bo dużo rozumie jak sie do niej mówi.i raczkuje oczywiście bardzooo szybko.jest bardso wesola, smieje sie bardzo dużo, jak się uderzy to nie płacze i jest zdrowiutka, co najważniejsze. a moi rodzice cieszą sie wnuczką.. a dzis znowu do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Eli niestety dalej nie pracuję nie moge znaleźć pracy, w tamtej firmie przysłali mi polecony że dziękują. Juz mogli darować sobie ten polecony:) Stwierdziłam że muszę zmienić taktykę na rozmowach i przestać być taka szczera że nie moge być dyspozycyjna, tylko troszkę nagiąć prawdę i mówić że jestem bardzo dyspozycyjna. Nie cierpie kłamstw ale rzeczywistość mnie zmusza do tego.. Nie odzywałam się bo było mi ostratnio strasznie cięzko. Coś mi się stało z kręgosłupem pewnie od noszenia N, byłam u ortopedy zrobiłam zdjęcie w poniedziałek się okaże co mi tam w pleckach siedzi. Mówię wam straszny ból i ostatnio moj skarb nie do wytrzymania. W ogóle nie chce spać w dzień jak nie miałam nigdy problemów z zasypianiem jej w dzien tak teraz koszmar usypianie trwa do godz:( do tego nie chce jeść to wszystko chyba przez zęby wychodzi 2 jedynka i boczny widze że strasznie cierpi przez to..ale po za tym jest bardzo ruchliwa , sama staje, ciągle biega pchając samochodzić , też już raczkuje. Ale było i tak cięzko że ostatnio miałam ochote wystrzelić się na jakąś daleką planetę i nie wracać.. Ciągle to samo gotowanie, sprzątane , zmiana pieluch, jedzenie i wymyslanie zabaw:) pewnie to znacie. mam nadzieję że będzie lepeij bo jakoś nie daję rady psych i fizycznie. mam pytanie zakładacie już buciki w domu i na dwór? pzdr all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
delphi31 - łączę się w bólu jak będziesz już lecieć na ta planetę to proszę zabierz mnie ze sobą :D a co do kręgosłupa to mam nadzieję ze ci lekarze pomoga bo mnie napier... już wiele lat i ich jedyne lekarstwo dla mnie to ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć pływac pływac pływac - taaa przy Adulku to ja sie tak wyćwiczę że ho ho karen ka - mamy czopki homeopatyczne viburcol i jakoś nie mogę sie zdecydować żeby mu dac nie mówiąc o innych homeopatycznych , raz że zioła moga mojego alergika uczulić a dwa to jakoś tak sobie myśle że go może na siłę chcę lekami uspokoić i że to nie fair. ale to moje głupie myślenie bo wiem, że przeciez pewnie by mi sam podziękował jakby przespał całą nockę bez wybudzania przez ząbki eli - zrobiłam wczoraj fasolkę po bretońnsku :) smakowała ale ostro było nie wiem czy od tej przyprawy czy raczej od mojego męzula który po mnie doprawiał rzekomo \"szczyptą soli jałowca pieprzu czerwonego i ziela angielskiego\" :) A dziś moje kochane mam wielkie wyjscie - spotkanie z kumplami z błej pracy. Tak jestem pozytywnie nastawiona że nawet zrzedzenie mojego lubego że mu się nie chce iść, ze jak juzto tylko na 2 godz itp. nie jest w stanie popsuć mi dobrego humoru. I ta okropna dżdżysta pogoda też. O !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawełek sam wstaje i stoi na środku pokoju. Jak zaczyna się chwiać to siada. Zasuwa na czworakach i wszę dzie go pełno. Przytrzasnął sobie już dwa razy paluszki ( na wakacjach) więc muszę pozakładać blokady na szuflady i drzwiczki. Wakacje były bardzo fajne tylko szkoda że 3 dni lało. Koszmar. Młody w wózku pod folią i my utaplanio w błocie po kolana. A ogólnie super Paweł moczył nóżki w morzu do samej pupy i był zachwycony. Mam zdjęcia więc kilka Wam prześlę. Właśnie byliśmy na szczepieniu i lekarka powiedziała e to kwestia kilku dni jak Młody zacznie sam chodzić bo bardzo dobrze sobie radzi, ale mam zakładać mu buciki lub paputki z sztywną piętką i za kostkę. Bo te co akurat miał to były zbyt niskie. To dotyczy pytania chyba Delphi. Więc jak siedzi w wózku to nie musi mieć butów wystarczą ciepłe skarpety ale jak chodzi to obowiązkowo.Ja mu w domu też zakładam buciki bo podłogówki jeszcze nie załączamy więc podłoga jest zimna. Pawełek śpi całkiem dobrze jak na niego. Zasypia ok 19.30-20.00 pierwszy raz budzi się ok.22.30 potem ok. 24.00 a dalej co godzinę lub dwie. pobudki co 6 minut już się skończyły. Spi do ok 6.30. Potem w dzień dwa razy w sumie ok. 3 godzin. Ktoś pisał że maleństwo nie chce mu jeść tylko zjada zupki. Ja miałam ten sam problem z Pawełkiem i znalazłam sposób. Mój maluch je marchewkę ugotwaną na bardzo miękko, ziemniak i mięsko z indyka ale podawane ręką do buźki. Może nie jest to super metoda ale bradzo skuteczna. Po prostu Młody uwielbia jak rozgniatam mu jedzenie palcem na ząbkach. Od dwóch dni podaję mu warzywa w całości na talerzu a on sam ładuje je do buzi. Jedzenie łyżeczką toleruje tylko przy zupkach lub kaszce. Myślę że teraz jest ciężki czas dla naszych maluchów, ząbbkowanie, nauka chodzenia, mówienia, więc w nocy muszą to wszystko odreagować. Pawełek zaczął też mówić ta-ta, ma-ma i na-na. Z tego co widzę to już ze zrozumieniem, bo reszta jego wyrażeń to po prostu klekotanie. Acha nauczył się naśladować autko i co tylko złapie jakiś samochód to robi brrmmm i jeździ po wszystkim, bardzo fajnie to wygląda.Muszę już kończyć a chciałabym tyle jeszcze Wam napisać. Trzymam kciuki za Wszystkie mamy żeby Wam się powiodło w pracy, z nianiami i oczywiście żeby nasze maluszki były zdrowe. Album oczywiście chcę,... oj muszę iść jeszcze raz pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoją droga szacuneczek ode mnie dla Eli - za co? ano za to, że pamieta co gdzie i jak u każdej z nas sie dzieje i kóra dawno się nie odzywała (to tak a propos twojego ostatniego postu) Kamil na zdjęciach jak urodzony model nie wiem jak wy to robicie ze w takich momentach wam sie udaje cyknąć zdjęcia, najlepsze te a\'la matrix z chrupkiem kukurydzianym w locie :) Ewunia21 - no i super że już osobno mieszkacie, wszystkiego dobrego w nowym gniazdku :) sylwia30 - wszystkiego czego sobie zapragniesz i co szczęściem się nazywa życzy spóźniona thefly 🌻🌻🌻 ale numery tfu tfu adulo sam się bawi juz z 10 min hm podejrzane eli książkę dostałam teraz dziękuję u nas pobudka dziś 5.45 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×