Rodzimy pod koniec 2005 roku

Dzień dobry Wszystkim!!! Faktycznie powoli wraca do normy, ale lato dopiero się zaczyna, więc pewnie jeszcze często będą tu pustki:-( Któraś z Was pytała się o zagęszczanie deserków owocowych. Ja po prostu dosypuję do owoców kleiku ryżowego, mieszam i już:-) Ala niestety nie przepada za flipsami kukurydzianymi:-( Zjada max jednego i wkurza się, że się jej do ręki lepi. Dunia. Ja gotuję jajko na twardo, wyciągam żółtko i rozgniatam. Mieszam z pogniecionymi ziemniakami. Czytałam, że można dodać surowe żółtko do zupki i ją zagotować. Oliwka. Jak będziesz w Karwi, to może urządzimy randkę naszym dzieciom:-) Ja zwykle jeżdzę do Karwieńskich Błot. Tam mniej tłocznie, ale plażą mogę się przespacerować do Karwi:-) Nie zapomnij zabrać parasola, parawanu i koca dla małego:-) . Reszta na plaży niepotrzebna:-) Albo w miejsce parasola i parawanu - mały namiot plażowy. Lżejszy i mniej miejsca zajmuje. Witaj Tlurpa! Współczuję przygód w podróży:-( Ale najważniejsze, że z małym wszystko w porządku. Tu Kasiu. Moja Ala teraz ciągle jakieś guzy na główce ma:-( Kombinuje cały czas, a to się podciąga, a to po coś sięga. A z równowagą jeszcze nie najlepiej. I ciągle słyszę jej płacz:-( Jakoś musimy to przetrwać. No i nasze dzieci przede wszystkim. Życzę Wszystkim miłego dnia

Zielna a kiedy Wy będziecie w Karwii?? Bartek po całym dniu na dworzu i z guzami na głowie to wygląda jakprawdziwy ancymonek z miną \"co by tu zmajstrować hihihihii

Ja mieszkam w Wejherowie (od niedawna pod) i właśnie jak jadę nad morze to właśnie do Karwi, Dębek lub Karwieńskich Błot. Tam mam najbliżej:-)

Właśnie:-D

A co? Też się wybieracie? :-)

u mnie tez fifek wcina chrupki jak szalony a co do chodzenia to jak go trzymam pod paszki to zasowa jak maly samochodzik :)

Jasne Zielna, ze możemy zmówić nasze robaczki na randkę hoho :) I my się przy okazji poznamy :) My będziemy w Karwii Ostrowo od 25 lipca do 1 sierpnia. Tez uciekliśmy na małe zadupie, żeby było spokojniej. W zeszłym roku też tam byliśmy i było cudnie. Na plażę 20 minut spacerkiem, a do Władysławowa czy Jastrzębiej Góry kawałek można podjechać. A jaka plaża!!!! Teraz zmieniliśmy tylko noclegownię. My właśnie wróciliśmy z Centrum Pediatrii - byliśmy na kontroli tego wodniaczka, o którym Wam kiedyś pisałam. Wszystko OK, prwie juz się wsysnął. :) Później spacerek, awet nam sie udało z tatusiem, bo zapowiedział, że przyjedzie do pracy późńiej. A teraz już w domku, za oknem ponad 30 stopni, więc do 16 siedzimy i się bawimy. Życzę Wam miłego dzionka

Zielna my się wybieramy 15 sierpnia do Białogóry, jak wiesz zapewne to niedaleko Karwii :) Mmafda ale Twój Filipek jest ponad m-c starszy od Bartka, ja nie wiem czy mój powinien tak łazić, wiesz, czy to dobre na kręgosłup?

łee Oliwko my sie nie spotkamy raczej nad morzem, a szkoda My jedziemy do Białogóry też ze względu na spokój, bo z małym dzieckiem to szkoda w tłumie ciągle siedzieć. Ciesze się że z wodniaczkiem juz lepiej ;) Miłego dnia

tu kasia no ja wiem, ze starszy ale ja tez mu nie daje takl chodzic tylko kiedys chcialam sprawdzic czy umie? a pisalyscieo tymo i ja pisze :) a twoj Bartek mlodszy aleza to jaki silny bo jak mial 2 tygodnie to lekarz goprowadzil to wtedy jescze mial odruchy noworodkowe a teraz znowu sie uczy

na kregoslup nie dobre ai na nozki tez chyba nie bo mu sie powykrzywiaja:)

No i mamy pierwszą kupę na nocnik!!! :-D Ala puściła bąka, a że to jej pora robienia kupy, posadziłam ją od razu na nocnik i jest kupa:-) Teraz to już z górki. Jak Gosia załapała pierwszy raz, to więcej w pieluchę prawie nie robiła, mam nadzieję, że z Alą będzie podobnie:-D Emcia. Co do pokoi, to nie wiem, ale w googlach poszukaj kontaktów. Jest np taka stronka http://www.pokoje-goscinne.info/ A zdecydowanie polecam otwarte morze. Bo pod Gdańskiem co to za morze:-( Zakwitną Ci sinice i nici z przyjemnego urlopu:-( Fakt, że na otwartym morzu też się zdarzają, ale zdecydowanie rzadziej. No i jest zdecydowanie ładniej. Poszukaj kwatery może tak jak Oliwka w Ostrowie. Faktysznie tam jest przyjemnie. I rzeczka do morza wpada, dzieciak nogi sobie pomoczy. A przy niesprzyjającej pogodzie do Wejherowa można skoczyć, Kalwarię pozwiedzać. Jest tak stara jak Kalwaria Zebrzydowska. Trochę skromniejsza, ale też urokliwa. Zapraszam:-) No i z Białogóry też zapraszam do Wejherowa:-D

Mafda mój bartek to ma spory ciężak na brzuchu hehehe to dla niego takie chodzie nie wskazane chyba ;) Zielna gratuluje kupki huuuura Trzymam kciuki za mniejsze wydatki na pieluchy :D Dzięki za zaproszenie, może wpadniemy ;)

Cześć mamusie:) Wczoraj miałam urlop i dzisiaj nadrabiam zaległosci. Czytajac Wasze posty wpadam w kompleksy, wasze dzieciaczki przegoniły nieźle mojego Bartka. Co prawda ma 5 zębów i wczoraj mnie masakrycznie ugryzł hihi, ale na tym koniec. Nie siada sam, nie raczkuje, a Bartek Kasi dwa miesiace młodszy a robi lepsze postepy, o wyczynach Ali Zielnej juz nie wspomne. Pierwsza kupka na nocnik- brawo!!!!! I Benjamin Tlurpy zrobił jakie postepy!! Ale wam dziewczyny zazdroszcze wakacji nad morzem:) MI zostało 12 dni urlopu, z tego 8 wykorzystam we wrzesniu na opieke nad bartkiem, ale postanowilismy z mężem, że w przyszłym roku sobie odbijemy. Planujemy wyjazd do Bułgarii, ale co bedzie czas pokaże. Dunia nie wiem czemu fotki nie chca przejsc:( Prosze niech mi ktos je przesle:) Z chrupkami musze spróbowac, pewnie bartkowi posmakuja, tylko nie wiem jak z tym przyklejaniem sie do podniebienia bedzie. Tlurpa wreszcie jestes, faktycznie podróz nerwową miałas, chyba do Ciebie tez nie mam maila:( Oliwko super, ze wodniaczek sie wchłonął:) Juz niedługo urlope, byle pogoda dopisała:) Mafda, Tu Kasia, Emcia:)

Głowa mi dzisiaj pęka:(

Dorota. Nasze dzieci, to prawie rówieśnicy, a Ala dopiero w ostatnich dwóch tygodniach tak się rozwinęła, więc też jej nie porównuję z Kasi Bartkiem:-) To jakiś geniusz:-) Jak wiadomo, na każde dziecko przychodzi pora. No i znowu Ala majstruje przy kartkach w drukarce:-D Muszę kończyć!!! Właśnie nauczyła się otwierać klapę od drukarki:-) Ja ją zamykam, a ona otwiera. Zaraz będzie wymieniać tusz:-D Co Ty na to Dorota?

Hihihihi to mała geniuszka:) Ucałuj spryciule ode mnie:)

No, mały inżynierek mi rośnie. Nie mogę jej odpędzić od tej klapy w drukarce:-)

Dotorko Ty się nie dołuj, po pierwsze dzieci rozwijają sie w różnym tempie, a po drugie chłopcy są leniwi i rozwijają się wolniej. Mój tak szybko idzie, czasem uważam że za szybko, a to dlatego ze strasznie ciekawski jest i wszystko nowe go interesuje, pewnie gdyby mu sie nie chciało to tez by nawet nie siadał, ale też się często chwieje czy przewraca na boki także wszystko jest w normie kochana ;) Co do urlopu my też w tym roku mieliśmy nigdzie nie jechać i pewnie gdyby nie kaska z chrzcin to nie pojechalibyśmy, jedziemy ze względu na to że Bartek jest alergikiem i przydałoby się żeby się chłopak jodu nawdychał, także zamiast do skarbonki to na wyjazd wydamy ale warto ;) A Wy jak sama napisałas odbijecie sobie w przyszłym roku i będzie git :D Zielna no bez przesady, geniusz to on taki nie jest, duży i silny sie urodził to jego plus no i to że tak lubi poznawać wszystko dookoła ;) Mój bartek narazie klepie w klawiature a Twoja Ala juz umie drukarkę obsługiwać hihihii

Masz racje leniuszek z niego straszny, no cóż urodzony w niedziele:) nie mam sie co dziwic, on ma swoja zasadę- co sie bedzie przemęczał:) Nasza kaska z chrzcin juz dawno sie rozeszła, ale do nastepnych wakacji coś uskładamy:)

No widzisz, to niedzielny chłopak to się nie będzie spieszył ;) a my kaskę z chrzcin mielismy na nowy fotelik przeznaczyć, ale sporo ze zwrotu z podatku mieliśmy to dołożyliśmy jeszcze to z chrzcin i wyszło ze możemy jechać :D

No ładnie:-D A w czym przewieziecie małego? :-D

Tak sobie poczytuje wasze plany urlopowe i az mi troszke smutno :-( ja juz co prawda zaliczylam wakacje prawie 6-tyg w Polsce, ale tak intensywne, ze teraz przydalyby sie nastepne, juz bez rodzinki i znajomych, ktorym koniecznie trzeba pokazac Hanke. Moze nastepnym razem w koncu sie \"postawimy\" i faktycznie pojedziemy na pare dni nad morze lub w gory, odpoczac!!! :-) Zielna___gratuluje nocnika!!!! Dzielna dziewczynka z Ali :-) Dorotko____moja Hankatez sama nie siada, nie raczkuje, posadzona kiwa sie na boki jak banka wstanka, za to turla sie na calego. Moze to bedzie jej raczkowanie :-) Wzieta pod paszki tylko beckuje i ciekawie zerka pod nogi :-) Za to, jesli chodzi o komputery, to wlasnie poszla w slad Ali - nie tylko sie zainteresowala papierem z drukarki, ale chyba nawet udalo jej sie kawaleczek skonsumowac. A jaka zadowolona :-D

Hej Dziewczyny! Przez to nasze dzisiejsze gadanie o morzu zrobiłam sobie smaczek i ściągnęłam swojego chłopa szybciej z pracy. Po siedemnastej byliśmy już na plaży w Karwieńskich Błotach. Woda wprawdzie lodowata (znów jakiś zimny prąd), ale za to cieplutko, a na plaży pustki, jakby się sezon jeszcze nie zaczął:-) Było pięknie, choć po dwóch godzinach Ala zaczęła marudzić, bo sięgnęła oblepioną rączką do buzi i najadła się piachu. Ale i tak długo wytrzymała z łapkami z daleka od buzi:-) Sama byłam zdziwiona. A z nowości, to obniżyłam wreszcie Ali łóżeczko, bo już się trochę stresowałam. I nie wiem jak sobie radzicie ze swoimi klopsami. Gosia była zawsze bardzo malutka, to nie miałam problemu, a Ala też w porównaniu z Waszymi pociechami, to piórko. A wyciąganie jej z łóżeczka, to męka. Chyba niedługo wyląduję u kręgarza:-( Przesyłam Wam kilka fotek z plaży:-) Tak dla zrobienia smaczku:-D Miłej nocki

zielna___foty superowe! Ogromne dzieki za podeslanie troche Baltyku za sadzawke. Baltyk w takim (waszym :-)) towarzystwie to jest to, chocby i tylko na obrazku :-) A Ala wcale na chudzinke nie wyglada, sliczny z niej bobasek :-) Ma chyba wieksze pucki niz moja Hanka, o ktorej tatus mowi \"chuda glizda\" (ma juz ponad 71 cm i musimy zmienic jej fotelik do samochodu, bo jest zad luga :-D). A dzis buziaki dla Oliwkowego Kubusia - na 7 miesiecy i dla Kasiowego Bartusia - na 6 miesiecy i buziaki dla wszystkich topikowych bobasow i ich mam.

Ja mam blisko nad morze, ale za to w góry strasznie daleko:-( Emcia. Nie teraz, to później. Morze nie ucieknie:-) Samochód może szybko naprawicie. Dunia. Moja Ala ma pucki, a wagowo przybiera za mało. I znowu po powrocie do domu jeść nie chce:-( Chyba powinnam z nią cały czas po ludziach jeździć, bo na wyjeździe jadła super:-) A dla Kubusia i Bartka Kasi

zielna ty masz daleko w gory aja nad morze mam ile:) i jakos nie planujemy tam wyjazdu bo ciezko by bylo wtakie upaly za tomamy duzoinnych atrakcji turystycznych wpoblizy to sobie pojezdzimy na weekend wybieramy sie nad soline bylyscie tu morze??? pozdrowienia dla mami dzieci:):

Witam:) Zielna ale am zazdroszcze bliskości morza, chociaż faktycznie w góry jechac to niezła wyprawa. Ja mam prawie taka sama odległośc w góry i nad morze. Ja nie dostałam fotek z plazy:((((( Emcia ja nie uzywam Huggiesów, mam albo pampersy albo Dady z Biedronki i oceniam je lepiej niz huggisy. Odparzone miejsca posypuj mąką ziemniaczaną, nic tak dobrze nie zasusza odparzeń, testowałam na bartku jak sudocrem nie pomagał:) Bartuiu i Kubusiu - wszytskiego naj chłopaki!!! Mafda skad jesteś?? Dunia, nasze dzieci rozwijaja sie podobnie, Bartek ma identyczna skale rozwoju ruchowego jak Hania:) Dałam młodemu wczoraj chrupki kukurydziane, młócił az miło i jak fajnie je gryzie. :D