niechciana ciąża

juz 9 dzien. ale miesiac temu przestalam brac tabletki bo lekarz zalecil mi przerwe po 5 miesiecznym ich zazywaniu. czy okres moze sie spozniac przez odstawianie tych tabletek, tzn moze jakies zaburzenia hormonalne..? czy jak..? bo kochalam sie wlasciwie tuz przez samym okresem..

a mnie sie spoznial i spoznial.....czesto mialam b. niereguralne cykle...mam bardzo wrazliwy organizm, wystarczal stres czy zmiana miejsca pobytu i juz nie mialam okresu 3 tygodnie...z kolei kiedy mialam "dobry czas", nastroj otoczenie itd. jednym slowem wszystko bylo ok - cykle jak z podrecznika..przyzwyczailam sie do tych wchan, nie liczylam dni plodnych bo nie mialam stalego partnera...wiec po co?..a tu ktoregos dnia:/ ..bardzo sie boje..pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn, ktore mialy chwile zapomnienia - wiem ze ktos zaraz tu na mnie najedzie..ale ja rozumiem takie dziewczyny :(:(....trzymajcie sie, zycze Wam negatywnych wynikow...i kiedys kiedys kochanego partnera i ukochanego upragnionego wyczekiwanego dziecka..KIEDYS! a poki co, zapamietajcie - "lepiej przepuscic, stracic minute z zycia, niz przez minute zmarnowac sobie zycie..."(a moze i dluzej niz minute...) piszcie!

mnie sie spoznia 9 dzien :[ takze jestem załamana, bo nie moge miec bobaska! Nie moge! Nie moge! Nie moge! Jeszcze nie czas!!!!!! Zrobilam 2 testy, oba negatywne. Lekarz przepisał mi Luteinę i nic. Trzymajmy sie, dziewczynki! :)*

bierzesz tabletki w sensie luteinę, tak? kurde, 3 tygodnie spóźnienia przy tabletkach anty?????