Jedzenie ktore odchudza,,,

Zalozylam ten topik abysmy mogy sie podzielic swoja wiedza napewno wazna dla tych ktorzy sa na diecie ... Jabłka Dostarczają aż 300 ważnych dla zdrowia substancji. Dla odchudzających się szczególnie ważne są pektyny. Oczyszczają one jelita, wiążą i niwelują trujące substancje. Poza tym regulują układ trawienny i pobudzają wydalanie. Codziennie należy zjeść przynajmniej jedno jabłko. Makaron Wbrew obiegowym opiniom makaron nie jest tuczącym pokarmem. Bardziej niebezpieczne dla figury są tłuste sosy, które wraz z nim się spożywa. Jego zaletą jest zdolność do podnoszenia poziomu serotoniny w mózgu. Dzięki temu makaron poprawia nastrój co ma duże znaczenie w czasie uciążliwej diety odchudzającej. Ananas Wspaniale pachnie i smakuje. Zawiera niewiele kalorii (56 w 100g) więc polecany jest w diecie odchudzającej. To jednak nie wszystkie jego zalety, gdyż ananas jest też źródłem bromeliny, czyli enzymu przyśpieszającego przyswajanie białka. Należy pamiętać, że enzym ten występuje tylko w świeżych owocach – ananasy z puszki nie mają takich właściwośći odchudzających, tym bardziej że zawierają o wiele więcej kalorii. Brokuły Są wyjątkowo niskokaloryczne - 100 g brokułów zawiera tylko 26 kcal, dlatego nie tuczą, choć są sycące. Najlepiej jest je gotować w wodzie lub na parze. Brokuły dostarczają dużej ilości kwasu foliowego, żelaza i witaminy C. Popcorn Jest doskonałą przekąską, którą można pogryzać np. podczas oglądnia telewizora zamiast tłustych chipsów lub orzeszków, w przeciwieństwie do których dość szybko zapewnia uczucie sytości. Jest też o wiele zdrowszy – zawiera dużo magnezu. Fasolka Zawiera dużo białka i witamin z grupy B. Białko jest niezbędne do budowy tkanki mięśniowej, zaś witaminy B regulują pracę układu nerwowego. Fasolka jak i inne rośliny strączkowe stabilizuje poziom cukru we krwi, co sprawia, że po jej zjedzeniu długo utrzymuje się uczucie sytości. Kapusta kiszona Zawiera bakterie kwasu mlekowego, które przywracając równowagę kwasowo-zasadową, korzystnie wpływają na florę bakteryjną jelit. Kapusta usuwa też trujące produkty przemiany materii i zawiera dużo witaminy C. Algi Są wysoko cenionym źródłem jodu, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania tarczycy. Jego niedobór powoduje osłabienie i ospałość może też prowadzić do otyłości. Aby uzupełnić niedobory tego pierwiastka, należy spożywać suszone algi (do nabycia w sklepach ze zdrową żywnością), które można dodawać do różnych posiłków. Pierś kurczaka Jest idealna na kolację, zwlaszcza w połączeniu z produktami bogatymi w witaminę C. Białko mięsa w zestawieniu z tą witaminą sprawia, że organizm wydziela nocą więcej hormonu stresu, który spala tłuszcz. Dzięki temu można chudnąć nawet we śnie. Trzeba jednak pamiętać o usunięciu tłustej skóry z piersi kurczaka i odpowiednim jej przygotowaniu, tzn. pieczeniu w piekarniku lub na grillu. Zupa jarzynowa Potrawa ta (o ile nie jest przygotowna na tłustym mięsnym wywarze ani zaprawina śmietanączy zasmażką) stanowi danie niskokaloryczne i bogate w wiele witamin, biopierwiastków oraz błonnik. Trzeba jednak pamiętać o tym, że warzyw nie należy gotować zbyt długo by nie straciły swych cennych właściwości. Chili Przyśpiesza spalanie tłuszczów i pobudzają do pracy „leniwy\" układ trawienia. Ponadto ludzie spożywający pikantne dania, zużywają więcej kalorii. Używanie ostrych przypraw pomaga też ograniczać sól, co ułatwia chudnięcie. Niektórzy naukowcy twierdzą też, że ostry smak chili uwalnia endorfiny, związki uśmierzające ból, które w większych dawkach wywołują uczucie przyjemności. Ryż Zawiera dużo potasu, który wiąże nadmiar wody znajdujący się w komórkach tłuszczowych. Ponadto jest bogatym źródłem niacyny, tiaminy, żelaza i białka. Grejpfrut Sprawia, że komórki wolniej przyswajają produkty odżywcze, a tym samym wolniej wzrasta poziom cukru we krwi i dłużej utrzymuje się uczucie sytości

ciekawe kto podczas odchudzania będzie Ci jadł makaron, ryż... - produkty które w swym składzie ( w 100g produktu) zawierają więcej niż 70g weglowodanów

zarowno makaron i ryz od czasu do czasu, ziemniaczki tez,oczywiscie nie w duzych ilosciach, i co z tego? schudlam juz dosc duzo. na diecie nie tzreba wcale wykluczac weglowodanow calkowicie, lepiej jesc z umiarem i wszystko niz sie katowac.

DO SKORPIONA. DROGI OSOBNIKU O TYM JADOWITYM NICKU. CHCIAŁABYM PODKREŚLIĆ, ŻE RYŻ I MAKARONY ZAWIERAJĄ TAK JAK OPISAŁEŚ DUŻO WĘGLOWODANÓW, BARDZO WAŻNYCH W PRAWIDŁOWEJ DIECIE KAŻDEGO CZŁOWIEKA. PROPONUJĘ ABYŚ ZAPOZNAŁ SIĘ Z PIRAMIDĄ ZDROWIA =) PEACE !!!!!!

http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51219,955778.html A OTO I PIRAMIDA ZDROWIA, O KTÓREJ PISAŁAM WYŻEJ:) JAK WIDAĆ NAJWIĘKSZE ZAPOTRZEBOWANIE CZŁOWIEKA JEST NA PRODUKTY ZBOŻOWE, JAK I RYŻ ORAZ MAKARON

Pieczywo, zboża, kasze, płatki i makarony Podstawę piramidy zdrowia tworzy grupa złożona z pieczywa, zbóż, kasz, płatków i makaronów. Produkty te dostarczają węglowodanów złożonych, które są ważnym źródłem energii, zwłaszcza w diecie niskotłuszczowej. Możesz spożywać wszystkie niskotłuszczowe pokarmy z tej grupy. A ZAMIAST CHLEBKA POLECAM PIECZYWO LEKKIE WASA :P 1 KROMKA CHLEBA = 5 KROMEK WASY

a co Ty mi tu wyskakujesz z jakas piramidą zdrowego żywienia..... osoby które chcą sie szybko odchudzić powinny wiedzieć że podstawą jest dieta z obciętymi ilościami węglowodanów..... proste? sprawdź na sobie..

PRZEDE WSZYSTKIM NIE NALEŻY SIĘ SZYBKO ODCHUDZAĆ. WIEM CO MÓWIE BO PRZEZ TAKIE "SZYBKIE ODCHUDZANIE" PRZESZŁAM PRZEZ BULIMIĘ. TERAZ STALE KONSULTUJE SIĘ Z DIETETYKIEM I MAM PRAWIDŁOWĄ WAGĘ ;P

nie rozumiem co ma szybkie odchudzanie z bulimią..... Bulimia: objawia się powtarzającymi, niekontrolowanymi epizodami spożywania dużych ilości pokarmu, aż do pojawienia się nudności. Objadanie się kończy się prowokacją wymiotów i przeczyszczeniem. Osoby z bulimią mają uszkodzone zęby spowodowane czestym działaniem wydalanego podczas wymiotów kwasu żołądkowego.... przecież była mowa o odchudzaniu a nie o chorobach....

SZYBKIE ODCHUDZANIE ??? JUŻ WYJAŚNIAM!!! LUBIE JEŚĆ, CHYBA WSZYSCY LUBIĄ. NIGDY SIĘ NIE PRZEJADAŁAM ALE ODCHUDZANIE BYŁO MI POTRZEBNE (WOLNA PRZEMIANA MATERII). PEWNEGO RAZU WPADŁAM NA GENIALNY POMYSŁ, JEŚĆ WSZYSTKO NA CO MAM OCHOTĘ A PÓŹNIEJ SIĘ TEGO POZBYWAĆ ZA POMOCĄ PROWOKACJI. SCHUDŁAM BARDZO SZYBKO ALE MÓJ ORGANIZM BYŁ WYCZERPANY. TERAZ SPOŻYWAM WĘGLOWODANY OCZYWIŚCIE Z UMIAREM ALE NIE OGRANICZAM SPECJALNIE. NIE MAM PROBLEMÓW Z UTRZYMANIEM WAGI.

IDĘ SPAĆ......*.D.*.O.*.B.*.R.*.A.*.N.*.O.*.C.*.

Ja też . ;)

tu kafeterii. grubasy spac!

Weglowodany proste sa niezdrowe, bo powoduja szybki wzrost cukru we krwi, ale weglowodany zlozone sa nam jak najbardziej potrzebne - dostarczaja niezbednej energii - dlatego nie powinno sie unikac ryzu, czy makaronow - oczywiscie zdrowiej bedzie jesli bedzie to ryz brazowy czy razowy makaron... ale Skorpionie drogi - nie wolno calkowicie wykluczyc weglowodanow z diety! Co do pieczywa Wasa - osobiscie nie najadam sie jedna kromeczka takiego \"chlebka\" - wole zjesc cienki kawalek razowego chleba, bo daje przynajmniej uczyucie sytosci - a o to w odchudzaniu chyba chodzi, co? :)

..spójrzcie na temat i Wasz wypowiedzi.... totalne bzdury.... produkty żywnościowe o które się tak spieracie napewno nie nalezy do 'jedzenia które odchudza"....

Do xxx-skorpion-xxx; jak jestes taka madra to ciekawe czemu wlasnie te produkty co sa wyzej polecane sa na stronie WWW.DIETA.PL ;)

tak... masz racje opieraj sie natym co wyczytasz w internecie.... przepisane diety z poradnika domowego bądx z przyjaciólki..... jak wspomniałam........ŻEBY SCHUDNĄĆ NALEŻY OGRANICZYĆ SPOŻYWANIE WĘGLOWODANÓW zarówno prostych jak i złożonych, ni mówe żeby całkiem wyrzucić ale żeby OGRANICZYĆ! chociaż całkiem też można wyrzucić z diety na czas odchudzania wiem to z własnego doświadczenia... modyfikując moją dietę mogę dowolnie przytyć bądź schudnąć.... możesz się opierać na wskazówkach teoretyków (dietetyków) bądź praktykantów (osób zajmujących się czynnie sportem,fitness itp), lecz nie mówie że jedni bez drugich osiągnęliby swój cel : sylwetka, mięśnie.... właśnie praktycy modyfikują diety wyznaczone im przez dietetyków w celu uzyskania jak najlepszych rezultatów

a propo.. widze ze w końcu trafiłaś na odpowiedni nick dla siebie ....

Skorpionie jeden głupi wbiłeś sobie coś do łba z tymi węglowodanami i nie dasz sobie przetłumaczyć!!!! i jeszcze innym ludziom wmawiasz!!! spadaj stąd żywić sie swoimi mięsnymi ofiarami!!1 my tu cie nie chcemy

wszystkie tak najezdzacie na skrpiona a on jako jedyyn ma racje:) to prawda ze to wlasnie wegle tucza a nie tak jak sie potocznie uwaza ze tluszcze!wegle i cukry to jest bomba!!sama ochudzalam sie na sietce tluszczowej-fakt trzeba miec silna wole ale ona dziala!i jesli chce sie odchudza to naprawde wyelimonowac wegle

ani tłuszcze nie są tuczące.... tuczące stają się, kiedy są źle ze sobą łaczone

Dobry Weglowodanie ok juz nic nie mowie niech ludzie razem z toba zyja sobie w nieswiadomosci.... tylko pamietajcie ze posilki skladajace sie glownie z ryzu, makaronu, ziemniakow (produktow bardzo bogatych w weglowodany) sa glownym skladnikiem diety kulturystow, zawodnikow sumo..... wiec jeżeli chcecie nabrac masy miesniowej badz tluszczowej to sluchajcie wszystkich ktorzy sie tak zaciecie spieraja i cala reszta co nie maja pojecia o odzywianiu - tylko to co gdzies zaslysza i wyczytaja w internecie, a kloca sie jakby mieli racje....... i wiedz Weglowodanie ze to jest post o odchudzaniu a nie nabieraniu masy...

jeśli nie połączysz węglowodanów z tłuszczami to się nie utuczysz !! i na wadze nie przybierzesz!!! Zajrzyj do podręcznika biochemii!

eeeeee jak na to wpadłeś dobry węglowodanie???????

do konca! to fakt ze ostatnio w dietetyce sa trendy nastawione glownie na wykluczenie weglowodanow, ale ja sie odchudzam (schudlam juz duzo ponad kilkanascie kg) i jem weglowodany. Postanowilam ograniczyc w takich samych ilosciach wszystkie produkty, tluszzce bardziej, bo nie chce miec potem problemow z cholesterolem itd. Ale skorpionie pokaz mi takiego, ktory na diecie je glownie ziemniaki, makarony, pieczywo! wiadomo ze sie te produkty ogranicza! a ja tak samo ograniczylam np mieso. Wszystko jest dla organizmu potrzebne, wiec na pewno nie wyrzuce weglowodanow calkowicie, wiec nie gadaj glupot ze sie nie da schudnac jedzac weglowodany, ze ŻEBY SCHUDNĄĆ NALEŻY OGRANICZYĆ SPOŻYWANIE WĘGLOWODANÓW , owszem TRZEBA OGRANICZYC WSZYSTKIE PRODUKTY, A NIE TYLKO WEGLOWODANY. Ja oczywscie jem wszystkieprodukty, a nie glownie weglowodany, ale weglowodany jem codziennie, ziemniaczki lub ryz do obiadu ( choc nie jem go codziennie), przynajmniej kromke pieczywa na dzien, pieczywo chrupkie itd. i wiem ze schudne jeszcze 10 kg, bo najwazniejsze zeby zachowac umiar, a posilki miec urozmaicone.

Ale o co Wy się właściwie klócicie? :-) Wiadomo, że jeśli obetnie się kaloryczność pożywienia to się schudnie (czyli rację mają ci, którzy jedzą węglowodany będąc na diecie, a dodatkowo ograniczają ilość posiłków i tłuszcze). Jeśli obetnie się węgle to też się schudnie, bo one są niezbędne do magazynowania tłuszczu w organiźmie (czyli rację ma Skorpion). Teraz tylko trzeba zadać sobie pytanie: co jest dla mnie mniejszym wyrzeczeniem: ograniczenie ilości/kaloryczności jedzenia czy zmiana jego jakości i rezygnacja z pieczywa, ryzu, ziemniaczków, ciastka od czasu do czasu itd w zamian za uczucie sytości* i chudnięcie mimo to. *jedząc 2 kilo gotowanych brokułów też można się zapchać, ale to wg mnie nie jest uczucie sytości a tylko napełnienia żołądka.

Dla tych, ktorzy chca sie sensownie odchudzac, proponuje strone spotrowego formu dyskusyjnego - www.sfd.pl Jest to kopalnia wiedzy na temat prawidlowego odzywiania, ukladania diet, cwiczenia itd, no i jest tam mnostwo ludzi, ktorzy naprawde sie na tym znaja, a nie madrza sie po przeczytaniu artykulu w claudii czy innej gazetce. pozdrawiam

kto chce naprawdę schudnąć niech poczyta tego bloga http://rayanastasio.tumblr.com