Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaasia

pochwa po porodzie - zapraszam wszystkie mamy do dyskusji

Polecane posty

Gość ja sie nastawialam na porod sn
tym bardziej, ze dwie moje bliskie kolezanki rodzily przede mna i mowily, ze jest ok:) Jak bylam w 3 miesiacu to siostra moja tez rodzila. I tu niestety pech, popekala okropnie, sam lekarz powiedzial, ze tu jedynie plastyka pomoze:( Takze jedna ma szczescie, a druga nie. Tknieta jakims zlym przeczuciem (raczej strachem) zdecydowalam sie na cesarke. Nie chcialam potem miec takich problemow jak siostra choc wiem, ze to sie zdarza rzadko. Jednak skad pewnosc, ze i mi sie nie przytrafi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Do autorki: nie wiem, skad masz te dane na temat Wloch, wedlug WHO najwyzszy procent cesarek jest w Chinach i wynosi 46%(artykul z grudnia 2010). Wlochy natomiast nie sa daleko w tyle i przy 40% cesarek wioda prym wsrod krajow europejskich. Tylko w niektorych wloskich klinikach liczba cesarek siega 85% porodow. W Polsce cesarskie ciecie to 25-30% porodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila fajna 30stka
Dziewczyny, wiem, ze kazda z nas pragnie zawsze czuc sie piekna, dla siebie, meza i dla otoczenia.. Ale o syndrom luznej waginy najlepiej popytac mezczyzn. Jasne, ze Wam, zonom i partnerkom nie powiedza tego w oczy. Faktem jest, ze cialo kobiety po porodzie sie zmienia, i rzadko na lepsze. Skad taka popularnosc mlodych panienek z agencji towarzyskich? Skad taka popularnosc sponsoringu i zdrad z kolezankami z pracy? Panienki reklamuja sie standardowo: jedrny biuscik i ciasniutka ... Do tego zgrabna pupcia, wydepilowana ... i szczuple nogi. W takim biznesie panowie (glownie mezowie) szukaja tego, czego nie maja w domu. Zaden maz nie przyzna, ze zona pociaga go mniej, albo prawie wcale. Tatusiowie z reguly nie chca rozbijac rodziny, i wciaz kochaja swoje zony. Mowie to ja, ktora byla 2 lata w zwiazku z mezczyzna, ktory zdradzal swoja byla zone (matke dwojki dzieci) wlasnie z bezdzietnymi. Zdradzal z panienkami i mial romans z inna bezdzietna. Potem ja z nim bylam (tez bezdzietna), ktorej wrecz chuda figura zachwycal sie, jakby dar z niebios dostal. Ponadto uwielbial dlugie wlosy - mowil, ze jego byla zaraz jak urodzila obciela, i juz zawsze stracila swoja powabnosc, dziewczecosc. Pytalam go z ciekawosci, skad taka filozofia, odczucia, jak to jest u jego kolegow. Mowi, ze wszyscy faceci, ktorych zna, mysla podobnie. Ale zaden nie pojdzie do zony sie poskarzyc, bo to bylaby porazka w malzenstwie. Ja wlasnie planuje ciaze - i nie jest mi latwo z ta swiadomoscia... Bo znam opinie mezczyzn dojrzalych, madrych, odpowiedzialnych, ktorzy sa dobrymi mezami, ojcami - ale sa tez swiadomi, co stracili, i nieraz daza do zdrady, albo juz dradzaja, albo sami bija sie z myslami i fantazjami, jakby to bylo poczuc tak mlode jedrne cialko. Tak wiec z lekkim usmieszkiem czytam wypowiedzi kobiet tu na forum - ah i eh jakie to wspaniale ich krocze po urodzeniu. Bzdura - oklamujecie same siebie i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Miła fajna .... Ale są też mężczyźni, którzy zdradzają swoje bezdzietne żony czy dziewczyny. Są faceci, którzy mają taką potrzebę popróbowania czegoś nowego i choćbyś całe życie nie rodziła, nie przytyła i nie ścieła włosów, to i tak zdradzi. Zresztą argument o włosach rozbawił mnie najbardziej, bo przecież włosy odrosną :). Poza tym nasze ciało się zmienia z wiekiem, starzeje się i mało która 30-stka może pochwalić się ciałem 18-nastki. Moje koleżanki (zdecydowana większość), choć przeważnie bezdzietne jeszcze, często przez te lata od skończenia liceum przytyły, niektórym pojawiły się zmarszczki, u innych rozstępy. Naprawdę mało która wygląda jak kiedyś. Więc każda jest narażona na zdradę, również ta bezdzietna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galxys3333333333333333
Pochwa (łac. vagina) odcinek żeńskich dróg rodnych. Jest przewodem mięśniowo-błoniastym, silnie rozciągliwym i elastycznym, długości 5 cm do 14 cm (zazwyczaj 6 cm do 8 cm), więc na chłopski rozum wydaje mi się że jak jest silnie rozciągliwa i elastyczna wraca do poprzednich rozmiarów!No chyba że noworodek był wielkości koniaq:P a na serio to ja i mąż nie odczuwamy luzu przy seksie,jest super.Mąż powiedział że nie tyle że jest ciaśniej co sama pochwa jest bardziej taka ''mięsna i napuchnięta'' bo rzecz jasna będąc dorosłą kobietą po porodzie sn nie spodziewam się pochwy rozmiarem jak u 5 latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violka_fasolka
ja akurat bylam nacinana i w sumie to moj maz powiedzialze jestem ciasniejsza niz wczesniej hehe (moze za bardzo mnie zszyla)zmiany u siebie nie zauwazylam jezeli chodzi odoznania i sam wyglad;tez nie rozumie skad sie wzielo to ze po porodzie jest rozjechana hehe przeciez tomiesnie wszystko wracado noirmy bo dluzszym czy krotszym czasiezalezy od osoby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to u jaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paplitos
Nie mam się co "reklamować" tutaj bo jestem anonimowa... Mogę szczerze napisać że piersi po porodzie, a raczej po karmieniu nie są już takie jędrne, że mam spore rozstępy a skóra i w ogóle figura wygląda inaczej (ale tu mogłabym sporo ćwiczeniami zdziałać). Ale do pochwy nie mam zastrzeżeń... Dalej używam takich samych tamponów, rozmiar "normal" jak przed ciążą- skoro tampon siedzi na swoim miejscu, to jakim cudem pochwa miałaby być za luźna dla mojego męża? Przez jakiś czas po porodzie miałam problem z nawilżeniem, używaliśmy lubrykantów bo inaczej stosunek był praktycznie niemożliwy- też nie wiem jak ten problem miałby występować przy zbyt rozciągniętej pochwie... Mąż nie narzeka, ja nie narzekam, więc nie widzę problemu. Możliwe że pochwa się zmieniła ale nie odczuwamy tego w żaden sposób. no no za- pewnie że przyjaźń jest świetna, tyle że co innego przyjaźń, a co innego przyzwyczajenie bo piszesz o jednym i drugim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo podoba mi się stwierdzenie jednej z was, że każda chce się czuć piękna dla siebie i dla męża. Na pewno tak, bo dzięki temu będziemy szczęśliwsze. Niestety zauważyłam, że wiele kobiet ma z tym problem, ale niewiele z nim coś chce zrobić. A przecież istnieje ginekologia estetyczna, która rozwiązuje te wszyskie kłopoty. Może nie jest jeszcze bardzo popularna, ale na pewno się rozwija powstają nowe miejsca, jak ten ośrodek http://soayehr.pl/ gdzie kobiety będą mogły skorzystać z odpowiedniego zabiegu, a tym samym podnieść i własną samoocenę i komfort życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego poród przez cesarkę jest egoistyczny? Przecież to kobieta cierpi po operacji, a nie dziecko. Cesarka jest bezpieczniejsza dla dziecka, dlatego dzieci słabe, chore i wcześniaki rodzą się przez cc. Przynajmniej nie naraża się dziecka na niedotlenienie i inne obrażenia okołoporodowe, które mogą zaważyć na jakości całego jego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest luzniej i to bez porownania, nikt mi nie powiedzial ze bedzie az tak... przed porodami, a byly 2 byl super seks nawet po kilka razy na dzien, po 1 porodzie katastrofa, caly czas mokro i luzno, strasznie mokro...nie rozumiem. po 2 porodzie jakby troche ciasniej sie zrobilo ale to zludzenie, seks do d.py , orgazm o wiele dluzej sie osiaga i nie za kazdym razem. wczesniej prawie za kazdym razem. w dodatku wyglad pochwy wiele do zyczenia pozostawia, mam dopiero 29 lat. no i doszlo nietrzymanie moczu po porodzie. ale moj 1 porod byl bardzo trudny, dlugi wyczerpujacy, zakonczony proznociagiem wiec moze przez to vacuum naderwaly sie miesnie i nie moga wrocic do stanu sprzed. Ogolnie to porazka, wciaz mysle o plastyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też katastrofa. O sexie takim jak kiedyś mogę zapomnieć. Dopadło mnie też nietrzymanie moczu. Gdybym wiedziała że tak będzie to zdecydowałabym się na cesarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria741
Rozluźnienie i rozciągnięcie pochwy dotyka wielu kobiet, nie tylko tych które rodziły. Jakby nie patrzeć poród to spory wysiłek również dla pochwy i trudno by była taka sama jak wcześniej. Jeśli wam tak bardzo to przeszkadza to może zdecydujcie się na rewitalizację pochwy? Można ją wykonać m.in w tej klinice http://premium-medical.pl/rewitalizacja_pochwy_warszawa.html Zabieg trwa ok 20-30 minut w znieczuleniu ogólnym. Po nim powinno wszystko wrócić do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pochwa mej zonu jest luzna ja nic nie czuje przepraszam was zeby nie oral to wogole bezsens ona o tym wie i to jej 1 dziecko i ostatnie i wcale jakos nie pekla ale dziecko bylo spore jak na jej wage:( i sucha jest od porodu/piersi sflaczlay ale to do sie zrobic/pochwe odbudowac nie wiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja pochwa po porodzie na dzien dzisiejszy ma sie bardzo dobrze. Rodzilam sn, mialam nacinane krocze i to mocno. Szwy wewnatrz i na zewnatrz. Calkowicie, tak na 100% to wygoilo sie wszystko po 2 miesiacach. Cwicze kegla, bo wiem, ze w pewnym wieku grawitacja zaczyna swoje robic, mysle, ze one pomoga mi o kilka lat dluzej cieszyc sie satysfakcja z seksu. Bedac w ciazy pytalam ginekologa i cesarka nie chroni przed obnizeniem narzadow rodnych, nietrzymaniem moczu. Jak ktos ma slabe miesnie, to i tak go to dopadnie. Moje krocze zdobi cienka jak nitka blizna. Poza tym sie nie zmienilo. Nigdy nie moglam uzywac tamponow - po godzinie pojawialy sie bole podbrzusza, w miare jak tampon (mini) nasiakal wiec teraz tez nie uzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w brednie, ze kobieta rodzila sn 2 nie mowiąc już o większej ilosci i ma tą samą pochwę:) Smieszy mnie to. A wiem ze klamiecie w 99% bo podobnie jest z piersiami, ktore juz widac- znam takie co mowią, ze maja te same piersi po karmieniu naturalnym i widzialam "te same piersi"- jak zwisy czyli kamien w skarpecie to te same piersi to grtuluję. Rodzilam sn raz i dziekuję za tę imprezę. Bardoz zaluje ze nie zalatwilam cc,ale przeciez to w naszym zacofanym kraju w 2006 r byl wstyd i wygodnictwo. Teraz się to zmienilo i dziewczyny juz mają w d***e opinię innych bab, ktore po prostu nie mogą zniesc ze inne będą miec takie same cipki jak przed ur,dziecka i dlatego tak drą się zeby rodzic sn. Ordynator u mnie w miescie jak lezalam w szpitalu wszystkie opieprzal ot tak,na w razie czego, ze mialy cc...albo ze mają wskazania do cc...A ja znam corcię tego kolesia, ktora mieszka w W-wie a rodzila popprzez cc 3 razy w jej rodzinnym miescie, czyli tam gdzie tatus jest ordynatorem!!Niezla hipokryzja co:) Ktory ma corkę robi jej cc i to b częsta praktyka, Nikt absolutnie nikt się nie przyzna ze cc mimo ze moga byc komplikacje nie jest az tak zle jak się o tym pisze, jak się to demonizuje. Rodzilam sn i moje dziecko byla zmasakrowane ,2 krwiaki na glowie, polamane obojczyki,rehabilitacja rok, ja zle zszyta, na zywca przez lekarza, ktory mial w d***e czy będę dobrze zszyta. Efekt to luzne wejscie do pochwy a ze moj maz nie jest jakos bujnie przez naturę obdarzony to jest to dla mnie problem. On nic nie mowi, zaprzecza nawet,ale ja wiem, czuję. Przy wejsciu jest luz i koniec. W srodku tez zmiana, oczywiscie na szczescie porod byl 1 ,bo 2 pozostale mialam cc,ale po prostu nie wyobrazam sobie 2 albo 3 porodow sn. Nie bezpowodu kobiety na starosc posikują i mają problem z obnizającą się macicą- efektem są zaj porody naturalne. Minusem cc jest blizna, przyznaję. Reszta to kwestia tego jaki personel nas otacza- przy 1 cc mialam beznadziejy personel i tak samo denne polozne, bylam napiętnowana jako dama mająca cc na zyczenie. Mialam to gdzies. Natmista przy 2 cc lekarze w tym anastezjolodzU przemili i serio do dobrze wspominam. Opieka tez ok, zreszta wstalam następnego dnia, bo nie moglam wczesnie, gdyz po cc musisz lecez z glową na poduszce zeby nie bylo potem migren. Za pierwszym razem wstalam po okolo 10 godzinach. Wszystko jest w glowie, ten bol po cc tez. Radzę cc i rozumiem decyzje o cc natomiast podziwiam te rodzące 2,3 juz nie wpsominam 4 raz sn. Jestem pewna ze pochwa to juz wtedy wiadro.Sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś ma słabe mięśnie przed ciążą, to mu nawet CC nie pomoże, bo sama ciąża te mięśnie obciąża. Wy bojące się luzu, sprawdźcie sobie jak jest pochwa zbudowana. To są dwa płaty mięśniowe, górny i dolny, a po bokach jest większa przestrzeń, której nie widać i nie czuć, bo pochwa jest jakby cały czas zamknięta i otwiera się tylko podczas porodu. Pochwe trzeba ćwiczyć i wzmacniać. Urodziłam 2 dzieci o wadze 4500, bardzo ciężkie porody, pomimo iż mięśnie były nadszarpniete i później po ciężkiej pracy fizycznej wypadły, nie odczuwalam mniejszej satysfakcji seksualnej, bo moje mięśnie były mocne wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj wpis jest powyzej- wlasnie wyczytalam, ze dla was dowodem ,ze macie tę samą pochwę co przed ciązą jest fakt, ze tampony normal wam nie wypadają...Mnie i mini nie wypadają a nie ma poczucia ze jest tak samo. Nie wiem moze taka kobieta mając moje cialo pisalaby tu ze ma ciasniutką cipkę skoro to jest wyznacznik...wymiękam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 8.33 chcesz zobaczyć moje piersi po 2 dzieci? Są takie jak wcześniej. Mało tego jestem grubo po 30, a mój biust mały nie jest. Nigdy nie był mały, a grubaska tez nie jestem. Może te brzydkie flaczki są dlatego, że z reguły kobiety podczas karmienia szczupleja a wtedy biust tez spada. Albo pala papierosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety na starość posikuja bo po porodzie dźwigaja ciężkie przedmioty, miesiąc po porodzie, ta się szarpie, a potem płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że jest troszkę luźniej, odrobinkę, ja urodziłam małe dziecko bo 3 kg, główka tez nie za duża 34 cm, ale widzę różnicę przed i po, to tak jak ze skóra na brzuchu nie jest taka jak przed ciąża, mimo że nie mam rozstęów, ale nie jest już taka elastyczna, mimo że ćwiczę mięśnie brzucha, jestem 3 lata po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety u mnie po porodzie pochwa nie wrocila do stanu poprzedniego. Meczyla sie z tym strasznie, seks nie sprawial mi zadnej przyjemnosci, a wrecz przeciwinie - zaczelam sie krepowac o wstydzic tego jaka jestem:( maz oczywiscie mnie wspieral, mowil zebym sie nie przejmowala, ze wszystko wroci do normy... jednak zaczelam szukac o tym w internecie i dowiedzialam sie, ze wiele kobeit cierpi na podobne dolegliwosci po ciazy i ze poddaly sie plastyce pochwy. I ja sie na to zdecydowalam, niedaleko mnie jest eruo klinika http://www.euro-klinika.pl/ i to wlasnie tam mialam robiony zabieg - teraz jest rewelacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodzialm dwoje dzieci/dwie corki, obie byly duze, rodzilam od razu(obie w ciagu pierszych 20 minut od skurczy, przy obu porodach, poprzedzala je woda plodowa. Moja szparka, jest nadal taka sama szparka, jak przed narodzinami moich coreczek. Tutaj wplyw maja geny, oraz to, jakie byly dzieci, ile porodow, styl zycia, pozycie seksulane, itp. Moj partner nie ma ''grubego'' hahahaha, takze na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodzialm dwoje dzieci/dwie corki, obie byly duze, rodzilam od razu(obie w ciagu pierwszych 20 minut od skurczy, przy obu porodach, poprzedzala je woda plodowa. Moja szparka, jest nadal taka sama szparka, jak przed narodzinami moich coreczek. Tutaj wplyw maja geny, oraz to, jakie byly dzieci, ile porodow, styl zycia, pozycie seksulane, itp. Moj partner nie ma ''grubego'' hahahaha, takze na ten temat. Pisze jeszcze razm gdyz w wyrazie ''pierwszych'', milo byc w!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytałam innych wypowiedzi tylko pierwszy post. Rodziłam sn dwa miesiące temu i mąż nawet palca wcisnąć nie może bo jest tak ciasno- ciaśniej niż było co najlepsze. Rodziłam 18h z problemami,nacinanie krocza oczywiście i odmowa znieczulenia - ale do sali z porodówki poszłam o własnych siłach, umyłam się i bolało mnie tylko przy siadaniu a kobieta po cesarce leżała jak zwłoki 12h a późnej ja bolało-ciągnelo miejsce szycia. Młodego też źle jej było karmić, nie poręcznie by szwów nie obciążać, z kąpielą też chyba z dwa dni musiała czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam w czerwcu tego roku po porodzie cwiczylam miesnie kregla i pochwa jest taka sama jak przed porodem. Gdybym nie cwiczyla pewnie bym miala luzniejsza a te Co wycieraja cesarke robia to tylko dlatego ze nie chce im sie cwiczyc po porodzie. I tak bez porodu trzeba cwiczyc by na starosc trzymac mocz. Czy sie rodzilo czy nie trzeba bo wiek robi swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam naturalnie jedno dziecko 3060g, 32cm główka więc raczej drobne ze sporym nacięciem krocza. Przyznam że rozważałam kombinowanie z cc w sumie głownie po to żeby nie mieć rozjechanej .... ale ostatecznie bałam się że coś się stanie mi lub dziecku przez moje wymysły. Potem długo czułam się pokrzywdzona że jednak rodziłam naturalnie bo czułam się okropnie cały pobyt w szpitalu tragiczny ból rany po nacięciu i ciągle wydawało mi się że zemdleje. dwa tygodnie chodziłam jak zombie bo w ogóle nie mogłam się poruszać o siadaniu nie było mowy, bolało stale nawet przy leżeniu a miało być tak super po sn. najgorsze 2 tygodnie w moim życiu. Z seksem na początku było na pewno inaczej. Raz mi sie wydawało że nie ma róznicy potem znów że są luzy, jakieś 3 miesiące po porodzie przy stosunku "na pieska" pierdziała mi p..pka. Troche obciach ale później przeszło. Dopiero 9 miesiecy po porodzie zaczełąm cwiczyć kegla i wcale nie dlatego ze było źle ale stale mam w głowie ze po porodzie jest kiepski seks. Tak że jaw sumie nie zauważam różnicy, na początku za każdym razem pytałam męża co on sądzi i zawsze mówił że on nie widzi róznicy i zebym juz nie pytała po sto razy. Plusem jest że wczesniej wogle nie miewałam orgazmu pochwowego a teraz często więc coś tam na pewno się poprzestawiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem tego ,,niedowierzania" w jakim celu? ja urodzilam jedno dziecka z waga tez niewielka- 3,400 gram i jestem 11 miesiecy po porodzie-pochwe mam taka jak wczesniej -cwiczylam miesnie kegla przez pierwsze 3 miesiace bo sie wystraszylam tego ze juz zawsze zostana mi takie luzy- bylam na poczatku sporo luzniejsza ale polozna mi doradzila aby cwiczyc po 5 razy dziennie w aucie, przy garach, przy dziecku, stojac w pokoju-w kazdej sytuacjii robilam to i dopiero po ok 3 miesiacach pochwa wrocila do sowich rozmiarow nie chodzi o zdanie mezaprzeciez takie rzeczy samemu sie czuje wkladajac tampona chociazby czy tabletke dopochwowa czy palec-no ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.05.14 Nie wierzę w brednie, ze kobieta rodzila sn 2 nie mowiąc już o większej ilosci i ma tą samą pochwęusmiech.gif Smieszy mnie to. A wiem ze klamiecie w 99% bo podobnie jest z piersiami, ktore juz widac- znam takie co mowią, ze maja te same piersi po karmieniu naturalnym i widzialam "te same piersi"- jak zwisy czyli kamien w skarpecie to te same piersi to grtuluję. Rodzilam sn raz i dziekuję za tę imprezę. Bardoz zaluje ze nie zalatwilam cc,ale przeciez to w naszym zacofanym kraju w 2006 r byl wstyd i wygodnictwo. Teraz się to zmienilo i dziewczyny juz mają w d***e opinię innych bab, ktore po prostu nie mogą zniesc ze inne będą miec takie same c*pki jak przed ur,dziecka i dlatego tak drą się zeby rodzic sn. Ordynator u mnie w miescie jak lezalam w szpitalu wszystkie opieprzal ot tak,na w razie czego, ze mialy cc...albo ze mają wskazania do cc...A ja znam corcię tego kolesia, ktora mieszka w W-wie a rodzila popprzez cc 3 razy w jej rodzinnym miescie, czyli tam gdzie tatus jest ordynatorem!!Niezla hipokryzja cousmiech.gif Ktory ma corkę robi jej cc i to b częsta praktyka, Nikt absolutnie nikt się nie przyzna ze cc mimo ze moga byc komplikacje nie jest az tak zle jak się o tym pisze, jak się to demonizuje. Rodzilam sn i moje dziecko byla zmasakrowane ,2 krwiaki na glowie, polamane obojczyki,rehabilitacja rok, ja zle zszyta, na zywca przez lekarza, ktory mial w d***e czy będę dobrze zszyta. Efekt to luzne wejscie do pochwy a ze moj maz nie jest jakos bujnie przez naturę obdarzony to jest to dla mnie problem. On nic nie mowi, zaprzecza nawet,ale ja wiem, czuję. Przy wejsciu jest luz i koniec. W srodku tez zmiana, oczywiscie na szczescie porod byl 1 ,bo 2 pozostale mialam cc,ale po prostu nie wyobrazam sobie 2 albo 3 porodow sn. Nie bezpowodu kobiety na starosc posikują i mają problem z obnizającą się macicą- efektem są zaj porody naturalne. Minusem cc jest blizna, przyznaję. Reszta to kwestia tego jaki personel nas otacza- przy 1 cc mialam beznadziejy personel i tak samo denne polozne, bylam napiętnowana jako dama mająca cc na zyczenie. Mialam to gdzies. Natmista przy 2 cc lekarze w tym anastezjolodzU przemili i serio do dobrze wspominam. Opieka tez ok, zreszta wstalam następnego dnia, bo nie moglam wczesnie, gdyz po cc musisz lecez z glową na poduszce zeby nie bylo potem migren. Za pierwszym razem wstalam po okolo 10 godzinach. Wszystko jest w glowie, ten bol po cc tez. Radzę cc i rozumiem decyzje o cc natomiast podziwiam te rodzące 2,3 juz nie wpsominam 4 raz sn. Jestem pewna ze pochwa to juz wtedy wiadro.Sorry xxx to ze ty tak mialas nie oznacza ze inne tez a porownywanie do piersi, ktore widac to juz w ogole jest jakies nieporozumienie-przeciez to ze ktoc ci powiedzial ze ma takie same jak przed porodem nie oznacza z automatu ze wszyscy klamia sorry smierdzi tontroche paranoja...... ja np pochwe mam taka sama ale piersi bardziej obwisle, nie zawsze wszystko po ciazy musi byc w gorszym stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i są takie kobiety, które szybko wracają do swojej figury, wszystko szybko wraca do normy i się zupełnie nie zmieniają, ale takich kobiet jest niewiele. Ja osobiście takich nie znam. A jeśli chodzi o to, jak sobie można pomóc w tej sytuacji, myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie odpowiedni zabieg, Ja byłam u dra Wawrzyniaka na Thermi Va. Efekty naprawdę super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×