Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam problem

Mam problem z ZUSem

Polecane posty

Gość Mam problem

Krótko pracowałam w firmie,zaszłam w ciążę,chorowałam i mam problemy z Zus-em. Chodzi o świadczenia chorobowe i macierzyńskie.Aktualnie sprawa jest w sądzie.Czy któraś z Was miała podobny przypadek i padła ofiarą akcji "brzuszki"Zus-u?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renia12
ja też byłam w takiej sytuacji, pracowałam miesiąc potem ciąża ,zwolnienie lekarskie którego kontrolę ZUS przeprowadził/musiałam wysłać kartę tę co lekarz prowadzi/ ZUS nie podważył zwolnienia lekarskiego, następnie zasiłek wychowawczy zaczął wypłacać gdzieś w połowie tego okresu przeprowadził kontrolę u pracodawcy co do "zasadności mojego zatrudnienia", dopiero jak już skończył się okres wypłaty macierzyńskiego raczyli przysłać "protokół z kontoli", wyciągnęli wnioski że zatrudnienie było fikcyjne tylko po to aby wyłudzić zasilek.nie ważne że była lista obecności podpisywana, że były wszystkie odpowiednie dokumenty w firmie. poszłam do prawnika który "odwalił" takie odwołanie na 12stron że po przeczytaniu aż dech zapierało.niestety mimo tego sprawę skierowali do sądu ubezpieczeń. odbyło się kilknaście rozpraw, sąd dokładnie rozpatrywał wszystkie dokumenty, na mój wniosek odbyły się przesłuchania świadków którzy widzieli mnie w pracy, byla obecna pani radca z ZUS ktora przez te kilka rozpraw nie odezwała się ani słowem ,zupełnie jakby nie broniła praw swojej firmy albo bya pewna że i tak są na straconej pozycji. trwało to kilka m-cy , w końcu PANI sędzia orzekła że podlegam ubezpieczeniom społecznym z tamtego okresu mojego zatrudnienia, czyli moja wygrana!. nie wiem czy masz prawnika, ja miałam tylko takiego który zobowiązał się mnie prowadzić,pisać odwołania mówić jak to wszystko będzie wyglądało a na sali miałam sobie radzić sama bo to bardzo proste, radził nie wymądrzać się, być w miarę skromnym mówić że nic się nie wie, że się pracowało i robiło to co pracodawca kazał a w żadne szczegóły się nie zagłebiałam. prawnik za taką poradę wziął 400zł i miał prowadzić sprawę od początku do końca ,nawt gdyby były odwołania do wyższych instancji, gdybym chciała dodatkowo prawnika na sali to do tego jeszcze 1500. ale to zbędny wydatek. ponoć można też taką sprawę przegrać, jeśli zarobki były zbyt wysokie co do funkcji i wogóle cala sprawa byłaby z góry podejrzana. głowa do góry, wszystko powinno być ok, w tym czasie kiedy mnie to dotyczyło było o tym głośno w TV że to niby bezprawne ze strony ZUS, że rządza się własnymi prawami no ale życzę powodznia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz jeszcze
skontaktowac sie z Centrum Praw Kobiet albo z Osrodkiem Informacji Srodowisk Kobiecych-OŚKA oni zbieraja informacje w takich sprawach a takze moze podpowiedza jak postepowac Rowniez przy urzedzie miejskim i urzedzie wojewodzkim powinny byc stanowiska dot dyskryminacji kobiet w miescach pracy i w zyciu kobiet (choc czesto jest to olewane) walcz i odwoluj sie niekoniecznie przez autoryzowane kancelarje bo to zdziercy ale tez przez pomoc wolontariuszy (ktorych niechca korporacje wposcic na rynek) skieruj sprawe do sadu nawet bez prawnika i odwoluj sie zaskarzaj decyzje sadu, gromadz dokumentacje a w ostatecznosci po wyczerpaniu mozliwosci sadowych w kraju - wnies skarge do Tryb Praw czlowieka - bo to te prawa sa naruszane - Twoje prawa przede wszystkim wnos odwolania - Ty jestes niewinna - oni musza udowodnic swoja racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gartuluje
wygranej w sadzie!! To naprawde wielki sukces. jestem pracownikiem ZUS i z autopsji wiem, ze sprawe taka ciezko wygrac. wygrana jest jedna na 50. Im firma mniejsza tym mniejsze Twe szanse, tak samo im krocej pracowalas...A osoby zatrudnione jako pomoc domowa maja nikle szanse,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak to wygląda
jak kobieta przegrywa.Nie dosyć,że ma oddać pieniądze to jeszcze naliczane są ogromne odsetki. A sprawa taka toczy się latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reniu gratuluję Ci wygranej
z tym molochem.Czy odbyło się wiele spraw?Jak długo to trwało? A pytanie do pani z Zus-u: czy często ta wszechmocna instytuacja w razie swojej przegranej odwołuje się do wyższych instancji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea27
Dopiero co kolezanka rozpytywała kolegów który by jązatrudnił bo che zajść w ciąże. To nagminny przypadek wśród kobitek które znamwiec nie dziwię sie że zus broni piewniądze emerytów przed kombinacjami... Wiem ze ze szkoda dla niektórych ucziwych co im sie zdarzy zajśc w ciąże w noej pracy, ale przy tej skali wyłudzeń naprawdę nie ma sie co dziwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z zus
nie spotkalam sie z sytuacja aby sie zus odwolal a to z jednego powodu - mialam tylko jeden przypadek wsrod tych ktorymi sie zajmowalam ze zus przegral. Bea- to nie sa pieniadze emerytow ani dla emerytow - sa to pieniadze scisle przeznaczone na ww cele z ubezp. chorobowego. No a podsumowujac - nie ma co sie dziwic ze tak sie dzieje. To samo tyczy sie rent - czlowiek tracac prace nie chce isc na bezrobocie tylko na rente. To jest nasza polska rzeczywistosc, poki spoleczenstwo oszukuje bedzie traktowane jak na to zasluguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Pani z Zus
fajnie sie tak wymadzrzac jak sie ma posadke i pensyjke,co nie??Isc na bezrobocie i co -z głodu zdechnac,z czego zyc???? A ze sie zaszło w ciaze zaraz po zatrudnieniu,albo nie wiedzac,ze jest sie w ciazy-zatrudnic sie.SKANDAL,same oszustki!!!Bo Pani to pewnie juz na drugi dzien wiedziała,ze jest w ciazy:-P.wiele moich zaciazonych kolezanek zorientowało sie dopiero np.w 4 msc,ze sa w ciazy!!!Ale ZUS Wszechmocny nigdy by w cos takiego nie uwierzył...Zaraz by zrobił afere,ze proba oszustwa!!!I tak na logike-rozumiem podejrzenia do kobiet,ktore zatrudniły sie bedac w ciazy i maja na umowie pensje 4tys. bo to faktycznie smierdzi!Ale te z najnizsza krajowa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom asz
Trzeba było urodzić sie w bardziej cywilizowanym kraju. W Australii kolezanka dostała 20k$ dofinasowania za urodzenie dziecka. Inna w Belgii 2kE na zagospodarowanie i 200E miesiecznie za karmienie piersią (bo podobno nikt nie karmi żeby nie mieć obwisłych piersi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozostało zmienić nam
kraj... na zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marudzicie
W chnach za drugie dziecko są makabryczne grzywny, a za trzecie obóz resocjalizacyjny. U nas przynajmiej za posiadanie dzieci sie nie karze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karze sie tyle
ze bieda...Polityka prorodzinna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z zus
Jestem wysoko wyksztalcona, wiec mam dobra prace. Nie jestem Zusem i nie przeprowadzam kontroli i nie moja wina, ze jak jedni oszukuja to drudzy cierpia. Odpowiedzialm tylko na pytanie. A co do pani kolezanki to wspolczuje nieuswiadomienia i zorientowania sie w 4 miesiacu, ja wiedzialam w 3 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renia12
w moim przypadku odbyło się to tak że to ja odwołalam się od decyzji ZUSu , była możliwość że sprawa nie trafi do sądu jeśli ZUS przychyli się do mojego odwołania. niestety to ta instytucja właśnie skierowała sprawę do sądu, rzeczywiście jest tak że to oni muszą udowodnić że zatrudnienie było fikcyjne, ja aby umocnić swoją pozycję zgłosiłam kilku świadków ,którzy widzieli mnie w pracy. nie jest regułą że im mniejsza firma tym szanse maleją, mój pracodawca miał tylko mnie jako pracownika mimo wszystko wygraliśmy. rozpraw odbyło się kilkanaście jak to w naszym sądzie kilka odroczonych ,w sumie średnio jedna na miesiąc od czerwca do kwietnia. jeśli macie jakieś pytania chętnie odpowiem pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani
a raczej panci:-P z Zusu-to nie brak uswiadomienia,zawsze miała problemy z miesiaczka,wiec i tym razem brak miesiaczki jej nie zdziwił!!! szkoda ze pani wysokie wykształcenie nie idzie w parze z kultura:-O nic dziwnego,ze wszyscy narzekaja na "sympatycznosc"obsługi w Zus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z zus
A wszyscy na wszystkich i wszystko narzekaja...Bo to umieja najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła pani
Ja też jestem dobrze wykształcona i jednocześnie posądzona.Poza tym polecam Pani stronę www.e-prawnik.pl.Niech pani jeszcze trochę poczyta opinii petentów.To nie my Was gnębimy.Niech by kto spróbował! Więc proszę sobie darować.A na pracę w Zus-ie też chętnie bym reflektowała tylko brak mi znajomości...Więc nawet wysokie i dobre wykształcenie tu nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a panie to mysla ze ile ja
zarabiam ? Nie odpowiadam za jekies Panie ktore niemile traktuja petentow. Wiem ze to sie zdarza. Glownie sa to te osoby, ktore pamietaja czasy komuny i mysla ze od nich wszystko zalezy. Ale dlaczego Panie mnie posadzaja? Ludzie zalatwiajacy sprawy nieraz tez sa niemili (nieswiezy,pijani, niesympatyczni), ale czy to Pani wina? Ja czekam dnia kiedy bede mogla zmienic prace, co juz nastapi niedlugo. I nie zycze Pani pracy w ZUSie za te pieniadze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani z zus
ty wiedziałaś w 3 tygodniu, a ja dowiedziałam się pod koniec trzeciego miesiąca. A dlaczego? a dlatego, że miesiączki zawsze miałam skąpe, a dzieciaczek zagnieździł się w macicy tak, że miałam jeszcze do trzeciego miesiąca normalne miesiączki! a potem gigant zdziwienie, że ciąża! w ogóle głupia jesteś jak stołowe nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu wlasnie wychodzi
czemu panie z zusu sa niemile. Wesolych Swiat zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani z zus
że są niemiłe, to generalizowanie. W moim mieście, kiedy jeszcze był zus w starym budynku, faktycznie siedziały krowy. Jak zaczęłam chodzić do nowego, natykałam się wyłącznie na miłe facetki, wszystko wytłumaczyły, można było pytać do upadłego. Durny był tylko fagas obok drzwi, w czymś w rodzaju informacji. Usiłował mi wmówić, że jak skończyłam 25 lat, to nie mam prawa do renty rodzinnej! Uparłam się przy swoim, miałam oczywiście prawo i załatwiłam bez problemu przy pomocy miłej pani przy normalnym stanowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaa
Nie przeginajcie. W każdej firmie można znaleźć niemiłą osobę, a najłatwiej o taką w miejscu gdzie jest dużo ludzi. Ja z Zus-em mam do czynienia od 10 lat (oczywiście jako petent) i muszę przyznać, że jeśli jest się miłą osobą to można liczyć na miłą obsługę. Oczywiście zdarzają się wyjątki, jak wszędzie. A wracając do tematu, chciałabym wiedzieć ile autorka topiku pracowała zanim poszła na zwolnienie? Bo ja też poszłam do pracy i w trzy tygodnie później zaszłam w ciążę, ale nie miałam żadnych nieprzyjemności, Oczywiście kontrola Zus była, ale nic poza tym. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jaaaaaaaaaaaaaa
a kiedy była ta kontrola, pamiętaj że zaraz po kontroli przychodzi coś w rodzaju protokołu gdzie wypisują co było tak a co nie a dopiero po kilku miesiącach przysyłają postanowienie co do przeprowadzonej kontroli. oczywiście nie w każdym przypadku może to być takie zaskarżenie o wyłudzenie.dowiez się ile mają czasu na takie zaskarżenie, żebyś nie była zaskoczona za jakiś długi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majaja
Możecie mi wyjaśnić o co chodzi z tymi kontrolami?? Zaszłam w ciążę po trzech miesiącach pracy na pierwszej umowie po próbej. Na zwolnieniu nie jestem i jeśli nie będzie konieczności to sie nie wybieram. Z tego co wiem to przysługuje mi zasiłek nawet jeśli pracodawdca nie przedłuży mi umowy po porodzie.Ale pewną szansę na to że mimo ciązy mi przedłuży mam. Czego mogę spodziewać sie ze strony ZUS-u w obydwu przypadkach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewik 23
czesc ,ja tez mam problem z tym tzn w pracy zarejestrowano mnie na pol etatu a mialo byc trzy czwarte no ale zgodzilam sie bo nie chcialam stracic ciaglosci ubezpieczenia no ale przez to to nie mam zadnych swiadczen a poza tym dowiedzialam sie ze jestem w ciazy noi ze mialam problemy to dostalam zwolnienie ktore ciagne do tej pory bo atmosfera w pracy do dupy bo mysla ze przyszlam do nich bedac juz w ciazy a tak nie bylo,noi mam 400zl na umowie czyli polowe najnizszej krajowej a ZUS przysyla mi 270zl kurestwo w bialy dzien!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hggh
ja mialam tez problemy z zusem, zostalam zatrudniona w 3 miesiacu ciazy przez kuzyna (to samo nazwisko) oczywiscie kontrola murowana... Zus przyazil nie znalam dnia ani godziny :-P ciagle protokoly i pytania, kazali mi wypleniac np ksiege, liste plac, robic przelewy .... no i robilam.... ale macieryznski wzplacali od pocyatku, no i chzba wzgralam, bo po tzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia k
ja mam gorszy problem poniewaz zus postanowil przeprawadzic sprawe wyjasniajaca pisemna i na podstawie rozbieznosci w oswiadczeniach wydal decyzje po trzech latach od momentu zatrudnienia przez trzy lata zadnej kontroli wydawano mi decyzje na podstawie ktorych pobieralam swiadczenia na dziecko niepelnosprawne Teraz przez to ze moj pracodawca nie ma kompletnej dokumentacji wyrzucili mnie z ubezpieczen odwolalam sie ale szans na wygrana pewnie nie mam chociaz pracowalam faktycznie i mam na to swiadkow i tylko w ten sposob moge sie bronic.Ponad to zus wydal decyzje po dwoch miesiacach trwania sprawy gdzie nie otrzymalam zadnego protokolu nie mialam mozliwosci wypowiedzenia sie A prace podjelam bedac w ciazy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×