Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KUKUŁKA

rodzić przez cc czy siłami natury?

Polecane posty

Gość KUKUŁKA

mam problem: boję się porodu siłami natury, jestem panikarą przeokropną. Jestem niezdecydowana ... mogłabym spróbować załatwić sobie u okulisty, żeby rodzić przez cc, ponieważ mam 3 wady w jednym oku, chociaż dno oka i sitakówkę ok. Mój mąż i rodzina mówią, żebym lepiej zdecydowała sie i załatwiła sobie cc, żebym później slepa nie była, bo poród jest jednak dużym wysiłkiem, a u mnie z tymi oczami nie jest zbyt wesoło. Mam skrupuły. Boję się sama ingerować w naturę. Raz już miałam cc, bo było ułożenie pośladkowe, bardzo byłam zadowolona z operacji, 15 minut i po krzyku, już po tygodniu świetnie się czułam. Ale jakby coś poszło nie tak przy cc, wiem, że bywają komplikacje, to później bym sobie wyrzucała, że jestem taka głupia. Wiem, że jesteście doświadczonymi Mami, poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo
mojego synka urodzilam przez cesarskie ciecie znieczulenie mialam zewnatrzoponowe wiec wszysyko slyszalam i odrazu zobaczylam mojego szkraba (pozniej dostawalam leki przeciwbolowe wiec nie odczuwalam zadnego dyskomfortu) po 15 min bylo juz po wszystkim po cesarce czulam sie swietnie wstalam po12 godz poniewaz po tym znieczuleniu wczesniej nie mozna wszystko jest ok (minol juz rok) nie wyobrazam sobie rodzic silami natury wszystkim polecam tego typu porod wspominam go bardzo milo a to chyba niezdarza szi czesto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na twoim miejscu nawet bym sie nie zastanawiała tylko wybrałabym cesarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKUŁKA
dziewczyny dzięki za opinie. ooo- no właśnie mam takie samo nastawienie, jedynie wyrzuty sumienia mnie gryzą, że może jestem niedojrzała, bo się boję bólu przy porodzie siłami natury (choć to już drugi poród) czy takie tam. Czekam na więcej opinii. Z góry dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okołła
Siły natury, to siły natury, tak jest na pewno najlepiej, możesz przecież rodzić ze znieczuleniem,ale z pewnością lepsza jest cesareka, niż wieczny uraz i pretensje (np.do dziecka) , że tak strasznie Cie bolało.Pogadaj ze swoim lekarzem, co on na to? A wyrzuty sumienia sobie odpuść, każdy ma inny próg bólu i masz prawo decydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadzac po tym co piszecie nie macie zadnego porównania z czy bz Miałam jedno i drugie i jesli tylko mozna to najlepiej rodzic normalnbie Spytacie dlaczeo.. prosta sprawa Mija kilka lat i pojawiaja sie bole,przeciez to ciecie powłok naszej skory,niby nie operacja ale czy napewno? Inna sprawa jest to ze po normalnym porodzie jestesmy biegiem sprawne,nic nie ciagnie i nie maja prawa bolec nas szwy które bola po kazdym cieciu tak cesarskim jak kazdym innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dla każdego poród siłami natury jest taki idealny, pozatym nie wiem czy tak byś śmigała po porodzie jak np. miałabyś założone vacum, urodziła prawie 5 kg dziecko, i kilkanaście szwów w kroczu w dodatku nierozpuszczalnymi nićmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKUŁKA
nadal nurtuje mnie to strasznie ... jestem w 5 mies. boję się, mam już nawet takie myśli: "Po co ja w ogóle chciałam miec drugie dziecko?". Jestem przerażona. Nie wiem, dlaczego słyszy się tyle niepochlebnych opinii o porodach siłami natury a tyle dobrych opinii o porodach przez cc. Lekarze bazując na swojej wiedzy jednak są zupelnie odmiennego zdania. Gdyby nie strach o swoje życie (ponoć przy cięciu cesarskim większy odsetek umieralności) i komplikacje, których sama doświadczyłam przy I porodzie przez cc, to już dawno zdecydowalabym się na cesarkę. Pomózcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplikacje
zdecydowanie wiecej komplikacji zdarza sie rodzacym silami natury niz przez cesarke cesarka jest bezpieczniejsza dla dziecka moj lekarz (prof.)caly czas mowil ze bede rodzila silami natury zmienil zdanie gdy powiedzialam mu ze chce zeby byl przy moim porodzie i wszystkiego dopilnowal wyedy powiedzial ze gwarantuje mi ze wyjde ze szpitala ze zdrowym dzidziusiem wczesniej nie mogl mi tego zagwarantowac polecam cesarke!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za moda
na cesarke?? kobiety od setek lat rodzily silami natury!! moja przyjaciolka jest lekarzem i twierdzi, ze kobietom w glowach sie poprzewracalo. Jezeli masz jakies klopoty zdrowotne to wiadomo, ze nalezy nad cesarka sie powaznie zastanowic, czy to nie lepsze rozwiazanie. Jezeli masz stracic wzrok... Ale jezeli boisz sie tylko bolu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za moda
-> komplikacje bo profesorowi sie po prostu spieszyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarka
moze sie i spieszylo ale ja tez mialam cesarke i bylam bardzo zadowolona nie wyobrarzam sobie rodzic naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc
porod naturalny niesie za soba wieksza liczbe powiklan niektore dzieci urodzily by sie zdrowe gdyby nie komplikacje podczac porodu a przy cesarce nie ma takiego ryzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kukulka
może i wiekszy odstetek umieralnosci przez cc , ja statystyk nie prowadze. Ale akurat moja koleżanka 8 lat temu zmarła rodząc naturalnie- wykrwawila sie, i nie byla to kwestia jakiegos niedopatrzenia jej po porodzie, bo o takim przypadku czytalam pare miesiecy w Angorze, gdzie z cyklu "polski pacjent" pisze sie o błędach lekarskich. Zmarła po prostu w wyniku naturalnego porodu. Poniżej jest topic "doswiadczenia z cc" czytajcie i tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pomyślę że mieliby mi ciąć "bebechy" aż mną trzęsię.... Urodziłam sn, malutkie nacięcie, po porodzie śmigałam, żadnych tabletek przeciwbólowych. No i miałam zzo, więc o bólu też nie było mowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiedziałam wprost lekarzowi, że chcę cesarkę i się zgodził. Jestem w ciąży i chcę tylko jedno dziecko. Też nie wyobrażam sobie godzin w bólu, parcia, ciśnięcia żeby dziecko wyszło tak nie dużym otworem .... Zaznaczam, że w szpitalu u mnie, nie ma możliwości nawet kupić sobie znieczulenia, więc wszystko na żywca. Medycyna w każdym kierunku idzie do przodu więc raczej nie ma się czego obawiać. Partner był chwile przeciwny ale mu przedstawiłam moje obawy i stwierdził, że jeśli tak uważam to w szpitalu zagryzie innych jeśli pomimo skierowań, będą kazali naturalnie :) Moja mama po czwórce dzieci też nie była zaskoczona tym, że wybieram cesarkę i ani przez chwilę nie namawiała na sn. A szwy ? Sorry wolę mieć szwy na brzuchu a nie między nogami, w wilgotnym miejscu i żeby jeszcze potem mi tam grzebali ściągając szwy (tylko ściągając o ile dobrze pójdzie, bleah)Także wybór Twój ale śledze opinie róźne i widzę, że znacznie mniej powikłań po cc, bezpieczniej dla obojga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozsadnie zalatwic cc, nie zyjesz tylko dla dziecka, a wzrok jest b. wazny, niezaleznie od tego co mowia terrorystki porodu naturalnego, ktore by wolaly byc kalekami zeby tylko byl porod naturalny i karmienie piersia.dziecku krzywdy nie zrobisz a sobie mozesz jesli narazisz swoje oczy.nie warto sie tak poswiecac, ale ile ludzi tyle opinii, oczywiscie ze duzo cie nazwie niedojrzala i egoistka bo dojrzala matka sprzeda nerke zeby synek mial skuter na Komunie.Sluchaj rodziny bo oni cie kochaja, a nie obcy ludzie (zaprwne mamuski) ktore cos sugeruja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:41 Bzdury opowiadasz, ja miałam założone rozpuszczalne szwy, nic się nie babrało. Ja wolę z kolei nie mieć żadnych paskudnych blizn na brzuchu. W kroku szwy są jakby "na zewnątrz" a jak zszywają to dociaśniają hehe. Za to na brzuchu jest blizna i jeszcze ze 2, 3 warstwy wgłąb, fuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między nogami też zostaje blizna, mniej widoczna dla innych z zewnątrz ale jest :) Na brzuchu tez, jednak to co po niej zostaje jest bardzo mało widoczne. Dociaśniać nie trzeba bo jest ciaśniutka i tak ma zostać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:06 Jest jeszcze blizna na macicy, a jak się źle zrośnie a potem kolejna ciąża się tam zagnieździ to poronienie niestety. No i cc to nie poród bo kobieta nic nie robi przecież , dziecko wyciąga lekarz - gdy cc było umówione. Jak najpierw normalna akcja ale się nie udało to już można nazwać poród przez cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród to zakończenie okresu ciąży i przyjście dziecka na świat ;) tak jest też zapisane w karcie rodzącej, oraz w akcie urodzenia dziecka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzic jest taki czasownik oznaczaczajacy aktywność. Jest też leżeć nieruchomo na stole operacyjnym oraz czynność operować kogoś :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra nie porod tylko wydaliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczas parcia na pewno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:51 Ja urodziłam się przez cc i świętuję rocznicę wydobycia przez lekarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się że pozwolono Ci imię nadać wydalonemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale przecież nie da się urodzić przez cc, bo dziecko wyjmuje lekarz. To nie poród tylko operacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tylko sn nie wachaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×