Sanatorium dla dziecka alergicznego.

Chciałam zapytać osoby mające dzieci alergiczne (astma oskrzelowa) o ich opinię na temat polskich sanatoriów dla takich dzieci. Sama wyjeżdałam kilka już razy "na chybił trafił" do Dzwonkówki w Szczawnicy, do kwater prywatnych nad morzem, do Krasnobrodu. Niestety, nie zawsze standard i oferowana na miejscu opieka pokrywała się z wcześniejszymi zapewnieniami. Serdecznie proszę - pomóżcie jeśli znacie (z własnego doświadczenia) jakieś ośrodki sanatoryjne. Pozdrawiam.

Ojej ... cóż, cisza w temacie ...... szkoda.

Katarzyna polecam ci gorąco Rabkę - zwłaszcza na to schorzenie. Dodatkowo jest tam dom uzdrowiskowy, gdize po wizycie u pani doktor mozna bezpłatnie korzystać z inchalacji. Byłam tam w prywatnej kwaterz raz a w drugi w sanatorium. Polecam jednak kwatery mimo, ze droższe ale niemasz takiej dyscypliny i rygoru w tzw rytmie dnia. Może śmiałoprosić o przesuniecie godziny posiłu czy zapakowaniu podwieczorku kiedy idziesz do praku. Mojej córce bardzo pomogło..... pozdrawiam

Rabka albo Rymanow to bylo 20 lat temu na topie. Teraz jezdza gdzies indziej. Jak zadzwonie to mamy to Ci powiem, bo mi z glowy wypadlo. W kazdym razie w tych 2 pierwszych jest przepelnienie kolosalne.

Napewno nie polecam Istebnej, wytrzymałam tam tylko tydzień i dziękuję bardzo.

Dziękuję Wam gorąco: "Poezjo", "Malutka" i "Mrusia". Przyznam, że myśli me nieśmiało krążyły właśnie wokół .... Rabki. Teraz jednak, jestem już niemal utwierdzona w wyborze. Jeszcze raz dziękuję. "Malutka_de" - czy przepełnienie o którym piszesz występuje tam przez cały rok, czy też tylko w okresie wakacyjnym? Pozdrawiam.

Tam jest tyle sanatorii i kwater, ze nie ma gdzie igly wepchnac, ale np. pod koniec lata, a na poczatku jesieni bywa przyjemniej :)

czytalam kiedys o takim sanatorium gdzie pobyt w nim laczy sie z pobytem w Wieliczce w kopalni, podobno daje to rewelacyjne efekty przy \"leczeniu\" astmy. nie wiem dokladnie o co chodzi bo na szczescie moje dziecko nie jest az takim alergikiem ale sprobuj sie moze zorientowac?

Katarzyno!!! Mam pytanie, wybieram się z dzieckiem do Szczawnicy, a Ty piszesz że tam byłaś..........opisz w jakim sanatorium i jak wspominasz tamte warunki i samą miejscowość. Wybieramy się w czerwcu.

Ja byłam w Szczawnicy na przełomie maja i czerwca...to był cudowny wyjazd...jest co oglądać...dzieciaczki pluskały się w Dunajcu...no nieopodal jest Wąwóz Homole i Biała Woda ...a do ZAKOPANEGO tylko ok.60km... Naprawdę warto jechać... A ...a ośrodek nazywał sie chyba ,,Górnik,,...wyglądał na pokomunistyczny ale wewnątrz było ładnie i czysto a jedzenie -rewelacja Pozdrawiam i polecam :-D

Weszłam tu z ciekawości, bo jakoś nie wyobrażam sobie sanatorium dla alergików. Zwykle sanatoria są blisko natury, lasów , łąk itp a chyba nie ma nic gorszego dla alergika... Jako dziecko co roku jechałam na kolonie itp ale zawsze wyjazd kończył się chorobą (najczęściej zapaleniem oskrzeli). Jazda autokarem lub samochodem latem nie robi najlepiej (kurz), a łono natury dobija już całkiem... No chyba że jedzie się do takiego sanatorium zimą lub późną jesienią albo może ta Wieliczka, no nie wiem... Dziwne to troche. Bo nawet nad morzem, gdzie powietrze dla alergików jest dobre, to miejscowości zwykle są małe, a jak są małe, to i natura blisko... Nie znam się na tym tylko tak sobie pisze swoje przemyślenia (okropnego alergika na wszystko i od dziecka)

Zapraszam do mojego forum o alergii astmie i nie tylko,tematy są różne,kto chce nie pisze na adres email. BlueSea1@wp.pl