Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolkaa

nastoletnia córka

Polecane posty

Gość jolkaa

Moja piętnastoletnia córka bardzo przytyła w czasie zimy- 8 kg, ale wcale dużo nie je. Zwłaszcza,że jest wegetarianką (jednak lubi pierogi i kluchy). Do tej pory jednak wszystko spalała bez problemu. Zastanawiam się, czy to normalne? czy może iść z nią do lekarza? A w ogóle czy inne nastolatki też są takie obrażalskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaa
nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moze ma jakies zaburzenia metaboliczne ? ja mam 22 lata i od 14 roku zycia waze tyle samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej smerfetka zajebalas mi nick
ty pizdo glupia jak śmiesz kraść cudze niki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolkaa
szczerze mówiąc liczyłam na bardziej optymistyczne wypowiedzi typu: to normalne w okresie dojrzewania, moja też przytyła, - a tak to chyba naprawdę zacznę się martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka...
prosze sie nie martwic ja jak mialam 16 lat wazylam 49 kilo a tu po wakacjach nie wiem jak przybralam 10 :( i nikomu sie nie wydawalo dziwne ! poprostu okres dojrzewania pozdrwaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wigza
Jasne że to normalne, najczęsciej w okresie dojrzewania wywalają dziewczyny z baletu. Bo własnie tyją. Jak ja bylam pyzą , chociaż fak wciągałam zwłaszcza dużo słodyczy to mama mi mowila że w wieku 19- 21 lat to jest okres kiedy dziewczyny szczupleją, Mam teraz 27 lat i powiem wam że wazę mniej i wyglądam lepiej niż w liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam, że to normalne. Po prostu zmiana metabolizmu, okres dojrzewania. Jako 15 latka też ważyłam jakieś 8-10 kilo więcej niż teraz (mam 25), prowadząc jednocześnie taki sam tryb życia i tak samo się odżywiając. mój ojciec, który jest lekarzem, nazywa to szczenięcym sadłem :) Schudłam, bez żadnego wysiłku i starań mniej więcej po pierwszym roku studiów. Z tym, że nigdy moja waga nie przekraczała normy dla wieku i wzrostu. Po prostu byłam do pewnego momentu bardzo chuda, a potem zrobiłam się nieco okrąglejsza. Jeśli waga Twojej córki nie przekracza normy, to wszystko zapewne w porządku i nie ma się czym przejmować. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×