Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska 234

Wyskoki waszej teściowej - do czego może sie posunąć zakochana matka??

Polecane posty

Gość Giwoc
Dlaczego sie czepiacie? Myslicie, ze mezowie mamisynkowie,ciapajdy,niezdary życiowe, oczekiwania roszczeniowe wobec żon pod tytulem: ugotuj mi obiad,upierz skarpety - to skad sie biora?!?!?!Bo jakas kobieta tak swojego syna wychowala!!! Wiec kobiety zony zawdzieczaja takich mezow jakich maja kobietom-matkom, wiec zamiast utyskiwac na tesciowe postrajacie sie nie podtykac synowi ktory ma juz 16 lat kanapeczek pod nos, nie prac mu ubranek i nie sprzatac w pokoju, wtedy moze w przyszlosci jego przyszla zona nie kopnie go w tylek lub nie bedzie go zdradzac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze ja podniose
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam co prawda teściowej
ale czytając topik: "Dziś, z perspektywy kilkunastu lat, myślę, że problem teściowej nie leży w samej teściowej, tylko w tym, w jaki sposób reaguje na takie kwiatki jej syn (lub córka)." Ja z perspektywy czytania takich postów myślę że problem teściowej nie leży w teściowej, problem nie leży również w tym jak na takie kwiatki reaguje jej syn, ale w tym tkwi problem, że mając odpowiednio dużo czasu przed ślubem, przyglądając się jak synuś jest po królewsku przez mamusię traktowany (a jego dziewczyna ignorowana) i widząc co się święci wyszłyście za mąż za tych maminsynków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed slubem oni byli inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed slubem oni byli inni
myslisz,ze przed slubem facet pokaze swoja prawdziwa twarz? mylisz sie,przed slubem to oni sie staraja ,sa rycerzami w zlotej zbroi,dopiero po slubie zrzucaja maske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko
No. Tylko dlaczego tak wiele kobiet, kiedy juz widzi ze to byla maska, toleruje takie zachowania? Bo radykalna zmiana zachowania nie jest powodem do rozstania?Bo to ze ktos przed slubem dbal i rozpieszczaal a po slubie ma w dupie to nie jest powod do rozstania?> Ze ktos olewa i zada obiadkow i prania, przestaje sie myc dajmy na to to nie jest powod do rozstania? a co jest powodem do rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed slubem oni byli inni
tak masz racje tylko w naszym ciemnym spoleczenstwie panuje taki poglad ze jak nie pije nie bije i nie zdradza to jest swietny maz a takie kobiety ktore decyduja sie na radykalne zmiany sa napietnowane czasem nawet przez swoch rodzicow "czys ty zdurniala?taki dobry maz a tobie odbija",tylko ze nikt nie wie co tak naprawde dzieje sie w 4 scianach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja to wiedźma do potęgi
srał ją pies!!!!!!!!!!!!!! bo to suka!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko
Dokladnie i to jest przerazajace. A najbardziej przerazajace jest to, ze dla wiekszosci kobiet wizja zostania samej jest tak przerazajaca ze wola znosic upokorzenia. I to mnie wlasnie najbardziej zastanawia, czy naprawde lepszy beznadziejny niz zaden...? porazka. A dobry maz to taki ktory jest przyjacielem i kochankiem, dba i rozumie, a nie taki ktory bije tylko raz na tydzien:) a juz zupelnie nie moge zrozumiec kobiet ktore taki stan rzeczy uwazaja za norme. porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja33
witajcie ;) Opowiem wam kilka historii z moją teściową: Mieliśmy z mężem po 24 lata jak sie pobralismy i wiadomo,mieszkaliśmy troszkę u moich rodziców troszke u Jego. I pewnej nocy,jak to mloda para,tego tego :P w łożku. Na co wchodzi jego mamusia i pyta czy czegos nam nie potrzeba,oczywiście odechcialo nam sie wszystkiego ale jako ze to byl jej pierwszy wyskok dałam sobie spokoj z jakimkolwiek zwracaniem uwagi. Po 4 latachurodzil sie nasz synek lezalam w szpitalu,cala wymeczona po porodzie,z zaszytym kroczem(prepraszam ale musialam to pwiedziec),wycieńczona do granic mozliwości(strasznie ciezki porod,tomek byl ze mna caly czas) szanowna teściowa przyleciała do sali i z wrzaskiem zarzynanej swini ryknela: Tomuś kochanie jak sie czujesz? wszystko dobrze? nic ci nie jest? Ludzie,pielegniarke zamurowalo,szanowna mamusia nawet nie zerknela na mnie. Nie powiem zebym sie wtedy wkurzyla,bylo mi przykro. Bylo jeszcze kilka innych wpadek,jak np pytala Tomka czy dobrze piore jego piżamy i bielizne,czy nie krochmale skarpetek "bo Tomusiowi niewygodnie w krochmalonych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez kocham
tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka amatorka
Wyciągam z mroków historii, bo temat bardzo ciekawy, szkoda, żeby przepadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameli
moja tesciowa jest koszmarna. probowala wszystkiego zeby sie mnie pozbyc. chciala mnie nawet wyrzucic z naszego domu. przyszla jak nie bylo mojego narzeczonego, po czym oznajmila mi ze jej syn mnie nie kocha i ze zniszczylam mu zycie. przez 2 godziny stala nade mna i mnie wyzywala. mowila wszystkie te straszne rzeczy, ktore se mowi jak sie kogos wyrzuca z domu. i klamala. i wyparla sie potem wszystkiego ;) jest naprawde podla. nienawidze jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa
mówi do niego kochanie i wiecznie klepie go po d...i go głaszcze To jakies chore jest.Nie uważacie?Oblesna jest dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa
Kiedys nie wytrzymałam i spytałam go czy był molestowany,naprawde,powiedział,ze nie,ale dla mnie ta baba jest nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppp
uppupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slamazarna lola
a moja tescowa pobije wszystkie pozostałe!!! mieszka niedaleko nas (dodam ze z meęzem mieszkamy u moich rodziców) i całłłlymi dniami podgląda co sie dzieje u nas na podwórku a jak k..nie iwdzi kto np. przyjechał to sie pyta kto tam był, bo ona nie rozpoznała? po co my tyle jezdzimy na zakupy i co tak kupujemy??? a jak kupie cos nowego to muwi. OOOO widze ze mąż cie rozpieszcza i znowu kupił ci cos ( dodam ze mąż zarabia 1000 zł. i nie stać go na kupienie czegokolwiek) a jak mam nowe buty to zazwyczaj mówi no popatrz sie znowu ma nowe buty, a po co ci tyle??? jak sie wk... to chodze do nich w starym ubraniu zeby mi nie wymawiali jak to sie stroje...to wtedy mi sugerują ze jestem slamazarą i ze o siebie nie dbam i ich ukochany synek mnie zostawi!!!! ona k..wszystko widzi nawet na dupe patrzy czy stringi nosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrr
tesciowe sa głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tirowiec
KLESKA MALRZENSTWA,WIECZNE KLOTNIE,SZKODA SLOW!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidze mojej teściowej
Nienawidze mojej teściowej a dokładnie przyszłej tesciowej i coś czuje że chyba niedoszłej! Ta kobieta to wiedźma wiedźma, chcialabym ją zmusić zeby wyskoczyła przez okno! do mojego narzeczonego ciągle mówi synciu łukaszku a chłopak ma 27 lat. Kilka razy zabroniła mu sie ze mną widywac i być, bo jestem za mało atrakcyjna dla niego za biedna za brzydka i wogóle nie taka a królewicz zasluguje na coś więcej. Ciągle prosi go żeby podwoził ją do pracy pomimo tego że on własnie siedzi ze mną. kiedy wyjeżdzamy na wakacje wydzwania dzien w dzien a ja już nie mogę tego znieść. w sobotnie poranki dzwoni żebyśmy już przyjechali na działke, a jak on mówi ze nie przyjedzie to płaczliwym tonem mówi "ale ja ci zrobiłam twoje ulubione pączki". kiedy byliśmy we dwójke u dentsyty to skomentowała to tak "mamusia potrzymalaby cie za rączke". Ostatnio jak byliśmy na weselu o 24 zadzwoniła do niego na komórke z zapytaniem czy w drodze powrotnej przyjedziemy do nich na działke. Ciągle do niego wydzwania i mało nie wlezie mu w tyłek. Synciu zjesz to a może tamto a może to . Mój kochany syneczek , rzygać mi sie chce jak na to wszystko patrze. No tak nienawidze tej starej czarownicy że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosia...
czytam i czytam i.....wlos mi sie jezy na glowie:P Dobrze,ze piszecie,bo ja tez bede tesciowa,po tych wszystkich wpisach az boje sie sama siebie:P To straszne,ze my matki potrafimy tak sie zachowywac,czy ja tez bede taka?,strach pomyslec(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidze mojej teściowej
Ostatnio oglądałam program o teściowych i jedna Pani wypowiedziała bardzo mądre zdanie nad którym powinna chyba zastanowaić sie każda matka:-) A mianowicie "Drogie mamy to chyba nie wy będziecie się żenić ze swoimi synami, wiec wychowujcie je tak aby przyszłe żony miały z nimi dobre życie". I taka jest dla mnie prawda, często matki nie zastanawiają sie że one ze swoim synem spędzają 20, 25 lat jego życia, całą reszte spędzi z nim jego żona. A moja przyszła teściowa chyba w życiu o tym nie pomyślała. Jest zazdrosna o to że mój łukasz planuje ze mną życie, przez 3 lata jeszcze chyba nie pogodziła się z tym faktem. A szczerze powiedziawszy i on bywa mocno nieznośny bo jest 100% typowym synciem mamuni i coraz częsciej powaznie zastanawiam sie czy ten związek ma sens, niby sie zaręczyliśmy ale jestem tak załamana i przerażona jego i jej zachowaniem że po prostu nie wiem czy nie uciec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrynka
Jestem z moim chlopakiem 1,5 roku, oboje traktujemy ten zwiazek powaznie, myslimy o wspolnej przyszlosci, ale ja coraz czesciej mam watpliwosci, czy wytrzymam w tej relacji. Powod-jego matka. Co robi jego mamuska? 1. Nie pozwala mu sie usamodzielnic; chlopak ma 30 lat i wlasne mieszkanie, w ktorym nie moze mieszkac, bo jego matka wynajmuje je znajomej i zgarnia pieniadze z wynajmu, a chlopak mieszka z nia 2. Gdy rozmawiamy przez telefon, ona ma akurat do niego milion spraw i zaczyna cos mowic i obrazac sie, gdy on mowi, ze jest zajety rozmowa (i oczywiscie slucha o czym rozmawiamy) 3. Dzwoni do niego kilka razy dziennie, kiedy jest ze mna, zeby zrobil zakupy, przyszedl wyprowadzic psa, wpuscic psu krople (bo ona nie umie) 4. Ciagle narzeka jak malo ma kasy i ciagnie pieniadze od chlopaka 5. Ciagle narzeka, ze chlopak tak dlugo ciagnie studia, a jak on chce sie pouczyc czy ma jakas prace do napisania, to wynajduje mu w tym czasie tysiac nowych zadan (posprztac, pojechac do ciotek itd) 6. Dokucza mu, dogryza, ze malo zarabia, ze brzydko wyglada, ze tak dlugo studiuje, ze ma marna prace, a jak chlopak sie wkurzy i powie jej do sluchu, to sie obraza i nie odzywa 7. Zyczy sobie, zebym do niej przychodzila i pomagala jej sprzatac (niedoczekanie!!!), bo ona jest taka zajeta (emerytka), a syf ma w domu ogromny 8. Jest leniwa, mimo, ze jest zdrowa i sprawna, to udaje, ze nic nie potrafi zrobic i ciagle oczekuje pomocy od chlopaka. 9. Gdy jestem u niego, nie daje nam chwili intymnosci, chodzi do jego pokoju, cos mowi, narzeka, komentuje mnie i moje zycie :( Meczy mnie ta sytuacja, bo w mojej obecnosci potrafi potraktowac chlopaka jak smiecia, a mnie potem ciezko z nim normalnie rozmawiac, bo zaczynam myslec tymi kategorami, co ona (jest brzydki, ma kiepska prace, jest glupi), jestem przez dluzszy czas zdenerwowana i odbija sie to na naszych relacjach. Ta kobieta jest toksyczna, mam wrazenie, ze rzutuje na nasz zwiazek i przez to, ze jej nie trwaie, zaczynam sie odsuwac od chlopaka (na ogol mowimy sobie o tym, co nas gryzie, a przeciez nie powiem mu: "twoja matka wykancza cie psychicznie, nie znosze jej!"). Probuje delikatnie mu mowic, ze jego matka nie traktuje go dobrze, ze to nie jest normalne. On o tym wie, bo sam mi mowil, ze ma problem z matka, ale nic nie robi, zeby to zmienic. Co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidze mojej teściowej
Moja przyszła teściowa zachowuje sie bardzo podobnie do Twojej , z jedną róznicą to jej synek jest najprzystojniejniejszy najmądrzejszy (pomimo tego że to ja studjuje a on ma tylko mature), najlepszy najbardziej pracowity, bogaty (a ja niby biedna) i wogóle naj naj naj na świecie a ja ta najgorsza. Ona jest dla mnie milutka ale dowiedziałam sie jak obgaduje mnie za moimi plecami nie przebierając w słowach. Ale chyba najgorsze w tym wszystkim jest to że mój narzeczony nie umie, nie chce! sie jej przeciwstawić bo to kochana mamunia. i o zgrozo non stop sie o nią kłócimy bo jego mamunia wszxystko robi lepiej i non stop lata z nią na działke czego ja nienawidze. a ona mało nie wjedzie mu w tyłek. zrzucilabym ją ze schodów gdybym mogła a jego wywiozła na alaske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość och te tesciowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż się boję
chyba nigdy nie wyjdę za mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×