Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubionaaaa

niska samoocena, jak nauczyć się kochać i akceptować własną osobe??? pomóżcie

Polecane posty

Gość do góry... glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nikt nie pisze
ja też czekam na takie rady... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak a ja czekam
żeby kurde ten nowy meil zlokalizować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pielęgniarka do pacjenta: - Ile ma pan lat ? - 78 - odpowiada pacjent - Hmm... nie dała bym Panu - Ani bym nie śmiał prosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak to się robi
niech piszą ci, co wiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie są warunki aby móc zostać prezydentem Białorusi? Ukończone 40 lat i 10 letnie doświadczenie na stanowisku prezydenta Białorusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, razem raźniej, tylko problem w tym, kiedy nie ma się żadnej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samarytanka
Nie ma gotowej recepty na to jak nauczyc sie kochac i akceptowac wlasna osobe. Mozesz przeczytac mnustwo ksiazek i dalej byc zagubiona. Ty sama musisz znalezc ten sposob. Ja tez kiedys mialam niska samoocene wlasnej osoby. Dzialo sie tak dlatego ze to moj ojciec zaszczepil we mnie niewiare we wlasne sily, wciaz mi cos wytykal , ze jestem nic niewarta, ze nic nie potrafie , ze nic w zyciu nie osiagne itp itd. Na poczatku w to uwierzylam potem poprostu zawzielam sie i powiedzialam sobie dosc nie bede zyciowym nieudacznikiem i pokaze mu ze jmyli sie i to bardzo .W moim przypadku to zlosc byla moim motorem napedowym. Po urodzeniu dziecka wrocilam do szkoly za rok matura potem studia, a kiedy moja siostra chwali sie ojcu ze tak dobrze idzie mi w szkole, ze mam udane zycie malzenskie itp itd to on odpowiada ze zawsze wiedzial ze ja cos w zyciu osiagne. Teraz mu glupio i dlatego odwraca kota ogonem. Musisz sama chciec cos zmienic w swoim dotychczasowym zyciu. Ja tez kiedys bylam b niesmiala , w towrzystwie nigdy sie nie odzywalam uwazajac sie za glupsza niz moi rozmowcy, teraz nabralam wiecej wiary w swoje sily osiagnelam to ciezka mozolna praca, praca nad sama soba , ale wiem ze bylo warto. Pozdrawiam cie b serdecznie, oraz zycze ci abys i ty znalazla w sobie te wewnetrzna sile ,ktora pomoze ci sie zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888888888888888888
wlansie i to jest problem - czemu nic nie piszecie!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mammmm
zeza i ta wada mnie dobija i nie pozwala ciezyc z zycia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllllllllllllllllll
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda niektóre
ksiazki, tytuły - tylko złudnie staraja sie nam pomóc, jesli tak jak w ich opisach "mozesz odmienic siebie i swoje zycie " itp to dlaczego tyle osób jeszcze cierpi z powodu kompleksów nizszosci , przeciez tyle cudownych lektur jest i cała masa porad. Niestety mozna je wszystkie przeczytac ale to nie zmieni naszej osobowosci i stosunku do samego siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×